-
91. Data: 2002-07-05 20:33:28
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Użytkownik "No Name" napisal:
>
> Człowiek bez pracy znajduje się w szczególnym stanie
> psychicznym i jest podatny na manipulację i oszustwo
Jest w tym troche racji, ale czlowiek szybko orientuje sie ze jednak cos
jest nie tak. Skoro "lepiej" zylo sie jednak bez pracy niz z nia (trzeba
doplacac) to z niej zrezygnuje. Tak dzialo sie teraz gdy szukali
rachmistrzow. Warunki byly o niebo lepsze a mimo to wielu mowilo - to sie
nie oplaca ("bo nawet za zdarte buty sie nie zwroci") i rezygnujemy.
pozdrawiam
Greg
-
92. Data: 2002-07-05 21:34:52
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Chris" <c...@g...de>
"Marchewka" <i...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:ag1r4c$u$3@news2.tpi.pl...
> 560 to chyba mniej, niz zasilek dla bezrobotnych. Malo motywujace do
dobrej
> pracy.
Dla informacji:
zasilek w wyssokosci 100% (po pieciu latach pracy) wynosi cos kolo 478 PLN.
pzdr,
Chris
-
93. Data: 2002-07-05 22:37:50
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Krzysztofsf" <K...@p...gazeta.pl>
>
> Wnoszę, że nie jesteś lekarzem ;-) Może się mylę?
1.Tesciowa byla chirurgirm. Poznalem ja gdy juz byla na I grupie
inwalidzkiej z (postepujacy zanik tkanki lacznej). Pozostala jej znajomosc
srodowiska, umiejetnosci samoleczenia ktore mogla konfrontowac z tym, co jej
oferowano i co musiala wyblagiwac.
2.Zona miala w Hiszpanii wypadek. Skomplikowane zlamanie kostki. Miesiac
pobytu w klinice uniwersyteckiej w Madrycie (6-o godzinna
operacja...prowadzona pod jakims mikroskopem..taki drobne byly niektore
odlamki ktore laczyli) . Potem okolo 3 lat rehabilitacji w Polsce, zanim
mozemy powiedziec ze juz jest to przeszlosc. W tym kontynuacja leczenia
pooperacyjnego, rehabilitacja, kolejna operacja - wyciaganie z kosci gwozdzi
i innych elementow zalozonych aby polaczyc odlamki, rehabilitacje.
Placilismy lapowki za rzeczy teoretycznie darmowe, lekarze umawiali sie z
zona na wizyty prywatne w trakcie przyjec w klinice,.....poznalismy 1-o
wspanialego ortopede prowadzacego wylacznie praktyke prywatna, ktory
potrafil odmowic pieniedzy za wizyte prywatna a znamy ludzi ktorych po
bezplatnej wizycie domowej potrafil jeszcze wspomoc finansowo....roznie
bywalo.
3.Bazujac na tych doswiadczeniach ze zrozumieniem czytam rozne teksty
krytyczne dotyczace poparcia lekarzy dla obecnego systemu i metod jakimi
ciagna z niego kozysci. Uwazam ze powinni byc wysoko oplacani, ale
nadurzycia jakie widywalem i o jakich slysze, powinny byc surowo karane.
4.Zobacz jakimi samochodami przyjezdza pod szpital wiekszosc lekarzy i
odnies to do ich zarobkow.Nie mowie tego z zazdrosci tylko jako argument, ze
podstawowe zrodlo utrzymania maja poza pensja i etatem
5.O tym Madrycie wspomnialem dlatego, ze dal on nam obraz na to, jak moze
wygladac opieka lekarska z ubezpieczenia (polisa), gdy jest to lepiej
rozwiazane.
6. Nie jestem lekarzem.
> Pozdrawiam
>
> P.
>
Pozdrawiam
Krzysztof
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
94. Data: 2002-07-05 22:59:49
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Peem" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "jerzu" <n...@j...one.pl> napisał w wiadomości
news:t9nbiuskheii2p22b9ioq96jak20rru6ev@4ax.com...
> On Fri, 5 Jul 2002 17:53:13 +0200, "Peem" <s...@p...onet.pl>
> wrote:
>
> >Nie, nie ma - chodzi tu o jakies glupie przepisy (zabraliby mu wysoką
rentę
> >wojskową).
>
> Rentę czy emeryturę??
Chyba chodzi o rentę (nie orientuję się dobrze w tej kwestii) - miał kiedyś
poważny wypadek gdy jechał karetką do pacjenta. No i jest wojskowym ( po
wypadku, czyli 20 lat temu przeniesiony do rezerwy w stopniu majora)
Pozdrawiam
-
95. Data: 2002-07-05 23:13:56
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Peem" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztofsf" <K...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ag5638$do8$1@news.gazeta.pl...
> Placilismy lapowki za rzeczy teoretycznie darmowe, lekarze umawiali sie z
> zona na wizyty prywatne w trakcie przyjec w klinice,
Tu można tylko zabluźnić, powstrzymam się jednak.
> 3.Bazujac na tych doswiadczeniach ze zrozumieniem czytam rozne teksty
> krytyczne dotyczace poparcia lekarzy dla obecnego systemu i metod jakimi
> ciagna z niego kozysci. Uwazam ze powinni byc wysoko oplacani, ale
> nadurzycia jakie widywalem i o jakich slysze, powinny byc surowo karane.
Moje doświadczenia, mimo że w sumie ja nie powinienem mieć żadnych
problemów, są podobne. W zeszlym roku, jak zlamalem sobie reke, jezdzilem
przez caly dzien od szpitala do szpitala, po to by wieczorem pojechac w
koncu na pogotowie - tam musieli mnie przyjąć. W szpitalach gadka wyglądała
mniej wiecej tak: moge pana zapisać na za 3 tygodnie
:-)))))
> 4.Zobacz jakimi samochodami przyjezdza pod szpital wiekszosc lekarzy i
> odnies to do ich zarobkow.Nie mowie tego z zazdrosci tylko jako argument,
ze
> podstawowe zrodlo utrzymania maja poza pensja i etatem
A zobacz jakimi samochodami jeżdzą urzędnicy :-)
Pozdrawiam
P.
-
96. Data: 2002-07-06 02:27:14
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: <d...@p...onet.pl>
>
> > 560 to chyba mniej, niz zasilek dla bezrobotnych. Malo motywujace do
> dobrej
> > pracy.
>
> To znaczy , że należy obniżyć zasiłki dla bezrobotnych. Ja pracuję za
> zaledwie dwa razy tyle, ale w przeciwieństwie od bezrobotnego nie mam 8
> godzin wolnego w ciągu dnia.
>
>
To co, moze sie zamienimy
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
97. Data: 2002-07-07 00:50:52
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: Jim <j...@w...pl>
Dnia 2002-07-04 22:08, Użytkownik DanielR napisał:
>>Mgr farm Lublin zatrudniona na pełny etat
>>pensja: 760 PLN brutto = 560 PLN netto
>>no comment
>>Pozdrawiam
>>AsiaR
>>
>>może brutto 780, ale netto dostaję 560 PLN
>>
>
>
>
mgr farmacji z roczna praktyka i prawem do wykonywania zawodu. Jezyk
Angelski + Prawo Jazdy B. Poszukiwany na stanowisko kierownika malej
hurtowni. Pensja niezla. Ogloszenia w prasie lokalnej. Po 8 miesiacach
stanowisko dalej nie obsadzone. Poziom kandytatow zalosny (czesto
niezgodny z ogloszeniem). W miescie jest Akademia Medyczna.
Czasami sie zastanawiam. Niby z jednej strony kiepsko placa i trudno o
prace. Ale z drugie strony potencjalni pracownicy g... umieja i g...
chca sie nauczyc. Natomiast zarabiac chca duuuzooo. Taki pracownik w
firmie to przeciwienistwo krola Midasa... czego sie nie dotknie do sie
obraca w ... a moze ja mam tylko pecha ?
Jim
-
98. Data: 2002-07-07 00:52:51
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
> > Duzo, niech wyjedzie do Francji, tam go przyjma z otwartymi ramionami,
po
> > roku
> > bedzie mial apartamen w centrum Paryza, po dwoch bedzie jezdzil Porshe,
> moj
> > kumpel
> > tak zrobil, a byl tylko nie wiem jak to sie nazywa, chirirgiem od oczu.
> ;))
>
> Miał możliwość pracy w dobrej klinice w Niemczech (teraz bym pewnie
> wylegiwał się gdzieś na Malediwach). Ale to wiązałoby sie z koniecznością
> stałego wyjazdu.. Czy uważasz, że zdolni powinni pracować tylko za
granicą?
Oczywiscie i to z pozytkiem dla kraju, jezeli wroca to z bogatszymi
doswiadczeniami.
>
> > > Chirurg, II stopien specjalizacji, zastępca ordynatora, 30 lat
praktyki
> > > (pracy), wzywany (niezależnie od pry dnia/nocy) co kilka dni do
szpitala
> > > (dojazd 20 km), oczywiście dyżury co kilka dni (8h pracy + 16h pracy)
?
> >
> > Tak nawiasem mowiac to w naszym kraju lekarzy jest za duzo...
>
> W tym temacie trudno sie wypowiadać - "zwykłych" lekarzy jest pewnie za
> dużo, ale specjalistów za mało (pytanie:
> dlaczego niektóre operacje przeprowadzane sa tylko w USA?)
Bo tego typu operacje sa kosztowne, a jak dobrze wiesz, ci ludzi ktorzy sie
na to decyduja
nie maja innego wyjscia i sa krolikami doswiadczalnymi, wszystkie anomalie
swietnym
punktem badan, na czlowieku, wiele lekow w ten sposob powstalo.
> > > Pozdrawiam
>
Ja tez ;))
> Również
>
>
-
99. Data: 2002-07-08 06:29:19
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: m...@p...pl (McMac)
On Fri, 5 Jul 2002 13:41:29 +0200, "Rafal" <?@?.?> wrote:
>2 - kodeks pracy tutaj jest cała masa przepisów jako przykład podam jeden -
>świadczenia urlopowe: jeżeli pracodawca zatrudnia mniej niż 20 pracowników i
>nie ma zakładowego funduszu świadczeń pracowniczych - musi każdemu
>pracownikowi dopłacać do urlopu (ok. 500 zł) jeżeli pracownika nie ma w
>pracy przez 14 dni.
O, to ciekawe. Moze jakis numer artykulu?
--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------
-
100. Data: 2002-07-08 06:37:54
Temat: Re: a dzisiaj w moim miasteczku...
Od: "Rafal" <?@?.?>
> >2 - kodeks pracy tutaj jest cała masa przepisów jako przykład podam
jeden -
> >świadczenia urlopowe: jeżeli pracodawca zatrudnia mniej niż 20
pracowników i
> >nie ma zakładowego funduszu świadczeń pracowniczych - musi każdemu
> >pracownikowi dopłacać do urlopu (ok. 500 zł) jeżeli pracownika nie ma w
> >pracy przez 14 dni.
> O, to ciekawe. Moze jakis numer artykulu?
Numeru artykułu akurat nie znam, ale to jest w dziale o "świadczeniach
urlopowych".
Dotyczy to tych firm , które zatrudniają do 20 pracowników a więc tych ,
które mają swobodę wybory - tworzyć zakładowy fundusz socjalny, czy nie?
Dla tych które takiego funduszu nie stworzyły jest w/w obowiązek wypłacania
tych pieniędzy.
Warunek jest taki, że urlop jaki bierzesz musi wynosić conajmniej 14 dni
kalendarzowych (de facto dni urlopowych może wyjść mniej). Świadczenie
powinno być wypłacone przed rozpoczęciem urlopu.
Rafał