-
11. Data: 2003-07-22 09:39:59
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: "PawełW" <f...@g...pl>
>
> PS: tez mnie denerwuje, ze w innych krajach maja takie fajne
> podreczniki i dobrych nauczycieli,a w polsce to szkola polega glownie
> na zasadzie "kto przetrwa i nie da sie wywalic, jest miszczem".
>
Nina ale sama zobacz - w Polsce to nie wiedza jest ważna tylko właśnie
umiejętność przetrwania. Oj za długo siedzisz w Stanach zapomniałaś co jest
"najważniejsze" ;)))
Pozdrawiam
PAwełW.
-
12. Data: 2003-07-22 09:42:12
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: "Andrzej Woźniak" <w...@g...pl>
> to pytanie imho swiadczy o kompletnej durnocie osoby je zadajacej.
Nie durnocie Nino, nie durnocie. Na niewiedzy, braku obycia z komputerami,
ale nie durnocie. Nie upraszczaj.
pozdr.
A
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2003-07-22 09:50:50
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"PawełW" <f...@g...pl> writes:
> >
> > PS: tez mnie denerwuje, ze w innych krajach maja takie fajne
> > podreczniki i dobrych nauczycieli,a w polsce to szkola polega glownie
> > na zasadzie "kto przetrwa i nie da sie wywalic, jest miszczem".
> >
> Nina ale sama zobacz - w Polsce to nie wiedza jest ważna tylko właśnie
> umiejętność przetrwania. Oj za długo siedzisz w Stanach zapomniałaś co jest
> "najważniejsze" ;)))
i sie kurna ciesze, ze akurat TO zapomnialam.... a co...
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
14. Data: 2003-07-22 09:52:32
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"Andrzej Woźniak" <w...@g...pl> writes:
> Zgadzam się z tobą, ale te kilka lat współpracy z laikami w dziedzinie
> komputerów (w sklepie na stoisku komputerowym, później jako jedyny
> informatyk w firmie) nauczyły mnie tolerancji. I potrafię zrozumieć że
> ludzie nie angażują się w naukę czegoś, czego nie muszą się uczyć. Jeśli
> szkoła nie nauczy obsługi komputera, studia nie zmuszą do nauki
> samodzielnej, dana osoba nie ma komputera w domu, bo ją nie stać (używanego
> nie kupi, bo się boi, i nie wie co kupić), znajomi też nie mają.....
> Do tego (ja przynajmniej) często obserwuje u ludzi jakiś dziwny lęk przed
> komputerem. Nie wiem z czego to wynika, ale tak jest
klasyczny lek przed zmiana. komputer czy inne urzadzenie, czy
chociazby koniecznosc zmiany CZEGOKOLWIEK w dotychczasowej rutynie - i
juz - pojawia sie ta reakcja. nie, bo NIE. i juz, zero dyskusji.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
15. Data: 2003-07-22 09:59:00
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"Andrzej Woźniak" <w...@g...pl> writes:
> > to pytanie imho swiadczy o kompletnej durnocie osoby je zadajacej.
>
> Nie durnocie Nino, nie durnocie. Na niewiedzy, braku obycia z komputerami,
> ale nie durnocie. Nie upraszczaj.
o ja przepraszam, jesli ktos TYLKO nie ma obycia z komputerami i NIE
WIE, to jest to SUKCES.
ja sama tak mialam, nie wiem, nigdy nie probowalam - no to co?
sproboje, a nuz sie czegos nowego naucze, a moze sie okaze
zabawne. ugryzc mnie nie ugryzie, nic wiec nie strace, tak wiec
DALEJZE PROBOWAC I SIE UCZYC.
ci, co maja takie reakcje jak wyzej opisana to sa raczej ci, co maja
nastawienie: nie bede sie uczyl tego, ba, w ogole sie nie dotkne, bo:
- nie potrzeba mi
- za trudne
- nie ma sensu
- nie bede tracil czasu
i tysiac innych wymowek, majacych na celu pokrycie jednego: strachu
przed nowoscia i skompromitowaniem sie, ze czegos tam nie bedzie sie
wiedziec.
do takich mozna i przez 2 lata na lekcjach powtarzac podstawy, a im
jak wpadnie jednym uchem, tak wypadnie drugim.
PS: skoro moja matka nieksztalcona, niekumata i w ogole ciemna dala
sie nauczyc, ze jak kliknie sie mysza gdzies-tam to cos-tam - to
znaczy, ze kazdy sie da nauczyc, o ile jego IQ nie jest nizsze niz 80
i o ile przejawia chec nauki.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
16. Data: 2003-07-22 09:59:38
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: " " <s...@N...gazeta.pl>
PawełW <f...@g...pl> napisał(a):
> Jak myślicie czy ludzie którzy skończyli studia (dowolny kierunek) powinni
> umieć obsługiwać komputer.
> Od jakiegoś czasu mam wrażenie iż część z osób studia kończących tego nie
> umie. Ja uważam iż taka umiejętność w dzisiejszych czasach jest konieczna. A
> co wy sądzicie na ten temat??
rynek sam to reguluje, nie wazne czy na studiach jest informatyka czy nie ma.
Po prostu, ten który nie będzie umiał obsługiwac komputera będzie miał gorszą
pracę. A uczelnia ? jeśli jej zależy na prestizu .... nie wypuści
komputerowego ignoranta ...
steer
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2003-07-22 09:59:41
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: " steer" <s...@N...gazeta.pl>
PawełW <f...@g...pl> napisał(a):
> Jak myślicie czy ludzie którzy skończyli studia (dowolny kierunek) powinni
> umieć obsługiwać komputer.
> Od jakiegoś czasu mam wrażenie iż część z osób studia kończących tego nie
> umie. Ja uważam iż taka umiejętność w dzisiejszych czasach jest konieczna. A
> co wy sądzicie na ten temat??
rynek sam to reguluje, nie wazne czy na studiach jest informatyka czy nie ma.
Po prostu, ten który nie będzie umiał obsługiwac komputera będzie miał gorszą
pracę. A uczelnia ? jeśli jej zależy na prestizu .... nie wypuści
komputerowego ignoranta ...
steer
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2003-07-22 10:03:10
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: "Aleksandra " <l...@N...gazeta.pl>
PawełW <f...@g...pl> napisał(a):
Z drugie strony ja też czasem staję przed "wyzwaniem"
> czegoś czego nigdy wcześnie j nie robiłem. Biorę książkę, czy pytam i się
> uczę. Dlaczego inni nie mogą?
>
> PawełW.
>
Dlaczego nie moga? bo im sie nie chce! Po co sie "mordowac",czytac, szukac
jak pan informatyk to na pewno wie. Czy sie stoi czy sie lezy ... Tak jest u
mnie w bibliotece czasami - z ubolewaniem to stwierdzam
A.L
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2003-07-22 10:03:55
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: "PawełW" <f...@g...pl>
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2smoysxdx.fsf@pierdol.ninka.net...
> "PawełW" <f...@g...pl> writes:
>
> > >
> > > PS: tez mnie denerwuje, ze w innych krajach maja takie fajne
> > > podreczniki i dobrych nauczycieli,a w polsce to szkola polega glownie
> > > na zasadzie "kto przetrwa i nie da sie wywalic, jest miszczem".
> > >
> > Nina ale sama zobacz - w Polsce to nie wiedza jest ważna tylko właśnie
> > umiejętność przetrwania. Oj za długo siedzisz w Stanach zapomniałaś co
jest
> > "najważniejsze" ;)))
>
> i sie kurna ciesze, ze akurat TO zapomnialam.... a co...
>
:) Sam by też chętnie wreszcie zapomniał..
Pozdrawiam
PawełW.
-
20. Data: 2003-07-22 10:04:56
Temat: Re: obsługa komputera po studiach..
Od: "Sławek" <s...@g...pl>
Ludzie !!! Nie przesadzajcie ze słowem INFORMATYKA. To całkiem coś innego
niż obsługa komputera. Nie każdy kto wie jak wygląda Duży Wóz jest
astronomem. Sam się uczyłem obsługi i nie jestem informatykiem, uczyłem się
na błędach. Mogłem robić to dopiero wtedy jak miałem własny komputer. Nie da
sie tego z ksiązek nauczyć, nie można nauczyć się jezdzic na rowerze
oglądając Wyścig Pokoju. Przypomnę wam, ze kiedyś nie w kazdej szkole, czy
domu były komputery. Znam ludzi co nie wiedzą co to internet. Jest źle, ale
nie jest to zawsze wina tych co z CD robią podstawkę do kawy :). Poczekajcie
parę lat....nasze dzieci będą się z nas nabijać.
S
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/