Dzień dobry

Wysłałem kiedyś CV do RINF i w odpowiedzi zakomunikowano mi że muszę
przejść szkolenie z COBOLA ( przez internet) do tego jakieś powtórki
online z C++ itd, dwa czy czy trzy stopnie rekrutacji itd...itd...
Mamroczą przy tym o rzekomo największym projekcie w europie środkowo-
wschodniej Czy ktoś kiedyś próbował swoich sił w tej rekrutacji? Czy
jest więc sens w to się bawić bo ogłoszenie powtarza się na pracuj.pl
regularnie...Nie mogą znaleźć nikogo kto by przeszedł wysoko
podniesioną poprzeczkę ? Jeżeli ktoś ochotę napisać swoje przeżycia
(subiekywne) na ten temat będe wdzięczny.

Pozdrawiam, Piotr W.

do góry

rohan wrote:

> Dzień dobry
>
> Wysłałem kiedyś CV do RINF i w odpowiedzi zakomunikowano mi że muszę
> przejść szkolenie z COBOLA ( przez internet) do tego jakieś powtórki
> online z C++ itd, dwa czy czy trzy stopnie rekrutacji itd...itd...
> Mamroczą przy tym o rzekomo największym projekcie w europie środkowo-
> wschodniej Czy ktoś kiedyś próbował swoich sił w tej rekrutacji?
> Czy jest więc sens w to się bawić bo ogłoszenie powtarza się na pracuj.pl
> regularnie...Nie mogą znaleźć nikogo kto by przeszedł wysoko
> podniesioną poprzeczkę?

zapytaj czy dolna granica plac w tym projekcie lezy powyzej 5 kpln,
to sie przekonasz, dlaczego "wciaz szukaja" :>

do góry

>> Wysłałem kiedyś CV do RINF i w odpowiedzi zakomunikowano mi że muszę
>> przejść szkolenie z COBOLA ( przez internet) do tego jakieś powtórki
>> online z C++ itd, dwa czy czy trzy stopnie rekrutacji itd...itd...
>> Mamroczą przy tym o rzekomo największym projekcie w europie środkowo-
>> wschodniej Czy ktoś kiedyś próbował swoich sił w tej rekrutacji?
>> Czy jest więc sens w to się bawić bo ogłoszenie powtarza się na pracuj.pl
>> regularnie...Nie mogą znaleźć nikogo kto by przeszedł wysoko
>> podniesioną poprzeczkę?
>
> zapytaj czy dolna granica plac w tym projekcie lezy powyzej 5 kpln,
> to sie przekonasz, dlaczego "wciaz szukaja" :>

Do mnie też się zgłosili (sami) - powiedziałem 8.000 brutto na Poznań,
>10.000 brutto z przeprowadzką do Warszawy. Byli nadal zainteresowani
(!), ale musiałbym podjąć pracę od początku chyba marca, co ze względu
na uwarunkowania rodzinne jest dla mnie przejściowo niewykonalne.


--
Blog zwyczajnego pracownika
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Any User napisał(a):
> Do mnie też się zgłosili (sami) - powiedziałem 8.000 brutto na Poznań,
> >10.000 brutto z przeprowadzką do Warszawy. Byli nadal zainteresowani
> (!), ale musiałbym podjąć pracę od początku chyba marca, co ze względu
> na uwarunkowania rodzinne jest dla mnie przejściowo niewykonalne.
To taka prosba (mysle ze nie tylko ode mnie) - jakbys jednak przyjal ich
propozycje, to napisz prosze na grupie gdzie bedziesz pracowal - mysle
ze zdrowiej bedzie i dla Ciebie i dla wiekszosci grupowiczow, jesli nie
trafimy przypadkiem do Twojego teamu. Bo inaczej, to rekruterzy RINFu
moga byc zdziwieni jesli przypadkiem zaprosza na rozmowe kilka osob
czytajacych ta grupe i kazdy z nich bedzie zadawal pytanie czy czasem
nie trafi na Ciebie;P
--
badzio

do góry

Jeżeli ktoś ochotę napisać swoje przeżycia
(subiekywne) na ten temat będe wdzięczny.

Jesli odpowiada zatrudnienie w systemie outsourcingu to probuj dalej. Ja
zrezygnowalem, bo wiem na czym to polega. To ogolnie mowiac darmozjady
zerujace na twojej pracy ;)
Pracodawca zatrudnia 2-ch pracownikow na takim samym stanowisku.
Przeznacza na to 2x8 tys. Jeden zarabia 8 a drugi ... 3, bo reszte
bierze RINF ;P

Zatrudnieni w ten sposob musza miec straszna motywacje do pracy lub
silna wole wykonujac ta sama robote co kolega obok za 2-3 razy mniej.
Jeszcze jedno...wiazesz sie z firma na conajmniej rok bez mozliwosci
zmiany pracodawcy!! Poczytajcie o outsourcingu zasobów ludzkich, bo
pozniej wychodzi wiele nieporozumien ;)

Powodzenia

do góry

Jeżeli ktoś ochotę napisać swoje przeżycia
(subiekywne) na ten temat będe wdzięczny.

Jesli odpowiada Ci zatrudnienie w systemie outsourcingu to probuj dalej. Ja
zrezygnowalem, bo wiem na czym to polega. To ogolnie mowiac darmozjady
zerujace na twojej pracy ;)
Pracodawca zatrudnia 2-ch pracownikow na takim samym stanowisku.
Przeznacza na to 2x8 tys. Jeden zarabia 8 a drugi ... 3, bo reszte
bierze RINF ;P

Zatrudnieni w ten sposob musza miec straszna motywacje do pracy lub
silna wole wykonujac ta sama robote co kolega obok za 2-3 razy mniej.
Jeszcze jedno...wiazesz sie z firma na conajmniej rok bez mozliwosci
zmiany pracodawcy!! Poczytajcie o outsourcingu zasobów ludzkich, bo
pozniej wychodzi wiele nieporozumien ;)

Powodzenia

do góry