-
31. Data: 2006-07-17 17:15:57
Temat: Re: nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: mvoicem <m...@g...com>
Maciek Sobczyk napisał(a):
> mvoicem napisał(a):
>> Maciek Sobczyk napisał(a):
>>
>>> o`rety napisał(a):
>>>
>>>> kiedys znajomy mial taka sytuacje, ze wysylal aplikacje, a jakis
>>>> pracownik hr firmy do ktorej aplikowal zadzwonil do aktualnego szefa
>>>> znajomego i spytal czy wiedza ze ich pracownik szuka pracy i stara
>>>> sie o prace u nich i czy ten szef moglby opowiedziec o swoim
>>>> pracowniku, tzn czy dobry jest itd. dlatego tez dla mnie jest jak
>>>> najbardziej zrozumiale takie postepowanie.
>>>
>>> Dla mnie jednak nie. A temu szefowi-debilowi przydałoby się wytoczyć
>>> sprawę o naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych.
>> Pomijając fakt, że jeżeli obecny szef jest mądry, to zaproponuje
>> pracownikowi podwyżkę lub w inny sposób zmotywuje go do zostania w
>> firmie.
>>
>> Jeżeli szef z tego powodu np. zwolni pracownika (pod jakimś
>> pretekstem), to i tak nie jest to szef u którego warto zostawać.
> Chyba, że ten pracownik faktycznie nadaje się do zwolnienia lub jest
> pracownikiem problemowym, z którym nie wiadomo co zrobić - inwestować w
> niego czy nie itp.
No to tym bardziej wtedy sytuacja rozstania się pracownika i pracodawcy
jest uzdrawiająca dla obydwu stron.
p. m.
-
32. Data: 2006-07-17 19:44:12
Temat: Re: nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik Maciek Sobczyk napisał:
> o`rety napisał(a):
>
>> kiedys znajomy mial taka sytuacje, ze wysylal aplikacje, a jakis
>> pracownik hr firmy do ktorej aplikowal zadzwonil do aktualnego szefa
>> znajomego i spytal czy wiedza ze ich pracownik szuka pracy i stara sie
>> o prace u nich i czy ten szef moglby opowiedziec o swoim pracowniku,
>> tzn czy dobry jest itd. dlatego tez dla mnie jest jak najbardziej
>> zrozumiale takie postepowanie.
>
> Dla mnie jednak nie. A temu szefowi-debilowi przydałoby się wytoczyć
> sprawę o naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych.
>
> pozdr.
> m.
szefowi czy pracownikowi hr?
-
33. Data: 2006-07-17 19:46:14
Temat: Re: nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik Maciek Sobczyk napisał:
>>>> A z drugiej strony co ukrywaja pracodawcy, ktorzy w ogloszeniach nie
>>>> podaja swoich nazw?
>>> adresy e-mail, numery telefonów i nazwiska ludzi, do których
>>> zadzwoniłoby od razu 300 kandydatów i 2000 firm rekrutacyjncyh,
>>> oferujących swą fachową pomoc.
>> to czemu inne firmy pomimo tego co napisales podaja swoje dane?
> Nie wiem. Zapytaj w tych firmach :) Kiedy pracowałem w rekrutacji to
> wiele firm zamawiało tylko skrzynkę ogłoszeniową, żeby zachować
> anonimowość, min. z opisanych przyczyn.
to firma ktora rekrutuje nie moze podac swojej nazwy w ogloszeniu a
jednoczesnie podac maila, ktorego po rekrutacji "wyrzuci"?
pozdr
-
34. Data: 2006-07-17 19:53:27
Temat: Re: nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik mvoicem napisał:
> Pomijając fakt, że jeżeli obecny szef jest mądry, to zaproponuje
> pracownikowi podwyżkę lub w inny sposób zmotywuje go do zostania w firmie.
w tym przypadku szef powiedzial po prostu ze znajomy nie jest dobrym
pracownikiem. a tamten (hr) chyba uwierzyl bo nie pofatygowal sie
zadzwonic do znajomego i zaprosic na rozmowe, czy nawet przetestowac
przez telefon.
>
> Jeżeli szef z tego powodu np. zwolni pracownika (pod jakimś pretekstem),
> to i tak nie jest to szef u którego warto zostawać.
dokladnie..
pozdr
-
35. Data: 2006-07-17 19:56:49
Temat: Re: [OT] nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik Immona napisał:
> (*) "Czym sie rozni ksiegowa od bilansu?"
>
a czym? :)
-
36. Data: 2006-07-17 20:25:10
Temat: Re: nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
o`rety napisał(a):
> Użytkownik Maciek Sobczyk napisał:
>
>> o`rety napisał(a):
>>
>>> kiedys znajomy mial taka sytuacje, ze wysylal aplikacje, a jakis
>>> pracownik hr firmy do ktorej aplikowal zadzwonil do aktualnego szefa
>>> znajomego i spytal czy wiedza ze ich pracownik szuka pracy i stara
>>> sie o prace u nich i czy ten szef moglby opowiedziec o swoim
>>> pracowniku, tzn czy dobry jest itd. dlatego tez dla mnie jest jak
>>> najbardziej zrozumiale takie postepowanie.
>>
>>
>> Dla mnie jednak nie. A temu szefowi-debilowi przydałoby się wytoczyć
>> sprawę o naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych.
>>
>> pozdr.
>> m.
>
> szefowi czy pracownikowi hr?
Pracownikowi hr. Pomerdało mi się.
-
37. Data: 2006-07-17 20:28:20
Temat: Re: nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
o`rety napisał(a):
>> Nie wiem. Zapytaj w tych firmach :) Kiedy pracowałem w rekrutacji to
>> wiele firm zamawiało tylko skrzynkę ogłoszeniową, żeby zachować
>> anonimowość, min. z opisanych przyczyn.
> to firma ktora rekrutuje nie moze podac swojej nazwy w ogloszeniu a
> jednoczesnie podac maila, ktorego po rekrutacji "wyrzuci"?
Tak właśnie większość robi. Przecież to dla nich reklama - darmowe
zamieszczenie swojego logo w prasie. Zakłada się skrzynkę typu
n...@d...pl a po rekrutacji skrzynkę się usuwa.
pozdr.
m.
-
38. Data: 2006-07-17 20:59:41
Temat: Re: nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f2fc800cae1cc64eff468d6904340dbb$1@pindol adas;
<p...@p...wp.pl> pisze:
> Zastanawiam sie, jak osoby prowadzace rekrutacje odbieraja
> ukrywanie w CV nazw pracodawcow.
Co to znaczy "ukrywanie"? Chyba już prędzej niepodawanie, pomijanie, czy coś
podobnego.
Zresztą - co w tym dziwnego?
Czy pracodawca poszukujący pracowników i zlecający tzw. "rekrutację"
anonsuje jakie firmy prowadził przedtem, jak się one nazywały, kiedy i
dlaczego zakończyły działalność?
Co to jest za niewolnicze podejście w ogóle?
Czytam pytania łaszących się o robotę, jak się łasić lepiej.
Ale jakoś nie widzę pytań rekruterów jak ich głupawe pytania odbierają osoby
oferujące swoją pracę.
Dlaczego?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
39. Data: 2006-07-17 22:07:15
Temat: Re: nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Mon, 17 Jul 2006 22:59:41 +0200, "Jotte"
<t...@w...spam.wypad.polska> zakodował:
>Czy pracodawca poszukuj?cy pracowników i zlecaj?cy tzw. "rekrutację"
>anonsuje jakie firmy prowadził przedtem,
Kto to dla Ciebie jest pracodawca? Jakiś wyimaginowany "Ktoś" kto
"stoi za tym wszystkim"? Bo dla mnie to właśnie firma.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
40. Data: 2006-07-18 03:15:05
Temat: Re: nie podawanie nazw pracodawcow w CV;
Od: adasiek <p...@p...wp.pl>
Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer> wrote in
news:e9frtd$gc6$1@inews.gazeta.pl:
> IMO dalej nie tłumaczy to ukrywania faktów zawodowych w CV. Tak to już
> jest, że człowiek reaguje na każde odstępstwo od normy. I nie jest to
> specyficzna cecha polska, tylko po prostu - ludzka. Bezpieczniej i
> łatwiej jest funkcjonować w obrębie dobrze znanych schematów. Tym
> schematem jest wpisywanie rzetelnych danych do CV. Odstępstwo od
> schematu budzi nieufność i zwątpienie. Tym samym zmniejsza możliwość
> kandydata na pozyskanie pracy.
Hej!
1)
OIDP sam ostatnio rozpoczales watek w ktorym probowales poznac
opinie grupowiczow na temat nietypowego ukladu danych w CV.
Calosc tutaj http://skocz.pl/ms_pomysl_na oraz nieskrocona tutaj:
http://groups.google.pl/group/pl.praca.dyskusje/brow
se_thread/
thread/329dd71ad87f1467/eaef959337ecb3ff#eaef959337e
cb3ff
Szczerze mowiac w tamtym CV nie zauwazylem Twojego pomyslu.
Podobno bylo tak, ze umiesciles informacje o swoim doswiadczeniu
w kolejnosci w ktorej pracodawca umiescil swoje wymagania.
Przyznasz chyba, ze to BYL REBUS - jako osoba czytajaca to
CV w ogole nie wpadlem na to, jaki trick zastosowano. Sadze,
ze podobne odczucia miala wiekszosz czytelnikow. Nie twierdze,
ze kazdy tworca tego ogloszenia przeoczylby Twoj genialny
pomysl - podejrzewam jednak, ze wiekszosc by tak zrobila.
Mysle tutaj o tej wiekszosci, ktora nie przywiazywala wagi
do kolejnosci wymagan podanych w ogloszeniu - BTW: znacie moze
jakies wyniki ankiety dla przygotowujacych ogloszenia odnosnie
kolejnosci wymagan? Ile osob zwraca na to uwage?
2)
Caly czas uporczywie starasz sie nie zauwazac idei mojego
pomyslu. Jak mozesz twierdzic, ze nie rozpoznasz czy dany
kandydat pracowal w salonie z dobrami luksusowymi czy tez
w osiedlowym markecie, skoro ta informacje bedzie w CV
zawarta - tylko nie jako nazwa firmy, ale jako opis. Czyli
informacja, ktora wynika z oceny danego kandydata. Przy
okazji kandydat moze zwrocic tutaj uwage na taki aspekt
pracodawcy, ktory jest szczegolnie przydatny, ale w oczach
rekrutera moglby byc przycmiony przez inny, bardziej jaskrawy.
Przyklad: firma XYZ jest znanym w regionie producentem okien.
Ma dosyc kiepska opinie ze wzgledu na styl pracy jej dzialu
ksiegowego. Nasz bohater pracowal tam w dziale zamowien i
jego praca byla scisle zwiazana z kontaktami z kontrahentami
z Rosji, co jest szczegolnie przydatnym doswiadczeniem na
nowym stanowisku. Zatem zamiast pisac "XYZ" moze napisac
"zaklad produkcyjny, komorka scisle wspolpracujaca z Rosja".
pzdrv;
adas;