-
1. Data: 2003-07-15 17:20:13
Temat: praca dla nie-studenta
Od: "Saczek_KS" <s...@i...net.pl>
Strasznie denerwuja mnie ogloszenia w stylu "absolwenta" albo
"ucznia lub studenta" ! Jest ich mnostwo ! Szukam teraz
jakiejkolwiek etatowej pracy i okazuje sie ze jako czlowiek z
kilkuletnim stazem pracy nie mam szans bo pracodawca chce ulg
ktore dostanie jak zatrudni ucznia/studenta/absolwenta/renciste !
Potem taki uczen/absolwent bedzie tak jak ja szukac pracy przez 10
miesiecy :/
Szczerze powiedziawszy to jestem za ucieciem wszelkich ulg wynikajacych
z faktu zatrudniania w/w ludzikow. Jestem za tym aby KAZDY mial szanse
na dzisiejszym rynku pracy. Ja nie mam szansy tylko dlatego ze nie
jestem czlonkiem ktorejs z powyzszych kategorii :(
Inna sprawa jest to ze brak swistka ukonczenia studiow (przerwane
z powodu koniecznosci tyrania na dwa etaty) dyskwalifikuje mnie
rowniez w wielu sytuacjach mimo tego ze skromnie przyznajac sie
musze stwierdzic ze mam duze doswiadczenie m.in. z dzialu HR duzej
zachodniej korporacji gdzie pracowalem jako szkoleniowiec i wiem
ze robilem to profesjonalnie, z latwoscia itd. Swa wiedza
i doswiadczeniem przerestam wielu absolwentow studiow (nikomu nie
ujmujac) ... ech ... szkoda slow
-
2. Data: 2003-07-15 19:50:26
Temat: Re: praca dla nie-studenta
Od: Grendel <n...@b...spamerzy.to.idioci>
On Tue, 15 Jul 2003 17:20:13 +0000 (UTC), Saczek_KS wrote:
> musze stwierdzic ze mam duze doswiadczenie m.in. z dzialu HR duzej
> zachodniej korporacji gdzie pracowalem jako szkoleniowiec i wiem
> ze robilem to profesjonalnie, z latwoscia itd.
skoro tak, to rób portfolio szkoleń, podzwoń do swoich absolwentów / ich
firm, żeby wystawiły Ci referencje i ew. umożliwiły ich weryfikację
telefoniczną. A potem ruszaj na poszukiwanie firm szkoleniowych,
specjalizujących się w Twojej dziedzinie - jest tego od groma!
--
Grendel
http://www.nospam-pl.net/spampal.php
"... cos o wbijaniu na pal, or samfin' ? ;-)'
-
3. Data: 2003-07-15 20:03:53
Temat: Re: praca dla nie-studenta
Od: "Saczek_KS" <s...@i...net.pl>
Grendel <n...@b...spamerzy.to.idioci> wrote in news:e13o8lt62my
$....@m...company.com:
> On Tue, 15 Jul 2003 17:20:13 +0000 (UTC), Saczek_KS wrote:
>
>> musze stwierdzic ze mam duze doswiadczenie m.in. z dzialu HR duzej
>> zachodniej korporacji gdzie pracowalem jako szkoleniowiec i wiem
>> ze robilem to profesjonalnie, z latwoscia itd.
>
> skoro tak, to rób portfolio szkole?, podzwo? do swoich absolwentów / ich
> firm, ?eby wystawi?y Ci referencje i ew. umo?liwi?y ich weryfikacj?
> telefoniczną. A potem ruszaj na poszukiwanie firm szkoleniowych,
> specjalizujących si? w Twojej dziedzinie - jest tego od groma!
>
tia ... firma szkoleniowa z bran?y elektronicznej ? nowoczesne systemy produkcji
sterylnej ? watpie ... ja nie znalazlem. Referencji mam kupe i takich na pismie i
takich na zyczenia i nic , zero odzewu choc wyslalem juz tony aplikacji... mialem
kilka odpowiedzi w stylu "a co Pan studiuje ?"
-
4. Data: 2003-07-15 20:22:50
Temat: Re: praca dla nie-studenta
Od: Grendel <n...@b...spamerzy.to.idioci>
On Tue, 15 Jul 2003 20:03:53 +0000 (UTC), Saczek_KS wrote:
>
>>> musze stwierdzic ze mam duze doswiadczenie m.in. z dzialu HR duzej
>>> zachodniej korporacji gdzie pracowalem jako szkoleniowiec i wiem
>>> ze robilem to profesjonalnie, z latwoscia itd.
> tia ... firma szkoleniowa z bran?y elektronicznej ? nowoczesne systemy produkcji
> sterylnej ? watpie ...
Chodzi o to, że HR i że szkolenia... Ja znam sytuację, gdzie szkoleniowiec
firmy transportowej uczył autoprezentacji ludzi z branży medycznej. Chodzi
o to, by szkoleniowiec znał się na swojej robocie, a to, czy będzie uczył
np. handlowców medycznych, stolarskich, czy ubezpieczeniowych, to już
kwestia uboczna, która wymaga co najwyżej opracowania innych metod
szkoleniowych (ale od tego właśnie szkoleniowiec jest - od opracowywania
metod szkoleniowych, a te tępego klepania materiału przy flip-charcie ;-).
--
Grendel
http://www.nospam-pl.net/spampal.php
"... cos o wbijaniu na pal, or samfin' ? ;-)'
-
5. Data: 2003-07-15 20:37:07
Temat: Re: praca dla nie-studenta
Od: "Bartek" <S...@p...onet.pl>
> tia ... firma szkoleniowa z bran?y elektronicznej ? nowoczesne systemy
produkcji
> sterylnej ? watpie ... ja nie znalazlem. Referencji mam kupe i takich na
pismie i
> takich na zyczenia i nic , zero odzewu choc wyslalem juz tony aplikacji...
mialem
> kilka odpowiedzi w stylu "a co Pan studiuje ?"
Polska to jednak dziwny kraj...Ja szukam 4 miesiac. I wspolczuje tym ktorzy
maja doswiadczenie a nie moga znalezc pracy. A mnie pytaja czy mam
doswiadczenie? Nie mam. A wie Pan to teraz najwazniejsze...Moze zaczac
klamac?
Pozdrawiam i zycze szczescie.
Student.
-
6. Data: 2003-07-15 20:38:55
Temat: Re: praca dla nie-studenta
Od: "Bartek" <S...@p...onet.pl>
> Szczerze powiedziawszy to jestem za ucieciem wszelkich ulg wynikajacych
> z faktu zatrudniania w/w ludzikow. Jestem za tym aby KAZDY mial szanse
> na dzisiejszym rynku pracy. Ja nie mam szansy tylko dlatego ze nie
> jestem czlonkiem ktorejs z powyzszych kategorii :(
Taa, przypomina mi sie pewna reklama...
Zatrudniamy studencine....