-
1. Data: 2002-02-23 09:40:47
Temat: dzialalnosc gospodarcza - pare pytan
Od: "Agnieszka" <y...@p...fm>
Użytkownik "m" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a57qa0$lm4$1@news.tpi.pl...
> Skoro więc wg ustawy bezrobotny to osoba nie pracujaca
> i nie uczaca sie, to rowniez zaoczni teoretycznie nie moga byc w UP -
> chyba, ze zataja fakt wpisania na liste studentow, a przeciez UP musialby
> sprawdzac listy wszystkich uczelni, aby to odkryc.
>
Ale to nierealne bo:
ja jestem na zaocznych uzupelniajacych studiach mgr
i w UP - wrecz mnie prosili aby przynies zaswiadczenie, ze studiuje
i cos takowego z uczelni musialem dostarczyc koniecznie
tak powiedziala pani z pokoju gdzie sie odchaczam co miesiac
wiec.....??? hmmmm............
balagan jak wszedzie........
pozdr
-
2. Data: 2002-02-23 11:00:33
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza - pare pytan
Od: Roman Kubik <W...@p...com.pl>
> co miesiac:
> - do ZUS: deklaracja (ZUSDRA) + przelew(y)
> - do USK: deklaracja VAT-7 (zawsze) + podatek VAT (jesli jest co przelewac)
> deklaracja PIT-5 (jesli od poczatku roku nastapil przychod)
no tu jeszcze dodam:
- prowadzenie konta - tez bez wzgledu na przychody ;)
- placenie podatkow (i PIT i ZUS) nie zalezy od tego, czy NAPRAWDE dostalas
kase, wystarczy ze wystawilas fakture... klient Ci sie opuznia, ale urzedow
to nie obchodzi, zaplacic trzeba.
wybierajac bank do DG nalezy sie kierowac nie tylko kosztem miesiecznym
prowadzenia, ale i kosztem przelewow - zwykle bedziesz robic 2 x ZUS (specjalny
przelew, specjalna cena!!!) i 2 x USK (zwykly przelew).
czyli cena prowadzenia konta, to (dla przecietnego miesiaca) oplaty miesieczne
+ 2 x ZUS + 2 x USK. (+wyplaty na wydatki, +karta? +przelew na ROR?)
pozdrawiam
romekk
-
3. Data: 2002-02-23 11:31:33
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza - pare pytan
Od: Roman Kubik <W...@p...com.pl>
Dnia 23 Feb 2002 11:31:33 GMT, Roman Kubik
<W...@p...com.pl> napisał(a):
>wybierajac bank do DG nalezy sie kierowac nie tylko kosztem miesiecznym
>prowadzenia, ale i kosztem przelewow [...]
Ja zaproponuje wykupienie usługi dostępu do konta poprzez Internet
(np. w takim ING BSK nazywa się to bodajże BSKOnLine). Wtedy nie
trzeba biegać co miesiąc do banku, no i same przelewy są tańsze.
I mam jeszcze pytanie, jak wygląda sprawa zawieszenia działalności.
Ztcw wystarczy w US papierek z informacją o tym, że zawieszam DG na
czas nieokreślony i stosowny druczek do ZUS'u. Od tego momentu nie
muszę już płacić morderczych składek ZUSowskich. W tym momencie mogę
przecież czekać na kolejne zlecenia, i jak tylko przyjdą odwiesić
działalność i zacząć działać. Czy się mylę? Czy mogę tak robić
wielokrotnie bez żadnych konswkwensji? I czy ew. ubezpieczenie
zdrowotne mogę opłacać w ZUSie niezależnie (prywatnych ubezpieczalni
to chyba jeszcze nie ma?!)
Serdecznie pozdrawia,
TeDe
-
4. Data: 2002-02-23 11:55:01
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza - pare pytan
Od: Krzysztof Krajewski <tede@techsmar_wytnij_.tychy.pl>
Tito wrote:
>
> Calkowicie sie z Toba zgadzam.
Tnij waść posty, skoro linijek kilkoma jeno odpowiadasz...
> Twoj przedmowca - potraktowal wszystkich absolwentow jedna miara !!!!!!
> A to uwazam nieuczciwe.
> NIe wiem ile ma lat ale prosze sobie przypomniec, ze pan
> rowniez kiedys byl absolwentem jakiejs szkoly
> z jedna tylko roznica - w Panskich czasach proszono sie zapewne
> aby ludzie podejmowali prace - sytuacja na rynku byla zupelnie inna
> A faktycznie jesli tyle ludzi traktuje pana w tak lekcewazacy sposob
> to nie wroze sukcesow na plaszczyznie zawodowej
> cos musi byc nie tak z Panska firma - a opinija obiegla juz srodowisko
> :(((( pozdr.
Ja natomiast zgadzam się z Waszym przedmówcą. Nie należy lekceważyć
potencjalnego pracodawcy tylko dlatego, iż należy on do tzw. "top list"
pracodawców, i w ogóle jest zajebisty, i pszczoły nawet u niego 100x
większe... :o> Jeżeli idziesz na spotkanie kwalifikacyjne nawet do
"budżetówki" , to ja się pytam : po jaki ch... składałeś tam papiery ? A
może nie składałeś ? znaczy sami do Ciebie zadzwonili, bo taki "pistolet"
jesteś ? wszystkie firmy się oczywiście o Ciebie biją, i możesz sobie
pozwolić na lekceważenie pracodawcy.. No i oczywiście - skoro jesteś taki
świetny - nie wiedziałeś, że w firmie X do której złożyłeś dokumenty możesz
liczyć na xxx PLN, a w firmie YZ Ltd. to i na xxxx PLN ? A wydaję Ci się,
ze firma YZ Ltd na "dzień dobry" zaproponuje Ci xxxx PLN ? tylko dlatego,
że RACZYŁEŚ ukończyć studia ? studia to nie wszystko, potrzebna jest
jeszcze tzw. wiedza i tzw. doświadczenie. I doświadczenie nierzadko zdobywa
się pracując nawet w firmie YZ Ltd za PSIE PIENIĄDZE, co nie jest niczym
niezwykłym ani na wielbionym przez wszystkich Zachodzie, ani tez w naszym
kochanym kraju. Staże, wolontariaty, własna działalność, praca na czarno..
wszystko się liczy. Możesz się czymś takim pochwalić ? to i nie powinieneś
mieć kłopotów ze znalezieniem pracy. Tak, nawet w naszym kraju. I jeśli
ktokolwiek poważnie podchodzi do tematu, to nie oczekuje, że dostanie furę
pieniędzy, furę służbową i furę podwładnych TYLKO dlatego, iż jest
"wykształcony" (znaczy studia ukończył), jest młody, ambitny (albo mu się
wydaje, że jest ambitny), i patrzy na fajne samochody jeżdżące wokół,
uważając że jemu też się należy...
--
Pozdrawia m.
-
5. Data: 2002-02-23 11:57:26
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza - pare pytan
Od: "Jacek Kr" <j...@h...com>
Dlaczego pytasz o to obcych ludzi? My nie znamy tej firmy. Możemy tylko
gdybać. Zasięgnij opinii u samych pracowników. Oni też są zainteresowani
tym, żeby firma dalej istniała i przynosiła zyski. Może nawet bardziej niż
Ty (zakładam że jesteś właścicielem). Ludzie, którzy u Ciebie pracują mogą
mieć wiele ciekawych pomysłów np. na poszerzenie zakresu działalności firmy,
pozyskanie klientów, uniknięcie niepotrzebnej pracy itp. Często jest tak że
ludzie z dobrymi pomysłami siedzą cicho żeby się nie "wychylać" i nie wyjść
na "mądrzejszego od szefa". A z kolei szef głowi się całymi dniami co by tu
zmienić.
Na Twoim miejscu zrobiłbym jakieś zebranie, może nawet przy piwie, poza
firmą. Przedstawiłbym im sytuację i zapytał co myślą.
Może będziesz zaskoczony, że pracownik, poza mięśniami, czasami składa się
również z mózgu :)
====================================================
=====
= Pozdrawiam
= Piotr Hołda <p...@z...com.pl>
=
= Nigdy nie ufaj pięknu poranka i uśmiechowi teściowej.
= (przysłowie japońskie)
====================================================
=====
Użytkownik "Michal Gancarski" <w...@e...org.pl> napisał w wiadomości
news:Xns91BB9FE14B91Cfrogmaninteriapl@127.0.0.1...
> Witam grupowiczow!
>
> Sytuacja przedstawia sie nastepujaco:
> jest sobie male biuro rachunkowe (wlasciciel + trojka pracownikow) w
miescie
> z okolo 120 tys. mieszkancow w poludniowej czesci Polski. Zadaniem
> pracownikow jest wklepywanie wszelkich danych (faktur, list plac,
rozliczen
> itp.) klientow. Czasem (bardzo czasem) ktos pojedzie do urzedu cos
zalatwic.
> Czas pracy zgodnie z KP, wlasciwie cala odpowiedzialnosc za ewentualne
bledy
> pracownikow spoczywa na wlascicielu.
>
> Obecnie pracownicy ci zarabiaja netto ok 1400 PLN miesiecznie (+ nagrody).
> Ze wzgledu na sytuacje na rynku (klienci wykrecaja sie od placenia, ich
> dlugi wobec biura caly czas rosna), system plac ma zostac zmieniony. Mam
> wiec pytanie: ile wy, bedac w podobnej sytuacji, bylibyscie sklonni placic
> pracownikom? Jak zmienilibyscie strukture plac? Procent (jaki?) od faktury
> wystawionej przez obslugiwanego klienta? Uzaleznienie placy od wynikow
> firmy? Mala sztywna placa z wysokimi prowizjami np. za ilosc wytworzonej
> pracy?
>
> Jesli ktos z was jest zorientowany w temacie, to bardzo prosilbym o pomoc.
> Z gory dziekuje za wszelkie infromacje
> --
> +----------------------------+
> | Michal Gancarski |-+
> | | |
> | mailto:w...@e...org.pl | |
> | gg: 1621284 | |
> +----------------------------+ |
> +-----------------------------+
> "- Czemu czytasz SMSy na moim telefonie?
> - A bo myslalem, ze ktorys jest do mnie"
-
6. Data: 2002-02-24 07:19:36
Temat: Re: dzialalnosc gospodarcza - pare pytan
Od: "Agnieszka" <y...@p...fm>
Agnieszka <n...@s...pl> wrote:
> Niestety taka jest prawda. Czlowiek po studiach mysli ze skoro ma tego
> "Mozesz G... Robic'a" to do razu dostanie na poczatek kase, samochod,
> wysokie stanowisko itd. Znam ludzi ktorym w pierwszej pracy odbila palma bo
> zaczeli zarabiac kokosy.
> O czlowieku niestety nie swiadczy sam papierek a jego umiejetnosci.
> Dlatego moim zdaniem, idealnym rozwiazaniem sa studia wieczorowe czy zaoczne
> oraz dorabianie sobie lub praca na calego. Wtedy dopiero ten czlowiek po
> studiach ma wiedze, wyksztalcenie, doswiadczenie i ma prawo wymagac....
-----------------------------
Taaa wiedza po studiach wieczorowych , zaocznych i jeszcze pewnie w jakiejs
prywatnej uczelni 8))))
Naprawde dobre sobie .... :))))