-
1. Data: 2005-02-03 15:38:58
Temat: praca a lista wildsteina
Od: " kiwiki" <k...@N...gazeta.pl>
Mój znajomy ma takie samo nazwisko jak jakas osoba umieszczona na liscie
Wildstena. I juz zdążył usłyszeć w pracy (adminustarcja) kilka niemiłych
uwag. I to od szefa. Zaczaął się zastanawiać, czy nie skończy się to
rozstaniem z pracą.
Czy pracodawca ma prawo zwolnić pracownika tylko dlatego, że podejrzewa go o
to, że jest na liście agentów?
pzdr
kiwiki
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-02-03 16:16:19
Temat: Re: praca a lista wildsteina
Od: "gromax" <g...@i...pl>
> Czy pracodawca ma prawo zwolnić pracownika tylko dlatego, że podejrzewa go
o
> to, że jest na liście agentów?
dlatego że mam na imię Grzegorz a ktoś jest wielbicielem talent Grzegorza
Laty to ma mnie lubić? dlatego że mam na imię Adolf to ktos ma mnie mieć w
pogardzie? dlatego że mam na imię Adam to ktoś mam nie nie lubic bo woli
Ahonnena?
Bzdury. Nie kazdemu psu na imię Azor.
Jeżeli w pracy sa jakieś nieścisłości, to naeży je wyjaśnić. Jeżeli ktos ma
podejrzenia, to niech sprawdzi poprawność swojego wnioskowania.
A poza tym tzw Lista Wildsteina zawiera zarówno nazwiska (o/s)prawców jak i
ofiar. Tak że jezeli nawet jest zbieżność imienia i naziska, to jak można
przyjąć ze dana osoba jest akurat w jednej lub w drugiej grupie?
A co do meritum pytania "czy na takiej podstawie może zwolnić" to odpowiadam
wprost - nie. Jeżeli ktoś ma zarzut, to po to jest sąd żeby rozsądził czy
przyczyna jest prawdziwa. I na pewno nie to będzie powodem do zwolnienia. No
chyba ze szef jest krótkowzroczny a n dodatek ten znajomy pracuje w tzw
"propaństwowej" firmie, gdzie istnieje wpływ polityczny... ale sobie gdybac
mogę. bzdura byłoby zwolnienie dlatego że ktoś się nazywa Jan Kowalski
> pzdr
> kiwiki
gromax
-
3. Data: 2005-02-03 16:23:22
Temat: Re: praca a lista wildsteina
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
From: [gromax] - 2005-02-03 17:16:
> mogę. bzdura byłoby zwolnienie dlatego że ktoś się nazywa Jan Kowalski
Byłoby ale weź i udowodnij w sądzie, że to z tego powodu Cię zwolnili. W
świadectwie nikt takiego powodu przecież nie poda.
--
: Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
::: _ _^_ //\ GG:2091615 peka1972#gazeta.pl //\::
:: //\ (o o) //+/-------------------------------------//+/::
---//+/-oO-(_)-Oo-// / // /--:
-
4. Data: 2005-02-03 17:44:20
Temat: Re: praca a lista wildsteina
Od: CATALYST <c...@i...pl>
kiwiki napisał(a):
> Mój znajomy ma takie samo nazwisko jak jakas osoba umieszczona na liscie
> Wildstena. I juz zdążył usłyszeć w pracy (adminustarcja) kilka niemiłych
> uwag. I to od szefa.
To jest własnie nasz kur*a popie**olony kraj. Co za banda idiotów i
kretynów tu zamieszkuje - ja znalazłem swoje imię i nazwisko na liście!
Już miałem popełnic samobójstwo ale... zaraz... ja urodziłem sie w 1978
roku!! Czizs! Co teraz? Może urodziłem się prędzej a ONI to ukrywali
przedemna? Może byłem plugawym agentem!? Kapowałem, donosiłem!?
I tak właśnie nasze na wskroś katolickie społeczeństwo będzie szukało
ofiar, osób, które zostaną ukrzyżowane jako SB UB czy inne tałatajstwo.
Ta lista spowoduje szereg ludzkich tragedii, wiele niedomówień i
pomówień. A ci, którzy coś mają za uszami i tak będą mieli to dalej w du*ie.
Pozdr
CAT
--
Mógłbym nazwać to miejsce Zakątkiem Prosiaczkopuchatka, gdyby Zakątek
Puchatka nie brzmiało lepiej jako krótsze i bardziej zakątkowe.
Przy odp. na PRIV wytnij cyfry z adresu
-
5. Data: 2005-02-03 17:58:31
Temat: Re: praca a lista wildsteina
Od: Jan Kowalski <j...@k...nie-istnieje.pl>
>> Mój znajomy ma takie samo nazwisko jak jakas osoba umieszczona na liscie
>> Wildstena. I juz zdążył usłyszeć w pracy (adminustarcja) kilka niemiłych
> ja znalazłem swoje imię i nazwisko na liście!
> Już miałem popełnic samobójstwo ale... zaraz... ja urodziłem sie w
> 1978 roku!! Czizs!
To proste. Na podstawie prześwietlenia czaszki zakwalifikowano Cię od
urodzenia do przyszłej służby :-). Pewnie do końca stanu wojennego
jeszcze miałes specjalne mieszanki pokarmowe dla agentów. Ja to bym
się zastanowił, czy przyjecie ciebie będzie bezpieczne... ;).
> Ta lista spowoduje szereg ludzkich tragedii, wiele niedomówień i
> pomówień.
No pewnie. Bo taki szef może sobie pomysleć, że wiesz z dawnych
stosunków "służbowych" coś o nim i jeszcze zdenuncjujesz go...
A ta lista jest wygodnym narzędziem polityki i bezpieczniejszym niż
wydobywanie afer korupcyjnych na światło dzienne. Czego się
spodziewałeś? Polityka zawsze była brudna i nie liczyła się z nikim
nieistotnym... Nie ma o czym pisać, bo nie dane nam jest "widzieć"
komu o co biega tak naprawdę :).
-
6. Data: 2005-02-03 18:33:33
Temat: Re: praca a lista wildsteina
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: CATALYST [Thu, 03 Feb 2005 18:44:20 +0100]:
> ja znalazłem swoje imię i nazwisko na liście!
A ja nie :((( Wiem wiem, za pozno mi sie urodzilo... ale juz
nie mogli mi tej frajdy zrobic i wpisac? Znajomi urodzili sie
niewiele wczesniej a sie poznajdowali... sniff...
Kira (glupawka. a, bo poglupieli wszycy hurtem na tym punkcie...)
-
7. Data: 2005-02-03 18:46:17
Temat: Re: praca a lista wildsteina
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
kiwiki; <cttgii$b81$1@inews.gazeta.pl> :
> Mój znajomy ma takie samo nazwisko jak jakas osoba umieszczona na liscie
> Wildstena. I juz zdążył usłyszeć w pracy (adminustarcja) kilka niemiłych
> uwag. I to od szefa. Zaczaął się zastanawiać, czy nie skończy się to
> rozstaniem z pracą.
> Czy pracodawca ma prawo zwolnić pracownika tylko dlatego, że podejrzewa go o
> to, że jest na liście agentów?
Niech poszuka Szefa [albo jego żony ;)] na tej liście, bo mz. reakcja
szefa wskazuje na czynnik nerwowy i dodatkowo związany z samą listą.
Flyer
-
8. Data: 2005-02-03 19:09:22
Temat: Re: praca a lista wildsteina
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pe.Ka; <cttj2b$j3t$1@opal.futuro.pl> :
> From: [gromax] - 2005-02-03 17:16:
>
> > mogę. bzdura byłoby zwolnienie dlatego że ktoś się nazywa Jan Kowalski
>
> Byłoby ale weź i udowodnij w sądzie, że to z tego powodu Cię zwolnili. W
> świadectwie nikt takiego powodu przecież nie poda.
Pora odkurzyć dyktafony? ;) Tak przy okazji - Giertychowie dostąpili
"zaszczytu"? ;)
Flyer
-
9. Data: 2005-02-03 21:03:42
Temat: Re: praca a lista wildsteina
Od: "AndrzejW" <w...@c...gazeta.pl>
Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:cttr22$h5q$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: CATALYST [Thu, 03 Feb 2005 18:44:20 +0100]:
>
>
>> ja znalazłem swoje imię i nazwisko na liście!
>
> A ja nie :((( Wiem wiem, za pozno mi sie urodzilo... ale juz
> nie mogli mi tej frajdy zrobic i wpisac? Znajomi urodzili sie
> niewiele wczesniej a sie poznajdowali... sniff...
Też urodziłem się stosunkowo późno, żeby mieć szanse na zaistnienie na tej
liście, a mimo to figuruje na niej w dziewięciu egzemplarzach. ;)
Nie ma to jak popularne nazwisko.
pozdrawiam wszystkich
Andrzej Woźniak
major UB
-
10. Data: 2005-02-04 08:28:23
Temat: Re: praca a lista wildsteina
Od: "zymla" <z...@p...onet.pl>
Użytkownik " kiwiki" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cttgii$b81$1@inews.gazeta.pl...
> Mój znajomy ma takie samo nazwisko jak jakas osoba umieszczona na liscie
> Wildstena. I juz zdążył usłyszeć w pracy (adminustarcja) kilka niemiłych
> uwag. I to od szefa. Zaczaął się zastanawiać, czy nie skończy się to
> rozstaniem z pracą.....
http://www.pracuj.pl/doc2.cm?id=1626&idc=13652842
pzdr.
wiola