Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał w wiadomości
news:4cc7241d$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "andrzej" <k...@a...de> napisał w wiadomości
> news:ia75t7$sit$1@news.onet.pl...
>
>> Na wolnym rynku o warunkach transakcji decyduje właśnie rynek a nie
> jakieś bajki
>> dla naiwnych zwane dumnie Kodeksem Pracy
>
> Raczej na Dzikim Zachodzie.

Raczej wszędzie, gdzie państwo nie zatrudnia wszystkich chętnych za
satysfakcjonujące ich wynagrodzenie.
Skoro jedni ludzie pracują, czasem długi czas, na warunkach dużo gorszych a inni
dużo lepszych niż zapisano w KP, to chyba jest wystarczający dowód, że to nie KP
ma na te warunki wpływ.



--
andrzej

Naprawa i wymiana szyb samochodowych u klienta
www.auto-szyby.opx.pl
Zatrudnimy w całym kraju mechaników i handlowców z doswiadczeniem w branży

do góry

Użytkownik "andrzej" <k...@a...de> napisał w wiadomości
news:ia7c3l$fpi$1@news.onet.pl...

>> Co to za wolny rynek gdzie masz do wyboru jedynie:
>> -jedziesz upakowany jak sardynka i zachrzaniasz w sadzie za 6 zeta na
>> godzinę
>> -albo siedzisz na dupie w wiosce i gryziesz piach?
>
> Na szczęście istnienie wolnego rynku jest niezależne od czyjejś opinii o
> nim.
Ten tzw. "wolny rynek" nie istnieje, tylko ty o tym nie wiesz.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "andrzej" <k...@a...de> napisał w wiadomości
news:ia7c3l$fpi$1@news.onet.pl...

> Na szczęście istnienie wolnego rynku jest niezależne od czyjejś opinii o
nim.

Istnienie lub nieistnienie. Co powiesz np. o wolnym rynku gazu ziemnego w
Polsce? Albo wolnym rynku usług notarialnych? itd...

e.

do góry

Użytkownik "andrzej" <k...@a...de> napisał w wiadomości
news:ia7cj0$hec$1@news.onet.pl...

>>> Na wolnym rynku o warunkach transakcji decyduje właśnie rynek a nie
>> jakieś bajki
>>> dla naiwnych zwane dumnie Kodeksem Pracy
>> Raczej na Dzikim Zachodzie.
> Raczej wszędzie, gdzie państwo nie zatrudnia wszystkich chętnych za
> satysfakcjonujące ich wynagrodzenie.
> Skoro jedni ludzie pracują, czasem długi czas, na warunkach dużo gorszych
> a inni dużo lepszych niż zapisano w KP, to chyba jest wystarczający dowód,
> że to nie KP ma na te warunki wpływ.
Interesujące "rozumowanie".
A skoro jedni kierowcy jeżdżą, czasem długi czas znacznie wolniej niż
dozwala PoRD, a inni znacznie szybciej, to chyba jest wystarczający dowód na
to, że to nie KD ma na sposób jazdy wpływ. ;)
Zbytnie uogólnienia zawsze prowadzą na manowce i to cię właśnie spotkało.
KP jest dla pracowników trochę niczym papier toaletowy dla defekanta - jedni
korzystają, inni nie, ale każdy ma ma prawo sięgnąć po rolkę i oderwać
kawałek. :)

--
Jotte

do góry

Użytkownik "andrzej" <k...@a...de> napisał w wiadomości
news:ia7cj0$hec$1@news.onet.pl...
> >> Na wolnym rynku o warunkach transakcji decyduje właśnie rynek a nie
> > jakieś bajki
> >> dla naiwnych zwane dumnie Kodeksem Pracy
> >
> > Raczej na Dzikim Zachodzie.
>
> Raczej wszędzie, gdzie państwo nie zatrudnia wszystkich chętnych za
> satysfakcjonujące ich wynagrodzenie.
> Skoro jedni ludzie pracują, czasem długi czas, na warunkach dużo
gorszych a inni
> dużo lepszych niż zapisano w KP, to chyba jest wystarczający dowód, że
to nie KP
> ma na te warunki wpływ.

Czyli uważasz, że Ty, jako pracownik (jak rozumiem) lepszej kategorii
miałbyś jakiś urlop gdyby nie KP? Niewidzialna ręka rynku chyba nie do
końca działa tak, jak to sobie wyśniłeś.

e.

do góry

Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał w wiadomości
news:4cc737f6$0$22813$65785112@news.neostrada.pl...

> Czyli uważasz, że Ty, jako pracownik (jak rozumiem) lepszej kategorii
> miałbyś jakiś urlop gdyby nie KP? Niewidzialna ręka rynku chyba nie do
> końca działa tak, jak to sobie wyśniłeś.
Bo niewidzialna ręka rynku prędzej czy później okazuje się niewidzialną
nogą, która znienacka kopie swego fascynata w dupę. :))

--
Jotte

do góry

Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał w wiadomości
news:4cc737f6$0$22813$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "andrzej" <k...@a...de> napisał w wiadomości
> news:ia7cj0$hec$1@news.onet.pl...
>> >> Na wolnym rynku o warunkach transakcji decyduje właśnie rynek a
>> >> nie
>> > jakieś bajki
>> >> dla naiwnych zwane dumnie Kodeksem Pracy
>> >
>> > Raczej na Dzikim Zachodzie.
>>
>> Raczej wszędzie, gdzie państwo nie zatrudnia wszystkich chętnych za
>> satysfakcjonujące ich wynagrodzenie.
>> Skoro jedni ludzie pracują, czasem długi czas, na warunkach dużo
> gorszych a inni
>> dużo lepszych niż zapisano w KP, to chyba jest wystarczający dowód,
>> że
> to nie KP
>> ma na te warunki wpływ.
>
> Czyli uważasz, że Ty, jako pracownik (jak rozumiem) lepszej kategorii
> miałbyś jakiś urlop gdyby nie KP? Niewidzialna ręka rynku chyba nie do
> końca działa tak, jak to sobie wyśniłeś.

Niewidzialna ręka rynku podciera mu nawet tyłek :)

do góry

Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał w wiadomości
news:4cc73687$0$21010$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "andrzej" <k...@a...de> napisał w wiadomości
> news:ia7c3l$fpi$1@news.onet.pl...
>
>> Na szczęście istnienie wolnego rynku jest niezależne od czyjejś
>> opinii o
> nim.
>
> Istnienie lub nieistnienie. Co powiesz np. o wolnym rynku gazu
> ziemnego w
> Polsce? Albo wolnym rynku usług notarialnych? itd...

Wolny rynek jest statystyczny Polak :)

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ia7dd1$mn6$1@news.dialog.net.pl...
> Użytkownik "andrzej" <k...@a...de> napisał w wiadomości
> news:ia7cj0$hec$1@news.onet.pl...
>
>>>> Na wolnym rynku o warunkach transakcji decyduje właśnie rynek a nie
>>> jakieś bajki
>>>> dla naiwnych zwane dumnie Kodeksem Pracy
>>> Raczej na Dzikim Zachodzie.
>> Raczej wszędzie, gdzie państwo nie zatrudnia wszystkich chętnych za
>> satysfakcjonujące ich wynagrodzenie.
>> Skoro jedni ludzie pracują, czasem długi czas, na warunkach dużo gorszych a
>> inni dużo lepszych niż zapisano w KP, to chyba jest wystarczający dowód, że
>> to nie KP ma na te warunki wpływ.
> Interesujące "rozumowanie".
> A skoro jedni kierowcy jeżdżą,

Jest cała masa innych użytkowników drogi, którzy nie wyrażają zgody na moje
niebezpieczne jeżdżenie.
Nie ma nikogo, kogo by obchodziło, czy za to co utargowałem z pracodawcą
przeżyję kolejny miesiąc.
Poszkodowany w wypadku drogowym nie jest pytany o to, czy chce w nim wziąć
udział. Pracujący na czarno pytany jest i odpowiada "tak". Jak kodeks pracy może
przeciwdziałać stawianiu takich pytań i odpowiadaniu na nie?
Skoro nikt mi nie dołoży do wypłaty, bo po kiego grzyba zapisywać, że mi "się
należy"?
Równie dobrze można zapisać, że minimalne wynagrodzenie wynosi 10.000 zł a urlop
3 miesiące.



--
andrzej

Naprawa i wymiana szyb samochodowych u klienta
www.auto-szyby.opx.pl
Zatrudnimy w całym kraju mechaników i handlowców z doswiadczeniem w branży

do góry

Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał w wiadomości
news:4cc73687$0$21010$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "andrzej" <k...@a...de> napisał w wiadomości
> news:ia7c3l$fpi$1@news.onet.pl...
>
>> Na szczęście istnienie wolnego rynku jest niezależne od czyjejś opinii o
> nim.
>
> Istnienie lub nieistnienie. Co powiesz np. o wolnym rynku gazu ziemnego w
> Polsce? Albo wolnym rynku usług notarialnych? itd...

Że potwierdzają moją powyższą opinię.



--
andrzej

Naprawa i wymiana szyb samochodowych u klienta
www.auto-szyby.opx.pl
Zatrudnimy w całym kraju mechaników i handlowców z doswiadczeniem w branży

do góry