witam, zastanawiam się dlaczego ludzie w wieku od 40-35lat mają problemy ze
znalezieniem pracy.to pytanie chyba jest najbardziej odpowiednie do pracodawców
którzy nie chcą ich zatrudniać. przecież mają większe doświadczenie?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "skrzat" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:277b.000000c7.480737ad@newsgate.onet.pl...

> przecież mają większe doświadczenie?

Nie zawsze mają. A jak mają to może to nie być takie doświadczenie jakie
jest akurat danemu pracodawcy potrzebne. A nawet jak jest to potrzebne
doświadczenie to zdarza się i tak, że ogólne zaniedbanie cielesne zniechęca
do przyjęcia.
A najczęściej jest tak, że taki "starszy" kandydat nie ma jednak tej
potrzebnej wspólczesnej wiedzy, bo zatrzymał się w rozwoju zawodowym na
poziomie sprzed 20 lat i oburza się na studentów "psujących rynek".



--
andreas

do góry

Użytkownik "skrzat" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:277b.000000c7.480737ad@newsgate.onet.pl...
> witam, zastanawiam się dlaczego ludzie w wieku od 40-35lat mają problemy
> ze
> znalezieniem pracy.to pytanie chyba jest najbardziej odpowiednie do
> pracodawców
> którzy nie chcą ich zatrudniać. przecież mają większe doświadczenie?

Przy obecnej sytuacji na rynku pracy wiazal bym to z syndromem wyuczonej
bezradnosci a nie nastawieniem pracodawcow.

sz.
--
Prosze od...c sie od sportowcow. Prosze obejrzec liste sponsorow:
http://www.olympic.org/uk/organisation/facts/program
me/sponsors_uk.asp
I na nich wywierac presje. Chocby w ten sposob:
http://actionnetwork.org/campaign/tell_coke_no_torch

do góry

W wiadomości news:277b.000000c7.480737ad@newsgate.onet.pl skrzat
<s...@p...onet.pl> pisze:

> witam, zastanawiam się dlaczego ludzie w wieku od 40-35lat mają problemy
> ze znalezieniem pracy.to pytanie chyba jest najbardziej odpowiednie do
> pracodawców którzy nie chcą ich zatrudniać. przecież mają większe
> doświadczenie?
Nie generalizowałbym tak. Nie zawsze mają trudności i nie w każdym zawodzie
takie same.
Przyczyn tych zapewne nieco jest.
Po stronie pracodawców:
- pracownik ze sporym stażem nie będzie robił za grosze
- nie da się łatwo wykorzystywać bo ma już pewne doświadczenie
- będzie umiał walczyć o swoje
- może być dużo mądrzejszy od swego szefa
- pracownik "obciążony" rodziną
- może częściej na chorobowym?
- do niektórych prac po prostu się nie nadaje lub niebawem nie będzie się
nadawał z racji wieku.

Po stronie pracowników:
- nie nadążanie za postępem wiedzy (w pewnych dziedzinach)
- posiadanie czasem nieco usztywniających nawyków
- niekiedy brak umiejętności przekwalifikowania.

Obiektywne:
- sytuacja gospodarcza (a zatem i na rynku pracy) w konkretnym
regionie/miejscowości
- malejące, ale ciągle istniejące bezrobocie.

--
Jotte

do góry

skrzat wrote:
> witam, zastanawiam się dlaczego ludzie w wieku od 40-35lat mają problemy ze
> znalezieniem pracy.to pytanie chyba jest najbardziej odpowiednie do pracodawców
> którzy nie chcą ich zatrudniać. przecież mają większe doświadczenie?
>
Z obserwacji wiem, ze starsze osoby ok. 50lat majace problemy ze
znalezieniem pracy to poprostu lenie.
Wykonuja swoja prace ale nie sa fascynatami jak ich mlodsi koledzy. Nie
chca sie doksztalac we wlasnym zakresie nie chca pracowac po godzinach
(bo rodzina, dom itp.), nie interesuja ich nowosci, rozwoj itd. Przez
ostatnie 20 lat nie robili nic poza tym czego oczekiwal od nich
pracodawca. W tym czasie mogli nauczyc sie mnostwa zeczy chociaz by
jezykow (5 lat na jeden jezyk i znaliby 4 jezyki obce).
Znam wiele takich osob, to zalosne jak blaznia sie swoja niewiedza przed
20latkami, sprawiaja wrazenie niedorozwinietych zawodowo :).
Oczywiscie jest rownie wiele osob starszych posiadajacych imponujaca
wiedze i doswiadczenie od ktorych mozna sie wiele nauczyc ale oni nie
maja zadnych problemow ze znalezieniem dobrze platnej pracy.

do góry

On 17 Kwi, 13:42, "skrzat" <s...@p...onet.pl> wrote:


od 40-35lat


od 40 do 35 ? O co chodzi ?

do góry

marcela wrote:
> On 17 Kwi, 13:42, "skrzat" <s...@p...onet.pl> wrote:
>
>
> od 40-35lat
>
>
> od 40 do 35 ? O co chodzi ?
pewnie 40-55

do góry

Użytkownik "skrzat" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:277b.000000c7.480737ad@newsgate.onet.pl...
> witam, zastanawiam się dlaczego ludzie w wieku od 40-35lat mają problemy
> ze
> znalezieniem pracy.to pytanie chyba jest najbardziej odpowiednie do
> pracodawców
> którzy nie chcą ich zatrudniać. przecież mają większe doświadczenie?
>
bo nie dają sobą pomiatać
obiecanki wielkiej kariery "w przyszłości" nie robią na nich wrażenia
nie pracują za grosze i często oczekują czegoś więcej niż tylko
praca+wypłata (np socjal, flowtime, gruszki, opieka medyczna, samochód służb
do dyspozycji itp)
nie palą się do wyjazdów na koniec świata na każde skinienie pracodawcy
posiadana wiedza i doświadczenia pozwalają na poddawanie w wątpliwość
cudownych pomysłów i wymagań pracodawcy
mają obciążenia i nawyki które trudno wykorzenić

do góry

Jackare wrote:
> Użytkownik "skrzat" <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:277b.000000c7.480737ad@newsgate.onet.pl...
>> witam, zastanawiam się dlaczego ludzie w wieku od 40-35lat mają
>> problemy ze
>> znalezieniem pracy.to pytanie chyba jest najbardziej odpowiednie do
>> pracodawców
>> którzy nie chcą ich zatrudniać. przecież mają większe doświadczenie?
>>
> bo nie dają sobą pomiatać
> obiecanki wielkiej kariery "w przyszłości" nie robią na nich wrażenia
> nie pracują za grosze i często oczekują czegoś więcej niż tylko
> praca+wypłata (np socjal, flowtime, gruszki, opieka medyczna, samochód
> służb do dyspozycji itp)
> nie palą się do wyjazdów na koniec świata na każde skinienie pracodawcy
> posiadana wiedza i doświadczenia pozwalają na poddawanie w wątpliwość
> cudownych pomysłów i wymagań pracodawcy
> mają obciążenia i nawyki które trudno wykorzenić
I dlatego wola byc bezrobotnymi, to ich wybor ?

do góry

Użytkownik "MK" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fua2pd$283$1@inews.gazeta.pl...
> Jackare wrote:
>> Użytkownik "skrzat" <s...@p...onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:277b.000000c7.480737ad@newsgate.onet.pl...
>>> witam, zastanawiam się dlaczego ludzie w wieku od 40-35lat mają problemy
>>> ze
>>> znalezieniem pracy.to pytanie chyba jest najbardziej odpowiednie do
>>> pracodawców
>>> którzy nie chcą ich zatrudniać. przecież mają większe doświadczenie?
>>>
>> bo nie dają sobą pomiatać
>> obiecanki wielkiej kariery "w przyszłości" nie robią na nich wrażenia
>> nie pracują za grosze i często oczekują czegoś więcej niż tylko
>> praca+wypłata (np socjal, flowtime, gruszki, opieka medyczna, samochód
>> służb do dyspozycji itp)
>> nie palą się do wyjazdów na koniec świata na każde skinienie pracodawcy
>> posiadana wiedza i doświadczenia pozwalają na poddawanie w wątpliwość
>> cudownych pomysłów i wymagań pracodawcy
>> mają obciążenia i nawyki które trudno wykorzenić
> I dlatego wola byc bezrobotnymi, to ich wybor ?


W przypadku jednych wybór, a w przypadku innych cena jaką płacą za brak
elastyczności i umiejętności przystosowania się, ale generalnie to
pracodawcy nie chcą takich osób zatrudniać a nie oni sami nie chcą byc
zatrudniani.
Praca zaś nie jest dobrem aż tak nadrzędnym i nieosiągalnym aby dla niej
robic absolutnie wszystko i na wszystko się godzić. Osobiście nie pracuję od
października ubiegłego roku i żyję i nie szukam pracy. Mam niesamowity
kontakt z moim półtorarocznym synkiem, spędzamy razem czas żyjemy spokojnie
i bez stresu i przede wszystkim żaden buc mi nie truje nad głową co jest dla
mojego aspołeczneg jestestwa bardzo odpowiednie...
--
Jackare

do góry