Matrix napisał(a):

[...]

> bo nie mam zamiaru go pokazywac z roznych powodow :P

hyhy, no to powodzenia ;PPP

j.

do góry

Koziorozec napisał(a):

> Jak udowodnić coś, co się przeczytało w 'mądrych książkach'...

Hmm... Przecież z tego nic nie wynika. Po co więc to napisałeś?

>> Minus, minus, spacja powinno być...
> Coś Ci się popsuło przez to? :>>

Mam więcej roboty z wycinaniem cytatów przez to.

j.

do góry

Piotr napisał(a):

> Czemu zaraz całkowita likwidacja? Raczej dostosowanie świadczeń do
> realnych możliwości finansowych społeczeństwa i racjonalne ich
> przyznawanie wyłącznie naprawdę potrzebującym.

hehe, do tego trzeba sprawnego aparatu państwa. Skąd go wytrzaśniesz? Po
za tym "realne możliwości finansowe społeczeństwa" i "racjonalny" jego
podział to pojęcia utopijne w naszej rzeczywistości.

> A najlepiej to zamiast zastanawiać się nad dzieleniem wykombinować jak
> tu zrobić żeby było więcej do podziału. Bo obecna sytuacja to wygląda
> trochę tak że dziad który jeszcze pracuje dzieli się jałmużną (a jak
> inaczej nazwać polskie płace?) z dziadami którzy zajęcia nie mają..

Moim zdaniem to nie prawda. Mamy 10 razy więcej środków niż Czesi albo
Estonczycy ale 50 razy więcej marnujemy. Po prostu z jakiś powodów
Polacy lubią używać gwizdka na parę...

> Pomysł to może by sie i jakiś znalazł ale nie rozwijam tematu żeby nie
> być podejrzewanym o podżeganie do siłowego obalenia ustroju ;)

Nawet jak go obalisz to czym/kim go zastąpisz? Pierwsze pokolenie, które
się do tego nadaje jeszcze studiów nie skończyło...

j.

do góry

Kira napisał(a):

[...]

> Przy czym IMO osoba na wózku po odpowiednim przeszkoleniu jest w
> stanie pracować...

Nie róbmy z wózka synonimu czegoś co odstawia ludzi na boczny tor i
łaskawie można ich przeszkolić odpowiednio i wykorzystać. Swoisty brak
tolerancji dla niepełnosprawnych się w tym objawia. Osoba na wózku nie
jest w stanie wykonywać prac związanych wyłącznie z posiadaniem
sprawnego podwozia. Wszystko inne może robić dokładnie tak samo jak
każdy inny człowiek. Albo nawet lepiej.

j.

do góry

Koziorozec napisał(a):

> Wyobraź sobie, że taki dorosły z porażeniem mózgowym,
> karmiony, ze zmienianiem pieluch nie da rady pracować
> i on właśnie będzie potrzebował renty.

Ten kto go karmi będzie jej potrzebował bardziej...

> A jak już będzie całkowity zakaz aborcji, to możemy mieć
> niezły problem z utrzymaniem, rehabilitacją takich osób.
> P.S.: Nie chcę tu wdawać się w dysputy na temat aborcji.

To po co poruszasz temat?

> (sory za ten przykład, ale nie mogłam się powstrzymać ;>> )

Przykład jest głupi. Swoją drogą zdajesz sobie sprawę, że faktycznie
jesteśmy zasranym krajem bo nie potrafimy rozwiązać problemu sprzątania
psioch kupech z chodników. Wczoraj widziałem zdjecia kolegi z Nowego
Yorku. Bardzo podobala mi sie tabliczka, ze za nieposprzatanie psiego
gowienka dostaje sie tam 1000 USD mandaciku.

j.

do góry

Immona <c...@n...googlemailu> napisał(a):

> PiS także w wyborach prezydenckich chce mieć NSZZ "Solidarność" po swojej
> stronie, dlatego przejął związkowe pomysły ubezpieczenia od bezrobocia.

Powinno być raczej "populiści atakują". PiSuary mogą obiecać wszystko i
wszystkim, nawet to że kaczorki zaj*** księzyc ;) byle dorwać się do władzy.
Tylko ciekawe co zrobią po wyborach, kiedy ich elektorat zacznie się domagać
realizacji tych obietnic..

pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Piotr napisał(a):

> Powinno być raczej "populiści atakują". PiSuary mogą obiecać wszystko i
> wszystkim, nawet to że kaczorki zaj*** księzyc ;) byle dorwać się do władzy.

TKM ;)

> Tylko ciekawe co zrobią po wyborach, kiedy ich elektorat zacznie się domagać
> realizacji tych obietnic..

Dadzą podwyżkę funkcjonariuszom oddziałów prewencji Policji ;)

j.

do góry

Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.> napisał(a):

> A _większość_ dzisiejszych magistrów (o licencjatach nie wspominając) po
> przeniesieniu wehikułem czasu 20 lat wstecz nie dostałoby matury.

Z tym się akurat zgadzam. Jakość kształcenia bardzo podupadła.

> > PS. Skonfiguruj Operę żeby kodowała w ISO zamiast UTF.
>
> 1) Tak naprawdę nie ma powodu, by to robić, ale...

Wiem że UTF jest już dozwolonym standardem ale jeszcze nie wszędzie prawidłowo
obsługiwanym (np. przez usenet.gazeta.pl) i czasem "krzaki" wychodzą.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Jotte wrote:


>> Przy czym IMO osoba na wózku po odpowiednim przeszkoleniu
>> jest w stanie pracować...
> Szczególnie jako policjant lub ochroniarz.

<ironia mode on>
Łokurde, Ty, a wiesz, że ja jako policjant czy ochroniarz też
nie mogę pracować? Lece po rente!!!
<ironia mode off>

Nie mów mi, że jesteś następnym, który będzie się upierał że
jak facet bez nóg nie może być gońcem rowerowym, to znaczy że
kompletnie nie istnieje praca dla niego...?

> Co Ty wygadujesz?

Rzeczy niepoprawne politycznie. Za to prawdziwe.

> Odnoszę wrażenie, że nie bardzo rozumiesz co to jest tzw.
> "socjal". Świadczenia socjalne to przecież nie tylko zasiłek
> dla bezrobotnych czy renta. Poczytaj trochę o tym bo operujesz
> stereotypami.

Bynajmniej. Natomiast właśnie te comiesięczne stałe 'wypłaty'
najbardziej obciążają budżet, a przy okazji są najpiękniej
marnotrawione.

>> Ja tam bym z nimi nic nie robiła. Dać możliwości zdobycia
>> wykształcenia i ewentualnie przekwalifikowania i niech ci
>> ludzie sami zaczną w końcu COŚ robić.
> Przecież robią - korzystają z przysługujących im praw, co
> nie zawsze jest łatwe i nie przychodzi bez wysiłku.

Fakt, trzeba się czasami naskakać żeby wydymać państwo. Tyle
że nie do końca o tym mówiłam...


Kira

do góry

Koziorozec wrote:


> No to zatrudnij osobę na wózku - przecież handlowiec
> może pracować tylko na telefonie.

Bo oczywiście na świecie istnieje dla niepełnosprawnych
tylko i wyłącznie praca handlowca. A, no i tego gońca
rowerowego koniecznie. Krótko mówiąc rzecz jasna _muszą_
pracować nogami, głową nie są w stanie, nieprawdaż?

Nie wydziwiaj.

> Pisałam o tych, którzy naprawdę nie mogą pracować.

A ja równie wyraźnie pisałam, że tym którzy faktycznie
nie są w stanie jak najbardziej pomoc państwa się należy.
Tyle że _wyłącznie_ im.

> P.S.: Nie chcę tu wdawać się w dysputy na temat aborcji.

To nie zaczynaj.


Kira

do góry