-
1. Data: 2002-03-12 22:41:44
Temat: Pytanie do programistów
Od: "WEJDER" <m...@w...pl>
"WEJDER" <m...@w...pl> wrote in message
news:a6m02d$8vl$1@news.tpi.pl...
> > Bo taki informatyk to siedzi w cieple gra caly dzien w Quake na
> > komputrze i scina gruba kasiore. Rzeczywistosc jest gowniana i niech
> > to wiedza dzieci ktore koniecznie chca sie wp... w ten pasztet.
>
>
> Co ty pieprzysz stary, zależy co się potrafi co się chce osiągnąć.
> MOTYWACJA DUZYMI LITERAMI
> Sam zamiast na wakacje uczyłem sie Oracla i OLAPów.
> Jestem na V roku, pracuje 3 lata i zarabiam więcej niż twoi starzy razem
> wzięci.
> A kierunki w których podąża informatyka ?
> Wystarczy przeczytać dodatek praca w wyborczej , duże ogłoszenia i zrobić
> sobie statystykę jakich speców szukają najcześciej. A potem się tego
> nauczyć, napisać, stworzyć aplikację samemu.
> Ani do nauki Oracla, SAPa, Novela, Lotusa, SQLa, PHP, ASP czy JAVY nie
> potrzeba żadnej sieci żeby coś stworzyć. I nie ma się co tłumaczyć, że się
> nie da.
> Proponuje zacząć się uczyć "pod przyszłą" pracę już na II roku, a nie
> zaliczać egzaminki z C, sieci, procesorów, czy baz danych a po studiach
nic
> z tego nie kumać.
> Tylko nałogi komputerowe przeżyją,.....ale nie te od Quake'a.
>
> A najlepiej ocenić informatyka? Po zawartości dysku.
> MP3 , divixy, gry, czy kupa software'u, kompilatorów, kodów źródłowych i
> masa własnych kodów.
>
>
> To tyle na razie.
Dobre naprawde dobre, tyle ze w ten sposob to ocenisz dobrego programiste,
bo zeby byc dobrym programista to trza co najmniej z pol roku sobie
biblioteki porobic ;))
Ale na przyklad taki sieciowiec, to wystarczy spojrzec, jezeli ma burdel w
kompie taki ze wiekszegfo byc nie moze to prawdopodobnie dobry fachowiec,
autentyk zauwazylem u kilku kolegow po fachu, kazdy u siebie w kompie ma
istny sajgon, jak to mowia szefc chadza boso ;))
-
2. Data: 2002-03-13 07:28:20
Temat: Re: Pytanie do programistów
Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>
> Warto chodzic do firm informatycznych i pytac sie o prace? czy moze samo
> wysylanie maili z pytaniem o prace wystarczy?
Mysle ze 'wyslanie maili z pytaniem' nie jest mile widziane. Juz lepiej
wyslij tym mailem list motywacyjny i CV, napisz ze chcialbys u nich
pracowac itp.
Nie wszedzie musisz chodzic osobiscie do firm. Coz Ci takiego daje
pojscie osobiste, w 99% przypadkow uslyszysz:
"Tak, prosze zostawic CV i list motywacyjny".
Wysylac maila, faxami, listami itp. Ale wysylaj konkretne swoje oferty,
a nie 'pytania'.
Pawel
-
3. Data: 2002-03-13 18:25:45
Temat: Re: Pytanie do programistów
Od: spam@g_r_o_z_n_y_at_n_e_t_._w_i_z_j_a (Limfo)
On Wed, 13 Mar 2002 11:29:50 +0100, "Slavo" <s...@g...net> wrote:
>ja mam granatowa z bialym napisem ;-) i co?
Ja biala z czarnym dalem mlodszemu bratu - dla mnie paradowanie w
czyms takim zaczyna byc obciachem (nie tylko dlatego ze M$).
Za to zostawilem sobie taka z napisem msdn - byle lama nie ma
zielonego pojecia coz to takiego.
pzdr
Limfo
ps. wymyslilem nowy rodzaj interfejsu graficznego - LUI= Lame User
Interface moze by zaimplementowac we wszystkich nowych projektach?
:))))
-
4. Data: 2002-03-13 19:50:03
Temat: Re: Pytanie do programistów
Od: "WEJDER" <m...@w...pl>
> Tu nie masz racji.
> Zlota raczka teraz juz nie otworzy drugiego Microsoftu, bo na to trzeba
miec
> niestety pieniadze - glownie na reklame.
Nie tylko kasa... masz wiedze, inteligencje itp. to zawsze np. możesz zostać
wynalazcą ;-)). A tak poważnie to prawdziwa kariera to niejest kariera
tworzona reklamami, a duże firmy powstają latami i mogą rodzić się bardzo,
bardzo małych i tyle samo znaczących...
> > A po co programiście wiedza z geografii?
>
> Zeby wiedzial w jakim zyje realnym swiecie, jako przeciwienstwo do
> wyimaginowanego swiata wirtualnej rzeczywistosci.
Ale niepotrzebne mi dokładne dane (jakie są rzeki itp.) na temat woj.
mazowieckiego...
> Zeby wiedzial dokad moze sie udac gdy nie bedzie juz mogl patrzec na
> komputery.
Syntalk ;-)))
> > A do liceum profilowanego powinienem się dostać (teraz biorą pod uwagę
> > matmę, polski i dwa programy związane z profilem)...
> > Poziom w liceum na profilu fizyczno-informatycznym jest taki, że w
> ostatniej
> > klasie uczą się tworzyć prezentacje w PowerPoincie (do tego nie trzeba
> > wiedzy tylko ciut inteligencji, sam się tego nauczyłem jak miałem 11
> > lat...)...
>
> Ja mam juz znacznie wiecej lat niz Ty i wiem z zakresu IT bardzo duzo.
To czemu mi tego samego zabraniasz?
> Mam jednak swiadomosc, ze nowe pokolenia sa zdolniejsze, maja lepsze
warunki
> do nauki niz ja
> i zdecydowanie lepiej chlona nowoczesna wiedze.
I chce to wykożystać, mi. dla ciebie, byś miał dobrą emeryturę...
> Ty musisz jednak pamietac, ze nie jestes jedynym, zdolnym, mlodym
> czlowiekiem w Polsce.
Jeszcze nie :-)))
> Za kilka lat Polska bedzie wlaczona do struktor Unii Europejskiej i
> konkurencja znacznie sie rozszerzy.
A właściwie czemu mamy być "murzynami" dla niemców? Już teraz tak jest...
Tak być niepowinno... powiesz, żeby otworzyć duże przedsiębiorstwa trzeba
kasy. Nie! W branży IT nie! Przecież niemusimy trudnić się pisaniem OS czy
pakitów biurowych (tu są standardy i ciężko wejść z czymś nowym), możemy
namówć z 100 osób, żeby programowanie DX miała w jednym paluszku i już mamy
firmę potrafiącą napisać praktycznie każdą grę...
> Beda wygrywac tylko najzdolniejsi i najwiecej wiedzacy o przydatnych
> technikach w biznesie.
A ja chcę tą wiedze zdobyć!
> Niedouczeni pozostana w tyle.
Czyli ci co słuchają minister edukacji?
> > A na studia też się dostane, może nie renomowane... ale i tak będę
> wiedział
> > więcej niż ci ze studiów z Warszawy!
>
> Na studiach w Warszawie studiuja nie tylko ludzie z Warszawy,
> ale mnostwo przyjezdnych zdolniachow skad sie tylko da.
> Jesli myslisz ze jestes lub bedziesz lepszy od wszystkich,
> to po szkole sredniej zapraszam Cie na glebokie, warszawskie wody rynku
> pracy.
Przecież pisze, że na studia pójde...
A skoro będę miał wykszatłcenie wyższe i bardzo, bardzo, bardzo dużo
umiejętności (nabytych głównie poza szkołą) to będę miał duże szanse i może
zostanę kontynentem na tych wodach (będę pracowcą) do których będą przybijać
małe jachty...
> Pelno jest takich odwazniakow jak Ty.
Chyba nie... jeszcze nikogo podobnego niespotkałem.
> I nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jaka teraz ludzie maja wiedze.
Tak, tak dawniej myślałem ale newsy i irc pocieszyły mnie...
> Mozesz sie z kazdym zmierzyc dzierzac w reku swe CV.
Swe dwustronne CV... jak tyle umijętności.
> Pracodawcy Cie ocenia najlepiej.
Zobaczymy za kilka lat...
> Krzysiek.
Pozdrawiam i życzę tobie i wszystkim najlepszej sytuacji zawodowej...
-
5. Data: 2002-03-15 07:45:25
Temat: Re: Pytanie do programistów
Od: "SlawekM" <m...@p...onet.pl>
> BSA bo sa strona w sprawie. W ogole w ktoryms z ostatnich numerow CW
> byl ciekawy artykul w tej sprawie i wg ich opinii cala sprawa jest
> sliska.
Ma ktoś może ten artykuł? Był w numerze z 25.02.2002, niestety, nie mam go
jak dorwać, a bardzo mnie interesuje.
pzdr.
SławekM