-
1. Data: 2007-10-02 08:41:54
Temat: zabrac cv i list motywacyjny?
Od: "agenda" <a...@g...pl>
Witam!
Jutro mam rozmowe kwalifikacyjna i mam problem z napisaniem listu
motywacyjnego. Nie mam jeszcze duzego doswiadczenia z rozmowami
kwalifikacyjnymi (jestem studentka), ale latwo jest mi napisac list jesli
wiem o jaka prace sie ubiegam. A w tym wypadku bylo tak, ze ktos mnie
widzial jak gdzies tam pracowalam i teraz zaproponowal spotkanie w sprawie
pracy u siebie. Byla juz wstepna rozmowa telefoniczna. Nie wiem czy powinnam
zabierac ze soba list motywacyjny napisany do tej firmy? Nie wiem o jaka
prace chodzi, ale raczej to jakas praca biurowa. Wiedza, ze studiuje i to
jest dla mnie priorytetem. Jakos mi ten list nie wychodzi, przeciez nie bede
ich przekonywac zeby zaprosili mnie na rozmowe skoro to juz bedzie rozmowa
:) i nie latwo mi idzie napisanie, ze to wlasnie ja sie tam nadaje skoro nie
wiem o jaka prace chodzi. To co, isc bez listu z samym cv i referencjami?
Czy jednak powinnam cos wypocic? Pomozcie :)
pozdrawiam,
Agata
-
2. Data: 2007-10-02 09:22:14
Temat: Re: zabrac cv i list motywacyjny?
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
agenda pisze:
> Czy jednak powinnam cos wypocic? Pomozcie :)
Nic na siłę, zwłaszcza w sytuacji, w której idziesz na rozmowę. Jak to
sobie wyobrażasz - siadacie do stołu, wyjmujesz list mot. i... następuje
cisza. Osoba po drugiej stronie stołu wnikliwie studiuje list starając
się wydobyć z niego jak najwięcej informacji. Przeciez najlepsze źródło
informacji, czyli Ty sama siedzi po drugiej stronie stołu :)
Referencje zabierz, mogą się przydać. List motywacyjny odpuść. Sama nim
jesteś podczas rozmowy.
Pozdrawiam
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych
-
3. Data: 2007-10-02 09:38:14
Temat: Re: zabrac cv i list motywacyjny?
Od: "agenda" <a...@g...pl>
Użytkownik "Maciek Sobczyk" napisał:
> Nic na siłę, zwłaszcza w sytuacji, w której idziesz na rozmowę. Jak to
> sobie wyobrażasz - siadacie do stołu, wyjmujesz list mot. i... następuje
> cisza. Osoba po drugiej stronie stołu wnikliwie studiuje list starając się
> wydobyć z niego jak najwięcej informacji. Przeciez najlepsze źródło
> informacji, czyli Ty sama siedzi po drugiej stronie stołu :)
No tak, masz calkowita racje. O tym jakos nie pomyslalam :)
> Referencje zabierz, mogą się przydać. List motywacyjny odpuść. Sama nim
> jesteś podczas rozmowy.
Referencje zabiore zwlaszcza, ze mam je w formie pisemnej. I cv, tez? W
koncu wszystkiego jeszcze o mnie nie wiedza :) Dziekuje za pomoc ;)
pozdrawiam,
Agata
-
4. Data: 2007-10-02 09:47:26
Temat: Re: zabrac cv i list motywacyjny?
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
agenda pisze:
> Referencje zabiore zwlaszcza, ze mam je w formie pisemnej. I cv, tez?
CV też :)
> W koncu wszystkiego jeszcze o mnie nie wiedza :)
To, czego się dowiedzą, dowiedzą się przede wszystkim OD CIEBIE a nie z
CV. Dlatego przygotuj się przede wszystkim do rozmowy.
Dziekuje za pomoc ;)
Nie ma sprawy :)
Pozdrawiam
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych
-
5. Data: 2007-10-02 19:21:21
Temat: Re: zabrac cv i list motywacyjny?
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
Maciek Sobczyk napisał(a):
> agenda pisze:
>> Referencje zabiore zwlaszcza, ze mam je w formie pisemnej. I cv, tez?
> CV też :)
>
>> W koncu wszystkiego jeszcze o mnie nie wiedza :)
> To, czego się dowiedzą, dowiedzą się przede wszystkim OD CIEBIE a nie z
> CV. Dlatego przygotuj się przede wszystkim do rozmowy.
>
> Dziekuje za pomoc ;)
> Nie ma sprawy :)
>
> Pozdrawiam
>
>
CV pozwoli pracodawcy, uporządkować dane to raz, a dwa pozwoli na
wrócenie do tej rozmowy (osoby) już po zakończonej rozmowie.
--
Z pozdrowieniem
marcin jan
"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"
-
6. Data: 2007-10-07 14:58:30
Temat: Re: zabrac cv i list motywacyjny?
Od: Ralf <r...@b...interia.pl>
Maciek Sobczyk napisał(a):
> Nic na siłę, zwłaszcza w sytuacji, w której idziesz na rozmowę. Jak to
> sobie wyobrażasz - siadacie do stołu, wyjmujesz list mot. i... następuje
> cisza. Osoba po drugiej stronie stołu wnikliwie studiuje list starając
> się wydobyć z niego jak najwięcej informacji.
Trudno sobie wyobrazić, ale dokładnie tak to wyglądało :)
Koleś wziął cv i lm, przeczytał całe, po czym zadał pytanie: "Ile chce Pan
zarabiać?".
Po mojej odpowiedzi odpowiedział, że mi dziękuje bo ma wiele takich ofert z
mniejszymi wymaganiami finansowymi.
Na tym rekrutacja się zakończyła :) Było to dawno temu w jakiejś małej firemce.
--
pozdrawiam
Ralf