-
11. Data: 2004-09-19 07:54:12
Temat: Re: jak znaleźć pracę? bo jak szukać to wiem
Od: " Marek" <m...@N...gazeta.pl>
thuringwethil <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl> napisał(a):
> podzielę się moimi pomysłami:
>
> - wysyłanie odpowiedzi na ogłoszenia w prasie oraz
> portalach
> - wsawienie swojego CV wszedzie w necie gdzie się da
> - wysyłanie CV i listu do przeróznych firm bez czekania
> na ogłoszenia
>
> Moze coś pominęłam?
> szukam w ten sposób dwa miesiące, byłam na jednej rozmowie,
I tak nieźle. Szukając w podobny sposób, byłem też na jednej rozmowie
ale ... przez dwa lata.
> dodam że tam gdzie się najmniej spodziewałam
> niestety wybrano kogoś innego.
>
Skutek podobny.
> Ma ktoś jakieś konstruktywne uwagi?
> może dodam że wiem dokładnie co chcę robić
Ja też wiem :)
> i moim zdaniem jestem w tym naprawde dobra.
>
i nie tylko moim zdaniem byłem naprawdę dobry w te klocki :)
Pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2004-09-19 08:06:58
Temat: Re: jak znaleźć pracę? bo jak szukać to wiem
Od: Tomasz 'motto' Motyliński <m...@w...pl>
Marek w wiadomości <cijbrg$g6s$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
> Czy z tym adminem sieci to był tylko abstrakcyjny przykład, czy jest już
> zauważalny w branży odpływ informatyków na granicę - podobnie jak lekarzy?
Z mojego punktu widzenia zauważalny, duża część moich znajomych już pracuje
za granicą...
Pozdrawiam
--
Tomasz 'motto' Motyliński [JID: m...@j...wp.pl GG: 384683]
Linux Registered User: 356623
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
Polecam lekturę: http://www.wsp.krakow.pl/papers/f_lamer.html
-
13. Data: 2004-09-19 08:50:16
Temat: Re: jak znaleźć pracę? bo jak szukać to wiem
Od: Piotr Dulik <p...@p...fm>
Użytkownik thuringwethil napisał:
> podzielę się moimi pomysłami:
>
> - wysyłanie odpowiedzi na ogłoszenia w prasie oraz
> portalach
> - wsawienie swojego CV wszedzie w necie gdzie się da
> - wysyłanie CV i listu do przeróznych firm bez czekania
> na ogłoszenia
>
> Moze coś pominęłam?
> szukam w ten sposób dwa miesiące, byłam na jednej rozmowie,
Przejrzyj dobrze swoje CV, podejrzewam że trzeba w nim coś poprawić bo 1
rozmowa na 2 miesiące to bardzo niska "wydajność". Przede wszystkim
unikaj wysyłania takiego samego CV na różne oferty, zawsze staraj się
pisać pod konkretne stanowisko. Koncentruj się na umiejętnościach
praktycznych i doświadczeniu potrzebnym w danej pracy. Najlepiej to
postaw się na miejscu pracodawcy, pomyśl sobie jakie cechy powinien mieć
kandydat którego byś zatrudniła i pod tym kątem pisz swoją ofertę.
Pamiętaj że dobry bajer to pół sukcesu ale nie można przesadzić.
pozdrawiam i życzę powodzenia w znajdowaniu
Piotr
-
14. Data: 2004-09-19 08:54:47
Temat: Re: jak znaleźć pracę? bo jak szukać to wiem
Od: " Marek" <m...@N...gazeta.pl>
Tomasz 'motto' Motyliński <m...@w...pl> napisał(a):
> > Czy z tym adminem sieci to był tylko abstrakcyjny przykład, czy jest już
> > zauważalny w branży odpływ informatyków na granicę - podobnie jak lekarzy?
>
> Z mojego punktu widzenia zauważalny, duża część moich znajomych już pracuje
> za granicą...
To znaczy jak duża część już pracuje za granicą - 10%, 20% czy więcej?
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2004-09-19 09:14:40
Temat: Re: jak znaleźć pracę? bo jak szukać to wiem
Od: Tomasz 'motto' Motyliński <m...@w...pl>
Marek w wiadomości <cijhgn$cj$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
> To znaczy jak duża część już pracuje za granicą - 10%, 20% czy więcej?
Specjalnie dla Ciebie policzyłem, ogólnie procentowo daje przeszło 32%, a
licząc tylko tych którzy ze mną dyplomy odbierali to przeszło 36%.
Pozdrawiam
--
Tomasz 'motto' Motyliński [JID: m...@j...wp.pl GG: 384683]
Linux Registered User: 356623
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
Polecam lekturę: http://www.wsp.krakow.pl/papers/f_lamer.html
-
16. Data: 2004-09-23 13:20:09
Temat: Re: jak znaleźć pracę? bo jak szukać to wiem
Od: "cirkon" <c...@N...gazeta.pl>
Moje rady (dot.osób z wyższym wykształceniem, a jakie Ty masz, nie wiem, bo
nie napisałaś):
1) Jeśli tylko masz taką możliwość, zgłoś się do miejscowego Biura Karier.
Takie biura istnieją przy większości uczelni. Są darmowe, osoby tam pracujące
są najczęściej miłe, młode i maja praktyczne podejście do problemów z
szukaniem pracy przez absolwentów, czego nie można powiedzieć o urzędach
pracy i ich programach w stylu: 'jak napisać cv'. Ja po wizycie w takim
biurze uzyskałem kilka wskazówek m.in. co do wyglądu cv. Samemu nie
przyszłoby mi do głowy, że akurat to trzeba zmienić (choć szukałem pracy już
klika miesięcy), ale chyba pomogło, bo od tamtej pory otrzymywałem więcej
odpowiedzi na wysyłane aplikacje,
2) Maksymalnie zawęź pole swoich poszukiwań. Najlepiej do branży, która
najbardziej Cię interesuje, ale też takiej, w której możesz się wykazać
najsilniejszymi atutami. To trywialne, ale ten kto chce i potrafi robić
wszystko, tak naprawdę nie nadaje się do niczego i nic nie umie...
3) Nie pisz, że chcesz 'uczyć się', 'rozwijać', czy 'zdobywać doświadczenie'.
Czasy, kiedy takie teksty chwytały należą do przeszłości!! Teraz prędzej
odstraszą pracodawcę, który chce mieć z Ciebie pożytek, a nie materiał
do 'szkółki niedzielnej'. W liście podkreślaj w co drugim zdaniu, ile
pracodawca ZYSKA zatrudniając właśnie Ciebie. Jak wiele wniesiesz do firmy!
Ludzie nie mają pojęcia, jak to ważne - sam prowadziłem rekrutację, więc
mówię to też z perspektywy drugiej strony,
4) Nastaw się na Warszawę i tam wysyłaj cv. Dlaczego? Tu jest największa
szansa na pracę i najwyższe zarobki. Dojazdy na rozmowy, czy utrzymanie
będzie kosztowało więcej, ale w efekcie się to opłaci, kiedy już dostaniesz
wymarzoną pracę (a przecież nie dopuszczamy myśli, że może być inaczej,
racja? ;)))
6) NAJWAŻNIEJSZE. Nigdy się nie poddawaj i nie rezygnuj. Parafrazując
Zagłobę: "Oni może nas pokonają nawet i 100 razy, ale w końcu my wygramy po
raz sto pierwszy i wtedy będzie koniec! Sukces!". Ja szukałem pracy rok, a
później jak chciałem zmienić to 7 miesięcy (wszystko w Wawie!), więc lekko
nie jest. Ale ostatecznie się udało. Dodam, że mam mgra ekonomii z oceną bdb,
zrobionego na publicznej uczelni (więc _niekupionego_) w mieście na wschodzie
kraju, znam b.dobrze angielski (certyfikat CAE), bogatą przeszłość w
organizacjach młodzieżowych i pracowałem w trakcie studiów. Więc łatwo nie
jest, ale trzeba walczyć aż do zwycięstwa!
pozdrawiam, C.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/