eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca na umowe zlecenie /zielony
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 1. Data: 2007-02-21 23:32:59
    Temat: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: "kowalski" <l...@o...pl>

    witam, jestem obecnie na etapie poszukiwania pierwszej pracy. bylem ostatnio
    na rozmowie w pewnej firmie
    i zaproponowano mi prace na umowe-zlecenie. stanowisko: programista. sek w
    tym ze podjecie wspomnianej
    pracy wiaze sie dla mnie z koniecznoscia przeprowadzki (dosc kosztownej), a
    z tego co slyszalem ta forma
    zatrudnienia ma kiepska opinie. mam wiec pewne watpliwosci, i prosze osoby
    lepiej zorientowane o porade.
    przede wszystkim: czy w tej sytuacji moj minmalny dochod mies. jest w jakis
    sposob zagwarantowany ?
    i co z czasem pracy ? jako poczatkujacy nie wiem czego sie spodziewac,
    obawiam sie ze moge zostac zawalony
    projektami nad ktorymi bede musial siedziec po kilkanascie godzin na dobe, a
    na koniec pracodawca stwierdzi
    ze cos jest nie tak jak chcial i uwali mi wynagrodzenie ;/ na co szczegolnie
    uwazac przy podpisywaniu takiej
    umowy ? jakie kruczki ? pozdrawiam i dziekuje za kontruktuwne odpowiedzi.



  • 2. Data: 2007-02-22 06:51:30
    Temat: Re: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 22 lut o godzinie 00:32, na pl.praca.dyskusje, kowalski napisał(a):

    > witam, jestem obecnie na etapie poszukiwania pierwszej pracy. bylem ostatnio
    > na rozmowie w pewnej firmie i zaproponowano mi prace na umowe-zlecenie.
    > stanowisko: programista. sek w tym ze podjecie wspomnianej pracy

    Nie podjęcie pracy - tylko rozpoczęcie wykonywania zlecenia.

    > wiaze sie dla mnie z koniecznoscia przeprowadzki (dosc kosztownej)

    Hmmm .. pomyślmy przez chwilę. Musisz się przeprowadzić by wykonywać owo
    zlecenie? Czyli można domniemywać iż przedmiotowe zlecenie będziesz
    wykonywał w ściśle określonym miejscu, pod kuratelą .... <baczność>
    zleceniodawcy <spocznij>
    Nie ważne co jest zapisane w nagłówku umowy - ważna jest jej treści
    charakter oraz okoliczności jej wykonania.
    Wszak umowy zlecenie, o dzieło - nie muszą być wykonywane *osobiście* przez
    zleceniobiorcę. Zleceniobiorca może sobie np poprosić kolegę o wykonanie
    części zlecenie kiedy zleceniobiorca będzie np. chory.
    Istotny jest wynik i termin oddania, wykonania zlecenia, dzieła.

    > a z tego co slyszalem ta forma zatrudnienia ma kiepska opinie.

    Bo to nie jest *zatrudnienie*
    To umowa cywilni-prawna.

    > przede wszystkim: czy w tej sytuacji moj minmalny dochod mies. jest w jakis
    > sposob zagwarantowany ?

    Nie.

    > i co z czasem pracy ?

    Patrz wyżej.


    > jako poczatkujacy nie wiem czego sie spodziewac, obawiam sie ze moge zostac
    > zawalony projektami

    Przedmiot zlecenia jest ustalony w umowie.
    To o czym piszesz - to czyste "podleganie" pod "zleceniodawcę" co w takim
    przypadku byłoby łatwo wykazać w razie konfliktu i wnieść o ustalenie
    stosunku *pracy* a nie umowy zlecenia.

    > nad ktorymi bede musial siedziec po kilkanascie godzin na dobe,

    Sam ustalasz kiedy i co robisz na "zleceniu".
    Musisz tylko zachować i dochować terminu wydania, przekazania wykonanego
    zlecenia - zleceniodawcy.

    > a na koniec pracodawca

    Jaki znowu pracodawca??

    > stwierdzi ze cos jest nie tak jak chcial i uwali mi wynagrodzenie ;/

    W umowie umieścić dokładnie co jest przedmiotem, przy przekazaniu wyniku
    zlecenia - spisać protokół przekazania i niechaj zleceniodawca podpisuje
    go. Zresztą, skoro piszesz o projektach - to pewnie będzie się z tym
    wiązało przeniesienie praw autorskich ..... tylko forma pisemna.

    > na co szczegolnie uwazac przy podpisywaniu takiej umowy ?

    Na wszystko, i przede wszystkim myśleć.
    Ponadto, ale to moje tylko spojrzenie, wyczuwać że druga strona
    (zleceniodawca) zawsze ma na celu wydupcz...e Ciebie jako zleceniobiorcy.
    Analizuj każdy zapis umowy, proponuj, żądaj dopisania czegoś co Twoim
    zdaniem ma zasadnicze znaczenia patrząc z twojej strony. np. że po chęci
    zgłoszenia do odbioru wykonanego zlecenia przez Ciebie, zleceniobiorca ma
    dokonać odbioru w ciągu np. 5 dni

    > jakie kruczki ?

    Wszystkie. W biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Każdy każdego chce
    wyj...ać i tyle - zarobić jak najwięcej.

    --
    Herbi
    22-02-2007 07:51:23


  • 3. Data: 2007-02-22 08:43:39
    Temat: Re: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: "E." <e...@o...pl>

    Herbi napisał(a):

    > Na wszystko, i przede wszystkim myśleć.
    > Ponadto, ale to moje tylko spojrzenie, wyczuwać że druga strona
    > (zleceniodawca) zawsze ma na celu wydupcz...e Ciebie jako zleceniobiorcy.
    > Analizuj każdy zapis umowy, proponuj, żądaj dopisania czegoś co Twoim
    > zdaniem ma zasadnicze znaczenia patrząc z twojej strony. np. że po chęci
    > zgłoszenia do odbioru wykonanego zlecenia przez Ciebie, zleceniobiorca ma
    > dokonać odbioru w ciągu np. 5 dni
    >
    >> jakie kruczki ?
    >
    > Wszystkie. W biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Każdy każdego chce
    > wyj...ać i tyle - zarobić jak najwięcej.
    >
    Umowa o dzieło jest najbardziej niebezpieczną formą dla wykonawcy. Jak
    źle trafisz lub coś skopiesz "pracodawca" może Twoje dzieło przekazać
    innemy podwykonawcy (gdy uzna, że Ty nie z jakichś przyczyn nie dajesz
    sobie z tym rady), a Ty będziesz musiał pokryć wszelkie koszta z tym
    związane łącznie z zapłatą wynagrodzenia temu drugiemu za wykonaną
    usługę/dzieło.
    Każda firma usługowa unika umów o dzieło jak ognia. Osoby prywatne
    niestety b. rzadko zdają sobie z tego sprawę.

    E.


  • 4. Data: 2007-02-22 08:58:19
    Temat: Re: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: Mirosław Habarta <M...@p...pl>

    E. napisał(a):
    > Umowa o dzieło jest najbardziej niebezpieczną formą dla wykonawcy. Jak
    > źle trafisz lub coś skopiesz "pracodawca" może Twoje dzieło przekazać
    > innemy podwykonawcy (gdy uzna, że Ty nie z jakichś przyczyn nie dajesz
    > sobie z tym rady), a Ty będziesz musiał pokryć wszelkie koszta z tym
    > związane łącznie z zapłatą wynagrodzenia temu drugiemu za wykonaną
    > usługę/dzieło.

    Czy taka możliwość nie musi być przypadkiem jasno wyrażona w umowie ?
    Sam często wykonuję takie prace i pierwszy raz o tym słyszę. Jakaś podstawa prawna ?

    pozdrawiam, M.H.


  • 5. Data: 2007-02-22 09:16:53
    Temat: Re: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: "E." <e...@o...pl>

    Mirosław Habarta napisał(a):

    >> Umowa o dzieło jest najbardziej niebezpieczną formą dla wykonawcy. Jak
    >> źle trafisz lub coś skopiesz "pracodawca" może Twoje dzieło przekazać
    >> innemy podwykonawcy (gdy uzna, że Ty nie z jakichś przyczyn nie dajesz
    >> sobie z tym rady), a Ty będziesz musiał pokryć wszelkie koszta z tym
    >> związane łącznie z zapłatą wynagrodzenia temu drugiemu za wykonaną
    >> usługę/dzieło.
    >
    > Czy taka możliwość nie musi być przypadkiem jasno wyrażona w umowie ?
    > Sam często wykonuję takie prace i pierwszy raz o tym słyszę. Jakaś
    > podstawa prawna ?


    Nie musi - reguluje to Kodeks Cywilny:

    Art. 636. § 1. Jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób
    wadliwy albo sprzeczny z umową, zamawiający może wezwać go do zmiany
    sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po
    bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu zamawiający może od umowy
    odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej
    osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie.

    Zwykle w umowach stosuje sie zapis w par. o odpowiedzialności:

    "Wyłączona jest odpowiedzialność stron z powodu niewykonania lub
    nienależytego wykonania niniejszej umowy spowodowanego siłą wyższą",
    ale w praktyce trzeba by sprecyzować co oznacza owa siła wyższa, w
    przeciwnym razie jest do obalenia.


    E.


  • 6. Data: 2007-02-22 09:51:39
    Temat: Re: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: "grom@x" <gromax@_skasuj_.interia.pl>

    godziny - w przypadku zleceń nie mają zastosowania. masz do wykonania dane zlecenie w
    określonym czasie, natomiast nie mozna powiedziec że wykonujesz coś "od godziny do
    godziny". odsyłam do stron gdzie dokładnie na ten temat jest napisane, w kazdym bądź
    razie nie może byc to wyszczególnione w umowie.
    kupic sprzęt do pracy musi nie pracodawca, tylko zleceniodawca. Jeżeli nie będziesz
    miał nic na ten temat w umowie, to nie masz sie czego obawiać, nie będzie cię mógł
    obciazyc kosztami zakupu. to jego inwestycja, nie twoja.
    a co do rozwiazania umowy - w tym przypadku maja zastosowanie jedynie przepisy
    kodeksu cywilnego, wiec zgodnie z nim możesz rozwiązywać umowę. A przy zleceniu jako
    zleceniobiorca zobowązujesz sie do wykonania konkretnej pracy, wiec jak jej nie
    wykonasz .... ale dlatego tez można zawsze porozmawiać. Ja wychodzę z założenia, że
    forma współpracy jest na duzo dalszym miejscu niż elementy typu czas trwania,
    pieniądze jakie można zarobic, warunki pozapłacowe ( w tym np. samochód, telefon
    itp).

    pozdrawiam


  • 7. Data: 2007-02-22 10:16:16
    Temat: Re: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: "grom@x" <gromax@_skasuj_.interia.pl>

    ta osoba ma po prostu odpowiednio przeznaczony budżet i dla niego jest obojętne jaką
    formę współpracy przyjmiecie, na umowie o dzieło masz największe pieniądze "do
    ręki".


    --

    to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
    *G*R*O*M*A*X*


  • 8. Data: 2007-02-22 10:23:25
    Temat: Re: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: "kowalski" <l...@o...pl>

    poczytałem nieco o pracy na umowie - zlecenie i jak zrozumiałem na ogol
    wygląda to tak:
    podpisuje z pracodawcą umowę ze za X pracy dostane Y PLN. i od tego momentu
    moim
    obowiazkiem jest starannie wykonywac zlecona prace. zeby miec zapewnione
    jakies
    miesieczne zarobki, X powinno byc chyba godzina pracy, a liczba godzin
    pracy/mies.
    musi byc okreslona. dobrze kombinuje ? poza tym pracodawca wspominal tez cos
    o koniecznosci kupna kompa na ktorym bede pracowal, wiec musi poniesc
    koszty,
    czyli jesli chcialbym rozwiazac umowe, moglby "straszyc" mnie koniecznoscia
    zwrotu tych poniesionych kosztow ? eh, nie podoba mi sie to, ale nie wiem
    czy jest
    sens szukac czegos innego, tzn. czy jako student mam w ogole szanse na
    zatrudnienie
    na baze 'zwyczajnej' umowy o prace.



  • 9. Data: 2007-02-22 10:49:12
    Temat: Re: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: j...@v...pl

    Daj sobie spokój z tym "zleceniodawcą".

    > poza tym pracodawca wspominal tez cos
    > o koniecznosci kupna kompa na ktorym bede pracowal, wiec musi poniesc
    > koszty,
    > czyli jesli chcialbym rozwiazac umowe, moglby "straszyc" mnie koniecznoscia
    > zwrotu tych poniesionych kosztow ? eh, nie podoba mi sie to, ale nie wiem
    > czy jest
    > sens szukac czegos innego,

    Jak najbardziej jest. Właściwie to nawet nie powinieneś się zastanawiać tylko
    szukać dalej.

    > tzn. czy jako student mam w ogole szanse na
    > zatrudnienie
    > na baze 'zwyczajnej' umowy o prace.

    Jak najbardziej masz szansę. W tej chwili w tej branży panuje niedobór
    specjalistów dlatego firmy znacznie chętniej niż kiedyś patrzą na ludzi bez
    doświadczenia. Tylko trzeba trafić na odpowiednią firmę i odpowiednio się sprzedać.

    Pozdrawiam,

    Jantoni


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2007-02-22 11:08:42
    Temat: Re: praca na umowe zlecenie /zielony
    Od: "kowalski" <l...@o...pl>

    male uaktualnienie: rozmawialem wlasnie z tym "zleceniodawca" i okazalo sie
    ze to nawet
    nie miala by byc umowa na zlecenie, ale.. umowa o dzielo. a to chyba
    najgorsze co moze
    byc, z tego co czytam. oczywiscie zaczlem krecic nosem, wtedy padla
    propozycja pracy
    na czas probny, ale za 20% mniejsze wynagrodzenie. dzis mam dac odpowiedz.
    nie wiem
    co myslec o tych "kombinacjach" z forma zatrudnienienia. to normalna
    praktyka?


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1