-
1. Data: 2004-11-28 10:37:26
Temat: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: Karmakoma <k...@g...pl>
witam,
Zastanawiam się co robić. Mam umowę o pracę na czas określony (do końca
grudnia, ale już wiem, ze dostanę na czas nieokreślony od stycznia).
Pracodawca pensję regularnie wypłaca, ale.. nie płaci od lipca składek na
zus. Przychodzą pisma z Zusu i Urzędu Skarbowego (też nie płaci) a on je
wyrzuca do kosza. Dodam jeszcze (moze mieć to znaczenie), że pracodawca ma
formę spółki akcyjnej.
Gdyby nie płacił mi pensji w ogóle, wiedziałabym co zrobić - zgłosiłabym
się do PIPu, ale co zrobić, jeśli płaci pensję regularnie, ale nie
odprowadza składek i podatku??? Czy można mu coś zrobić? Jeśli tak to co?
Czy w związku z tym, że nie odprowadza mogłabym się domagać odsetek od
niego (część nie przekazywanych składek to w końcu moja przyszła
emerytura)? Jest to dla mnie istotna sprawa, by załatwić to jak najszybciej
(póki tam jeszcze pracuję), bo mam zamiar zmienić pracę w najbliższych
miesiącach, a boję sie, że jak odejdę to już nic nie odzyskam.
Drażni mnie to o tyle, że w razie wypadku i trafienia do szpitala szpital
po pierwsze każe pokazać RMUA zanim do czegokolwiek przystąpi, a tu w RMUA
same zera...
Co robić? Proszę o rady...
K.
-
2. Data: 2004-11-28 11:19:30
Temat: Re: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: "jaQbek" <a...@n...koncu.postu>
> Gdyby nie płacił mi pensji w ogóle, wiedziałabym co zrobić - zgłosiłabym
> się do PIPu, ale co zrobić, jeśli płaci pensję regularnie, ale nie
> odprowadza składek i podatku???
A dlaczego nie PIP ? czy odprowadzanie składek na ZUS za pracownika nie
podlega pod kodeks pracy ?
>Jest to dla mnie istotna sprawa, by załatwić to jak najszybciej
> (póki tam jeszcze pracuję), bo mam zamiar zmienić pracę w najbliższych
> miesiącach, a boję sie, że jak odejdę to już nic nie odzyskam.
Pamiętaj, że jak dostaniesz umowę na stałe, to masz dłuższy czas
wypowiedzenie.
-
3. Data: 2004-11-28 14:26:11
Temat: Re: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
> witam,
>
> Zastanawiam się co robić. Mam umowę o pracę na czas określony (do końca
> grudnia, ale już wiem, ze dostanę na czas nieokreślony od stycznia).
> Pracodawca pensję regularnie wypłaca, ale.. nie płaci od lipca składek na
> zus. Przychodzą pisma z Zusu i Urzędu Skarbowego (też nie płaci) a on je
> wyrzuca do kosza. Dodam jeszcze (moze mieć to znaczenie), że pracodawca ma
> formę spółki akcyjnej.
>
> Gdyby nie płacił mi pensji w ogóle, wiedziałabym co zrobić - zgłosiłabym
> się do PIPu, ale co zrobić, jeśli płaci pensję regularnie, ale nie
> odprowadza składek i podatku??? Czy można mu coś zrobić? Jeśli tak to co?
> Czy w związku z tym, że nie odprowadza mogłabym się domagać odsetek od
> niego (część nie przekazywanych składek to w końcu moja przyszła
> emerytura)? Jest to dla mnie istotna sprawa, by załatwić to jak najszybciej
> (póki tam jeszcze pracuję), bo mam zamiar zmienić pracę w najbliższych
> miesiącach, a boję sie, że jak odejdę to już nic nie odzyskam.
>
> Drażni mnie to o tyle, że w razie wypadku i trafienia do szpitala szpital
> po pierwsze każe pokazać RMUA zanim do czegokolwiek przystąpi, a tu w RMUA
> same zera...
>
> Co robić? Proszę o rady...
>
> K.
Może nie ma pieniędzy. Na pensje wystarcza a na świadczenia juz nie. W Polsce
połowa firm nie płaci podatków i ZUSu, informacja z jakiejś debaty sejmowej.
Jak widzisz nie jestes sama. Oczywiście możesz iść z tym do jakiś urzędów.
Przyjda i dostanie karę. Jak myślisz zapłaci czy nie zapłaci. A może jak
zapłaci tą karę to braknie mu na wypłatę dla Ciebie w przyszłym roku. I nie
będzie umowy na czas nieokreślony. Jak widzisz jedziecie na podobnych wózkach.
Tylko jego malepsze koła. Najgorszy sabotaż to taki kiedy szkodzi sie samemu
sobie. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2004-11-28 17:09:13
Temat: Re: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: Karmakoma <k...@g...pl>
Dnia 28 Nov 2004 15:26:11 +0100, Tomek napisał(a):
<ciach>
> Może nie ma pieniędzy. Na pensje wystarcza a na świadczenia juz nie.
nie. pieniądze są ("dziwnym" trafem wszystkie wpływy z zapłaconych nam
faktur wypływają w dziwnych okolicznościach z firmy - bez faktur, rachunków
jakichkolwiek dowodów księgowych, po prostu znikają z konta firmy,
rachunkiem dysponuje tylko prezes), on nie płaci z wyrachowania. W zeszłym
tygodniu przyszedł na niezapowiedzianą wizytę pan z Urzędu Skarbowego. I
co? I cisza...
>
> W Polsce
> połowa firm nie płaci podatków i ZUSu, informacja z jakiejś debaty sejmowej.
> Jak widzisz nie jestes sama.
I co z tego, że nie jestem sama? to oznacza, że mam pozowolić się okradać?
Bo nie płacenie za mnie z mojej własnej pensji składek na zus i
przywłaszczasnie sobie podatku, który powinien w moim imieniu być
odprowadzony do Urzędu Skarbowego to zwykła kradzież.
>Oczywiście możesz iść z tym do jakiś urzędów.
jakich? prosiłam o konkretne rady...
> Przyjda i dostanie karę.
Patrz wyżej (przypadek kontrolera z Urz. Skarbowego) - kary nie dostanie, a
nawet jeśli mu wlepią to i tak nie zapłaci...
> Jak myślisz zapłaci czy nie zapłaci. A może jak
> zapłaci tą karę to braknie mu na wypłatę dla Ciebie w przyszłym roku.
Bzdura. Sama w ciągu miesiąca zarabiam dla firmy na czysto poand 30 tys.
zł... Koszty firmy nie są duże - a marże ogromne. Tak się składa, że pan
prezes twierdzi uparcie, ze to spółka pracownicza - i księgowe udostępniają
pracownikom wszystkie wpływy i wypływy. Także wyobraź sobie, że wiem ile
firma zarabia, a ile oficjalnie wydaje. Reszta niestety jest defraudowana
(facet nie pyta o zdanie akcjonariuszy i o niczym ich nie informuje) -
nawet biegły rewident w tym roku się zbuntował i powiedział, że on tego
badać nie będzie, a tym bardziej pod tym się nie podpisze.
> I nie
> będzie umowy na czas nieokreślony. Jak widzisz jedziecie na podobnych wózkach.
> Tylko jego malepsze koła. Najgorszy sabotaż to taki kiedy szkodzi sie samemu
> sobie.
Umowa będzie. Tylko, że z wypłatą pensji i odprowadzaniem składek i
podatków będzie jak dotąd. Dlatego zamierzam z tej firmy odejść - wraz z
całym działem.. ale najpierw chcę odzyskać, to co zgodnie z prawem mi się
należy.
pozdrawiam,
K.
-
5. Data: 2004-11-28 22:04:46
Temat: Re: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>
Użytkownik "Karmakoma" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jyji9kiefiki.twqhs0dy2eqe$.dlg@40tude.net...
> W zeszłym
> tygodniu przyszedł na niezapowiedzianą wizytę pan z Urzędu Skarbowego. I
> co? I cisza...
>
>
W takim razie proponuję zainteresować sprawą CBŚ lub ABW.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
k...@X...pl <wytnij XX i zbedna kropke gdy bedziesz pisać
http://kw1618.w.interia.pl
-
6. Data: 2004-11-30 07:49:47
Temat: Re: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: emati <e...@n...wp.pl>
Karmakoma napisał(a):
>
> Drażni mnie to o tyle, że w razie wypadku i trafienia do szpitala szpital
> po pierwsze każe pokazać RMUA zanim do czegokolwiek przystąpi, a tu w RMUA
> same zera...
>
> Co robić? Proszę o rady...
>
> K.
Hmmm... jeżeli na RMUA masz same zera to znaczy że pracodawca nawet nie
nalicza zusu (nie mówiąc o płaceniu), a to spora różnica. Wychodzi z
tego że składa zerowe deklaracje. Na mój gust to bez sensu.
Czy z tego wynika że dostajesz do ręki kwote brutto z umowy a nie netto
jaka wychodzi po potrąceniach (ZUS, US)?
-
7. Data: 2004-11-30 12:51:06
Temat: Re: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: "Karmakoma" <k...@g...pl>
Użytkownik "emati" <e...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:coh8pl$ekp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Hmmm... jeżeli na RMUA masz same zera to znaczy że pracodawca nawet nie
> nalicza zusu (nie mówiąc o płaceniu), a to spora różnica. Wychodzi z tego
> że składa zerowe deklaracje. Na mój gust to bez sensu.
> Czy z tego wynika że dostajesz do ręki kwote brutto z umowy a nie netto
> jaka wychodzi po potrąceniach (ZUS, US)?
w umowie mam pewną kwotę netto wpisaną (pensja w umowie jest wyraźnie
określona NETTO) i dostaję tyle do ręki. jest to umowa o pracę, więc składki
powinny być naliczane i odprowadzane, czy tak?
K.
-
8. Data: 2004-11-30 15:20:44
Temat: Re: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: "Karolina Janczyk" <k...@j...net>
> Zastanawiam się co robić. Mam umowę o pracę na czas określony (do końca
> grudnia, ale już wiem, ze dostanę na czas nieokreślony od stycznia).
mam nieco odmienna sytuacje od Ciebie - mam umowe do konca grudnia, potem z
cala pewnoscia nie.
> Pracodawca pensję regularnie wypłaca, ale.. nie płaci od lipca składek na
> zus. Przychodzą pisma z Zusu i Urzędu Skarbowego (też nie płaci) a on je
> wyrzuca do kosza. Dodam jeszcze (moze mieć to znaczenie), że pracodawca ma
> formę spółki akcyjnej.
pracodawca nie płaci mi pensji od czerwca, wiec i skladek ZUS tez nie
placi..
Bylam w Zusie dowiedziec sie co z tym fantem mozna zrobic, i dowiedzialam
sie tyle, ze skoro nie dostaje wynagrodzenia - to nie ma od czego naliczac i
odprowadzac skladki. Dla ZUSu ta sytuacja jest wiec OK!
> Gdyby nie płacił mi pensji w ogóle, wiedziałabym co zrobić - zgłosiłabym
> się do PIPu, ale co zrobić, jeśli płaci pensję regularnie, ale nie
> odprowadza składek i podatku??? Czy można mu coś zrobić? Jeśli tak to co?
PIP dziewczyno.. Sorry ze Ci mowie wprost, inspekcja pracy byla w mojej
firmie RAZ. 2 tygodnie przed faktem jak prezes zwolnil wszystkich - oprocz
mnie, bo nie mogl mi wymowic pracy, bo mam umowe na czas okreslony krotszy
niz pol roku... Teraz - na dzisiaj to nawet inspekcja pracy nie ma dokad
przyjsc - biura zamkniete, pusto i glucho... Ale kiedy inspekcja byla dala
mandat - 500zl pogrozila paluszkiem - zrobila zapowiedz dalszej kontroli, do
ktorej juz nie doszlo.
> Czy w związku z tym, że nie odprowadza mogłabym się domagać odsetek od
> niego (część nie przekazywanych składek to w końcu moja przyszła
> emerytura)? Jest to dla mnie istotna sprawa, by załatwić to jak
najszybciej
> (póki tam jeszcze pracuję), bo mam zamiar zmienić pracę w najbliższych
> miesiącach, a boję sie, że jak odejdę to już nic nie odzyskam.
> Drażni mnie to o tyle, że w razie wypadku i trafienia do szpitala szpital
> po pierwsze każe pokazać RMUA zanim do czegokolwiek przystąpi, a tu w RMUA
> same zera...
>
> Co robić? Proszę o rady...
Jedyna skuteczna droga w moim mniemaniu jest sad pracy, a ten niestety
dziala dlugo, jedno z niewielu pocieszen - to fakt, ze pracownik jest
zwolniony z kosztow postepowania. Znajdz jakiegos adwokata, ktory doradzi Ci
i poprowadzi Twoja sprawe.
pozdrawiam
K.
-
9. Data: 2004-11-30 19:39:57
Temat: Re: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: Karmakoma <k...@g...pl>
Dnia Tue, 30 Nov 2004 16:20:44 +0100, Karolina Janczyk napisał(a):
>
> Jedyna skuteczna droga w moim mniemaniu jest sad pracy, a ten niestety
> dziala dlugo, jedno z niewielu pocieszen - to fakt, ze pracownik jest
> zwolniony z kosztow postepowania. Znajdz jakiegos adwokata, ktory doradzi Ci
> i poprowadzi Twoja sprawe.
>
dzieki za konkretna rade. masz racje - w tej sytuacji, zeby sobie nie
zaszkodzic to chyba jedyne rozsadne rozwiazanie. tylko, ze najpierw chyba
musialabym stamtad odejsc... takze sprawa odwlecze sie jeszcze 2-3
miesiace..
pozdr. i zycze wiecej szczescia u nastepnego (tym razem przyzwoitego)
pracodawcy,
K.
-
10. Data: 2004-12-01 11:28:51
Temat: Re: pracodawca zusu nie odprowadza
Od: Piotr <p...@p...fm>
Karmakoma wrote:
> Zastanawiam się co robić. Mam umowę o pracę na czas określony (do końca
> grudnia, ale już wiem, ze dostanę na czas nieokreślony od stycznia).
> Pracodawca pensję regularnie wypłaca, ale.. nie płaci od lipca składek na
> zus. Przychodzą pisma z Zusu i Urzędu Skarbowego (też nie płaci) a on je
> wyrzuca do kosza. Dodam jeszcze (moze mieć to znaczenie), że pracodawca ma
> formę spółki akcyjnej.
>
> Gdyby nie płacił mi pensji w ogóle, wiedziałabym co zrobić - zgłosiłabym
> się do PIPu, ale co zrobić, jeśli płaci pensję regularnie, ale nie
> odprowadza składek i podatku??? Czy można mu coś zrobić? Jeśli tak to co?
W takiej sytuacji tylko sąd, jak sama się nie postawisz to nikt tych
pieniędzy za Ciebie nie odzyska. BTW: ostatnio spotkałem się z ciekawą
interpretacją prawną takiej sytuacji, otóż teoretycznie niezapłacenie
składki zusowskiej i zaliczki na podatek dałoby się zakwalifikować jako
przywłaszczenie częśći wynagrodzenia pracownika a za to grozi już
odpowiedzialność z k.k., w praktyce jednak nie słyszałem o takim
orzeczeniu.
pozdrawiam
Piotr