-
11. Data: 2007-05-18 06:26:58
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Any User <t...@t...pl>
>> Pracodawca powinien mieć możliwość oceny i doboru kandydatów na
>> pracowników według każdego możliwego kryterium.
>
> także w/g np. urody i chęci do seksu z szefem za ochłapy
Niewolnictwa nie ma. Pracownik nie musi się na nic zgadzać. Ale jeśli
pracodawca chce komuś płacić, to powinien mieć możliwość postawienia
absolutnie dowolnych warunków, pod którymi będzie płacił. A wówczas,
przypominam, pracownik może się nie zgodzić.
> to może dawać pracownikom amfę, speeda i coś tam jeszcze?
To jest zabronione przez prawo - już jeden gość się na tym przejechał.
>> narażając tym samym pracodawcę na *straty* w postaci płacenia za różne
>> zachcianki pracowników (ciąże,
>
> ciąża to "zachcianka" - gratuluję!
A nie zachcianka? I dlaczego pracownica naraża pracodawcę na koszty
swoją ciążą, zamiast najpierw uczciwie postawić sprawę i rozwiązać umowę
o pracę, a dopiero później zachodzić w ciążę (czy ewentualnie rozwiązać
umowę o pracę zaraz po wystąpieniu pierwszych negatywnych objawów,
obniżających jej wartość biznesową)?
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
12. Data: 2007-05-18 06:38:40
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Kira <k...@o...pl>
Re to: Sheer [Fri, 18 May 2007 01:29:58 +0200]:
> kiedy wreszcie z polskich ogłoszeń o pracy
> znikną frazy NIE DO POMYŚLENIA na Zachodzie Europy, typu:
> "oferujemy - pracę w młodym zespole",
> "wymagania - wiek do 30 lat" itp?
>
> zaznaczam, że mam na myśli pracę o charakterze koncepcyjnym, nie fizyczną -
> czyli tam gdzie wiek kandydata jest całkowicie kryterium OD RZECZY
>
> muszę powiedzieć, że choć sam posiadam trzydzieści kilka lat i nie czuję
> się osobą "starą" - to jednak każdorazowo kiedy czytam coś takiego to czuję
> się jak PODCZAS WYCENY NIEWOLNKÓW :(
Wolisz, żeby w ogłoszeniach nie zamieszczali, ciągnęli Cię na
rozmowy, a potem i tak zatrudniali kogoś do 30 i stwierdzali
że "znaleźliśmy kandydata w większym stopniu spełniającego nasze
wymagania"? Bo przecież to, że zabroni się takich informacji
zamieszczać nijak nie wpłynie na to, kogo firma zatrudni. Tylko
ci po 30 stracą trochę czasu i pieniędzy 'dla zachowania
politycznej poprawności rekrutacji'.
Ja tam wolę jasno przedstawione zasady.
Kira
--
_ _ ____ _______________________________________
| ' /| |_ http://www.Cyber-Girl.NET ~ GG 1565217 |
|_|_\|_| ~ I am what I am - I do what I want ~ _|
-
13. Data: 2007-05-18 06:49:40
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Tomek <t...@v...pl>
Any User pisze:
> o pracę, a dopiero później zachodzić w ciążę (czy ewentualnie rozwiązać
> umowę o pracę zaraz po wystąpieniu pierwszych negatywnych objawów,
> obniżających jej wartość biznesową)?
O kur..., przechodzisz sam siebie.
p.s. Człowiek człowiekowi wilkiem.
p.s. Ludzie ludziom zgotowali ten los.
-
14. Data: 2007-05-18 06:50:04
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
Maciek Sobczyk wrote:
> Sheer napisał(a):
>> a przy przyjmowaniu do pracy JEDYNYM KRYTERIUM muszą być PROFESJONALIZM i
>> KOMPETENCJE!
> Wyjdziesz za mnie za mąż? Jestem mężczyzną. Mam to samo prawo do
> małżeństwa co Twój idealny, wymarzony. Spełniam kryterium. To, że możesz
> mieć inne - indywidualne - powinno być bez znaczenia. Czy tak? :)
mylisz sprawy prywatne z zawodowymi
>> tradycji EUROPEJSKIEJ, zwykły takt, wyczucie niuansów, poszanowanie
>> delikatnej natury człowieka
> Dokładnie której europejskiej? Bo Europa to zlepek kultur i nawet w
> jednym kraju napotykasz radykalne rozbieżności.
a weźmy wartości zaszczepione przez Kartezjusza w ówczesnej Francji
> czasami ów wiek jest atutem. Poczułem go na Malcie, widząc osadzonych,
> statecznych, w jedynie sensownym wieku kelnerów po sześćdziesiątce.
ale to jest właśnie na Malcie a nie w Polsce
> Albo sprzedawcy ubezpieczeń na życie. Dwudziestoletni
> sprzedawca, roztaczający wizję dostatniej emerytury? Śmiechu warte.
nie koncentruj się na nietypowych przykładach
to typowy sposób "ściemniania"
>> prymitywne środki "ucieczki" - np. przez wejście "choć na chwilę" w rolę
>> BOGA, władcy życia i śmierci, młodości i starości, *SELEKCJONERA*
>> mającego ową BOSKĄ władzę nad życiem, ludźmi, *cierpieniem* i
>> "wszystkim"!
> Zaraz zaraz. Dlaczego ze wszystkich lęków i fobii, wybierasz akurat ten,
> który u młodych ludzi (a tacy często rekrutują) nie odgrywa większego
> znaczenia?
bycie "Bogiem"? młodym ludziom równie dobrze to przychodzi
ale oni i tak robią to co ich starsi szefowie im naznaczą
>> filozofia *EGZYSTENCJALIZMU* przeszło wiek temu nakreśliła kruchą
(...)
> Zdecydowaną większość krajów rozjechał tygrys Hitlera
50-lat PZPR, UB, SB
u nas rozjechał czołg totalitaryzmu, a wcześniej elity wyginęły w Powstaniu
Warszawskim pod czujnym okiem Stalina
> Humanizm nie jest koncepcją lat
> powojennych. A już przed nią buntowano się przeciwko nierównościom.
> Komunizm ma początki w starożytności. Dlaczego więc wiek temu?
zgadzam się z tobą! polecam jeszcze dokładniejsze zapoznanie się z tym co
pisał Karol Marks i z realiami epoki tzw. "DRAPIEŻNEGO KAPITALIZMU" z XIX
wieku, podczas tzw. "Rewolucji Przemysłowej"
od tamtego czasu system społeczny USA czy Anglii znacznie wyewoluował,
a czy my musimy zaczynać od TAMTEGO barbarzyńskiego punktu od zera?
> Mam wrażenie, że projektujesz na cały świat swoje własne cierpienie i
> przez jego pryzmat postrzegasz go jako z gruntu nieprzyjazny.
to *twoje* wrażenie że to moje cierpienie
ale pisząc tutaj ANI TROCHĘ nie pomyślałem o sobie!
nie dostrzegasz, że ludzie cierpią wokół ciebie?
wszystko ci jedno?
liczy się tylko kolejna impreza? nowa fura? na których plażach się
ponudzisz latem?
a może nowa dupa? taka sama pusta jak ty?
tylko to ma sens? jak użyć? a potem twe dzieci tak samo wychowane?
czyż takie "elity" nie są już same w sobie wystarczająco frustrujące?
mnie się zbiera na rzygi jak o tym pomyślałem...
>> i uczy nas jak pielęgnować to piękno, bronić przed głupotą i
>> BARBARZYŃSTWEM jak sprawić by ludzka słabość przeszła w kreatywność,
>> rozwój, paradoksalnie zamieniła się we wzniosłą siłę!
> A może tak coś samemu? Co z tego, że cywilizacja czegoś uczy a czegoś
> nie uczy?
są rzeczy których w pojedynkę się zrobić nie da
trzeba znaleźć sprzymierzeńców i zorganizować się w znaczącą siłę
cóż np. może pojedyncza mrówka odłączona od mrowiska?
albo ktoś wykiwany prze kancelarię prawniczą wielkiego koncernu?
--
Sheer
-
15. Data: 2007-05-18 06:51:10
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Przemek Wrzesinski" <p...@N...gazeta.pl>
Any User <t...@t...pl> napisał(a):
> A nie zachcianka? I dlaczego pracownica naraża pracodawcę na koszty
> swoją ciążą, zamiast najpierw uczciwie postawić sprawę i rozwiązać umowę
> o pracę, a dopiero później zachodzić w ciążę (czy ewentualnie rozwiązać
> umowę o pracę zaraz po wystąpieniu pierwszych negatywnych objawów,
> obniżających jej wartość biznesową)?
Bylejaki, mozesz mi powiedziec skad sie urwales? Twoi szefowie wiedza jaki
robisz czarny PR swojemy pracodawcy?
I odpowiedz mi na takie pytanie (w nawiazaniu do twoich wypowiedzi o zwrocie
kosztow przez pracownika po jego odejsciu) - czy jesli pracodawcy stworze
dzial, wyucze pracownikow, przekaze swoje wieloletnie doswiadczenie to czy po
moim odejsciu pracodawca nie powinien rozwiazac dzialu i moich bylych
podwladnych rozpuscic na 4 strony, zniszczyc wszelka dokumentacje etc? W koncu
ja nie daje pozwolenia pracodawcy na dalsze korzystanie z mojej wiedzy i
doswiadczenia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2007-05-18 07:08:15
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
Maciek Sobczyk wrote:
> Sheer napisał(a):
>> a powyższe jest poparte badaniami naukowymi...?
(...)
> Oczywiście, chociażby tzw. Wielka Piątka Costy i Mc Rae. W życiu z
> wiekiem zmieniają się: otwartość na doświadczenia (kreatywność,
(...)
tak, tylko, że głównie porównując grupy wiekowe:
dzieciństwo - okres dojrzewania - okres dorosłości
poza tym zauważa się też różnice międzypokoleniowe, nawet dla osób w tym
samym wieku lecz żyjących w innych czasach
co sugeruje wpływy kulturowe - tak więc kłania się problem owej MODY!
nie mówimy przecież, o wieku poemerytalnym!
natomiast różnice pomiędzy osobami np. w wieku 28 lat a 38 lat być może
jakieś są ale ilościowo nie są to różnice bardziej znaczące niż np. różnice
indywidualne
a już na pewno nie na tyle krytyczne aby miało to duże znaczenie dla jakości
większości typów wykonywanych obowiązków
>> czy jeżeli ktoś nie ma refleksu MISTRZA OLIMPIJSKIEGO to już problem?
> Czasem tak.
znów - nie koncentruj się na wyszukanych przykładach!
>> czy na pewno pracodawcy chcą mieć u siebie SAMYCH geniuszy i *nadludzi* ?
>> może X-Menów?
> Nie chcą. Czemu wybierasz tylko skrajności - mistrz olimipjski, geniusz,
> nadludź :) i coś co nie istnieje - X-Man?
więc właśnie, nie koncentruj się na wyszukanych przykładach!
--
Sheer
-
17. Data: 2007-05-18 07:18:13
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
TMK wrote:
> A co do dyskryminacji, owszem w niektórych krajach nie podaje się wieku,
> płci koloru skóry. Ale to są pewne szczególne zjawiska. Mogą dotyczyć
> urzędników, nauczycieli itp. Ale już nie wojska, policji, modelek czy
> sekretarek.
oczywiście! ale mnie od samego początku chodziło o sytuacje dotyczące pracy
tzw. koncepcyjnej, tzn. tam gdzie kryterium wieku jest NIEUZASADNIONE!
> A dyskryminacja jest także w drugą stronę. Kiedyś szukałam pilnie
> jakiejkolwiek pracy w nietypowych godzinach.
proszę, nie 'ściemniaj' koncentrując się na MARGINALNYCH przykładach!
chodzi o sytuacje kiedy żartów nie ma!
pozostaje tylko BEZSILNOŚĆ, cierpienie, bieda i ubóstwo, DEPRESJA!
--
Sheer
-
18. Data: 2007-05-18 07:29:40
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Kira <k...@o...pl>
Re to: Sheer [Fri, 18 May 2007 05:08:01 +0200]:
> wpłynie!
Marzenia rzecz piękna.
> nie natychmiast, ale wpłynie w miarę krzewienia kultury i manier!
> trzeba "tylko" od czegoś zacząć
Tak, kulturę najlepiej "krzewić" waląc po łbie za jej
nieprzestrzeganie ;)
Poza tym to niekoniecznie kwestia mody, jak sugerujesz. Jeśli
widzisz, że twoi kluczowi kontrahenci znacznie chętniej podpisują
korzystne umowy, kiedy jako asystentkę zatrudnisz sobie
20-letnią siksę z dużym "C", to nieszczególnie dłgo będziesz się
zastanawiać nad zatrudnieniem 50-letniego faceta z brzuszkiem.
> więc niech owi dyktatorzy, Sejm, jasno postawią zasady
Oni sobie mogą stawiać. Oczy w słup co najwyżej. To nie oni
zatrudniają - a nie ma fizycznej możliwości zmuszenia kogoś
do zatrudnienia osoby, której zatrudniać nie chce.
> zresztą chyba już są postawione, mogą być lepiej,
> lecz i tak z tych co są *na* *razie* nikt nie robi użytku...
No to zrób - podpierdol ogłoszeniodawców stawiających taki
warunek. Pewnie cię wtedy od ręki zatrudnią, nie?
Kira
--
_ _ ____ _______________________________________
| ' /| |_ http://www.Cyber-Girl.NET ~ GG 1565217 |
|_|_\|_| ~ I am what I am - I do what I want ~ _|
-
19. Data: 2007-05-18 08:54:25
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Kira <k...@o...pl>
Re to: Sheer [Fri, 18 May 2007 05:56:31 +0200]:
> Kira wrote:
> > Marzenia rzecz piękna.
> a ty ile masz już lat, żeś taka zgorzkniała!?
Do 30 jeszcze mi kawałek brakuje - możliwe że dlatego nijak
zgorzknieniem ci dorównać nie potrafię. Ale możemy się za te
parę lat jeszcze raz porównać.
> niestety wobec chamstwa i przestępców często trzeba użyć
> adekwatnych środków
Nie rozumiem - czemu tak bardzo ci zależy na spędzaniu połowy
życia z chamami i braniu od nich forsy...? Masochizm?
> Przecież w poważnych firmach i w poważnych państwach,
> np. w *liberalnych* USA, w dobrym tonie jest jeśli asystentkami,
> sekretarkami etc. są całkiem stateczne panie...
No dobra, ale jaki to ma związek z tematem? Kawałek wyżej
piszesz że nie podobają ci się mody - a "w dobrym tonie"
to jest właśnie moda przecież. To co, lubisz modę jak ci
pasuje, a jak nie to nazywasz chamstwem, czy jak to jest?
> "siksa z dużym C" byłaby wizytówką w NAJGORSZYM rozumieniu z możliwych,
> jakby: "U NAS PROFESJONALIZM i *ROZUM* JEST NA KOŃCU!
Może. Ale co ci do tego? Twoja firma, czy jak? Jeśli komuś się
taka metoda sprawdza i przynosi wymierne korzyści, to sądzę że
będzie miał gdzieś twoją opinię na temat profesjonalizmu. Jakoś
tak jest, że profesjonalizmem nie opłaci się rachunków, że już
o zapłaceniu nim za wakacje nie wspomnę. Do tego pieniędzy trzeba.
> a poza tym to co? czy masz jakieś kompleksy?
Parę. Np. nie podoba mi się długość moich stóp - co ładniejsze
obuwie robią o min. 2 numery mniejsze. I przydałoby się trochę
większe wcięcie w talii.
A skąd ta twoja ochota na tego typu zwierzenia?
> a może np. Mick Jagger w wieku 50 lat wyglądał lepiej niż
> ty teraz? :P
Może, ale sądzisz, że chciałby siedzieć w sekretariacie...?
Bo jak tak, to pewnie każdy by go zatrudnił - przebija tą
20-letnią siksę swoją renomą ;)
> MODA zmusi!
To może modą się zajmij, a nie uzewnętrznianiem swojego
kompleksu na tle wieku?
> ale ich następcy już będą się bardziej mogli skupić na czymś
> konkretniejszym
Nom. Na dopracowywaniu systemu odsiewania niepożądanych
kandydatów w taki sposób, żeby nikt się nie przypieprzył.
Kira
--
_ _ ____ _______________________________________
| ' /| |_ http://www.Cyber-Girl.NET ~ GG 1565217 |
|_|_\|_| ~ I am what I am - I do what I want ~ _|
-
20. Data: 2007-05-18 09:22:56
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Sheer wrote:
>
> "jej wartość biznesową" ?! pracownicy czy ciąży?!
> gratulacje jeszcze raz!
>
> otóż uruchom wyobraźnię, jeśli jeszcze masz co, i pomyśl, że z tej ciąży
> będą KOLEJNE GENERACJE pracowników!
Na tym dany pracodawca akurat nie zyska. Te dzieci wejda na rynek pracy
za kilkanascie do dwudziestu paru lat i niekoniecznie beda mialy akurat
te kwalifikacje, ktorych on bedzie wtedy potrzebowal.
Biznesmen mysli w kategoriach zysku i interesu swojej firmy, a nie calej
spolecznosci biznesmenow (z ktorych wielu jest przeciez jego konkurencja).
>
> inaczej, jeśli tylko bogaci biznesmeni będą mogli sobie pozwolić na
> dzieci, to one potem w swych firmach będą musiały zatrudniać emerytów
Nie boj sie. Odpowiedz brzmi: imigranci.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533