-
1. Data: 2008-06-22 08:01:59
Temat: jaki adres email?
Od: kabum <r...@g...com>
Ciekawe te wasze wypowiedzi ale zeszły na temat płatnych maili :)
A co z osobami które mają problem z imieniem szczególnie w Polsce,
podam na swoim przykładzie:
z pełnym imieniem: r...@g...com -> trochę za
długie...
z skróconym imieniem: r...@g...com -> już lepiej ale czy
profesjonalnie?
-
2. Data: 2008-06-22 10:49:32
Temat: Re: jaki adres email?
Od: "Immona" <c...@n...gmailu>
"kabum" <r...@g...com> wrote in message
news:8af881c9-f1cd-4ed5-bd6a-3edb95ddefed@f63g2000hs
f.googlegroups.com...
> Ciekawe te wasze wypowiedzi ale zeszły na temat płatnych maili :)
> A co z osobami które mają problem z imieniem szczególnie w Polsce,
> podam na swoim przykładzie:
> z pełnym imieniem: r...@g...com -> trochę za
> długie...
> z skróconym imieniem: r...@g...com -> już lepiej ale czy
> profesjonalnie?
Nie widze szczegolnej roznicy w dlugosci miedzy obiema wersjami. Jesli ma
sie dlugie nazwisko, mozna sie po prostu ograniczyc do pierwszej litery
imienia. Jesli chodzi o "profesjonalne" i "nieprofesjonalne" wersje imion,
to "Radek" imho jest ok, nawet jeden z ministrow uzywa oficjalnie tej formy
imienia (Sikorski). Nieprofesjonalizm zaczyna sie przy wersjach imion
bedacych zdrobnieniem czulym i dziecinnym, typu "Jasio" albo rubasznych, jak
"Marycha" - ogolnie, sugerujacych wysoki poziom spoufalenia.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
http://blog.pasnik.pl
-
3. Data: 2008-06-22 15:10:37
Temat: Re: jaki adres email?
Od: Jasek <j...@p...onet.pl>
kabum wrote:
> A co z osobami które mają problem z imieniem szczególnie w Polsce,
> podam na swoim przykładzie:
> z pełnym imieniem: r...@g...com -> trochę za
> długie...
A co ma dlugosc imienia czy nazwiska do profesjonalizmu czy jego braku?
Czy sadzisz ze jak masz dlugi adres email to masz mniejsze szanse np.
bycia zatrudnionym niz osoba z krotkim adresem? Twierdze, ze nie ma to
nic do rzeczy. A pisze to jako osoba z kilkunastoliterowym nazwiskiem
(zadne tam kreski), takze w emailu. Ma dlugosc nawiska wywoluje na ogol
wesolosc u "dewizowcow" majacych nieszczescie je wymawiac :).
Pozdrawiam,
Jacek