-
21. Data: 2003-03-29 15:30:08
Temat: Re: jak to jest...?
Od: "Konrad Chechłacz" <k...@w...pl>
Użytkownik "Katarzyna Sokół" <kasik.s@KILL_SPAM******wp.pl> napisał w
wiadomości news:b61qb9$esd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No i faktycznie.... kadrowa nawet nie spojrzała na "papierek od lekarza"
> wzieła, wpieła do akt i powiedziała że wszytsko jest OK.
No to niezłe jaja...
W takim przypadku pracodawca będzie odpowiedzialny za postęp choroby
-
22. Data: 2003-03-30 00:00:38
Temat: Re: jak to jest...?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Konrad Chechłacz napisał:
> No to niezłe jaja...
> W takim przypadku pracodawca będzie odpowiedzialny za postęp choroby
Pod warunkiem, z zdola sie udowodnic, ze jest to wylacznie jego wina.
Problem pojawia sie, kiedy teoretycznie pracownik powinien korzystac z
dokumentacji papierowej i robic jeszcze kilka innych spraw na papierze.
No i oczywiscie, zeby nie zostalo uznane, ze sam sie przyczynil - nie
powinien ogladac TV w domu i korzystac z komputera ;).
Flyer