eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCV+LM z punktu widzenia pracodawcy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2004-01-22 10:59:32
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: mnie tu nie ma <m...@p...com.pl>

    aga.p wrote:
    > Ale nie z kazdym sie da i nie do konca sie da. Pracodawca zawsze bedzie
    > szukal oszczednosci wiec nie sadze, zeby chetnie takie cos podpisal.
    troche zle miejsce do szukania oszczednosci...
    niedocenieni (niedoplaceni?) a wartosciowi ludzie miewaja silne
    tendencje do szukania lepszej pracy :)

    mnietuniema


  • 12. Data: 2004-01-22 11:45:53
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: "Marek" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bun1nh$etm$1@korweta.task.gda.pl...
    > Witam tych, co po powrocie z pracy piszą i ślą CV do nowych pracodawców.
    >
    > Po przejrzeniu pierwszej setki otrzymanych właśnie mam kilka uwag do
    > piszących:
    >
    > - załóżcie sobie konta do wysyłki na darmowym serwerze w postaci
    > j.kowalski@...., jan_kowalski@...., w ostateczności j_kow@...
    > Nie wypada do pracodawcy, który oczekuje swobody posługiwania się
    > komputerem i internetem wysyłać CV z konta p...@w...pl, k...@o...pl,
    > z...@o...pl a dla perfekcjonistów: jan kowalski niech nie pisze z
    > konta zdzisława kowalska.
    >
    > -jeżeli pracodawca oczekuje wykształcenia od prądu, to wykształcenie od
    > zarządzania może będzie OK, jeżeli czymś wyjątkowym umotywujecie -
    > inaczej jest to spam słany "jak leci" na wszystkie konta znalezione w
    > gazecie i sieci - byc może wasze kwalifikacje byłyby niezłe na inne
    > stanowisko w przyszłości, nie warto robić sobie krechy.
    >
    > - jeżeli pracodawca oczekuje umiejetności korzystania z internetu - a
    > firma ma zasięg światowy - to z pewnością ma stronę www - trzeba na nią
    > wejść i w LM słowo jakieś zamieścić, że ta właśnie a nie inna by wam
    > odpowiadała; perfekcjoniści: wykazać się w 1-5 zdaniach znajomością
    > tematu. Kompromitacją jest późniejsza, na rozmowie kwalifikacyjnej
    > odpowiedź, że "nie wiem, czym się firma zajmuje".
    >
    > - format cv: pdf, rtf, html, word - jeżeli ktoś jest b. dobry lub pisze
    > do admina to w treści maila lub txt. Zdarzają się próby formatowania w
    > treści maila, które wysypują się całkowicie w czytniku - wyślij
    > aplikację do siebie lub kolegi i sprawdź, jak wygląda.
    > Pamiętaj, że ołtluk potrafi z załącznika przy pewnych ustawieniach
    > zrobić winmail.dat, czego mozilla np. nie otwiera.
    >
    > - jeżeli nie masz doswiadczenia, a jest wymagane napisz coś, co przekona
    > pracodawcę np. znacznie lepsza niż przeciętna znajomość języka, dobre
    > wyniki w nauce, zgoda na niższe wynagrodzenie w okresie próbnym, etc.
    >
    > - unikaj sztampy - pisz do mnie, o sobie, do mojej firmy, nie do
    > jakiejśtam; nie pisz o młodych dynamicznych zespołach, że np. umiesz
    > pracowac w stresie, jeżeli migdy nie pracowałeś/pracowałaś.
    >

    Zgadzam sie w całej rozciagłości. Do tego należałoby jeszcze dodać:
    1) umieszczanie w CV poważnych fotografii, a nie fotek z zakrapianych imprez
    czy artystycznych aktów (serio!)
    2) unikanie bledow ortograficznych
    gdy człowiek ma do przejrzenia 150 siwików, to wszystkich robiących błędy
    ortograficzne I stopnia odwala na dzień dobry
    3) gdy CV i LM są umieszczane w mailu jako załącznik - należy w samej treści
    maila napisać bodaj jedno zdanie. Coś typu: "W odpowiedzi na ofertę..." albo
    coś w tym guście. Znam jednego naprawdę poważnego menedżera, który
    WYKASOWUJE oferty przychodzące bez jednego słowa wyjaśnienia.

    Pzdr
    M.



  • 13. Data: 2004-01-22 12:13:03
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: "SylwesterN" <nowalski.sylwester@[bez_spamu]gazeta.pl>

    > > Po przejrzeniu pierwszej setki otrzymanych właśnie mam kilka uwag do
    > > piszących:
    > > [...]
    > >
    > Zgadzam sie w całej rozciagłości. Do tego należałoby jeszcze dodać:
    > 1) umieszczanie w CV poważnych fotografii, a nie fotek z zakrapianych
    imprez
    > czy artystycznych aktów (serio!)
    > 2) unikanie bledow ortograficznych
    > gdy człowiek ma do przejrzenia 150 siwików, to wszystkich robiących błędy
    > ortograficzne I stopnia odwala na dzień dobry
    > 3) gdy CV i LM są umieszczane w mailu jako załącznik - należy w samej
    treści
    > maila napisać bodaj jedno zdanie. Coś typu: "W odpowiedzi na ofertę..."
    albo
    > coś w tym guście. Znam jednego naprawdę poważnego menedżera, który
    > WYKASOWUJE oferty przychodzące bez jednego słowa wyjaśnienia.

    Jeszcze jedna sprawa - aktualizacja cv. Widziałem przypadki, gdy cv
    pochodziło sprzed pół roku - wygladało, jakby osoba od 6 miesięcy juz nie
    pracowała. Podczas rozmowy okazało się, że osobie "zapomniało się"
    zaktualizować dokumentu.

    Sylwek




  • 14. Data: 2004-01-22 19:41:19
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: "GreG" <g...@w...pl>

    "SylwesterN" <nowalski.sylwester@[bez_spamu]gazeta.pl> wrote in message
    news:buoeog$bq0$1@news2.ipartners.pl...

    > Jeszcze jedna sprawa - aktualizacja cv. Widziałem przypadki, gdy cv
    > pochodziło sprzed pół roku - wygladało, jakby osoba od 6 miesięcy juz nie
    > pracowała. Podczas rozmowy okazało się, że osobie "zapomniało się"
    > zaktualizować dokumentu.

    Hmmm... a moze jednak nie pracowala? Chyba nic w tym dziwnego.

    GreG



  • 15. Data: 2004-01-22 22:21:08
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: Piotr Hosowicz <n...@i...domain.net>

    aga.p wrote:
    > Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:bunvlr$kiv$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    >
    >>Wyższe wynagrodzenie po okresie próbnym można zawrzeć w umowie
    >
    >
    > Ale nie z kazdym sie da i nie do konca sie da. Pracodawca zawsze bedzie
    > szukal oszczednosci wiec nie sadze, zeby chetnie takie cos podpisal.

    Aga.p, Ty chyba żartujesz. Jeśli się z kimś spotyka na interview w
    sprawie pracy i ustala się, że na okresie próbnym zarobki wynoszą X, a
    na umowie stałej Y - na gębę, to chyba można zakładać, że potem się to
    przelewa na papier. Jeśli pracodawca odmawia, to znaczy że potem też
    będzie kiwał na lewo i prawo - ustnie jednmo, a jak przyjdzie do
    konkretów to co innego.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Hosowicz
    O wyższosci socjalizmu świadczy chociażby to, że w krajach
    socjalistycznych robotnicy są właścicielami fabryk,
    a w kapitalistycznych zaledwie samochodów.


  • 16. Data: 2004-01-22 22:55:30
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Piotr Hosowicz" <n...@i...domain.net> napisał w
    wiadomości news:bupid7$bp5$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > na umowie stałej Y - na gębę, to chyba można zakładać, że potem się to
    > przelewa na papier. Jeśli pracodawca odmawia, to znaczy że potem też
    > będzie kiwał na lewo i prawo - ustnie jednmo, a jak przyjdzie do
    > konkretów to co innego.

    No i wlasnie o to chodzi.
    Ilu pracodawcow zgadza sie na klauzule: po zakonczeniu okresu probnego
    pensja automatycznie wzrasta do sumy xxx? Tu nawet nie chodzi o kiwanie, ale
    rzeczywisty wzrost pensji po probnym. Wielu pracodawcow nawet nie chce o tym
    rozmawiac.
    Poza tym zobacz jak dzialaja staze absolwenckie i wolontariat - dopoki firma
    nie placi, albo nie musi placic pelnej sumy za zatrudnienie kogos, to jest
    OK. A potem takiemu delikwentowi mowi sie dziekuje (albo i nie, ale to juz
    zalezy od kultury) i bieze sie na jego miejsce innego czlowieka, za ktorego
    nie trzeba bedzie placic.
    Oczywiscie mowa tu o przecietnej firmie, bo szlachetne wyjatki na szczescie
    sie zdarzaja. Ale to wciaz tylko wyjatki.

    Pzdr,
    Aga





  • 17. Data: 2004-01-23 02:06:19
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: Piotr Hosowicz <n...@i...domain.net>

    aga.p wrote:

    >>na umowie stałej Y - na gębę, to chyba można zakładać, że potem się to
    >>przelewa na papier. Jeśli pracodawca odmawia, to znaczy że potem też
    >>będzie kiwał na lewo i prawo - ustnie jednmo, a jak przyjdzie do
    >>konkretów to co innego.
    >
    >
    > No i wlasnie o to chodzi.
    > Ilu pracodawcow zgadza sie na klauzule: po zakonczeniu okresu probnego
    > pensja automatycznie wzrasta do sumy xxx? Tu nawet nie chodzi o kiwanie, ale
    > rzeczywisty wzrost pensji po probnym. Wielu pracodawcow nawet nie chce o tym
    > rozmawiac.
    > Poza tym zobacz jak dzialaja staze absolwenckie i wolontariat - dopoki firma
    > nie placi, albo nie musi placic pelnej sumy za zatrudnienie kogos, to jest
    > OK. A potem takiemu delikwentowi mowi sie dziekuje (albo i nie, ale to juz
    > zalezy od kultury) i bieze sie na jego miejsce innego czlowieka, za ktorego
    > nie trzeba bedzie placic.

    No, to ja wlasnie o tym mowilem.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Hosowicz
    Renata Beger : Nasz przwodniczący wysłal w tej sprawie listy
    do prezydenta USA Georga Busha i do przewodniczącego ONZ
    <pauza ... konsternacja ...> Anana Kofana.


  • 18. Data: 2004-01-23 08:32:10
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: "SylwesterN" <nowalski.sylwester@[bez_spamu]gazeta.pl>

    > > Jeszcze jedna sprawa - aktualizacja cv. Widziałem przypadki, gdy cv
    > > pochodziło sprzed pół roku - wygladało, jakby osoba od 6 miesięcy juz
    nie
    > > pracowała. Podczas rozmowy okazało się, że osobie "zapomniało się"
    > > zaktualizować dokumentu.
    >
    > Hmmm... a moze jednak nie pracowala? Chyba nic w tym dziwnego.
    Jak już napisałem zacytuję " Podczas rozmowy okazało się, że osobie
    "zapomniało się"
    zaktualizować dokumentu" - pracował cały czas a przyznał się poprostu, że mu
    się zapomniało. To bardzo dziwne i trochę lekseważące.

    Sylwek



  • 19. Data: 2004-01-24 14:53:17
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: "Krzysztof Jarocki" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "SylwesterN" <nowalski.sylwester@[bez_spamu]gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:buo6be$634$1@news2.ipartners.pl...
    [...]
    > kilkoma kandydatami(po przeczytaniu cv wydawali się najbardziej pasować na
    > stanowisko) zadzwoniłem do znajomego, który gdyby przechodził normalny
    tryb
    > rekrutacji napewno pracy by nie otrzymał. Mając do wyboru jego, bądź
    > nieznanych mi ludzi, których umiejętności odbiegały od opisanych w cv,
    > wybrałem znajomego. Czy dobrze to się pewnie okaże :>.

    Czesc.

    Nic dodac, nic ujac, tylko slynne kolesiostwo.
    Bo kolega nawet jak bedzie kulal to go wesprzesz i poprzesz.
    Jakos to bedzie.
    "Obcy" z tymi samymi problemami musial by radzic sobie sam.

    Czesto widac, ze w ogloszeniach od "obcego" oczekuje sie
    ze bedzie sypal z rekawa conajmniej umiejetnosciami
    poslugiwania sie technologiami i rozwiazaniami rodem z filmu SF
    (bo jak nazwac: mlody, po studiach, z wieloletnim doswiadczeniem,
    udokumentowane wyniki, jezyki spiewajaco, itp.),
    a od znajomego: wystarczy ze jest, bedzie robil co mu sie podpowie ze
    trzeba, i bedzie mial plecy.

    Pozdrawiam,
    Krzysiek



  • 20. Data: 2004-01-24 14:59:34
    Temat: Re: CV+LM z punktu widzenia pracodawcy
    Od: "Krzysztof Jarocki" <t...@p...onet.pl>

    Uzytkownik "mnie tu nie ma" <m...@p...com.pl> napisal w
    wiadomosci news:buoal4$bna$1@news.onet.pl...
    [...]
    > niedocenieni (niedoplaceni?) a wartosciowi ludzie miewaja silne
    > tendencje do szukania lepszej pracy :)

    Malo tego.
    Pracodawcy ktorzy oszczedzaja na handlowcach i robia ich w balona
    to glupcy.
    Dla mnie to nawet nie przypadki.
    Jak widze wokol, ludzie robieni w balona
    bardzo szybko sie usamodzielniaja i robia czysta, zywa konkurencje w branzy.
    Wykorzystuja zdobyta wiedze o slabych stronach swych bylych pracodawcow
    i sa od nich juz na starcie o te doswiadczenia bogatsi i lepsi, bardziej
    konkurecyjni.

    Pozdrawiam,
    Krzysiek


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1