Mam nastepujacy problem. Prosze Was o rade.
Mianowicie bardzo nieladnie potraktowano mnie w dotychczasowej pracy, firma
zajmowala sie sprowadzaniem uzywanych czesci do TIRow i sprzedaza ich [glownie
na gieldzie w Slomczynie].

Na liscie jego "grzechow" znajduje sie min.
- sprzedaz i skup kradzionych czesci od TIRa [szef nie kradl sam, nie mam tez
na to dowodow ze sa kradzione lecz nie ma on na nie zadnych faktur i skupuje
towar od zlodzieji]
- zatrudnianie ludzi "na czarno" [na dluzszy okres czasu nawet powyzej pol
roku, oczywisce o takim "luksusach" jak umowa o prace, skladka ZUS lub
ubezpieczenie - nie ma mowy, wszystko mialo byc "potem" - "teraz nie ma czasu"]
- wprowadzal do ewidencji mniejsza ilosc sprzedanego towaru - nawet nie 10 %
calosci

Ogolnie jest tego kupa z przewaga kupy.
Od czego zaczac. Czy podac go do sadu pracy do urzedu skarbowego czy co?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

do urzędu skarbowego, ale lepiej odczekaj swoje bo cie odstrzelą. Jeśli jest
złodziejem to będzie, trafisz go pozniej.
S

do góry

>Użytkownik "Vario" <k...@W...pl> Nieprawidłowy adres
>... Od czego zaczac. Czy podac go do sadu pracy do urzedu skarbowego
czy co?
Nasikaj mu do butów

--
Możesz się u mnie spowiadać

do góry

Użytkownik "Vario" <k...@W...pl> napisał w wiadomości
news:3fff.00001188.3f297742@newsgate.onet.pl...
> Mam nastepujacy problem. Prosze Was o rade.
[...]
> Od czego zaczac. Czy podac go do sadu pracy do urzedu skarbowego czy co?

Jeśli ma jakieś kompy to ma także kradzione oprogramowanie. BSA. I US
oczywiście.

--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki

do góry

Jarosław Wiechecki napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Użytkownik "Vario" <k...@W...pl> napisał w wiadomości
>news:3fff.00001188.3f297742@newsgate.onet.pl...
>> Mam nastepujacy problem. Prosze Was o rade.
>[...]
>> Od czego zaczac. Czy podac go do sadu pracy do urzedu skarbowego czy co?
>
swego czasu zagral sobie bardzo brzytko byly pracodawca ze mna. Dostal w
prencie Panstwowa Inspekcje Pracy, US, ZUS (wszystko to zwalilo mu sie
jednego dnia ;-) potem jeszcze sad pracy, ale to jest kupa i kpina.
Nadzorowi od legalnosci oprogramowania nie chcialo sie przyjechac (bylo to
pare lat temu), a szkoda, bo bylo po co...
Mnie to juz nie pomoglo (oprocz satysfakcji), ale kolegom ktorzy tam jeszcze
pracowali tak. Smiali sie potem, abym cos jeszcze przyslal, to wreszcie moze
wymieni rowalajace sie krzesla na nowe ;-)))

Dobrze Ci poradzili abys odczekal, ja tego nie zrobilem i potem gnoj sie
mscil. Do dzis sie na newsach podszywa pod moj stary nick i wypisuje
glupoty. Ale tak to jest jak ktos na starosc pozostaje gowniarzem ;-))
Pozdrawiam


Toshi

do góry

Dziadek Mróz wrote:
>
>
> Użytkownik "Vario" <k...@W...pl
> <mailto:kaczmar@WYTNIJTOgower.pl>>
>
> Nieprawidłowy adres
>
bynajmniej twoj d...@n...invalid tez jest troche nieprawidlowy

> ... <news:3fff.00001188.3f297742@newsgate.onet.pl> Od czego zaczac.
> Czy podac go do sadu pracy do urzedu skarbowego czy co?
>
> Nasikaj mu do butów

celna rada.

ps. nie wysylaj w html

--
Marcin Tadeusz Strzyzewski

do góry