Pracuje w pewnej firmie ponad rok (obowiazuje mnie miesieczny okres
wypowiedzenia), w tej chwili jestem na dwutygodniowym urlopie. Dostalem
propozycje lepszej pracy i chcialbym jak najszybciej wypowiedziec umowe. I
teraz mam pytanie, czy jesli wypowiedzenie wyslalem dzisiaj tj. 31 styczen i
taka tez date mam na potwierdzeniu to czy okres wypowiedzenie liczy sie z
dniem wyslania listu, czy okres wypowiedzenia liczy sie z dniem otrzymania
tego listu przez pracodowace. To jest niestety duza roznica, bo jesli okres
wypowiedzenia liczy sie z dniem otrzymania listu przez pracodawce to musze
jeszcze odpracowac caly luty i caly marzec.

do góry

W wiadomości news:epqall$1j4$1@inews.gazeta.pl Michal Gorczynski
<m...@p...fm> pisze:

> Pracuje w pewnej firmie ponad rok (obowiazuje mnie miesieczny okres
> wypowiedzenia), w tej chwili jestem na dwutygodniowym urlopie. Dostalem
> propozycje lepszej pracy i chcialbym jak najszybciej wypowiedziec umowe.
> I teraz mam pytanie, czy jesli wypowiedzenie wyslalem dzisiaj tj. 31
> styczen i taka tez date mam na potwierdzeniu to czy okres wypowiedzenie
> liczy sie z dniem wyslania listu, czy okres wypowiedzenia liczy sie z
> dniem otrzymania tego listu przez pracodowace. To jest niestety duza
> roznica, bo jesli okres wypowiedzenia liczy sie z dniem otrzymania
> listu przez pracodawce to musze jeszcze odpracowac caly luty i caly
> marzec.
Wypowiedzenie umowy o pracę jest oświadczeniem woli strony. Jako takie jest
uważane za skuteczne z chwilą, kiedy druga strona (pozostałe strony)
mogła(y) się z nią zapoznać.
W podanym przypadku wypowiedzenie zostanie dokonane z taką datą, jaka
widnieć będzie na potwierdzeniu odbioru (data nadania jest bez znaczenia).
Przypuszczam, będzie to data lutowa. Stąd zgodnie z KP bieg miesięcznego
wypowiedzenia rozpocznie się z początkiem marca i upłynie z jego końcem.

--
Jotte

do góry

Pięknego dnia Wed, 31 Jan 2007 16:07:31 +0100, "Jotte"
<t...@w...spam.wypad.polska> zakodował:

>Wypowiedzenie umowy o pracę jest oświadczeniem woli strony. Jako takie jest
>uważane za skuteczne z chwilą, kiedy druga strona (pozostałe strony)
>mogła(y) się z nią zapoznać.

Dokładnie.
W takiej sytuacji trzeba było wysłać list kurierem gwarantującym
dostarczenie tego samego dnia.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Dnia 31-01-2007 o 17:40:58 Kaizen <x...@c...sz> napisał(a):

> Pięknego dnia Wed, 31 Jan 2007 16:07:31 +0100, "Jotte"
> <t...@w...spam.wypad.polska> zakodował:
>
>> Wypowiedzenie umowy o pracę jest oświadczeniem woli strony. Jako takie
>> jest
>> uważane za skuteczne z chwilą, kiedy druga strona (pozostałe strony)
>> mogła(y) się z nią zapoznać.
>
> Dokładnie.
> W takiej sytuacji trzeba było wysłać list kurierem gwarantującym
> dostarczenie tego samego dnia.

Jest jeszcze jedna opcja: mozna się dogadać.

--
"Może i te wasze kontuzje są bolesne, ale tysiące krów będą cierpieć
znacznie bardziej, kiedy NBA przywróci skórzane piłki".
Jeden z prezesów PETA Dan Shannon w liście otwartym do koszykarzy NBA.

do góry

Użytkownik "Tomek P." <a...@y...pl> napisał w wiadomości
news:op.tm03fkovsw2pr1@to.napisal.tomasz.plokarz...
> Jest jeszcze jedna opcja: mozna się dogadać.

Bingo......porozumienie stron !!!

do góry

Dnia Wed, 31 Jan 2007 16:07:31 +0100, Jotte napisał(a):


> Wypowiedzenie umowy o pracę jest oświadczeniem woli strony. Jako takie jest
> uważane za skuteczne z chwilą, kiedy druga strona (pozostałe strony)
> mogła(y) się z nią zapoznać.

Co w przypadku jeśli list nie zostanie odebrany i zwrócony nadawcy ?


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://warszawa.3mam.net

do góry

Pięknego dnia Sat, 10 Feb 2007 10:20:56 +0100, Krzysztof 'kw1618' z
Warszawy <k...@u...gmail.com> zakodował:

>Dnia Wed, 31 Jan 2007 16:07:31 +0100, Jotte napisał(a):
>
>
>> Wypowiedzenie umowy o pracę jest oświadczeniem woli strony. Jako takie jest
>> uważane za skuteczne z chwilą, kiedy druga strona (pozostałe strony)
>> mogła(y) się z nią zapoznać.
>
>Co w przypadku jeśli list nie zostanie odebrany i zwrócony nadawcy ?

Jeżeli adresat mógł go odebrać i przeczytać to wypowiedzenie działa od
momentu, gdy mógł to zrobić. Czyli jeżeli nie otworzył drzwi, nie
poszedł z avizem na pocztę - ale mógł to zrobić, to działa. Ale jak
był np. na Hawajach przez miesiąc i nie mógł przez to odebrać listu -
to nie działa.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Użytkownik Kaizen napisał:

> Jeżeli adresat mógł go odebrać i przeczytać to wypowiedzenie działa od
> momentu, gdy mógł to zrobić. Czyli jeżeli nie otworzył drzwi, nie
> poszedł z avizem na pocztę - ale mógł to zrobić, to działa. Ale jak
> był np. na Hawajach przez miesiąc i nie mógł przez to odebrać listu -
> to nie działa.

jesli szef jedzie na hawaje, to ktos go przeciez zastepuje w firmie.
chyba ze firme zamyka na trzy spusty.

pozdr

do góry

W wiadomości news:10hqbsv0ti20w$.1ka8jux41kb55.dlg@40tude.net Krzysztof
'kw1618' z Warszawy <k...@u...gmail.com> pisze:

>> Wypowiedzenie umowy o pracę jest oświadczeniem woli strony. Jako takie
>> jest uważane za skuteczne z chwilą, kiedy druga strona (pozostałe
>> strony) mogła(y) się z nią zapoznać.
> Co w przypadku jeśli list nie zostanie odebrany i zwrócony nadawcy ?
Powstanie kwestia wykazania, czy mógł odebrać ale nie odebrał, czy też nie
odebrał bo nie mógł.
W wyniku tego jeśli nie zechce mi się otwierać przez 2 miesiące moich
_własnych_ drzwi aby sprawdzić kto do nich stuka (bo mnie to nie obchodzi -
jestem u siebie w domu), albo przez 5 miesięcy zaglądać do mojej _własnej_
skrzynki pocztowej (bo mnie nie interesuje niezamawiana korespondencja), to
zostanie uznane, że mogłem sie zapoznać, więc korespondencja została
skutecznie dostarczona, chociaż de facto nie została dostarczona w ogóle.
Jest to IMO jeden z najgłupszych casusów w poronionym prawie polskim.
Trudno - dur(n)a lex, sed lex.

--
Jotte

do góry

Pięknego dnia Sat, 10 Feb 2007 14:50:52 +0100, o`rety <o`rety@pl.pl>
zakodował:


>jesli szef jedzie na hawaje, to ktos go przeciez zastepuje w firmie.
>chyba ze firme zamyka na trzy spusty.

Niekoniecznie. Znam niejedną i nie dwie firmy, gdzie poza właścicielem
jest jeden czy 2 pracowników i firma bywa zamykana :)
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry