Witam,

Zastanawiam sie jak moge naklonic pracodawce do wywiazywania sie z umowy
jaka z nim podpisalem 2 miesiace temu.
Umowa ta to 'umowa o dzielo'. Pracodawca mial placic mi comiesiecznie
okreslona kwote. Dzielo zostalo w czescie wykonane przeze mnie. Wg naszej
umowy powinien juz odpalic mi jakas czesc.

Jakie istnieja mozliwosci prawne ( w teorii i praktyce) w Polsce do
egzekwowania swoich praw (przez pracownika) w przypadkach ostatecznych gdy
umowa jest typu 'zlecenie' lub 'dzielo'.

Pozdrawiam,

Lukasz

do góry

Użytkownik "Lukasz" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
news:d8kpt7$59l$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Zastanawiam sie jak moge naklonic pracodawce do wywiazywania sie z umowy
> jaka z nim podpisalem 2 miesiace temu.
> Umowa ta to 'umowa o dzielo'. Pracodawca mial placic mi comiesiecznie
> okreslona kwote. Dzielo zostalo w czescie wykonane przeze mnie. Wg naszej
> umowy powinien juz odpalic mi jakas czesc.
>
> Jakie istnieja mozliwosci prawne ( w teorii i praktyce) w Polsce do
> egzekwowania swoich praw (przez pracownika) w przypadkach ostatecznych gdy
> umowa jest typu 'zlecenie' lub 'dzielo'.
>

Wydaje mi się, że - niezależnie od rodzaju umowy - właściwym organem są tu
sądy pracy. Można chyba też dochodzić czegoś na drodze cywilno-prawnej, a
nawe przez prokuraturę (nie wypłacanie należności za pracę w ustalonym w
umowie terminie jest przestępstwem).

do góry

Pięknego dnia Mon, 13 Jun 2005 22:21:50 +0200, "Lukasz"
<k...@b...pl> zakodował:

>Jakie istnieja mozliwosci prawne ( w teorii i praktyce) w Polsce do
>egzekwowania swoich praw (przez pracownika) w przypadkach ostatecznych gdy
>umowa jest typu 'zlecenie' lub 'dzielo'.

Sąd cywilny - nie jest to umowa o pracę, więc sądzisz się "normalnie"
- tak jak z sąsiadem o miedzę (czyli płacisz, czekasz i PIP Ci nie
pomoże).

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

locke wrote:

> > Umowa ta to 'umowa o dzielo'. Pracodawca mial placic mi comiesiecznie

[...]

> Wydaje mi się, że - niezależnie od rodzaju umowy - właściwym organem są tu
> sądy pracy. Można chyba też dochodzić czegoś na drodze cywilno-prawnej, a

masz racje - wydaje Ci sie; umowa o dzielo jest umowa cywilno-prawna i
nie ma najmniejszego zwiazku z prawem pracy; wiec nie ewentualne spory
nie sa rozstrzygane przez sad pracy, tylko przez sad powszechny.

> nawe przez prokuraturę (nie wypłacanie należności za pracę w ustalonym w
> umowie terminie jest przestępstwem).

o popatrz, nawet przez prokurature... szkoda ze to co napisales nie ma
zwiazku z rzeczywistoscia...

adas;

do góry

Użytkownik "Lukasz" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
news:d8kpt7$59l$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Zastanawiam sie jak moge naklonic pracodawce do wywiazywania sie z umowy
> jaka z nim podpisalem 2 miesiace temu.

Jak nakłonić???

Ano skutecznie.... A co to zacz skutecznie ???

Ano np.... Ukraińców nasłać (tudzież innych czeczenów) - skuteczność
(prawie) gwarantowana :))))

pzdr

Kot

do góry

Lukasz napisał(a):
> Witam,
>
>
> Jakie istnieja mozliwosci prawne ( w teorii i praktyce) w Polsce do
> egzekwowania swoich praw (przez pracownika) w przypadkach ostatecznych gdy
> umowa jest typu 'zlecenie' lub 'dzielo'.
>

Cześć,

Wysyłasz "ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty" z terminem np. 7
dni. Jeśli to nie pomoże, składasz pozew w postępowaniu nakazowym, w
sądzie cywilnym. (Z odpowiednimi wnioskami na wypadek rozpatrzenia w
trybie zwykłym.) Dołączasz dokumenty, uiszczasz opłate (jakiś %).
Czekasz. Jest szansa, że pracodawca jest niezorientowany i nie odbierze
wezwań do sądu. Wówczas wyrok zostanie wydany w trybie nakazowym,
czekasz na uprawomocnienie się (2 tyg. o ile pamiętam) i idziesz do
komornika. Wtedy dłużnik ma przechlapane, bo poza Twoimi
wierzytelnościami ściąga dodatkowo swoje koszty (jakiś %, reguluje to
ustawa).

Mimo wszystko najlepiej, by zadziałało "ostateczne przedsądowe...". :)


Pozdrawiam,
Bartek

do góry