eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Co o tym sądzicie ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2002-01-11 11:35:48
    Temat: Co o tym sądzicie ?
    Od: "Robert" <n...@k...net.pl>

    Dzwoni mi telefon, odbieram - a tam się jakiś gość powołuje na naszego
    wspólnego znajomego i zaczyna wyjaśniać, że wie o kończeniu przezemnie
    uczelni wyższej i proponuje mi stanowisko pracy :)) I to nie byle jakie
    tylko na jakimś stanowisku managerskim - zgodnie z moim kierunkiem studiów.
    Poczym zaprasza mnie na spotkanie w wyznaczonym terminie.

    Co sądzić o takim przypadku w dobie obecnego bezrobocia?
    Jest sens się fatygować na to spotkanie ?

    Znając życie pewnie będzie to jakieś naciąganie ludziu na jakieś
    kalendarzyki na mieście albo jakaś piramidka szczęścia.





  • 2. Data: 2002-01-11 11:42:02
    Temat: Re: Co o tym sądzicie ?
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert" <n...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    news:3c3ecda8@news.vogel.pl...
    <ciach>
    > Jest sens się fatygować na to spotkanie ?
    >
    > Znając życie pewnie będzie to jakieś naciąganie ludziu na jakieś
    > kalendarzyki na mieście albo jakaś piramidka szczęścia.
    Idz i nie wnikaj. Jak bedzie sciemnial to raz go w chrapy i po krzyku;) a
    jak nie to mozesz zyskac. Co ci szkodzi?
    /p
    --
    p...@o...kosciol.com.pl
    Prawdziwy programista wiesza sie
    razem ze swoim programem.




  • 3. Data: 2002-01-11 11:59:33
    Temat: Re: Co o tym sądzicie ?
    Od: "Kaizen" <x...@c...sz>

    Użytkownik "Robert" <n...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    news:3c3ecda8@news.vogel.pl...
    > Co sądzić o takim przypadku w dobie obecnego bezrobocia?
    > Jest sens się fatygować na to spotkanie ?

    Albo jesteś wybitny, albo ktoś robi sobie jaja.
    IMO nie warto rezygnować z takiej szansy (najwyżej qmple będą mieli ubaw
    jak stawisz się w gajerku do agencji towarzyskiej).
    Jeżeli dalej będzie wyglądało poważnie to uważnie czytaj wszystko co
    podpisujesz (nie wierz na słowo).

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded



  • 4. Data: 2002-01-11 13:03:55
    Temat: Re: Co o tym sądzicie ?
    Od: "gienia" <a...@y...com>

    Witam,

    Ja kiedys na studiach dostalam zaproszenie na spotkanie
    w zwiazku z praca w "nowo powstalej firmie marketingowej".
    Poniewaz zachodzilam w glowe czym moze sie zajmowac "firma marketingowa",
    poszlam na to spotkanie i coz sie okazalo: Amway

    Z grzecznosci posiedzialam do konca - zaprosil mnie znajomy.
    Gdyby mozna bylo sie smiac to byloby nawet fajne spotkanie:-))

    Oczywiscie propzycja, ktora dostales moze byc powazna, ale warto zachowac
    czujnosc. Cuda sie nie zdarzaja.

    pozdr.
    Agnieszka



  • 5. Data: 2002-01-11 13:20:25
    Temat: Re: Co o tym sądzicie ?
    Od: "jarpol" <j...@a...pl>

    Sadze ze jesli jest sie bez pracy albo szuka sie pracy albo chce sie
    poprawic swoja dotychczasowa prace to nalezy udac sie na spotkanie -------
    ale nie zabierac pieniazkow za duzo zeby sie szybko nie zdecydowac na ich
    wydawanie ------ a sprawe propozycji przemyslec jeszcze do nastepnego dnia i
    zobaczyc co z tego wyniknie ------ a moze chodzi tylko o kawe

    jarpol



    Użytkownik "Robert" <n...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    news:3c3ecda8@news.vogel.pl...
    > Dzwoni mi telefon, odbieram - a tam się jakiś gość powołuje na naszego
    > wspólnego znajomego i zaczyna wyjaśniać, że wie o kończeniu przezemnie
    > uczelni wyższej i proponuje mi stanowisko pracy :)) I to nie byle jakie
    > tylko na jakimś stanowisku managerskim - zgodnie z moim kierunkiem
    studiów.
    > Poczym zaprasza mnie na spotkanie w wyznaczonym terminie.
    >
    > Co sądzić o takim przypadku w dobie obecnego bezrobocia?
    > Jest sens się fatygować na to spotkanie ?
    >
    > Znając życie pewnie będzie to jakieś naciąganie ludziu na jakieś
    > kalendarzyki na mieście albo jakaś piramidka szczęścia.
    >
    >
    >
    >



  • 6. Data: 2002-01-11 15:29:09
    Temat: Re: Co o tym sądzicie ?
    Od: krislob <k...@w...pl>

    On Fri, 11 Jan 2002 12:35:48 +0100, "Robert" <n...@k...net.pl> wrote:

    >Dzwoni mi telefon, odbieram...
    A nie pomyslales zeby zapytac tego wspolnego znajomego ? :)))

    krzych


  • 7. Data: 2002-01-11 17:35:17
    Temat: Re: Co o tym sądzicie ?
    Od: kingram <k...@g...net>

    gienia wrote:
    <ciach>
    > Oczywiscie propzycja, ktora dostales moze byc powazna, ale warto zachowac
    > czujnosc. Cuda sie nie zdarzaja.
    Zdarzaja sie cuda, zdarzaja... Ale w Polsce to chyba tylko na tle
    religijnym...

    --
    Bsrgds
    Krzysiek Ingram, Muenchen

    "Smart Brains are very limited resources...
    Don't waste them - be GPL !"


  • 8. Data: 2002-01-12 11:49:33
    Temat: Re: Co o tym sądzicie ?
    Od: "www.vidi.biz.pl" <N...@p...onet.pl>

    > A nie pomyslales zeby zapytac tego wspolnego znajomego ? :)))

    Bardzo trafne pytanie:)



    Zalecam ostroznosc. Znam osobiscie wielu pracodawców, którzy stoja przed
    problemem redukcji personelu i w ten sposób sprawdzaja lojalnosc (sic!).

    Moje skromne rady to zawsze, gdy otrzymujemy taki telefon warto powiedziec:

    1. Wlasciwie to ja jestem zadowolony z mojej obecnej pracy.
    2. Pózniej najwazniejsze pytanie : Czy to firma konkurencyjna do twojej
    obecnej, bo ty masz swoje zasady i jestes lojalny wobec swoich chlebodawców.
    W ten sposób zdobedziesz pare punktów albo u swojego obecnego pracodawcy
    albo u potencjalnego.

    Na spotkanie oczywiscie warto isc. Ostroznosci nigdy za wiele

    Pozdrawiam
    Tomasz Kubicius
    www.vidi.biz.pl


    "Uczenie sie jest podobne to wioslowania pod prad,
    nie plynac do przodu znaczy byc znoszonym w dól"
    przyslowie chinskie





  • 9. Data: 2002-01-12 20:38:59
    Temat: Re: Co o tym sądzicie ?
    Od: "Magda" <m...@w...pl>

    Uwazam że warto sie przejść. Kto wie a może ten ktoś naprawdę kogoś szuka.
    Czy jeżeli nie masz pracy, i "przy obecnym bez robociu" tracisz coś? Ja
    uwarzam że nie.
    Użytkownik "Robert" <n...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    news:3c3ecda8@news.vogel.pl...
    > Dzwoni mi telefon, odbieram - a tam się jakiś gość powołuje na naszego
    > wspólnego znajomego i zaczyna wyjaśniać, że wie o kończeniu przezemnie
    > uczelni wyższej i proponuje mi stanowisko pracy :)) I to nie byle jakie
    > tylko na jakimś stanowisku managerskim - zgodnie z moim kierunkiem
    studiów.
    > Poczym zaprasza mnie na spotkanie w wyznaczonym terminie.
    >
    > Co sądzić o takim przypadku w dobie obecnego bezrobocia?
    > Jest sens się fatygować na to spotkanie ?
    >
    > Znając życie pewnie będzie to jakieś naciąganie ludziu na jakieś
    > kalendarzyki na mieście albo jakaś piramidka szczęścia.
    >
    >
    >
    >



  • 10. Data: 2002-01-14 11:10:07
    Temat: Re: Co o tym sądzicie ?
    Od: "Robert" <n...@k...net.pl>

    Tak, juz sie z nim zkontaktowalem i okazalo, ze jest to naciaganie ludzi na
    ubezpieczenia :)))

    Ale i tak sie przejde na to potkanie.

    Uzytkownik "krislob" <k...@w...pl> napisal w wiadomosci
    news:d51u3u0jvquubnef6tfbndl2lrflcf5eb0@4ax.com...
    > On Fri, 11 Jan 2002 12:35:48 +0100, "Robert" <n...@k...net.pl> wrote:
    >
    > >Dzwoni mi telefon, odbieram...
    > A nie pomyslales zeby zapytac tego wspolnego znajomego ? :)))
    >
    > krzych


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1