-
11. Data: 2002-06-24 14:13:38
Temat: Odp: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "glos" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik Jolanta Pers <j...@N...poczta.gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:af6gnh$4n7$...@n...gazeta.pl...
> glos <g...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > umowa o dzielo nie daje Ci mozliwosci odliczania skladek na ub.
zdrowotne od
> > podatku, stad OPROCZ podatku bedziesz musiala sie ubezpieczyc
dodatkowo -
> > dobrowolne ubezp w Malopolskiej KCh. kosztuje ok. 150 zl/m-c, a wpisowe
ok.
> > 1500 zl (nie pamietam dokladnie).
>
> Eeee, od kiedy? Bo zawierałam taką umowę niecaly rok temu i "wpisowe" było
> tylko dla osób, które miały przerwę w ubezpieczeniu dłuższą niż 3 miesiące
i
> nie wynosiło 1500 zł tylko równowartość składek za miesiące tej przerwy.
Ojciec mojej bratowej dowiadywal sie w Malopolskiej KCh o dobrowolne ubezp.
zdrowotne jakies pol roku temu i takie dostal informacje.
Nie weryfikowalem, wiec info nie jest na 100% pewne. Faktem jest wszakze, ze
dobrowolne ubezp. zdrowotne jest drogie, duzo drozsze niz obowiazkowe. Btw -
mozna sie ubezpieczyc i od ryczaltowej umowy zlecenia na 10 zl, choc US
wprawi to w oslupienie (przetestowalem na 120 zl :) )
--
pozdrawiam,
glos
-
12. Data: 2002-06-24 14:23:36
Temat: Re: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "Agnieszka" <y...@R...fm>
Użytkownik "glos" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:af4t7d$q7m$1@news.onet.pl...
> > No tak, ale ja nie mam z kim takiej dodatkowej umowy zawrzec.
Przynajmniej
> > na razie.
> a z firmami, co daja Ci umowy o dziela? Nie mozesz zawrzec dodatkowej umow
> y-zlecenia na jakis drobiazg? Przeciez i tak musza Ci powypisywac wszelkie
> papiery, wiec moze sie zgodza. Sprobuj.
Wiadomo, ze wolalabym podpisac inna umowe niz umowe o dzielo, ale czasem nie
ma wyjscia i sie bierze to, co jest.
> mimo wszystko, pamietaj o przyszlej emeryturze i nie ciagnij tego w niesko
> nczonosc na minimalnej stawce.
Do nieskonczonosci mi daleko, najpierw musze sie gdzies zahaczyc, potem mam
nadzieje, ze juz bedzie lepiej.
> Dodatkowo - 1 ubezpieczony w rodzinie moze zglosic do ubezp. zdrowotnego c
> zlonkow swojej rodziny - to nic nie kosztuje. Zastanow sie tez nad takim s
> posobem zalatwienia sobie ubezpieczenia. Nie wiem, jak tu wyglada kwestia
> wieku, sadze, ze raczej chodzi o pozostawanie we wspolnym gosp. dom.
Spytaj
> w ZUSie.
No to bede musiala tam sie dokladnie dowiedziec.
Pozdrawiam
Agnieszka
-
13. Data: 2002-06-24 14:24:13
Temat: Re: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "Agnieszka" <y...@R...fm>
Użytkownik "markow" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:af6bql$p8o$1@news.tpi.pl...
> a ja proponuję, abyś odkładała sobie sama na emeryturę - na pewno zrobisz
to
> lepiej niż ZUS....
No wlasnie tez mi sie tak wydaje :)
> > Dodatkowo - 1 ubezpieczony w rodzinie moze zglosic do ubezp. zdrowotnego
c
> > zlonkow swojej rodziny - to nic nie kosztuje. Zastanow sie tez nad takim
s
> > posobem zalatwienia sobie ubezpieczenia. Nie wiem, jak tu wyglada
kwestia
> > wieku, sadze, ze raczej chodzi o pozostawanie we wspolnym gosp. dom.
> Spytaj
> > w ZUSie.
>
> dokładnie, popieram - to da Ci ubezpieczenie zdrowotne. Wiek nie jest
ważny.
Bede sie dowiadywac.
Dzieki.
Pozdrawiam
Agnieszka
-
14. Data: 2002-06-24 14:25:30
Temat: Re: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "Agnieszka" <y...@R...fm>
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:af6gnh$4n7$1@news.gazeta.pl...
> Eeee, od kiedy? Bo zawierałam taką umowę niecaly rok temu i "wpisowe" było
> tylko dla osób, które miały przerwę w ubezpieczeniu dłuższą niż 3 miesiące
i
> nie wynosiło 1500 zł tylko równowartość składek za miesiące tej przerwy.
To juz brzmi nie tak strasznie, zwlaszcza, ze nie powinnam miec takiej
przerwy w ubezpieczeniu.
Pozdrawiam
Agnieszka
-
15. Data: 2002-06-24 16:32:06
Temat: Re: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>
Użytkownik "markow" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:af6bql$p8o$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "glos" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:af4t7d$q7m$1@news.onet.pl...
>
> >
> > mimo wszystko, pamietaj o przyszlej emeryturze i nie ciagnij tego w
niesko
> > nczonosc na minimalnej stawce.
>
> a ja proponuję, abyś odkładała sobie sama na emeryturę - na pewno zrobisz
to
> lepiej niż ZUS....
Uhahaha, dobre, dobre .......
ROTFL .....
--
Jacek
-
16. Data: 2002-06-24 16:36:23
Temat: Re: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>
Użytkownik "Agnieszka" <y...@R...fm> napisał w wiadomości
news:af7a7g$adu$2@news.onet.pl...
> Użytkownik "markow" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:af6bql$p8o$1@news.tpi.pl...
>
> > a ja proponuję, abyś odkładała sobie sama na emeryturę - na pewno
zrobisz
> to
> > lepiej niż ZUS....
>
> No wlasnie tez mi sie tak wydaje :)
Nie zartuj - lepiej pieniadze rzodac na ulicy niz dac prywatnej firmie
ubezpieczeniowej...
--
Jacek
-
17. Data: 2002-06-24 18:10:13
Temat: Re: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl>
> mimo wszystko, pamietaj o przyszlej emeryturze i nie ciagnij tego w niesko
> nczonosc na minimalnej stawce.
Przypomnial mi sie zart tak apropo..
Czemu kot ma cztery lapy?
.
.
.
.
.
.
.
Zeby dobiec do smietnika przed emerytem.
Merlin
--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
E-mail: tom[at]mensa.org.pl
Przez ciernie do gwiazd
-
18. Data: 2002-06-24 22:33:41
Temat: Re: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl>
Użytkownik Tristan Alder <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a...@4...com..
.
> Dnia pewnego pięknego (Sun, 23 Jun 2002 15:32:42 +0200), "Agnieszka"
> <a...@p...fm> był(a) napisał(a):
>
> >W tym przypadku jest to okreslona rzecz, ktorej wykonanie bedzie trwalo
tak
> >dlugi okres czasu.
> >Przy czym wyplata bedzie nastepowac co miesiac.
>
> Bałbym się potraktowania jako UZ!
>
I ja też. Ale nie znam szczegółów. Powtórzę tylko, że umowa o dzieło nie
może mieć charakteru okresowego, czyli stałego wykonywania jakiejś
czynności, np, codziennego sprzedawania, sprzątania itd.
Musi dotyczyć konkretnego zadania, którego wykonanie warunkuje wypłatę
wynagrodzenia. Już samo dokonywanie wypłat miesięcznych stawia pod znakiem
zapytania tą umowę. US może potraktować to jak umowę zlecenie lub umowę o
pracę.
Ale szczegółów nie znamy
WS
> --
> Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
> (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
19. Data: 2002-06-24 22:55:02
Temat: Re: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl>
Użytkownik Agnieszka <a...@p...fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:af4e1n$2lc$...@n...onet.pl...
> Witajcie!
>
> Postanowilam napisac osobnego posta z pytaniami, bo pomimo przeszukania
> archiwum, nie znalazlam odpowiedzi na moje pytania.
> Sytuacja taka:
> 1. Mam juz podpisana umowe o dzielo poczawszy od dnia 1 pazdziernika na 9
> miesiecy, umowe podpisalam w czerwcu, w czerwcu rowniez koncze studia.
Moge
> czy nie moge sie zarejestrowac jako bezrobotna? Z tego, co przeczytalam,
to
> nie moge. Czy wynika z tego, ze sama sobie do pazdziernika powinnam placic
> ubezpieczenie zdrowotne?
Moim zdaniem nie możesz być bezrobotna bo uzyskujesz przychód.
Nie można samemu płacić sobie zdrowotnego. Może Cię za to objąć
ubezpieczeniem zdrowotnym członek rodziny (mąż, matka, ojciec...) Muszą
tylko złożyć wniosek w zakładzie pracy.
> 2. Slyszalam, ze ponoc nie mozna podpisac tak dlugiej umowy o dzielo - na
9
> miesiecy - ze to juz powinna byc umowa zlecenie. Czy sa jakies przepisy
> regulujace to? A co, jesli pracodawca juz taka umowe podpisal?
To napisałem już w innej odpowiedzi. Jak jest już taka umowa i wypłaty były
dokonywane to nic się nie da zmienić. Pozostaje miec nadzieję że US się nie
doczepi jeżeli zrobi kontrolę pracodawcy (jezeli zrobi). Ale więcej kłopotów
będzie miał pracodawca.
> 3. Jesli nie znajde innego pracodawcy, ktory mnie zechce zatrudnic na
umowe
> o prace i zechce placic wszelkie swiadczenia i skladki, to co ja sobie
sama
> powinnam placic? Zaznaczam, ze bym miala wtedy wylacznie te umowe o
dzielo,
> lub do tego jakas inna umowe, ale rowniez typ umowy o dzielo.
> 4. Czy w takim wypadku powinnam sobie zalozyc sama dzialalnosc gospodarcza
i
> placic w ten sposob wszelkie skladki?
Daj spokój z płaceniem składek do ZUS. To zmarnowane pieniądze. Samemu nie
można płaciś składek chyba że masz DG. Ale szkoda kasy, obecnie tylko ok 50
zł ze składki 500 zł idzie na Twoje konto. Resztę ZUS przepuszcza na renty i
emerytury.
Jeżeli chodzi o koszty leczenia to jak pisałem wyżej. Nich Cię ktoś obejmie
swoim ubezpieczeniem
Jeżeli chodzi o emeryturę to podpisz umowę z jakimś Funduszem Emerytalnym.
Ja płacę już od ponad czterech lat do Nationale Nederlanden (Obecnie ING).
Płacisz po prostu co miesiąc składkę, jaką sobie z nimi ustalisz (może być
100zł, może być 200). I całe Twoje pieniądze idą na Twoje konto
ubezpieczeniowe z którego potem będziesz miała wypłacaną emeryturę. Plus
jeszcze masz ubzepieczenie na życie.
Wiem, starsi ludzie dalej myślą, że "ciągłość pracy, lata pracy itd.." Nic z
tego. Emerytura tylko ze zgromadzonych składek powiększonych o zarobione
procenty przez fundusz. Płacąc składki do ZUS też płacisz do OFE tylko na
około i ZUS zabiera Ci 80% składki. JA ZUSu nie płacę prawie przez całe
życie. I nie zmarnowałem przez to kupy pieniędzy.
Na pewno nie będzie z tego majątku ale lepsze to niż nic.
>
> Jak widac, wysylam tego posta na kilka grup dyskusyjnych. Mam nadzieje, ze
> stali ich bywalcy mnie nie zjedza za ewentualne OT.
> Wszelkie sugestie, pytania, odpowiedzi dotyczace powyzszego tematu,czyli
> moich pytan, mile i chetnie widziane :)
>
> Pozdrawiam
>
> Agnieszka
>
>
pozdrawiam również
WS
-
20. Data: 2002-06-24 23:13:49
Temat: Odp: umowa o dzielo - pare pytan
Od: "glos" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik Wojciech Suszycki (Brick B.) <s...@i...pl> w wiadomości d
o grup dyskusyjnych napisał:af884q$2he$...@s...icm.edu.pl...
>
> Daj spokój z płaceniem składek do ZUS. To zmarnowane pieniądze. Samemu nie
> można płaciś składek chyba że masz DG. Ale szkoda kasy, obecnie tylko ok 5
0
> zł ze składki 500 zł idzie na Twoje konto. Resztę ZUS przepuszcza na renty
i
> emerytury.
w kwestii formalnej - mozna -> dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne.
> Jeżeli chodzi o emeryturę to podpisz umowę z jakimś Funduszem Emerytalnym.
> Ja płacę już od ponad czterech lat do Nationale Nederlanden (Obecnie ING).
> Płacisz po prostu co miesiąc składkę, jaką sobie z nimi ustalisz (może być
> 100zł, może być 200). I całe Twoje pieniądze idą na Twoje konto
> ubezpieczeniowe z którego potem będziesz miała wypłacaną emeryturę. Plus
> jeszcze masz ubzepieczenie na życie.
> Wiem, starsi ludzie dalej myślą, że "ciągłość pracy, lata pracy itd.." Nic
z
> tego. Emerytura tylko ze zgromadzonych składek powiększonych o zarobione
> procenty przez fundusz. Płacąc składki do ZUS też płacisz do OFE tylko na
> około i ZUS zabiera Ci 80% składki. JA ZUSu nie płacę prawie przez całe
> życie. I nie zmarnowałem przez to kupy pieniędzy.
> Na pewno nie będzie z tego majątku ale lepsze to niż nic.
Zostaje tylko problem z ew. renta - jak to widzi ING? O ile pamietam, np. Co
mmercial Union nie zabezpiecza Cie w przypadku wypadku,
uniemozliwiajacego dalsza prace - tylko w przypadku smierci lub emerytury. Z
US - nedzna, bo nedzna, ale jakas zapewnia.
Ogolnie jednak - zgadzam sie, ze prywatne ubezpieczenia sa lepsze.
--
pozdrawiam,
glos