-
1. Data: 2003-07-31 13:42:27
Temat: wypowiedzenie a groźby szefa
Od: "TD" <m...@p...fm>
Witam!
Mam pytanie - złożyłem wypowiedzenie w firmie w której obecnie pracuję i mam
okres wypowiedzenia do końca sierpnia.
Szef dzisiaj się zorientował, że wpłacił mi na konto premię i teraz zmusza
mnie do podpisania papierka, że premia został zaksięgowana omyłkowo, lub w
przeciwnym wypadku będę mu musiał zwrócić koszty szkolenia (parę miesięcy
temu byłem na szkoleniu z oracl'a, ale nie podpisywałem żadnej lojalki!).
Czy w takiej sytuacji, jeżeli odmówię podpisania dokumentu dotyczącego
pomyłkowej premii (w końcu premia jest za okres przeszły, który
przepracowałem), będzie mógł rzeczywiście ściągnąć ze mnie koszt szkolenia
?
Dodatkowo nie chce mi udzielić urlopu - czy jeżeli już podpisał kartę
urlopową to musi mi zwrócić koszt wczasów (wczasy zorganizowane zostały
przezemnie wykupione po podpisaniu urlopu).
dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam,
midtom
-
2. Data: 2003-07-31 13:54:31
Temat: Re: wypowiedzenie a groźby szefa
Od: "Sławek" <s...@g...pl>
Olej go, F..t jest złosliwy, może ci naskoczyć.
S
-
3. Data: 2003-07-31 13:54:34
Temat: Re: wypowiedzenie a groźby szefa
Od: "magia/maggie" <m...@w...amba.bydg.pdi.net>
Użytkownik "TD" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bgb6c3$pb2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy w takiej sytuacji, jeżeli odmówię podpisania dokumentu dotyczącego
> pomyłkowej premii (w końcu premia jest za okres przeszły, który
> przepracowałem), będzie mógł rzeczywiście ściągnąć ze mnie koszt
szkolenia
> ?
Nie.
> Dodatkowo nie chce mi udzielić urlopu - czy jeżeli już podpisał kartę
> urlopową to musi mi zwrócić koszt wczasów (wczasy zorganizowane zostały
> przezemnie wykupione po podpisaniu urlopu).
Bedzie musial zwrocic.
Ddatkowo na pocieszenie dodam, ze jesli nie udzieli ci urlopu to bedzie
musial wyplacic ekwiwalent.
m.
-
4. Data: 2003-07-31 13:57:57
Temat: Re: wypowiedzenie a groźby szefa
Od: "przemo77" <p...@i...pl>
olej idiote - nic nie moze ci zrobic. A koszt wykupienia wczasow bedzie
musial zwrocic i dodatkowo ekwiwalent za urlop zaplacic. Powiedz mu (tak
przez przypadek) ze masz znajoma ciocie/wujka w PIP-ie i w PIH-u
-
5. Data: 2003-07-31 13:58:26
Temat: Re: wypowiedzenie a groźby szefa
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "TD" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bgb6c3$pb2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Mam pytanie - złożyłem wypowiedzenie w firmie w której obecnie pracuję i
mam
> okres wypowiedzenia do końca sierpnia.
> Szef dzisiaj się zorientował, że wpłacił mi na konto premię i teraz zmusza
> mnie do podpisania papierka, że premia został zaksięgowana omyłkowo, lub w
> przeciwnym wypadku będę mu musiał zwrócić koszty szkolenia (parę miesięcy
> temu byłem na szkoleniu z oracl'a, ale nie podpisywałem żadnej lojalki!).
> Czy w takiej sytuacji, jeżeli odmówię podpisania dokumentu dotyczącego
> pomyłkowej premii (w końcu premia jest za okres przeszły, który
> przepracowałem), będzie mógł rzeczywiście ściągnąć ze mnie koszt
szkolenia
> ?
> Dodatkowo nie chce mi udzielić urlopu - czy jeżeli już podpisał kartę
> urlopową to musi mi zwrócić koszt wczasów (wczasy zorganizowane zostały
> przezemnie wykupione po podpisaniu urlopu).
>
W 100% zgadzam się ze Sławkiem
-
6. Data: 2003-07-31 14:24:18
Temat: Re: wypowiedzenie a groźby szefa
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
TD <m...@p...fm> napisał(a):
> Witam!
> Mam pytanie - złożyłem wypowiedzenie w firmie w której obecnie pracuję i
mam
> okres wypowiedzenia do końca sierpnia.
> Szef dzisiaj się zorientował, że wpłacił mi na konto premię i teraz zmusza
> mnie do podpisania papierka, że premia został zaksięgowana omyłkowo,
Przecież nie jesteś księgowym i nie możesz wiedzieć, jak została
zaksięgowana premia. Jeśli twój szef plecie takie bzdury, to nie wie, o czym
gada.
Pewnie chodzi o to, że premia została przyznana nieprawidłowo - ale to on
musi uzasadnić ten fakt, a nie ty.
Na dokumencie uzasadniającym wypłatę premii na pewno jest podpis szefa -
więc chyba facet wiedział, co podpisuje.
Ty absolutnie niczego nie podpisuj.
> lub w
> przeciwnym wypadku będę mu musiał zwrócić koszty szkolenia (parę miesięcy
> temu byłem na szkoleniu z oracl'a, ale nie podpisywałem żadnej lojalki!).
> Czy w takiej sytuacji, jeżeli odmówię podpisania dokumentu dotyczącego
> pomyłkowej premii (w końcu premia jest za okres przeszły, który
> przepracowałem), będzie mógł rzeczywiście ściągnąć ze mnie koszt szkolenia
Jedno z drugim nie ma absolutnie żadnego związku. Jeśli nie podpisywałeś
żadnej umowy, to nie ma żadnych podstaw, żeby domagać się od ciebie zwrotu
kosztów szkolenia.
> ?
> Dodatkowo nie chce mi udzielić urlopu - czy jeżeli już podpisał kartę
> urlopową to musi mi zwrócić koszt wczasów (wczasy zorganizowane zostały
> przezemnie wykupione po podpisaniu urlopu).
>
Jest pytanie, czy wypowiedzenie złożyłeś przed czy po. W KP masz takie
przepisy:
§2. Przesunięcie terminu urlopu jest także dopuszczalne z powodu
szczególnych potrzeb pracodawcy, jeżeli nieobecność pracownika spowodowałaby
poważne zakłócenia toku pracy.
Art. 167.
§1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego
obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili
rozpoczynania urlopu.
§2. Pracodawca jest obowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika w
bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu.
Jeśli złożyłeś wypowiedzenie po, to punkt 167 -1 może miec zastosowanie. Nie
wiem jednak, czy brak zgody na udzielenie urlopu jest tym samym, co
odwołanie z urlopu - czyli czy ma zastosowanie 167-2
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2003-08-01 09:42:49
Temat: Re: wypowiedzenie a groźby szefa
Od: "Toshi" <bonza[spam]@wp.pl>
TD napisał(a) w wiadomości: ...
>Witam!
>Mam pytanie - złożyłem wypowiedzenie w firmie w której obecnie pracuję i
mam
>
Jezeli jestes z Krakowa daj znac. Pozycze Ci miniaturowy dyktafon. Nagraj
ktoras rozmowe, potym majac wlaczony dyktafon poinformuj szefa. bedziesz
mial w razie czego jak znalazl do sadu pracy.
Ale to ostatecznosc, sady pracy to czesto kpina...
Pozdrawiam
Toshi
-
8. Data: 2003-08-02 12:29:32
Temat: Re: wypowiedzenie a groźby szefa
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Toshi napisał:
> Jezeli jestes z Krakowa daj znac. Pozycze Ci miniaturowy dyktafon. Nagraj
> ktoras rozmowe, potym majac wlaczony dyktafon poinformuj szefa. bedziesz
> mial w razie czego jak znalazl do sadu pracy.
> Ale to ostatecznosc, sady pracy to czesto kpina...
Metody nigdy nie stosowałem, ale sugeruję poinformowanie szefa po
wyjściu z zakładu pracy, lub w czasie drugiej wizyty - tak będzie chyba
zdrowiej. Po drugie taka gra ma dokładnie trzy rozwiązania:
- uległość szefa [mało prawdopodobne]
- podtrzymanie swojego stanowiska przez szefa [już bardziej]
- eskalacja [czyli szukanie haka w przeszłych zdarzeniach i przyszłych]
Kiedyś pracowałem z pracownikiem, który zwolnił się sam, ale w ramach
rozgrywki próbował za bardzo "rozrabiać" - niestety, nie zrozumiał, że
czasy się zmieniły i samowolne zniknięcie z pracy na 2 godziny [jak miał
w zwyczaju] zaowocuje postawieniem przed nim wyboru - zgadza się na
zwolnienie ze świadczenia pracy czy leci z art 52.
Z mojego doświadczenia - niestety proponuję niezbyt moralnie
dopuszczalne wyjście, ale za to bezpieczniejsze - chorobę bez nakazu
leżenia.
I oczywiście - premie zostawiasz [jak pracodawca będzie chciał, to
pofatyguje się do sądu - ma szansę wygrać, jeżeli nie masz żadnego
papieru z jego podpisem o wysokości premii i zdoła przekonać sąd, że to
była faktycznie pomyłka księgowości, a nie jego]
I nic nowego nie podpisujesz [no może z wyjątkiem "przyjąłem" na kopii
świadectwa pracy].
Flyer