-
1. Data: 2005-12-01 17:02:42
Temat: wykorzystywanie pracowników
Od: n...@p...onet.pl
W mojej ostatniej pracy (PTC "Era") pracownicy byli tak eksploatowani przez
przełożonych że w moim dziale dwie osoby znalazły się z przepracowania w
szpitalu, a jedna chyba zaczęła świrować. Nikt się nie skarżył gdy jeden z
pracowników został pobity "dla żartu" przez zastępcę kierownika.
Ponieważ miewałem podobne problemy, chciałbym Was zapytać, jeśli można, jak
sobie z radzicie w takich sytaucjach. Dziękuję za pomoc.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-12-01 17:28:11
Temat: Re: wykorzystywanie pracowników
Od: lynx <s...@g...com>
Dnia 01-12-2005 o 18:02:42 <n...@p...onet.pl> napisał:
> W mojej ostatniej pracy (PTC "Era") pracownicy byli tak eksploatowani
> przez
> przełożonych że w moim dziale dwie osoby znalazły się z przepracowania w
> szpitalu, a jedna chyba zaczęła świrować. Nikt się nie skarżył gdy jeden
> z
> pracowników został pobity "dla żartu" przez zastępcę kierownika.
rozwiązanie nr1 -> najlepiej lekarz pierwszego kontaktu - który spisze
obrażenia ciała do karty pacjenta, obdukcja, prokuratura (podaj również
dane osób które widziały zajście - jeśli dostaną wezwanie do sądu mają
obowiąze stawienia się)
rozwiązanie nr2 -> zebrać się z kilkoma pracownikami i dla "żartu " pobić
zastępce kierownika
--
lynx
-
3. Data: 2005-12-01 17:57:48
Temat: Re: wykorzystywanie pracowników
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: n...@p...onet.pl [1 Dec 2005 18:02:42 +0100]:
> W mojej ostatniej pracy (PTC "Era") pracownicy byli tak
> eksploatowani przez przełożonych że w moim dziale dwie
> osoby znalazły się z przepracowania w szpitalu, a jedna
> chyba zaczęła świrować.
O, widzę że nic się u nich nie zmieniło :) Stare, dobre,
tradycyjne metody sprzed paru lat :>
Kira
--
http://Cyber-Girl.NET
*Bo SIEĆ jest rodzaju żeńskiego :)*
-
4. Data: 2005-12-01 21:30:15
Temat: Re: wykorzystywanie pracowników
Od: g e y b <g...@p...com>
Lepiej zrezygnować z pracy i poszukać innej - zdrowie nie ma ceny.
-
5. Data: 2005-12-02 07:03:05
Temat: Re: wykorzystywanie pracowników
Od: Jakub Turski <y...@S...hell.pl>
._ The little penguin sat on the shore,
_@__ watching Kira write the letter
~~~~~ on the memorable day of czw, 01 gru 2005 at 17:57 GMT
>> W mojej ostatniej pracy (PTC "Era") pracownicy byli tak
>O, widzę że nic się u nich nie zmieniło :) Stare, dobre,
>tradycyjne metody sprzed paru lat :>
A który to dział taki wesoły?
Pozdrawiam,
KT
--
__ __.-------------------------------------------------
--------------.__
(oo) | Psst, I'm huntin' wuntime ewwows.... |
/ \/ \ | |
`V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
_______________.--'
-
6. Data: 2005-12-02 13:23:12
Temat: Re: wykorzystywanie pracowników
Od: "Grzegorz Kasperek" <p...@i...pl>
>W mojej ostatniej pracy (PTC "Era") pracownicy byli tak eksploatowani przez
> przełożonych że w moim dziale dwie osoby znalazły się z przepracowania w
> szpitalu, a jedna chyba zaczęła świrować. Nikt się nie skarżył gdy jeden z
> pracowników został pobity "dla żartu" przez zastępcę kierownika.
> Ponieważ miewałem podobne problemy, chciałbym Was zapytać, jeśli można,
> jak
> sobie z radzicie w takich sytaucjach. Dziękuję za pomoc.
byłeś w wojsku czy się wymigałeś ?
ja byłem 2 lata i radzę facetom żeby nie unikali tego, bo jak zaczną Was bić
kierowniczki będzie za późno ;-)
-
7. Data: 2005-12-02 14:09:15
Temat: Re: wykorzystywanie pracowników
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Na pl.praca.dyskusje ptaszki sobie cwierkaly dnia Fri, 2 Dec 2005 14:23:12 +0100,
kiedy Grzegorz Kasperek rozsypal nastepujace haczki:
> >W mojej ostatniej pracy (PTC "Era") pracownicy byli tak eksploatowani przez
> > przełożonych że w moim dziale dwie osoby znalazły się z przepracowania w
> > szpitalu, a jedna chyba zaczęła świrować. Nikt się nie skarżył gdy jeden z
> > pracowników został pobity "dla żartu" przez zastępcę kierownika.
> > Ponieważ miewałem podobne problemy, chciałbym Was zapytać, jeśli można,
> > jak
> > sobie z radzicie w takich sytaucjach. Dziękuję za pomoc.
> byłeś w wojsku czy się wymigałeś ?
> ja byłem 2 lata i radzę facetom żeby nie unikali tego, bo jak zaczną Was bić
> kierowniczki będzie za późno ;-)
A jaki to ma zwiazek z tematem?
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
8. Data: 2005-12-04 13:22:14
Temat: Re: wykorzystywanie pracowników
Od: "@nn" <ann@post>
Użytkownik <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:41ef.000007c5.438f2cb2@newsgate.onet.pl...
>W mojej ostatniej pracy (PTC "Era") pracownicy byli tak eksploatowani
>przez
> przełożonych że w moim dziale dwie osoby znalazły się z
> przepracowania w
> szpitalu, a jedna chyba zaczęła świrować. Nikt się nie skarżył gdy
> jeden z
> pracowników został pobity "dla żartu" przez zastępcę kierownika.
> Ponieważ miewałem podobne problemy, chciałbym Was zapytać, jeśli
> można, jak
> sobie z radzicie w takich sytaucjach. Dziękuję za pomoc.
>
A co? Modlitwa przestała pomagać?
Ania
--
***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
******************** www.madej.master.pl ********************
Przeznaczenie jest jedno, ale sposobów jego realizacji wiele.
-
9. Data: 2005-12-04 13:23:13
Temat: Re: wykorzystywanie pracowników
Od: lynx <s...@g...com>
Dnia 01-12-2005 o 18:02:42 <n...@p...onet.pl> napisał:
> Nikt się nie skarżył gdy jeden z
> pracowników został pobity "dla żartu" przez zastępcę kierownika.
co rozumiesz przez pobicie dla "żartu" ?
--
lynx
-
10. Data: 2005-12-04 16:41:27
Temat: Re: wykorzystywanie pracowników
Od: n...@p...onet.pl
> Dnia 01-12-2005 o 18:02:42 <n...@p...onet.pl> napisał:
>
> > Nikt się nie skarżył gdy jeden z
> > pracowników został pobity "dla żartu" przez zastępcę kierownika.
>
> co rozumiesz przez pobicie dla "żartu" ?
Pobicie uzasadnione jako "to tylko taki żart".
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl