-
1. Data: 2002-03-13 10:37:33
Temat: praca dla informatykow na fakture.
Od: "math" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik m3fist0 <m...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@g...pl...
Hey!
> bardzo duzymi literami! i nie na zasadzie "umiem wszystko". naucz sie
> kilku rzeczy a konkretnie. np bazy danych to jest studnia bez dna,
> mozna sie uczyc i uczyc... tak samo jest np z java i wspolpracujacymi
> bajerami (beans itepe).
Nie nauczysz się kilku rzeczy konkretnie jeśli nie będziesz mieć solidnych
podstaw ogólnych. A takie moim zdaniem daje Politechnika Śląska (też
kończyłem parę lat temu). Pod koniec studiów można się trochę ukierunkować,
ale ścisła specjalizacja (te kilka rzeczy konkretnie) to już zależy od tego
gdzie trafisz do pracy. I wtedy właśnie okaże się że w "te kilka rzeczy
konkretnie" możesz wejść w ciągu tygodnia do dwóch od rozpoczęcia pracy.
> >> Sam zamiast na wakacje uczyłem sie Oracla i OLAPów.
> >> Jestem na V roku, pracuje 3 lata i zarabiam więcej niż twoi starzy
razem
> >> wzięci.
Pewnie - popieram najlepiej się załapać do jakiejś pracy jeszcze w czasie
studiów - wtedy masz więcej czasu. Kończysz studia i nie dość że masz pracę
to masz już jakieś doświadczenie w razie konieczności szukania innej pracy.
> ja pracuje w firmie, ktora zatrudnia ponad 10 programistow. zaden z
> nich nie skonczyl informatycznych studiow. sami architekci,
> dziennikarze, plastycy i inni. i kazdy ma minimum 3-4 lata
> doswiadczenia. typowe dziobaki - robia to bo lubia i dlatego sa w tym
> dobrzy, a nie dlatego ze mama powiedziala, ze informatyk duzo zarabia.
Niestety też znam takich ludzi - fakt potrafią napisać program i nawet
działa, niestety utrzymywać taki program to koszmar - kod to czysta wolna
amerykanka, projektu też nie uświadczysz.
Uważam że jeśli kształcisz się w jakimś kieruku kilka lat i na dodatek
interesuje Cię to, to amator nie będzie lepszy. Nie po to kształciłem się na
informatyka żeby produkować samochody.
> no i wogole to trzeba rozroznic jeszcze jedna sprawe - informatyk to
> pani zosi instaluje windows, programista tworzy oprogramowanie,
> administrator sieci, zajmuje sie bezpieczenstwem przeplywu informacji
> w firmie. o ile programista z adminem ma cos nieco wspolnego to
> informatyk z nimi ma tyle samo do pogadania co ministrant z ministrem.
:o)
dobre, dobre
A moim zdaniem informatyk to ktoś wykształcony w kierunku tworzenia, obsługi
itp systemów przetwarzania informacji. Łyndowsy może zainstalować każdy kto
ma odrobinę cierpliwości i troszkę pojęcia jak je zainstalować.
> >> A kierunki w których podąża informatyka ?
> >> Wystarczy przeczytać dodatek praca w wyborczej , duże ogłoszenia i
zrobić
> >> sobie statystykę jakich speców szukają najcześciej. A potem się tego
> >> nauczyć, napisać, stworzyć aplikację samemu.
Oczywiście, ale i do tego trzeba mieć solidne podstawy. Duże ogłoszenia dają
duże firmy a tam nie tylko liczy się że potrafisz wyrzeźbić stronę w html
ale również to że masz podstawy teoretyczne - skończone studia w odpowiednim
kierunku, bo to gwarantuje, że jeśli będzie potrzebna znajomość innych spraw
to szybko się dostosujesz/przestawisz.
> dobrze mowi, nalac mu wiecej. i przyklady - najlepsze stanowiska w
> firmach zajmujacych sie sieciami obsadzone sa ludzmi, ktorzy na hip i
> innych imprezach sami poprawiali sobie kernel do swoich sprzetow (to
> tylko takie male porownanie). jesli chodzi o firmy zajmujace sie
> pisanie gierek ie ganymede, techland czy inne - obsadzone sa przez
> ludzi z demosceny ( graficy, muzycy, coderzy ). reszta - tj cala masa
> po studiach typu "zarzadzanie, marketing, turystyka, gastronomia i
> informatyka" co najwyzej moze liczyc na dziobanie w sql albo
> oprogramowaniu do ksiegowosci. (bez urazy dla nikogo) ;)
Jeśli pisanie gierek to najambitniejsza praca jaką można mieć to nie mam
pytań. A zdajesz sobie sprawę co oznacza dziobanie w oprogramowaniu
księgowości np. w firmie, której dzienne obroty liczy się w milionach
złotych? To już nie jakaś tam gierka tylko duża odpowiedzialność. I jak Ci
się paluszek opsnie podczas pisania programu nie będzie tylko zwis systemu
ale straty w bardzo konkretnych pieniądzach.
> khehe ;) i jeszcze mala podpowiedz - przyjrzyj sie jak wyglada piecyk
> (to taka skrzynka gdzie jest karta graficzna i dysk twardy i inne
> takie), jak rozbebeszone i ciagle otwarte - to ten koles naprawde jest
> niezly bo traktuje swoj sprzet jako narzedzie a nie mebel do
> szpanowania przed kolegami ;)
Jak ma rozbebeszone to nie znaczy że traktuje sprzęt jak narzędzie, tylko że
nie chce mu się 4 śrubek przykręcić po modyfikacji sprzętu. A osoba, która
np. pisze oprogramowanie nie ma potrzeby ciągłego rozbebeszania sprzętu.
No cóż, pośmiałem się trochę...
Pozdrówka!
Q3
-
2. Data: 2002-03-13 11:53:14
Temat: Re: praca dla informatykow na fakture.
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
"Krzysztof Krajewski" <tede@techsmar_wytnij_.tychy.pl> wrote in message
news:91gu8u8ljvccukt275co9qjuh26trbgp7j@4ax.com...
> Dnia Wed, 13 Mar 2002 12:53:14 +0100, "Efro" <w...@w...edu.pl>
> napisał(a):
>
> >To jest przyszlosc bo dzieki temu twoja pensja bedzie wyzsza(mniejsza
> >skladka na ZUS liczona od podstawy 1300zl)
>
> I sam sobie decydujesz jak oszczędzać na emeryturkę:-) nie wspominając
> o kosztach (benzynka, telefon, to wszystko kosztuje:-) i VAT można
> odliczać).
>
> Zastanawia mnie jednak jedna rzecz. ZUS płacę w jakiejś tam stałej
> kwocie (ok. 500 zl/mc), ale co z OFE? Nie musze sie do tego zapisywac
> i tam przekazywać pieniędzy? Jak to teraz jest po "wielkiej" reformie?
>
> Pozdrawiam
> TeDe
Do OFE wplacalbym niewielkie pieniadze, po ostatnich planach naszych
wladz(nie podnisiono limitu inwestycji za granica, plan budowy autostrad)
jakos cienko widze ich rentownosc. Jezeli jest sie mlodym to lepiej te
pieniadze zainwestowac, ale nie na polskiej gieldzie gdzie nasze fundusze
zrobily niezly sajgon.
Pozdr
-
4. Data: 2002-03-13 12:09:45
Temat: Re: praca dla informatykow na fakture.
Od: "math" <g...@p...onet.pl>
Maltretowanie Ludzi Malych - tez bym sie bal.
-
3. Data: 2002-03-13 12:09:45
Temat: Re: praca dla informatykow na fakture.
Od: "math" <g...@p...onet.pl>
Efro <w...@w...edu.pl> wrote in message
news:a6nej9$epk$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
> To jest przyszlosc bo dzieki temu twoja pensja bedzie wyzsza(mniejsza
> skladka na ZUS liczona od podstawy 1300zl)
Zdaje sobie sprawe, ze to jest przyszlosc.
Ale w tej chwili pracownicy chyba sie jeszcze boja (tylko czego?), a
trafilem na takie oferty pracy, i chcialem sie zorientowac na ile to juz
staje sie popularne.
Jakie sa ewentualne zagrozenia takiego swiadczenia uslug?
Bo swiadom jestem korzysci toego rozwiazania.
--
math
-
5. Data: 2002-03-13 12:12:44
Temat: Re: praca dla informatykow na fakture.
Od: "Praca" <h...@o...pl>
Prawdopodobnie jesli bedziesz wplacal i lyczyl tylko na ZUS to dostaniesz mo
ze 20%-30% swiadczenia jaki jest teraz, cala rzecz w tym ze to tylko od Cibi
e zalezec bedzie Twoja przyszla emerytura, panstwo umywa rece, jak nie zadba
sz o siebie to mozesz kiedys uslyszec "mial Pan mozliwosc odkladania sobie p
ieniedzy w III filarze, ale Pan z tego nie skorzystal", no i dostaniesz praw
dopodobnie moze te 20-30% z ZUSu
Użytkownik Krzysztof Krajewski <tede@techsmar_wytnij_.tychy.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:9...@4...com..
.
> Dnia Wed, 13 Mar 2002 12:53:14 +0100, "Efro" <w...@w...edu.pl>
> napisał(a):
>
> >To jest przyszlosc bo dzieki temu twoja pensja bedzie wyzsza(mniejsza
> >skladka na ZUS liczona od podstawy 1300zl)
>
> I sam sobie decydujesz jak oszczędzać na emeryturkę:-) nie wspominając
> o kosztach (benzynka, telefon, to wszystko kosztuje:-) i VAT można
> odliczać).
>
> Zastanawia mnie jednak jedna rzecz. ZUS płacę w jakiejś tam stałej
> kwocie (ok. 500 zl/mc), ale co z OFE? Nie musze sie do tego zapisywac
> i tam przekazywać pieniędzy? Jak to teraz jest po "wielkiej" reformie?
>
> Pozdrawiam
> TeDe
-
6. Data: 2002-03-13 12:12:44
Temat: Re: praca dla informatykow na fakture.
Od: "Praca" <h...@o...pl>
Użytkownik "Efro" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
news:a6nfkg$f6e$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
> "math" <g...@p...onet.pl> wrote in message
> news:KRFj8.8440$NB2.202206@news2.nokia.com...
> >
<cut>
> Nie wiem czemu nasuwa mi sie to pytanie na usta, to po jaka h... szli na
> takie kierunki.
Bo ich to interesowalo? Wazne, zeby lubic swoja prace. Specyfika zawodu
informatyka to ulatwia (z reguly, przynajmniej do niedawna szli pasjonaci -
w przeciwnym przypadku dopiero cisnie sie pytanie - po jakiego ch... - bo
jak ktos slusznie zauwazyl, mama powiedziala ze duzo zaobi?), ale jesli
pasjonujesz sie np historia starozytna, i chcesz zostac np archeologiem, to
rob to, po co masz isc na cos co cie nie interesuje? Problem jest z
miejscami pracy w danym zawodzie, ale to juz inna broszka.
--
p...@o...kosciol.com.pl
Prawdziwy programista wiesza sie
razem ze swoim programem.
-
7. Data: 2002-03-13 12:13:56
Temat: Re: praca dla informatykow na fakture.
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
"math" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:dkHj8.8456$NB2.202708@news2.nokia.com...
>
> Efro <w...@w...edu.pl> wrote in message
> news:a6nej9$epk$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> >
> > To jest przyszlosc bo dzieki temu twoja pensja bedzie wyzsza(mniejsza
> > skladka na ZUS liczona od podstawy 1300zl)
>
> Zdaje sobie sprawe, ze to jest przyszlosc.
> Ale w tej chwili pracownicy chyba sie jeszcze boja (tylko czego?), a
> trafilem na takie oferty pracy, i chcialem sie zorientowac na ile to juz
> staje sie popularne.
> Jakie sa ewentualne zagrozenia takiego swiadczenia uslug?
> Bo swiadom jestem korzysci toego rozwiazania.
Zagrozenia sa oczywiste, firma moze cie bezpradownowo wydymac. Ale to juz
jest ryzyko zawodowe. No i oczywiscie nie masz za bardzo co wpisac w CV, ale
jezeli szef firmy w ktorej w ten sposob pracujesz jest spoko to ci da
referencje.
Pozdr
-
8. Data: 2002-03-13 12:13:56
Temat: Re: praca dla informatykow na fakture.
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
Michal Jeczalik rzekl co nastepuje:
> Witam!
>
>Wszystkie maile do p/o moderatora ;) wracają od piątku z komunikatem 'no
>such user'. Archiwizuję je do czasu, aż sytuacja się wyjaśni.
Co sie dziwisz? Bezrobocie! ;)
--
Tobiasz 'Tobi' Szlęk - .o -
http://www.rower.xcom.pl [webmaster] -- ~/~' --
t...@x...pl --- ,//; ---
t...@p...onet.pl [GG 414964] ---- / ----
-
9. Data: 2002-03-13 12:19:09
Temat: Re: praca dla informatykow na fakture.
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
Dnia 13 Mar 2002 10:55:04 +0100, m...@g...pl (m3fist0) wklepał(-a):
>nie no beka na max.
>stary jak ty nie wiesz w jakim miescie pracy szukac jako dziobak to co
>ty zrobisz jak ci na rozmowie wstepnej koles wysunie:
>- to prosze mi tu jajko 2.4 na slacku skompilowac z obsluga isdn to mi
>sie przy linkowaniu modulow sypie...
>
>albo z drugiej flanki:
>- tutaj mamy taki projekt ktory ma sciagac rekordy z dwoch baz
>informixowych, porownywac tabele i roznice wstawiac do tabeli xxx
>w bazie oracle'owej, w tej bazie zrodlowej sciagaj przez cIsam a do
>oracla luzno przez odbc...
>
>informatycy... ;)
To autentyki, czy tak z głowy napisałeś?
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
Karate Klub NATAN http://www.karate.iq.pl/
-
10. Data: 2002-03-13 12:24:20
Temat: Re: praca dla informatykow na fakture.
Od: Lukasz Wojtow <l...@w...edu.pl>
Sławomir Szyszło wrote:
>
> >- to prosze mi tu jajko 2.4 na slacku skompilowac z obsluga isdn to mi
> >sie przy linkowaniu modulow sypie...
> >
> >albo z drugiej flanki:
> >- tutaj mamy taki projekt ktory ma sciagac rekordy z dwoch baz
> >informixowych, porownywac tabele i roznice wstawiac do tabeli xxx
> >w bazie oracle'owej, w tej bazie zrodlowej sciagaj przez cIsam a do
> >oracla luzno przez odbc...
>
> To autentyki, czy tak z głowy napisałeś?
A jak roznica??? To zagadnienia rzemieslnicze, wymagajce posiedzenia i
poczytania dokumentacji a nie pomyslowosci ani 'czarow'.
Pawel