Mateusz Pronobis napisał(a):
> Jotte wrote:
>
>> W wiadomości news:qo9e64-u4h.ln1@minskmaz.com PZ
>> <p...@m...com> pisze:
>>
>>>>> Heh no wlasnie nie sztuka powiedziec "wolne mam i w dupie mam to ze
>>>>> nie mozecie pracowac" ;)
>>>>
>>>> Nie sztuka? To sie odwaz i powiedz.
>>>
>>> Hehe,
>>> Nie w ten sposob. Zawsze mozna tak:
>>> Jaki jest wplyw na biznes? Tracimy kase czy nie zarabiamy?
>>
>> W pewnym sensie to to samo.
>>
>>> Jak tracimy to mozna cos ugrac, zalezy od polityki. Jak nie zarabiamy
>>> to nie zarabiamy bo sa swieta :D wiec o co chodzi. I po takiej
>>> dyskusji kazdy szef zmieknie:)
>>
>> Każdy? Wątpię.
>>
> hehe fajnego masz szefa ze po takiej rozmowie miekknie, moj pewnie by
> powoli zaczol szukac kogos innego;)
>
> btw. jesli juz to "nie zarabiamy" ;)

OK, nie za kazdym razem. Ale sa takie momenty (nie tylko swieta), ze
trzeba stanac okoniem, bo Cie z rodziny wypisza.

Latwiej znalezc nowego szefa niz nowa malzonke, hehe.

A propos rekrutacji. Przyjdzie nastepny i tez bedzie mial 26dni urlopu:D
, bedzie mial rodzine, dzieci, bedzie dom budowal, mieszkanie urzadzal,
samochod kupowal itd itp. I niestety jako szef kiedys mozesz uslyszec,
ze sorry gregory, ale glazure mi ukladaja i cyment tezeje.

I na koniec. dzis mialem taka sytuacje, ze juz nie moglem wytrzymac i
powiedzialem szefowi, ze sami cos moga zrobic zamiast do mnie dzwonic.
Mysle, ze wypowiedzenie na mnie nie czeka.

Pozdrawiam
Przemek

do góry

glosnetu napisał(a):
> Mateusz Pronobis napisał(a):
> wiec tym bardziej to wyjasnij, najlepiej na pismie - a jesli firma
> nalozy na Ciebie obowiazek calodobowego dyzuru telefonicznego, to
> porusz kwestie wynagrodzenia za calodobowy dyzur telefoniczny.

Ja proponuje sie zastanowic kiedy piwo bedzie mozna pic, a nie ile kasy
sie dostanie. Bo kasy mozna nie dostac, a piwa na pewno sie nie wypije.

Pozdrawiam
Pz

>
> Swoja droga, temat byl kiedys walkowany na grupie.
>
> --
>
> Pozdrawiam,
>
> glos
>

do góry

Jotte napisał(a):
> W pewnym sensie to to samo.

Jesli dla Ciebie cieknaca woda do magazynu cukru i zgubiony klucz do
magazynu cukru to w pewnym sensie to to samo to gratuluje rozgarniecia
biznesowego.

pzdr
pz

>
>> Jak tracimy to mozna cos ugrac, zalezy od polityki. Jak nie zarabiamy
>> to nie zarabiamy bo sa swieta :D wiec o co chodzi. I po takiej
>> dyskusji kazdy szef zmieknie:)
>
> Każdy? Wątpię.
>

do góry

W wiadomości news:s4lg64-8e9.ln1@minskmaz.com PZ
<p...@m...com> pisze:

>> W pewnym sensie to to samo.
> Jesli dla Ciebie cieknaca woda do magazynu cukru i zgubiony klucz do
> magazynu cukru to w pewnym sensie to to samo to gratuluje rozgarniecia
> biznesowego.
Hmm, właśnie Waść zaprzepaściłeś świetną okazję aby nie pisać głupstw... ;))

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:s4lg64-8e9.ln1@minskmaz.com PZ
> <p...@m...com> pisze:
>
>>> W pewnym sensie to to samo.
>>
>> Jesli dla Ciebie cieknaca woda do magazynu cukru i zgubiony klucz do
>> magazynu cukru to w pewnym sensie to to samo to gratuluje rozgarniecia
>> biznesowego.
>
> Hmm, właśnie Waść zaprzepaściłeś świetną okazję aby nie pisać głupstw...
> ;))
>
Prosilbym o rozwiniecie. _IMVHO_ to cieknaca woda to straty, a zgubiony
klucz to utracone kozysci. Gdzie to glupoty?

pzdr
pz

do góry

Nie stałoby się nic ciekawego gdyby Piotr M Kuć, Fri, 29 Dec 2006 05:12:03
+0000 (UTC) nie napisał(a), że:

> Teraz już wiemy na czym
> zbudowana jest "potęga" komputronika.

Widzę, że też już przeglądałeś nagłówki Any_Usera :). Jakoś odkąd czytam tę
grupę i wypowiedzi ww. to spadło moje poważanie dla tej firmy...

--
Draakhan | JID: d...@c...pl
Uuma quena en'mani lle ume ri'mani lle umaya.
Uma ta ar'lava ta quena ten'irste'.

do góry

W wiadomości news:g1tg64-vkb.ln1@minskmaz.com PZ
<p...@m...com> pisze:

>>>> W pewnym sensie to to samo.
>>> Jesli dla Ciebie cieknaca woda do magazynu cukru i zgubiony klucz do
>>> magazynu cukru to w pewnym sensie to to samo to gratuluje rozgarniecia
>>> biznesowego.
>> Hmm, właśnie Waść zaprzepaściłeś świetną okazję aby nie pisać głupstw...
>> ;))
> Prosilbym o rozwiniecie. _IMVHO_ to cieknaca woda to straty, a zgubiony
> klucz to utracone kozysci. Gdzie to glupoty?
To proste - nie zarobiłeś tego co mogłeś, znaczy się straciłeś to. Bez
względu na przyczynę.
Czy jest sens rozwijać tego offtopa?

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W artykule <f...@n...draakhan.info> Bartłomiej Szymański napisal(a):

> Nie stałoby się nic ciekawego gdyby Piotr M Kuć, Fri, 29 Dec 2006 05:12:03
> +0000 (UTC) nie napisał(a), że:
>
>> Teraz już wiemy na czym
>> zbudowana jest "potęga" komputronika.
>
> Widzę, że też już przeglądałeś nagłówki Any_Usera :). Jakoś odkąd czytam tę
> grupę i wypowiedzi ww. to spadło moje poważanie dla tej firmy...

He he, chyba trzeba nalepke ITBiedronki odlepić od dotychczasowego
posiadacza i przylepić do "nobliwej" firmy Any_Usera :D

--
Pozdrawiam,
Piotr Kuć
Mail => www.rot13.com(pkuc-usenet@x+h+p+v+n+x.a+r+g) + szczypta inteligencji

do góry

>> Super z Ciebie byłby pracodawca, długo byś specjalistów nie utrzymał.
>> O pracownika trzeba dbać, obozy pracy to w III rzeszy były.
>
> To teraz przypomnijmy sobie jak to Any_User informował
> iż doświadczonym programistom daje całe 1200 brutto,
> a niedoświadczonym odpowiednio mniej - ROTFL.
> W tym kontekście widać, że bazuje na pracownikach o niskim
> mniemaniu o sobie, których musi trzymać na bardzo krótkiej smyczy
> wprowadzając kult pracodawcy-boga. Teraz już wiemy na czym
> zbudowana jest "potęga" komputronika.
>

Niedoczytałem, bo potęzny wątek się zrobił i straciłem nad nim kontrolę, ale
sory za 1200b programistę, BUHAHAHAHAHA, chyba euro.

Pozatym moim skromnym zdaniem komputronika nie napisali kolesie za 1200
brutto, pozatym obiły się o mnie siwiki kolesi z komputronika i nie byli to
banalni goście za 1200b. Także Any_User coś ściemnia, a może pisał o euro.

do góry

Piotr M Kuć wrote:

> W artykule <f...@n...draakhan.info> Bartłomiej Szymański
> napisal(a):
>
>> Nie stałoby się nic ciekawego gdyby Piotr M Kuć, Fri, 29 Dec 2006
>> 05:12:03 +0000 (UTC) nie napisał(a), że:
>>
>>> Teraz już wiemy na czym
>>> zbudowana jest "potęga" komputronika.
>>
>> Widzę, że też już przeglądałeś nagłówki Any_Usera :). Jakoś odkąd czytam
>> tę grupę i wypowiedzi ww. to spadło moje poważanie dla tej firmy...
>
> He he, chyba trzeba nalepke ITBiedronki odlepić od dotychczasowego
> posiadacza i przylepić do "nobliwej" firmy Any_Usera :D
>

Ale to inna działka, ktr zajmuje się głównie handlem, a itb klepaniem kodu.

do góry