-
1. Data: 2004-12-06 14:13:15
Temat: bakoma
Od: "nat" <s...@p...onet.pl>
MOZE KTOŚ WIE DLACZEGO W BAKOMIE ZMIENIA SIĘ KIEROWNIKÓW REGIONALNYCH?
CZY PODPISUJE SIĘ TAM JAKIEŚ WEKSLE LUB CZY SĄ JAKIEŚ INNE HACZYKI?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-12-06 16:21:43
Temat: Re: bakoma
Od: Sender Bell <"sender[nospam]"@gazeta.pl>
Dnia 6 Dec 2004 15:13:15 +0100, nat napisał(a):
> MOZE KTOŚ WIE DLACZEGO W BAKOMIE ZMIENIA SIĘ KIEROWNIKÓW REGIONALNYCH?
> CZY PODPISUJE SIĘ TAM JAKIEŚ WEKSLE LUB CZY SĄ JAKIEŚ INNE HACZYKI?
1. Nie krzycz
2. Po jakimś czasie kierownik regionalny "wypala" się, potrzeba więc
świeżej krwi, która chcąc się wykazać zwiększy obroty firmy.
Normalna polityka w wielu firmach branży spożywczej.
--
Pozdrawiam
Sender Bell
-
3. Data: 2004-12-07 00:44:37
Temat: Re: bakoma
Od: Cc <c...@g...pl>
On 2004-12-06 17:21:43 +0100, Sender Bell <"sender[nospam]"@gazeta.pl> said:
(...)
2. Po jakimś czasie kierownik regionalny "wypala" się, potrzeba więc
> świeżej krwi, która chcąc się wykazać zwiększy obroty firmy.
> Normalna polityka w wielu firmach branży spożywczej.
Ale żeby aż krwi? To od tego pochodzi określenie kapitalisty: krwiopijca?
Cc
PS. A co z "wyssanymi"? Zostają pracodawcami w branży spożywczej?
-
4. Data: 2004-12-07 01:42:34
Temat: Re: bakoma
Od: "marek" <m...@b...gmina>
Użytkownik "Cc" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cp2uel$sp3$3@atlantis.news.tpi.pl...
> 2. Po jakimś czasie kierownik regionalny "wypala" się, potrzeba więc
>> świeżej krwi, która chcąc się wykazać zwiększy obroty firmy.
>> Normalna polityka w wielu firmach branży spożywczej.
>
> Ale żeby aż krwi? To od tego pochodzi określenie kapitalisty: krwiopijca?
> PS. A co z "wyssanymi"? Zostają pracodawcami w branży spożywczej?
przerabiani sa na surowce wtorne ;)
marek
-
5. Data: 2004-12-07 07:37:07
Temat: Re: bakoma
Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>
> > 2. Po jakimś czasie kierownik regionalny "wypala" się, potrzeba więc
> >> świeżej krwi, która chcąc się wykazać zwiększy obroty firmy.
> >> Normalna polityka w wielu firmach branży spożywczej.
Nie tylko spożywczej. W Banku Millennium, często się zmieniało pracowników
operacyjnych - tych do kontaktu z klientem- czyli z okienka. Całe zjawisko
polegało na tym że po przekształceniu, jako nowy bank chciał pozyskać nowych
klientów. A Pracownicy są (byli) rozliczani z każdego nowego rachunku. Każdy
nowy pracownik przynosił średnio 7 nowych rachunków :-) tzn. rodzina,
wujki, ciotki....itd.
Brutalne ale prawdziwe.
Pozdrrr...Reksio
-
6. Data: 2004-12-07 16:06:47
Temat: Re: bakoma
Od: "vv" <s...@p...onet.pl>
> > > 2. Po jakimś czasie kierownik regionalny "wypala" się, potrzeba więc
> > >> świeżej krwi, która chcąc się wykazać zwiększy obroty firmy.
> > >> Normalna polityka w wielu firmach branży spożywczej.
>
> Nie tylko spożywczej. W Banku Millennium, często się zmieniało pracowników
> operacyjnych - tych do kontaktu z klientem- czyli z okienka. Całe zjawisko
> polegało na tym że po przekształceniu, jako nowy bank chciał pozyskać nowych
> klientów. A Pracownicy są (byli) rozliczani z każdego nowego rachunku. Każdy
> nowy pracownik przynosił średnio 7 nowych rachunków :-) tzn. rodzina,
> wujki, ciotki....itd.
> Brutalne ale prawdziwe.
>
> Pozdrrr...Reksio
>
>
moim zdaniem ma to coś wspólnego z podpisywanym wekslem i poręczeniem
majątkowym.
więć jak ktoś wie coś na ten temat to proszę o informację.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl