Nina M. Miller <n...@p...ninka.net> wrote:
> Panowie, ktorzy tutaj bronia zasad zdaje sie, ze nie korzystaja w
> ogole z rzeczonej grupy, ale oczywiscie to im najbardziej te
> nieszczesne reklamy przeszkadzaja. W imie zasad, oczywiscie.

Skąd wiesz, że nie korzystają?

> I to nic, ze calej reszcie - postujacych i czytajacych, w zasadzie to
> nie przeszkadza. NO ale ZASADY, nie?

Skąd wiesz, że całej reszcie nie przeszkadza, skoro w tym wątku na
ten temat wypowiedziało się <15 osób?

Gratuluję nawoływania do łamania zasad. Otwórz hodowlę trolli.

--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10403 dzień życia, sprawność
intelektualna 99.9%, psychiczna -22.3% a fizyczna 94.2% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów

do góry

Nina M. Miller <n...@p...ninka.net> wrote:

> moim zdaniem LEPIEJ kiedy grupe moderuje ktos, kto robi to w miare
> regularnie i do jego pracy - ze strony UZYTKOWNIKOW grupy raczej nie
> ma zastrzezen - niz zeby nie moderowal nikt - ale zostaly ZASADY
> utrzymane.

Dlaczego uważasz, że obecny moderator jest Wybrańcem? I jedyną słuszną osobą
do pełnienia tego zadania?

> W tym wypadku moderator NIE ingeruje w taka tresc, sa po prostu
> doklejane reklamy przez strone trzecia - admina serwera.

Na co moderator zezwala swoich zachowaniem i z czym się, w pewnym sensie
utożsamia.

> WY jednak sie upieracie, ze on INGERUJE i juz leca kalumnie na jego
> glowe. Wywalic moderatora - BO SPRZECIWIL SIE ZASADZIE.

Nie. Wywalić moderatora, bo nie słucha głosu osób doradzających mu
poprawienie tego. Przecież gdyby zmienił serwer, nie byłoby sprawy. Ależ
skąd - uprę się. I odmrożę sobie stopy na złość samemu sobie.

> W sumie to zalosne, ale dosc typowe w rzeczywistosci polskiej.
> usenet jak widac wyjatkiem nie jest.

Ależ oczywiście. I kto jak kto, ale Ty zapewne wiesz najlepiej jak wygląda
ta polska rzeczywistość prawda?
A już szczególnie Usenet z punktu widzenia Polaka.


--
Przemysław Maciuszko

do góry

"Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> writes:

> Ja nie dyskutuję o tym, czy moderator rozpoczął poszukiwanie rozwiązania
> problemu. Jeśli nie, to źle, jeśli tak to dobrze. Dyskutowaliśmy o tym, kto
> jest winny zaistniałej sytuacji. (Przypominam: doklejaniu do wiadomości
> reklam).

Powtórzę: winien jest moderator. Pierwsza doklejona przez serwer
reklama powinna była być ostatnią. Co więcej, moderator powinien był
skasować artykuł z doklejoną reklamą i zastąpić go poprawną wersją.

> Retoryka. Przyczyny nie likwiduje (reklamy nadal mogą być doklejane).

Nie widzę niczego _bardzo nagannego_ w fakcie, że jakiś serwer dokleja
reklamy do artykułów wysyłanych przez jego użytkowników. To oni decydują,
czy chcą z takiego serwera korzystać. Mówię 'bardzo nagannego', bo w
moim własnym odczuciu jest to nadużycie i ja na przykład nie zestawiłbym
feedu z takim serwerem.

Jest natomiast absolutnie niedopuszczalne, żeby jakis serwer doklejał
reklamy do artykułów wysyłanych przez (czy - jak tutaj - w imieniu)
osób z niego nie korzystających. Skoro to robi, należy podjąć wszelkie
możliwe kroki, żeby artykuły użytkowników innych serwerów były 'czyste'.

--
(-) Łukasz Grochal lukie [at] berdyczow.org
(for PGP key visit:)
____________________________________________ http://www.berdyczow.org/ __
Żaden mężczyzna niczego by nie wymyślił, gdyby nie wymagania kobiet. JCh

do góry

Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> napisał(a):

> Skąd wiesz, że całej reszcie nie przeszkadza, skoro w tym wątku na
> ten temat wypowiedziało się <15 osób?

Ale nawet spośród tych 15 tylko Trójcy Sprawiedliwych to przeszkadza.
A 12 jest > od 3.

konlin

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) writes:

> Ano. Zasady sa dla ludzi, a nie ludzie dla zasad.

Czy przestałaś już kopać swojego męża? :>

Przykład z życia wzięty: to, że duża część ludzi nie uważa dania czy
wzięcia łapówki za przestępstwo, a za rzecz wręcz naturalną, nie
oznacza, że łapówkarstwo jest legalne.

> Panowie, ktorzy tutaj bronia zasad zdaje sie, ze nie korzystaja w
> ogole z rzeczonej grupy, ale oczywiscie to im najbardziej te
> nieszczesne reklamy przeszkadzaja. W imie zasad, oczywiscie.

Także ze względu na szerszą perspektywę, z której patrzą
i dalekowzroczność, którą się wykazują, jak sądzę.

> I to nic, ze calej reszcie - postujacych i czytajacych, w zasadzie
> to nie przeszkadza.

Ale w takim razie nie powinno im również przeszkadzać, jeśli owych
reklam nie będzie, prawda?

--
(-) Łukasz Grochal lukie [at] berdyczow.org
___________________________________ (for PGP key visit:)
Potrzeba dwóch lat, by nauczyć się \________ http://www.berdyczow.org/ __
mówić; pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć. /Ernest Hemingway/

do góry

Nina M. Miller <n...@p...ninka.net> wrote:
> to zasady sa dla ludzi i po to, zeby IM zycie ulatwic, a nie dokladnie
> na odwrot: ludzie maja sie stosowac do zasad, bo te sa swiete, a jak
> ktos je naruszy badz zmieni to skopa go.
> bo na swietosc sie rzuca.

Zacznijmy od tego, że nie czytasz uważnie dyskusji. Ja np. nigdzie
nie sugerowałem zmiany moderatora. To on swoim zachowaniem i ignorancją
problemu sprowokował Przemka i Łukasza.

> moim zdaniem LEPIEJ kiedy grupe moderuje ktos, kto robi to w miare
> regularnie i do jego pracy - ze strony UZYTKOWNIKOW grupy raczej nie
> ma zastrzezen - niz zeby nie moderowal nikt - ale zostaly ZASADY
> utrzymane.

Jak to nie ma zastrzeżeń skoro sam produkował tutaj żale wymieniając
ile to skarg dostaje na swoją pracę? Raczej nie ma zastrzeżeń? Są,
durne oczywiście, ale są i stosując Twoje próby powoływania się
na nieistniejąca większość polecam wziąć to pod uwagę, bo
mogłoby się okazać, że tych zastrzeżeń wysyła więcej osób
niż ci, którzy Romka chwalą. I co wtedy? Zaczniesz twierdzić,
że mniejszość w której jesteś jest mądrzejsza i lepiej
zna Usenet?

> W tym wypadku moderator NIE ingeruje w taka tresc, sa po prostu
> doklejane reklamy przez strone trzecia - admina serwera.

Moderator może zmienić serwer. Twierdzi, że ma dostęp jedynie
do Atcomu a choćby Przemek zaproponował, że udostępni
news.gazeta.pl. Moderator nie chce skorzystać z propozycji.
Można by zacząć się zastanawiać czy moderator to aby z tymi
reklamami Atcomu to nie ma coś wspólnego. Czy nie można?

> WY jednak sie upieracie, ze on INGERUJE i juz leca kalumnie na jego
> glowe. Wywalic moderatora - BO SPRZECIWIL SIE ZASADZIE.

Teraz dokładnie tak uważam. Moderator nie jest od tego, żeby
kwestionować zasady, które ustalają właściciele hierarchii
czy serwerów.

> Szkoda, ze nikogo z was, drodzy obroncy zasad usenetu juz nie za
> bardzo obchodzi cala sprawa, co z niej wyniknie i wlasciwie po co te
> zasady zostaly ustalone.

Szkoda, że imputujesz mi/nam bzdury.

> Zaczeliscie wyznawac te zasady i bic im poklony jak jakiemus bozkowi
> niemalze.

Chcesz cukierka?

> W sumie to zalosne, ale dosc typowe w rzeczywistosci polskiej.
> usenet jak widac wyjatkiem nie jest.

Dość typowe w polskiej rzeczywistości jest łamanie prawa, kombinowanie,
korupcja i ogólna degrengolada, którą Ty takimi postami próbujesz
przenieść jeszcze na Usenet.

--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10403 dzień życia, sprawność
intelektualna 99.9%, psychiczna -22.3% a fizyczna 94.2% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów

do góry

Konrad Inglot <k...@n...gazeta.pl> wrote:
> No więc co powiesz na wspomnianą wcześniej doklejkę w przypadku moich postów?
> Bo jest to, nie da się ukryć, treść komercyjna. Czemu tego nie skomentowałeś?

Jest to treść komercyjna mająca związek z Usenetem. Cała komercja tej treści
to fakt, że portal poleca interfejs Usenet, który znajduje się w jego
zasobach. Gdyby ów portal polecał np. swój system kont pocztowych, albo
serwis finansowy zareagowałbym tak samo jak w przypadku tego co robi Atcom.
Następny który nie czyta na co odpisuje?

> Ale jak do _cudzych_ ogłoszeń coś się dokleja to Tobie bardzo dużo do tego?
> Filozofia Kalego.

Naprawdę jesteś taki głupi, czy tylko udajesz? Jakich cudzych? Jak za chwilę
wyślę ofertę pracy na pl.praca.oferowana to moderator przepuści ją przez
swój ukochany serwer Atcomu i zaingeruje w jej treść doklejając do _mojego_
postu reklamę, której sobie nie życzę. Jasne? Jeśli zaś postępowanie
administratora Atcomu jest/byłoby legalne to za chwilę każda firma,
która udostępnia serwer newsowy (kablówki, portale) zacznie doklejać
reklamy. To jest OIMW nielegalne. Jasne?

>> Daj już spokój może. Ośmieszasz się?
> Wskazałbym raczej na Ciebie.

Ping-pong.

--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10403 dzień życia, sprawność
intelektualna 99.9%, psychiczna -22.3% a fizyczna 94.2% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów

do góry

Użytkownik " Łukasz Grochal" <l...@p...do.mnie.na.berdyczow.org>
napisał w wiadomości news:87znhwafvb.fsf@larch.priv.rotfl.eu.org...
> "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> writes:
>
> >> Winien jest moderator, który znając problem nie podjął żadnych kroków
> >> zaradczych.
>
> > Co najwyżej można zarzucić jemu zignorowanie problemu.
>
> Oczywiście możemy się wdawać w dysputy filozoficzne. Proponuję jednak,
> żebyśmy skupili się na faktach - moderator, mimo uwag i napomnień,
> nie zdecydował się poszukać rozwiązania problemu.

Ja nie dyskutuję o tym, czy moderator rozpoczął poszukiwanie rozwiązania
problemu. Jeśli nie, to źle, jeśli tak to dobrze. Dyskutowaliśmy o tym, kto
jest winny zaistniałej sytuacji. (Przypominam: doklejaniu do wiadomości
reklam).

>
> [...]
>
> > Nie wiem. Zmiany serwera też nie można nazwać próbą nacisku. Jest to
> > przyznanie się do niemożności rozwiązania problemu.
>
> Jest rozwiązaniem problemu poprzez usunięcie przyczyny jego powstania.

Retoryka. Przyczyny nie likwiduje (reklamy nadal mogą być doklejane).

>
> > Na dodatek wymaga współpracy innego administratora. Co też nie jest
> > zagwarantowane.
>
> Retoryka. Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale wbrew pozorom administratorzy
> to, pod pewnymi względami, całkiem zwykli ludzie i można się po nich
> (czasem) spodziewać zupełnie normalnych ludzkich reakcji.
>

Nie mów. Naprawdę?:) Tego akurat nie musisz mi tłumaczyć.

--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki

do góry

"Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Chodzi Tobie o pl.comp.tlumaczenia? Ja w jednej z wiadomości napisałem, że
> mi zwisa i powiewa czy do postów są doklejane reklamy czy nie.

Wiesz co mnie obchodzi co Tobie zwisa a co nie? Mnie obchodzą zasady
jakie panują w polskim Usenecie a nie to co Ty o nich sądzisz. Jak
zostaniesz właścicielem hierarchii pl.* i zmienisz te zasady to
wtedy zacznie mnie obchodzić co Tobie zwisa a co nie a jednocześnie
uszanuję Twoje ustalenia.

> Pl.comp.tlumaczenia jest nalepszym dowodem na to, że innym również praktyka
> taka nie przeszkadza. Jeśli właściciele darmowych serwerów news chcą dodawać
> reklamy, niech dodają.

Bardzo mi się podoba w tych waszych postach to ciągłe odwoływanie
się do innych. Jakie to polskie. Wszyscy kombinują to ja też będę
kombinował, łamiąc prawo/zasady.

> "Być może postąpił tak pod wpływem praktyk z p.c.t i uznał je za normalne."
> _Być_może jest tu kluczem. Natomiast drażni mnie fundamentalizm oskarżeń pod
> adresem jednej osoby i nie zwracanie uwagi na błedy innych. To pachnie
> hipokryzją.

Fundamentalnie się z Tobą nie zgadzam. Zacznij od pierwszego maila
w tym wątku i odpowiedz na pytanie czy ja kogoś oskarżyłem czy też
po prostu zadałem pytanie. A potem przeczytaj jak zareagował Romek.

> --

Spacji brak.

--
FYI: "Ja jestem osłem i Ty jesteś osłem" -- Anthony de Mello
A tak poza tym to dziś jest mój 10403 dzień życia, sprawność
intelektualna 99.9%, psychiczna -22.3% a fizyczna 94.2% :-)
http://nerdquiz.sgh.waw.pl/ - polska wersja quizu dla nerdów

do góry

Użytkownik "Dariusz Jaworski" <d...@s...waw.pl> napisał w wiadomości
news:bifbb6$p8p$1@absolut.sgh.waw.pl...
> "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> wrote:
> > Sądzę, że Romanowi Kubikowi, moderatorowi pl.praca.oferowana należą się
> > przeprosiny od Pana.R.Kubikowi zarzucił Pan ingerencję w wiadomości
wysyłane
> > na grupę p.p.o choć było to co najwyżej zignorowanie problemu. Być może
> > postąpił tak pod wpływem praktyk z p.c.t i uznał je za normalne.
>
> Z ostatniej chwili: wczoraj na ul. Internetowej nigdy dotąd nienotowany
[...]

Chodzi Tobie o pl.comp.tlumaczenia? Ja w jednej z wiadomości napisałem, że
mi zwisa i powiewa czy do postów są doklejane reklamy czy nie.
Pl.comp.tlumaczenia jest nalepszym dowodem na to, że innym również praktyka
taka nie przeszkadza. Jeśli właściciele darmowych serwerów news chcą dodawać
reklamy, niech dodają.
"Być może postąpił tak pod wpływem praktyk z p.c.t i uznał je za normalne."
_Być_może jest tu kluczem. Natomiast drażni mnie fundamentalizm oskarżeń pod
adresem jednej osoby i nie zwracanie uwagi na błedy innych. To pachnie
hipokryzją.

--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki

do góry