-
51. Data: 2003-11-07 12:17:38
Temat: Re: cos o Amwayu
Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
On Thu, 6 Nov 2003 22:00:42 +0100
"Jaytee" <j...@s...iq.pl> wrote:
> Tak sobie czytam ten w?tek RAJu i si? zastanawiam.
> Amway tylko sprzedaje jakie? produkty czy te? je produkuje?
jedno i drugie.
zaczynali od produktow chemii domowej i srodkow czyzczacych.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
52. Data: 2003-11-08 18:25:29
Temat: Re: cos o Amwayu
Od: "Misiek" <m...@p...net>
"Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> wrote in message
news:20031105164451.784dfae1.ninka@pierdol.ninka.net
.usun...
> > Takie same znaminoa sekty ma np. Kosciol Katolicki.
>
> tak, i dlatego m. in. nie naleze do zadnego kosciola.
Kurcze, dlaczego zaden inteligentny czlowiek nie nalezy do kosciola??
Misiek
P.S. Ten outlook express jako moj newsreadr to tylko zmylka ;-) Najlatwiej
schowac sie w stadzie.
-
53. Data: 2003-11-08 19:25:18
Temat: Re: cos o Amwayu
Od: "Misiek" <m...@p...net>
"Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> wrote in message
news:20031106024017.5916f372.ninka@pierdol.ninka.net
.usun...
<cut>
> gadam sobie z nudow i z ciekawosci.
> ten typ tak ma :)
> w dupie mu sie przewraca z dobrobytu :))))))
To zupelnie tak jak ja :-). Witaj bratnia duszo!
Misiek
-
54. Data: 2003-11-09 11:40:18
Temat: Re: cos o Amwayu
Od: Remik <remik@USUN_TOromanow.stt.pl>
On Wed, 5 Nov 2003 06:00:02 -0800, "Nina M. Miller"
<n...@p...ninka.net.usun> wrote:
>On Wed, 5 Nov 2003 13:42:26 +0100
>"RAJ" <r...@p...onet.pl> wrote:
>
>
>> 2) Ile z obecnych tu osob mialo bezposredni kontakt z Amwayem (nie -
>> moj znajomy/kuzyn/itp byl w Amwayu; slyszalem/czytalem ze)? Ja mam.
Ja też się tym zajmowałem, miałem status 15 % (aczkolwik ani złotówki
z tego, bo te 15% wyrabiała jedna "noga"
Natomiast moi rodzice żyli z tego nieźle kilka lat dopóki... no
zresztą, to nie na tą opowieść.
>ja sama sie w to bawilam jakis czas, poki nie doszlam do wniosku, ze mi
>nie odpowiada, po analizie spotkan, ich ideologii i podejscia do
>"biznesu".
>
>a to dawno bylo, jeszcze w czasach, kiedy wszystkich amwayowcow w Polsce
>daloby sie pomiescic w duzej sali gimnastycznej.
To raczej niemożliwe..
W pierwszym dniu działalności AMWAY Polska umowę podpisało około 65
tys dystrybutorów.. To miusiałaby być naprawdę duża sala
gimniastyczna. :-)
>
>> Nie wspominajac o tym ze pierwszy raz slysze zeby upline sprawdzal czy
>> sa uzywane produkty Amway.
>
>joj, to jeszcze za moich czasow juz tak robili.
Tak, to stara metoda - dość skuteczna.
:-)
>
>PS: czy moglbys udzielic nam tutaj troche informacji i powiedziec, od
>kiedy w amwayu pracujesz i ile juz na tej dzialanosci zarobiles? ile
>czasu dziennie zajmuje ci "biznes"?
Ja się obijałem i wpadało mi góra kilkaset złotych miesięcznie, trochę
z marży, a trochę z tych 15% jak się czasem ktoś z drugiej nogi
załapał na jakiś handelek.
Moi Rodzice pracując w tym na "pełny etat" - nie mieli innych zajęć
zarabiali około 40 - 50 milionów złotych miesięcznie (tak, wtedy
jeszcze były miiony. Nowy polonez kosztował 130 milionów.
POzdrawiam (chyba pierwszy raz na tej grupie
--
Remigiusz Pękala
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota,
chociaż co do pierwszego nie mam pewności" - Albert Einstein
-
55. Data: 2003-11-09 16:42:11
Temat: Re: cos o Amwayu
Od: kezsunaj@ktory_nie_lubi_spamu_wiec_prosze_to_wyciac.irc.pl
>http://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITEM=1135858&KA
T=239
>... a potem sie zastanowili, czy aby napewno nadal chca.
Znam lepszy link:
ed2k://|file|Witajcie.w.życiu.-.Amway.avi|374852942|
B2CC69BC5C868E7A5CE8D0BE254032EB|/
januszek
-
56. Data: 2003-11-09 17:01:47
Temat: Re: cos o Amwayu
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Sun, 09 Nov 2003 17:42:11 +0100,
kezsunaj@ktory_nie_lubi_spamu_wiec_prosze_to_wyciac.
irc.pl zakodował:
>Znam lepszy link:
Wszyscy, co przeczytali ten wątek też znają - więc nie masz się czym
chwalić ;)
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
57. Data: 2003-11-10 07:06:55
Temat: Re: cos o Amwayu
Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
On Sun, 09 Nov 2003 12:40:18 +0100
Remik <remik@USUN_TOromanow.stt.pl> wrote:
> >a to dawno bylo, jeszcze w czasach, kiedy wszystkich amwayowcow w Polsce
> >daloby sie pomiescic w duzej sali gimnastycznej.
>
> To raczej niemo?liwe..
> W pierwszym dniu dzia?alno?ci AMWAY Polska umow? podpisa?o oko?o 65
> tys dystrybutorów.. To miusia?aby byae naprawd? du?a sala
> gimniastyczna. :-)
wiem.
ja zaczynalam kiedy Amway oficjalnie jeszcze w Polsce nie byl.
za to nozki budujace siec dzialaly na rok wczesniej jak nie lepiej.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
58. Data: 2003-11-10 19:39:37
Temat: Re: cos o Amwayu
Od: Remik <remik@USUN_TOromanow.stt.pl>
On Sun, 9 Nov 2003 23:06:55 -0800, "Nina M. Miller"
<n...@p...ninka.net.usun> wrote:
>On Sun, 09 Nov 2003 12:40:18 +0100
>Remik <remik@USUN_TOromanow.stt.pl> wrote:
>
>
>> >a to dawno bylo, jeszcze w czasach, kiedy wszystkich amwayowcow w Polsce
>> >daloby sie pomiescic w duzej sali gimnastycznej.
>>
>> To raczej niemożliwe..
>> W pierwszym dniu działalności AMWAY Polska umow? podpisa?o oko?o 65
>> tys dystrybutorów.. To miusia?aby by? naprawd? du?a sala
>> gimniastyczna. :-)
>
>wiem.
>ja zaczynalam kiedy Amway oficjalnie jeszcze w Polsce nie byl.
>za to nozki budujace siec dzialaly na rok wczesniej jak nie lepiej.
A to prawda, mój dom rodzinny wyglądał jak sala kinowa
i codziennie po jednym lub dwa zebrania.
cóz..
przez to się przechodziło jak przez odrę..
--
Remigiusz Pękala
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota,
chociaż co do pierwszego nie mam pewności" - Albert Einstein