-
1. Data: 2010-10-24 13:21:30
Temat: fotograf
Od: "bushy" <e...@w...pl>
Witam!
Zawsze pasjonowała mnie fotografia, jestem dośc młoda w wybieram się na
studia. Stoję przed trudnym wyborem i rozmyślam nad kierunkiem fotografii. W
związku z tym chciałam prosić o poradę w tej sprawie:
>Czy jest to opłacalne?
>Czy ięzko dostać dobrą pracę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi ;)
-
2. Data: 2010-10-24 16:08:01
Temat: Re: fotograf
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Sun, 24 Oct 2010 15:21:30 +0200, bushy napisał(a):
> Zawsze pasjonowała mnie fotografia, jestem dośc młoda w wybieram się na
> studia. Stoję przed trudnym wyborem i rozmyślam nad kierunkiem fotografii. W
> związku z tym chciałam prosić o poradę w tej sprawie:
>>Czy jest to opłacalne?
>>Czy ięzko dostać dobrą pracę?
> Z góry dziękuję za odpowiedzi ;)
Jak będziesz dobra, to zawsze znajdziesz pracę i będzie to opłacalne.
Natomiast weź pod uwagę, że z racji popularności aparatów cyfrowych sporo
ludzi odkryło w sobie talent i w naturalny sposób odebrało część rynku
zawodowcom. Śmiem więc twierdzić, że zarobić na fotografii mogą dziś raczej
tylko najlepsi, normalni rzemieślnicy są wycinani przez "bezpłatnych
amatorów".
IMHO możesz się wybrać na studia związane z foto, ale przemyśl swoją
ścieżkę zawodową, tak żeby nie musiała być związana z tą tematyką. Studia
foto mogą Ci zamknąć drogę do niektórych innych specjalizacji wymagających
odpowiednich papierków, ale możesz robić dużo innych rzeczy bez specjalnej
edukacji.
Rozważ też studia zupełnie inne, dające porządny "fach", natomiast
fotografowania ucz się samodzielnie, wspomagając się kursami albo jakimś
studium zaocznym (tylko poszukaj wartościowego).
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
3. Data: 2010-10-25 07:19:45
Temat: Re: fotograf
Od: "gr" <grafik(no spammm)@mbpress.pl>
> Zawsze pasjonowała mnie fotografia, jestem dośc młoda w wybieram się na
> studia. Stoję przed trudnym wyborem i rozmyślam nad kierunkiem fotografii.
> W związku z tym chciałam prosić o poradę w tej sprawie:
>>Czy jest to opłacalne?
>>Czy ięzko dostać dobrą pracę?
> Z góry dziękuję za odpowiedzi ;)
ale może w Łodzi filmóek i kierunek "operator"
pozdr.
Gr
-
4. Data: 2010-10-25 15:59:48
Temat: Re: fotograf
Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
fotografia jest fajna sprawą. Ale przemyśl, na ile akurat studia w tym
kierunku są własciwe?
Sama fotografia to dokumentacja rzeczywistości w obrazie. Jeżeli myslec
wiec o rozwoju w tym kierunku, to skupiłbym sie na kilku rzeczach. Po
pierwsze, na jaki warsztat cię stać. Każdemu sie marzy żeby wyjść od
pucybuta do milionera, ale jak łatwo zauważyc tych milionerów wokół nas
nie ma za dużo.
Tak więc warsztat. Na jaki sprzęt/pracownię cię stać? Komu będziesz
chciała sprzedawać swoje usługi?
Jak zaczniesz iść tym tropem, to będziesz wiedzieć czy raczej
dziennikarstwo i podróżowanie, szukanie dziwów przyrody czy raczej śluby
i komunie. Czy bardziej obserwacja rzeczywistości i jej kreowanie (np.
przy pokazach mody i prezentacja trendów w wydawnictwach "tekstylnych")
I - jeżeli myśleć o studiach - to właśnie w tym kierunku, żeby wiedzieć
co się chce pokazać. Sama fotografia to zaplecze techniczne. Do
zadysponowania swojego warsztatu wystarczą kursy tematyczne - od "jak
pstryknąć migawką" do "jak dobrze korygować zdjęcie w photoshopie" (to
żart, oczywiście)
A zarobki? idziesz do najbliższego zakładu fotograficznego gdzie siedzi
smutny pan i robi "legitymacje", za 4 zdjęcia z negatywem bierze 25 zł,
idziesz do sklepu z materiałami fotograficznymi i widzisz że sam papier
na te 4 zdjęcia kosztuje 20 zł i zastanawiasz sie jak można z tego
wyżyć:) Tak, to jest podstawa. Potem wiesz że za jedno opublikowane
zdjęcie w jakimś "naj", "wproście" czy innej gazecie (lub czasopismie)
płacą np. 200 zł. a wiesz że żeby zdjęcie było opublikowane to potrzeba
ich "nacykać" z kilkaset - kilka tysięcy. I znów pytanie - gdzie tu
mozliwość zarobku:)
Krótko mówiąc - prześledź sobie rynek gdzie i za ile możesz realizować
swoje pasje. Sprawdź, ile do tego interesu będziesz musiała dopłacać. No
i zastanów sie, czy wolisz być na swoim własnym rozrachunku czy pracować
dla kogoś.