-
1. Data: 2007-05-17 23:29:58
Temat: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
kiedy wreszcie z polskich ogłoszeń o pracy
znikną frazy NIE DO POMYŚLENIA na Zachodzie Europy, typu:
"oferujemy - pracę w młodym zespole",
"wymagania - wiek do 30 lat" itp?
zaznaczam, że mam na myśli pracę o charakterze koncepcyjnym, nie fizyczną -
czyli tam gdzie wiek kandydata jest całkowicie kryterium OD RZECZY
muszę powiedzieć, że choć sam posiadam trzydzieści kilka lat i nie czuję
się osobą "starą" - to jednak każdorazowo kiedy czytam coś takiego to czuję
się jak PODCZAS WYCENY NIEWOLNKÓW :(
uważam, że do czasu wieku emerytalnego każdy ma TO SAMO PRAWO DO PRACY,
a przy przyjmowaniu do pracy JEDYNYM KRYTERIUM muszą być PROFESJONALIZM i
KOMPETENCJE!
to szczery smutek, iż nadal życie społeczne, język oficjalny jest u nas
odporny na poczucie pewnego "dobrego smaku" właściwego dla kultury i
tradycji EUROPEJSKIEJ, zwykły takt, wyczucie niuansów, poszanowanie
delikatnej natury człowieka
tak, wszyscy się zestarzeją wcześniej czy później (choć niekoniecznie tak
dokładnie zgodnie z wiekiem kalendarzowym), wszyscy się tego boją, nie
oszukujmy się
lecz niektórzy jakby chcą "oszukać" naturę, pobłażać swym lękom znajdując
prymitywne środki "ucieczki" - np. przez wejście "choć na chwilę" w rolę
BOGA, władcy życia i śmierci, młodości i starości, *SELEKCJONERA* mającego
ową BOSKĄ władzę nad życiem, ludźmi, *cierpieniem* i "wszystkim"!
filozofia *EGZYSTENCJALIZMU* przeszło wiek temu nakreśliła kruchą anatomię
człowieka, i jej miejsce w świadomości cywilizacyjnej
toteż kraje Europy Zachodniej których dorobku cywilizacyjnego nie rozjechał
na miazgę czołg historii tak jak u nas,
zdają się bardzo pieczołowicie pielęgnować i utrzymywać
środowisko "PRZYJAZNE DLA CZŁOWIEKA" na każdym etapie załatatwiania różnych
spraw codziennych, u siebie w swych społeczeństwach, i różnorodnymi
środkami, także prawnymi, strzec przestrzegania ludzkiej godności
troszkę rozumu i można pojąć, że nie ma nic dobrego w ciągłym przypominaniu
komuś: "jesteś śmieciem", "mogę cię zgnoić, zabić, zmasakrować", "możesz
zachorować na raka", "mogę ci wylać kwas na twarz i zeszpecić do końca
życia", "można ci amputować wszystkie kończyny, wydłubać oczy i sprawić byś
błagał o śmierć do końca swych dni", "można ci skalpelem wykroć część
mózgu, tak że nie będziesz mógł już nigdy wypowiedzieć jednego słowa,
jedynie bełkot"
tak, człowiek jest bardzo delikatną istotą, łatwo można go zniszczyć i
sprawić by cierpiał
lecz nasza cywilizacja uczy także nas, że człowiek jest również piękną
istotą, może właśnie przez tą swą delikatność!
i uczy nas jak pielęgnować to piękno, bronić przed głupotą i BARBARZYŃSTWEM
jak sprawić by ludzka słabość przeszła w kreatywność, rozwój, paradoksalnie
zamieniła się we wzniosłą siłę!
--
Sheer
-
2. Data: 2007-05-18 01:17:17
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
CZYŚCIWO wrote:
> Mam nadzeję, że o tym czy znikną zdecydują sami ogłoszeniodawcy a nie
> "ustawa".
uważasz, że np. Kodeks Pracy jest niepotrzebny?
a poza tym kim są pracodawcy w Polsce?
czy konkurencja między nimi jest uczciwa?
czy konkurencja między pracodawcami powinna ciąć po pracownikach?
czy może lepiej wymuszać w szukaniu w kreatywności?
a może lepiej wróćić do niewolnictwa i wszystko będzie proste?
--
Sheer
-
3. Data: 2007-05-18 02:16:14
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
Any User wrote:
> Pracodawca powinien mieć możliwość oceny i doboru kandydatów na
> pracowników według każdego możliwego kryterium.
także w/g np. urody i chęci do seksu z szefem za ochłapy
oraz każdego innego kryterium *POZAMERYTORYCZNEGO*
> Nigdzie wiek nie jest od rzeczy, gdyż, jak sama napisałaś, ludzie się
> starzeją,
a powyższe jest poparte badaniami naukowymi...? a co z różnicami
indywidualnymi? a coz doświadczeniem i wiedzą?
a co z szeroko rozumianą STABILNOŚCIĄ, np. psychiczną?
czy jeżeli ktoś nie ma refleksu MISTRZA OLIMPIJSKIEGO to już problem?
czy na pewno pracodawcy chcą mieć u siebie SAMYCH geniuszy i *nadludzi* ?
może X-Menów?
to może dawać pracownikom amfę, speeda i coś tam jeszcze?
> co wpływa na pogorszenie ich wydajności, precyzji, refleksu itp.
ale zawsze można poprawić osiągi np. przez przypalanie gorącym żelazem
czy innymi metodami szeroko rozwijanymi np. w "POLSKICH OBOZACH ŚMIERCI"
> Pracodawca zaś potrzebuje ludzi możliwie najlepszych, nie jest zaś
> niestety czytać kandydatom w myślach, więc musi uciekać się do pewnych
> półśrodków podczas selekcji - a dobór konkretnych półśrodków jest już
> zależny od jego osobistych doświadczeń, wiedzy itp.
czyli SUBIEKTYWNYCH?
spytam jeszcze raz:
czy w grze rynkowej PRACODAWCY MAJĄ KONKUROWAĆ OKRUCIEŃSTWEM?
> Zauważ, że prawo już teraz chroni pracownika do granic możliwości,
w krajach Eurpy Zachodniej chroni duużo bardziej!
> narażając tym samym pracodawcę na *straty* w postaci płacenia za różne
> zachcianki pracowników (ciąże,
ciąża to "zachcianka" - gratuluję!
> symulowane choroby itp.)
facet! zapominasz, że nikt nie jest Bogiem! pracodawcy też!
> Dlaczego chcesz
> dowalać im jeszcze bardziej? Co z zasadą równości konstytucyjnej?
powiem tak... sprawa wieku jest w 90% zawodów sprawą OD RZECZY!
drobne wariacje w formie ludzi ZUPEŁNIE nie są istotne w 90% wykonywanych
funkcji zawodowych które w poprawnie zorganizowanym systemie powinny być
obliczone na POWTARZALNOŚĆ a NIE na INDYWIDUALNE OSIĄGI *CYRKOWE* !!
--
Sheer
-
4. Data: 2007-05-18 02:59:25
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
Any User wrote:
> Niewolnictwa nie ma. Pracownik nie musi się na nic zgadzać.
pracodawca też NIE MUSI być biznesmenem!
i "zarabiać na życie" dając pracę...
"niewolnictwa przecież nie ma"!
> Ale jeśli
> pracodawca chce komuś płacić, to powinien mieć możliwość postawienia
> absolutnie dowolnych warunków, pod którymi będzie płacił.
ludzie miewają słabości, zarówno pracodawcy jak i kandydaci na pracowników
jeśliby pozwolić na wszystko to wtedy mamy takie niewolnicze obozy pracy,
znane np. z Włoch...
> A wówczas, przypominam, pracownik może się nie zgodzić.
czy można się nie zgodzić wobec mafii?
>> to może dawać pracownikom amfę, speeda i coś tam jeszcze?
> To jest zabronione przez prawo - już jeden gość się na tym przejechał.
TIRem? ciągle nadal przecież jeżdżą tak...
jak widać, chociaż 'teoretycznie' nie muszą to jednak
pracownicy-kierowcy się na to godzą i jeżdżą pod amfą żeby nie usnąć
a stracić, i to życie niestety mogą zupełnie inni, np. twoje dzieci na
drodze - choć bynajmniej tego nie życzę - zacznij myśleć!
>> ciąża to "zachcianka" - gratuluję!
>
> A nie zachcianka? I dlaczego pracownica naraża pracodawcę na koszty
> swoją ciążą, zamiast najpierw uczciwie postawić sprawę i rozwiązać umowę
> o pracę, a dopiero później zachodzić w ciążę
brak słów... :(
powiem tak, pracodawca powinien mieć to uwzględnione w swoim biznes
planie, a jak NIE POTRAFI bo mu "refleks i zdolność kojarzenia" z powodu
wieku spadły to niech ZREZYGNUJE i ogłosi upadłość - i ZOSTAWI POLE
*MLODSZEJ* KONKURENCJI!
(z tym, że mam na myśli "młodszej" raczej duchem, czyli
nie-zdemoralizowanej ROZPASANIEM i BRAKIEM WYMAGAŃ)
przypominam, że "przymusu przecież nie ma"!
> (czy ewentualnie rozwiązać
> umowę o pracę zaraz po wystąpieniu pierwszych negatywnych objawów,
> obniżających jej wartość biznesową)?
"jej wartość biznesową" ?! pracownicy czy ciąży?!
gratulacje jeszcze raz!
otóż uruchom wyobraźnię, jeśli jeszcze masz co, i pomyśl, że z tej ciąży
będą KOLEJNE GENERACJE pracowników!
inaczej, jeśli tylko bogaci biznesmeni będą mogli sobie pozwolić na
dzieci, to one potem w swych firmach będą musiały zatrudniać emerytów
--
Sheer
-
5. Data: 2007-05-18 03:08:01
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
Kira wrote:
> Bo przecież to, że zabroni się takich informacji
> zamieszczać nijak nie wpłynie na to, kogo firma zatrudni.
wpłynie!
nie natychmiast, ale wpłynie w miarę krzewienia kultury i manier!
trzeba "tylko" od czegoś zacząć
bo to tylko KWESTIA *CHOREJ* MODY!
a MODĘ KSZTAŁTUJĄ DYKTATORZY!
> Ja tam wolę jasno przedstawione zasady.
więc niech owi dyktatorzy, Sejm, jasno postawią zasady
zresztą chyba już są postawione, mogą być lepiej,
lecz i tak z tych co są *na* *razie* nikt nie robi użytku...
--
Sheer
-
6. Data: 2007-05-18 03:56:31
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
Kira wrote:
> Marzenia rzecz piękna.
a ty ile masz już lat, żeś taka zgorzkniała!?
> Tak, kulturę najlepiej "krzewić" waląc po łbie za jej
> nieprzestrzeganie ;)
niestety wobec chamstwa i przestępców często trzeba użyć adekwatnych środków
> Poza tym to niekoniecznie kwestia mody, jak sugerujesz. Jeśli
> widzisz, że twoi kluczowi kontrahenci znacznie chętniej podpisują
> korzystne umowy, kiedy jako asystentkę zatrudnisz sobie
> 20-letnią siksę z dużym "C",
to co mówisz to "śmierdzi" jakąś prowincją i zacofaniem rodem z BANTUSTANU..
TO WSZYSTKO (co mówisz) TO WŁAŚNIE *JEST* KWESTIA MODY!
czy jeszcze tego nie widzisz?!
Przecież w poważnych firmach i w poważnych państwach,
np. w *liberalnych* USA, w dobrym tonie jest jeśli asystentkami,
sekretarkami etc. są całkiem stateczne panie...
"siksa z dużym C" byłaby wizytówką w NAJGORSZYM rozumieniu z możliwych,
jakby: "U NAS PROFESJONALIZM i *ROZUM* JEST NA KOŃCU!
a poza tym to co? czy masz jakieś kompleksy?
> to nieszczególnie dłgo będziesz się
> zastanawiać nad zatrudnieniem 50-letniego faceta z brzuszkiem.
a może np. Mick Jagger w wieku 50 lat wyglądał lepiej niż ty teraz? :P
> nie ma fizycznej możliwości zmuszenia kogoś
> do zatrudnienia osoby, której zatrudniać nie chce.
MODA zmusi!
> No to zrób - podpierdol ogłoszeniodawców stawiających taki
> warunek. Pewnie cię wtedy od ręki zatrudnią, nie?
ale ich następcy już będą się bardziej mogli skupić na czymś
konkretniejszym
--
Sheer
-
7. Data: 2007-05-18 04:47:58
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "CZYŚCIWO" <c...@o...pl>
Użytkownik "Sheer" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f2j6lv$ai8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> kiedy wreszcie z polskich ogłoszeń o pracy
> znikną frazy NIE DO POMYŚLENIA na Zachodzie Europy, typu:
> "oferujemy - pracę w młodym zespole",
> "wymagania - wiek do 30 lat" itp?
Mam nadzeję, że o tym czy znikną zdecydują sami ogłoszeniodawcy a nie
"ustawa".
--
CZYŚCIWO tekstylne odnawialne= brak odpadów!
www.mewa-service.pl
-
8. Data: 2007-05-18 05:28:44
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Any User <t...@t...pl>
> kiedy wreszcie z polskich ogłoszeń o pracy
> znikną frazy NIE DO POMYŚLENIA na Zachodzie Europy, typu:
> "oferujemy - pracę w młodym zespole",
> "wymagania - wiek do 30 lat" itp?
Pracodawca powinien mieć możliwość oceny i doboru kandydatów na
pracowników według każdego możliwego kryterium.
> zaznaczam, że mam na myśli pracę o charakterze koncepcyjnym, nie fizyczną -
> czyli tam gdzie wiek kandydata jest całkowicie kryterium OD RZECZY
(...)
> tak, wszyscy się zestarzeją wcześniej czy później (choć niekoniecznie tak
Nigdzie wiek nie jest od rzeczy, gdyż, jak sama napisałaś, ludzie się
starzeją, co wpływa na pogorszenie ich wydajności, precyzji, refleksu itp.
Pracodawca zaś potrzebuje ludzi możliwie najlepszych, nie jest zaś
niestety czytać kandydatom w myślach, więc musi uciekać się do pewnych
półśrodków podczas selekcji - a dobór konkretnych półśrodków jest już
zależny od jego osobistych doświadczeń, wiedzy itp.
Zauważ, że prawo już teraz chroni pracownika do granic możliwości,
narażając tym samym pracodawcę na *straty* w postaci płacenia za różne
zachcianki pracowników (ciąże, symulowane choroby itp.). Dlaczego chcesz
dowalać im jeszcze bardziej? Co z zasadą równości konstytucyjnej?
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
9. Data: 2007-05-18 06:08:49
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
Kira wrote:
> Do 30 jeszcze mi kawałek brakuje -
widzę, że jesteś bardzo dumna ze swojego młodego wieku!
i obnosisz się z tym! ciekawe czy w twym życiu jest *jeszcze* jakaś treść?
upajaj sie tym póki możesz, jeszcze parę lat ci pozostało
potem drzwi pracodawców w tym kraju zostaną przed tobą ZAMNKNIĘTE!
> możliwe że dlatego nijak
> zgorzknieniem ci dorównać nie potrafię.
to przecież ty nie wierzysz w marzenia...
> Ale możemy się za te parę lat jeszcze raz porównać.
właściwie to sam już nie wiem czy dla takich jak ty warto walczyć o
zmniejszenie "za parę lat" tej bryndzy tutaj...
> Nie rozumiem - czemu tak bardzo ci zależy na spędzaniu połowy
> życia z chamami i braniu od nich forsy...? Masochizm?
spoko, ja personalnie dla siebie to mam zupełnie inny pomysł!
tylko widzisz, jakoś nie jest mi obojętne środowisko i zwyczaje w którym
żyję... nawet jeśli nie mam z tym do czynienia osobiście
pewnie jakaś taka kwestia zwykłej ludzkiej wrażliwości...
szczerze współczuję jeśli nie rozumiesz
> No dobra, ale jaki to ma związek z tematem? Kawałek wyżej
> piszesz że nie podobają ci się mody
pisałem, że nie podoba mi się ta "CHORA MODA"
> - a "w dobrym tonie" to jest właśnie moda przecież.
o właśnie! chodzi o to by była moda "w dobrym tonie" - czego jeszcze nie
pojmujesz?
> To co, lubisz modę jak ci
> pasuje, a jak nie to nazywasz chamstwem, czy jak to jest?
no np. moda lanie Żydów w Hitlerowskich Niemczech to była np. ta ZŁA MODA
acha, jeszcze jest taki kraj MAURETANIA GDZIE PANUJE NIEWOLNICTWO, DO DZIŚ!
widzisz, a mody panujące w dojrzałych demokracjach są tymi lepszymi
co kraj to obyczaj
> Może. Ale co ci do tego? Twoja firma, czy jak?
ile ty masz tych latek? bo myślisz jak piętnastolatka...
> Jeśli komuś się
> taka metoda sprawdza i przynosi wymierne korzyści, to sądzę że
> będzie miał gdzieś twoją opinię na temat profesjonalizmu.
ale opinie n/t profesjonalizmu u owych kontrahentów to już raczej nie
> Jakoś
> tak jest, że profesjonalizmem nie opłaci się rachunków, że już
> o zapłaceniu nim za wakacje nie wspomnę. Do tego pieniędzy trzeba.
tylko to właśnie *profesjonalizmem* się *zarabia* pieniążki!
no chyba, że w republice bananowej wśród oligarchów...
> Np. nie podoba mi się długość moich stóp - co ładniejsze
> obuwie robią o min. 2 numery mniejsze. I przydałoby się trochę
> większe wcięcie w talii.
za dużo spędzasz czasu przed kompem pisząc te głupoty, ktoś ci za to płaci?
dobrze radzę ruszaj się więcej, najlepiej na świeżym powietrzu
>> a może np. Mick Jagger w wieku 50 lat wyglądał lepiej niż
>> ty teraz? :P
>
> Może, ale sądzisz, że chciałby siedzieć w sekretariacie...?
> Bo jak tak, to pewnie każdy by go zatrudnił - przebija tą
> 20-letnią siksę swoją renomą ;)
no widzisz, nareszcie zaczynasz kojarzyć o co biega
>> MODA zmusi!
>
> To może modą się zajmij, a nie uzewnętrznianiem swojego
> kompleksu na tle wieku?
ale tu chodzi o DYSKRYMINACJĘ!
tak jak np. wobec Żydów w Hitlerowskich Niemczech
to naprawdę nie jest zabawa
zwłaszcza jeśli np. samotnej matce w wieku np. 36 lat z 2-jką 6-cio letnich
dzieci pani psycholog-doradca w Urzędzie Pracy ze
spooookojnym "profesjonalzmem" mówi:
"ależ pani NIE MA SZANS znaleźć już pracy w zawodzie! pani jest za stara!"
taka sytuacja byłaby SKANDALICZNA w którejś z tych dojrzałych demokracji!
może kiedyś nieco dojrzejesz i zrozumiesz co to znaczy
>> ale ich następcy już będą się bardziej mogli skupić na czymś
>> konkretniejszym
>
> Nom. Na dopracowywaniu systemu odsiewania niepożądanych
> kandydatów w taki sposób, żeby nikt się nie przypieprzył.
ale z czasem wejdzie to w nawyk a potem już w szczery sposób myślenia
wytłumacz, dlaczego na Zachodzie jest moda na szanowanie i równouprawnienie
wobec starszych czy niepełnosprawnych
a u nas na eliminowanie ich na boczny tor i śmietnik?
czy naprawdę uważasz, że ów Zachód, np. USA, Kanada, Wlk.Brytania, Szwecja,
Dania, Niemcy, Korea Płd., Japonia
muszą się od nas uczyć jak powinno być "POPRAWNIE" urządzone państwo?
czyli tam efektywnie człowiek DŁUŻEJ zachowuje młodość i żyje dłużej!
bo to właśnie zależy przecież od STYLU ŻYCIA!
i ciebie też to dotyczy! jak każdego! (no chyba, że ktoś jest taki beton,
że mu wszystko jedno i zupełnie już nic doń nie dociera...)
--
Sheer
-
10. Data: 2007-05-18 06:16:33
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Sheer <s...@o...pl>
Immona wrote:
> Biznesmen mysli w kategoriach zysku i interesu swojej firmy, a nie calej
> spolecznosci biznesmenow (z ktorych wielu jest przeciez jego konkurencja).
no właśnie, więc musi być ktoś kto będzie myślał za niego o tym o czym on
nie potrafi pomyleć - o interesie społeczeństwa w którym rozgrywa się akcja
--
Sheer