cześć,
Mam do was prośbę, złożyłem wypowiedzenie w grudniu, mam 3 miesięczny okres
wypowiedzenia, więc stosunek pracy ustaje 31 Marca, ale posiadam bardzo dużo
zaległego urlopu. Pracodawca proponuje zapłatę za zaległy urlop, ja
natomiast nie chcę się na to zgodzić (odkąd pracuje w tej firmie nigdy nie
wykorzystałem pełnego urlopu i nawet w zeszłym roku zapłacono mi za część
zaległego urlopu). Czy muszę (a bardzo mi się nie chce - mam po prostu
dosyć) się zgodzić na zapłatę za zaległy urlop (z poprzednich lat) czy też
jak słyszałem muszę go wykorzystać do końca 1 kwartału (muszę i bardzo
chcę!)
mam dwa powody: po pierwsze muszę się przeprowadzić do miejsca mojej nowej
pracy i chciałbym to zrobić spokojnie, a po drugie robi mi się niedobrze (na
serio w brzuchu mi się wszystko przewraca) jak widzę twarz mojego starego
szefa.
Dzięki za poradę
Tomek.