-
581. Data: 2005-10-20 08:50:08
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>
Kira napisał(a):
>>> I pewnie dalej truskawki cukrem, co? Przyznaj się.
>> I ze śmietaną. ;)
> Zboczeniec...
No ba!
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl
-
582. Data: 2005-10-20 08:51:15
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Maciek Sobczyk" <m...@d...dopPLer>
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrndlem7f.6uh.januszek@lexx.eu.org...
> Maciek Sobczyk napisał(a):
>
> > Ale tym nisko opłacanym w prywatnych firmach też nikt nie broni iść do
innej
> > prywatnej lub państwowej.
>
> Pewnie podświadomie zdają sobie sprawę z tego, że oznacza to także
> koniec pracy od 8 do 16, wolnych sobót, planowanego i pewnego urlopu etc
Podobnie jak szara masa "bezrobotnych", dla których nie jest problemem, że
nie zarabiają 5k na miesiąc, gdyż na wódkę z powodzeniem wystarcza im 500.
Dlatego żerują na zasiłkach.
Jasna rzecz, że nie dotyczy to wszystkich bezrobotnych.
pozdr.
m.
-
583. Data: 2005-10-20 09:02:13
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Maciek Sobczyk" <m...@d...dopPLer>
Użytkownik "Koziorozec" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dj60h6$4pm$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Jotte" napisał w wiadomości
>
> > Po prostu czytając niekiedy Twoje wypowiedzi można by odnieść
> > wrażenie, że kręcisz jakim poważnym interesem, zatrudniasz, ba -
> > tworzysz miejsca pracy i dysponujesz bogaty doświadczeniem
> > w tej dziedzinie. Tymczasem pojawiają sie przesłanki, że to być
> > może tylko megalomania i mało wyszukana forma uporczywego
> > autolansingu.
> > Sorry, ale tak mi to jakoś wygląda...
>
> Jotte - masz u mnie dług wdzięczności! Za wyręczenie i zgrabne
> sformułowanie myśli, jaką chciałam zaszczepić u niektórych
> w temacie Kiry i niejakiego kirianizmu! :)) oraz identyfikownia
> się jej, jako MY i ONI, czyli _pracodawcy_ i pracownicy!
>
Bo może nie wiesz co to gugiel. Proszę:
Odnośnie tworzenia miejsc pracy
http://groups.google.pl/group/pl.praca.dyskusje/brow
se_frm/thread/fcf228099b0287f5/e7a52172ebfe74eb?lnk=
st&q=kira+spotkanie+group:pl.praca.dyskusje&rnum=1&h
l=pl#e7a52172ebfe74eb
Odnośnie innych form autoreklamy, to nie widzę wątków pt. "Ja Kira mam
zajebiście wielką firmę a doświadczenie takie, że wy wszyscy padajcie do
stóp:". Tu chodzi o pewien rodzaj poglądów, bardzo mi zresztą bliski, który
pewien pan odegdaj sformułował jako "bądź kowalem swego losu". Pogląd ten
jest przeciwstawny marazmowi, bezwładowi tudzież załamywaniu się pod wpływem
porażek życiowych.
Wkurwia mnie jak, iluś najeżdża na jednego, że ma odwagę coś zrobić ze swoim
życiem albo przyznać się do zdrowego egoizmu, jakim jest staranie się o
zapewnienie sobie życia, na jakie ma się ochotę. Więc może zamiast
krytykować kirianizmy, nietzcheanizmy, czy inne izmy - czyli to, że ktoś ma
ochotę zrobić coś dobrego koło siebie, zajmijcie się Państwo tym co koło
Was. Może to jest metoda na frustracje pt. "jest chujowo że aż chujowo".
-
584. Data: 2005-10-20 09:06:17
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>
Maciek Sobczyk napisał(a):
Może to jest metoda na frustracje pt. "jest chujowo że aż
> chujowo".
E tam, lepiej się napijmy. ;)
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl
-
585. Data: 2005-10-20 09:07:36
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Maciek Sobczyk" <m...@d...dopPLer>
Użytkownik "Paweł 'Styx' Chuchmała" <s...@t...ds.pwr.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:dj7mm5$3vc$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Maciek Sobczyk napisał(a):
>
> Może to jest metoda na frustracje pt. "jest chujowo że aż
> > chujowo".
>
> E tam, lepiej się napijmy. ;)
Już raz się napiliśmy. Pobawiliśmy, nawcinaliśmy na czwartkowych obiadkach u
króla Stasia. Baaaa, pociupcialiśmy sobie wtedy też ostro.
Nic dobrego z tego nie wyszło. Lepiej bierzmy się do roboty.
pozdr.
m.
-
586. Data: 2005-10-20 09:40:31
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dj5jed$490$1@inews.gazeta.pl Koziorozec <b...@n...pl>
pisze:
> Jeśli mówimy o reformie Państwa, to trzeba będzie zweryfikować
> przywileje tych osób, co na pewno nie spotka się z ich aplauzem.
Przywileje? To nie są przywileje tylko warunki pracy dostosowane do jej
specyfiki. Normalna sprawa, ale zawsze znajdą się niezadowoleni zazdrośnicy.
Przynajmniej w przypadku jednej z wymienionych grup zawodowych -
nauczycieli - masz chyba nikłe pojęcie nt. zamierzonych "reform" oświaty.
Proponuję Ci zapoznać się z dokumentem pt. "Strategia Rozwoju Edukacji na
lata 2007-2013", w którym reformatoły opisują co swe zamiary wobec
szkolnictwa.
(http://www.menis.gov.pl/oswiata/biezace/strategia_2
007_2013.pdf).
Lekturę uzupełniającą znajdziesz tu: http://www.znp.edu.pl/
A co do weryfikacji i braku aplauzu cóż, prawo pracy i ustawa o związkach
zawodowych jak dotąd nie przestały obowiązywać. Trzeba się umieć bronić.
Środki są, choć druga strona ma istotną przewagę.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
587. Data: 2005-10-20 10:24:00
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
Paweł 'Styx' Chuchmała wrote:
>>>> I pewnie dalej truskawki cukrem, co? Przyznaj się.
>>> I ze śmietaną. ;)
>> Zboczeniec...
> No ba!
I za to Cię lubię :)))
Kira
-
588. Data: 2005-10-20 10:45:33
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Immona" <c...@n...googlemailu>
Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...dopPLer> napisał w wiadomości
news:dj7mgv$id7$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Koziorozec" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
>>
>> Jotte - masz u mnie dług wdzięczności! Za wyręczenie i zgrabne
>> sformułowanie myśli, jaką chciałam zaszczepić u niektórych
>> w temacie Kiry i niejakiego kirianizmu! :)) oraz identyfikownia
>> się jej, jako MY i ONI, czyli _pracodawcy_ i pracownicy!
>>
>
> Bo może nie wiesz co to gugiel. Proszę:
>
> Odnośnie tworzenia miejsc pracy
> http://groups.google.pl/group/pl.praca.dyskusje/brow
se_frm/thread/fcf228099b0287f5/e7a52172ebfe74eb?lnk=
st&q=kira+spotkanie+group:pl.praca.dyskusje&rnum=1&h
l=pl#e7a52172ebfe74eb
>
> Odnośnie innych form autoreklamy, to nie widzę wątków pt. "Ja Kira mam
> zajebiście wielką firmę a doświadczenie takie, że wy wszyscy padajcie do
> stóp:". Tu chodzi o pewien rodzaj poglądów, bardzo mi zresztą bliski,
> który
> pewien pan odegdaj sformułował jako "bądź kowalem swego losu". Pogląd ten
> jest przeciwstawny marazmowi, bezwładowi tudzież załamywaniu się pod
> wpływem
> porażek życiowych.
>
> Wkurwia mnie jak, iluś najeżdża na jednego, że ma odwagę coś zrobić ze
> swoim
> życiem albo przyznać się do zdrowego egoizmu, jakim jest staranie się o
Dolacze sie :) ale na troche inny temat.
Ja zupelnie nie lapie legalizmu pt. "tylko umowa o prace". Wiadomo, ze od
tych umow sie ucieka z powodu ich kosztow. Jest mnostwo ludzi, ktorzy mowia
o sobie, ze sa zatrudnieni "na zlecenie" czy na "dzielo" i mnostwo ludzi,
ktorzy "zatrudniaja" na te formy i dla mnie, jesli ktos ma 10
zleceniobiorcow wykonujacych dla niego regularna prace (niekoniecznie w
wyznaczonym miejscu i godzinach, tzn. niekoniecznie taka, ktora potencjalnie
moglaby zostac uznana przez sad za umowe o prace) to on ich jak najbardziej
_zatrudnia_, czyli placi za wykonywanie dla niego pewnej pracy w ramach
umowy - i to jest dla mnie esencja zdroworozsadkowej definicji zatrudnienia.
Sztywne formy umowy o prace beda odchodzic powoli w przeszlosc, nawet nie z
powodu kosztow, ktore da sie zmniejszyc polityka gospodarcza, tylko z powodu
przemian w gospodarce i przechodzenia z trybu ciaglego na tryb projektowy.
Nie bardzo rozumiem tez laczenia tego z ochrona praw pracowniczych (to z
kolei po przeczytaniu stanowiska nauczycieli nt. strategii rozwoju
edukacji). Podstawowym zrodlem komfortu dla wiekszosci ludzi jest placa, a
ta w umowach cywilnoprawnych moze byc dowolnie wysoka (choc ostatnio
ograniczono roczne dochody z umow o dzielo, chcac zmusic m.in. tlumaczy do
zakladania DG po przekroczeniu okreslonej kwoty) i zapewniam wszystkich, ze
posiadanie odlozonej z zarobkow kwoty, za ktora spokojnie mozna przezyc pol
roku bez jakichkolwiek dochodow daje znacznie wieksze poczucie stabilnosci i
bezpieczenstwa niz trzymiesieczny okres wypowiedzenia. Natomiast inne prawa
i przywileje zwiazane ze stosunkami pracowniczymi zaleza w obecnej sytuacji
powszechnego olewania KP od kultury i poziomu obu stron, a nie od formy
zatrudnienia.
Zeby ktos nie zarzucil, ze mam jakis kompleks osobisty na punkcie umow
cywilnoprawnych - pracuje obecnie na umowe o prace, w poprzednim miejscu tez
taka mialam. Natomiast mam spore doswiadczenia z umowami cywilnoprawnymi z
okresu studiow i w wielu przypadkach bylo to znacznie bardziej komfortowe
niz umowa o prace.
I.
-
589. Data: 2005-10-20 11:24:49
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
Maciek Sobczyk wrote:
> Odnośnie innych form autoreklamy, to nie widzę wątków pt.
> "Ja Kira mam zajebiście wielką firmę a doświadczenie takie,
> że wy wszyscy padajcie do stóp:".
Powiem więcej, w tych samych guglach siedzi też całkiem sporo
moich własnych 'opowiesci' o zupelnie innej wymowie:
http://groups.google.pl/group/pl.biznes/msg/cd9991fd
50ecae19?dmode=source&hl=en
http://groups.google.pl/group/pl.praca.dyskusje/msg/
37b6d1c32c0bc2b9?dmode=source&hl=en
http://groups.google.pl/group/pl.praca.dyskusje/msg/
42ff43fdb9cf80d8?dmode=source&hl=en
Jakby się komuś chciało, to znalazłby tego od groma... ;)
> Może to jest metoda na frustracje pt. "jest chujowo że aż
> chujowo".
No i tego właśnie nie rozumiem, bo wcale nie jest chujowo :)
Fakt, trzeba się nazasuwać. I co z tego? To też jakieśtam
urozmaicenie życia przecież jest...
Kira
-
590. Data: 2005-10-20 11:30:25
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Kira napisał(a):
> http://groups.google.pl/group/pl.biznes/msg/cd9991fd
50ecae19?dmode=source&hl=en
> http://groups.google.pl/group/pl.praca.dyskusje/msg/
37b6d1c32c0bc2b9?dmode=source&hl=en
> http://groups.google.pl/group/pl.praca.dyskusje/msg/
42ff43fdb9cf80d8?dmode=source&hl=en
tinylink moze? ;P
j.