Pięknego dnia Thu, 06 Jul 2006 23:01:38 +0200, Kerim
<k...@x...vp.pl> zakodował:

>Jeśli to urlop bieżący to oczywiście może ci go nie udzielić. Gdyby to był
>urlop zaległy to musiałby ci go dać.

Gdyby się przejmował tym, co musi - to zaległego udzieliłby do końca
marca.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

W wiadomości news:uuata2145639cihcu75r3jfgggcmqqr421@4ax.com Kaizen
<x...@c...sz> pisze:

>>> ma narzędzia prawne, do wyegzekwowania obowiązku
>>> świadczenia pracy
>>Niby jakie?
> Art 108 - 122 KP
Eeeeee tam, co to za narzędzia...

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Pięknego dnia Fri, 7 Jul 2006 21:00:15 +0200, "Jotte"
<t...@w...spam.wypad.polska> zakodował:

>W wiadomości news:uuata2145639cihcu75r3jfgggcmqqr421@4ax.com Kaizen
><x...@c...sz> pisze:
>
>>>> ma narzędzia prawne, do wyegzekwowania obowiązku
>>>> świadczenia pracy
>>>Niby jakie?
>> Art 108 - 122 KP
>Eeeeee tam, co to za narzędzia...

Wyobraź sobie, że przez to, że operator koparki przestał przychodzić
znienacka do pracy budynek nie został ukończony przed zimą - kilkaset
tysięcy w plecy, bo klient biurowca przez kilka miesięcy dłużej musiał
wynajmować biuro. Jesteś w stanie zapłacić tyle?
Wyobraź sobie, że przez niedotrzymanie terminów spowodowanych tym, że
konsultant przestał przychodzić do pracy klient zerwał umowę z winy
dostawcy umowę i zarządał jeszcze odszkodowania (kilkaset tysięcy
euro) - jesteś w stanie zapłacić?
Wyobraź sobie, że magazynier przestał przychodzić do pracy - przez to
nie miał kto wydawać towaru z magazynu. Nie zrealizowano dostaw za
miliony złotych - do tego klienci domagają się odszkodowań i zrywają
długoterminowe umowy. Jesteś w stanie zapłacić to z własnej kieszeni?

Jeżeli tak - to gratuluję zarobków.

Jeżli zaczniesz zasłaniać się maksymalnie limitem kary (trzymiesięczne
wynagrodzenie - art. 119 KP) to przeczytaj jeszcze art 122 KP.


--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Kaizen napisał(a):
> Pięknego dnia Fri, 7 Jul 2006 21:00:15 +0200, "Jotte"
> <t...@w...spam.wypad.polska> zakodował:
>
> Wyobraź sobie, że przez to, że operator koparki przestał przychodzić
> znienacka do pracy budynek nie został ukończony przed zimą - kilkaset
> tysięcy w plecy, bo klient biurowca przez kilka miesięcy dłużej musiał
> wynajmować biuro. Jesteś w stanie zapłacić tyle?
> Wyobraź sobie, że przez niedotrzymanie terminów spowodowanych tym, że
> konsultant przestał przychodzić do pracy klient zerwał umowę z winy
> dostawcy umowę i zarządał jeszcze odszkodowania (kilkaset tysięcy
> euro) - jesteś w stanie zapłacić?
> Wyobraź sobie, że magazynier przestał przychodzić do pracy - przez to
> nie miał kto wydawać towaru z magazynu. Nie zrealizowano dostaw za
> miliony złotych - do tego klienci domagają się odszkodowań i zrywają
> długoterminowe umowy. Jesteś w stanie zapłacić to z własnej kieszeni?
>
>
> Jeżeli tak - to gratuluję zarobków.
>
> Jeżli zaczniesz zasłaniać się maksymalnie limitem kary (trzymiesięczne
> wynagrodzenie - art. 119 KP) to przeczytaj jeszcze art 122 KP.


Witam

O czym Ty czlowieku piszesz!!!!!!!!!!!

Jesli sa elementy krytyczne w dzialaniu firmy to nalezy zapewnic
redundancje zasobow!!

Poza tym jak koparkowy zachla na amen to sie bierze podwykonawce na czas
znalezenia nowego koparkowego, a nie budowa staje!!!!

Kierownicy jakby nie bylo maja maksymalizowac efektywnosc (ogolnie
rozumiana) wiec w ramach swych obowiazkow maja tez zminimalizowac strate!

pzdr
pz

do góry

W wiadomości news:47d5o3-4ct.ln1@minskmaz.com PZ
<p...@m...com> pisze:

>> Jeżli zaczniesz zasłaniać się maksymalnie limitem kary (trzymiesięczne
>> wynagrodzenie - art. 119 KP) to przeczytaj jeszcze art 122 KP.
> O czym Ty czlowieku piszesz!!!!!!!!!!!
> Jesli sa elementy krytyczne w dzialaniu firmy to nalezy zapewnic
> redundancje zasobow!!

Panowie, panowie, przecież nie chodzi o jakieś odmowy, porzucenia itp. -
wątkoczyńca napisał, że to jest wypowiedzenie 2-tygodniowe skierowane do
pracodawcy-upierda.
Tylko 2-tygodniowe.
Po co tu odmawiać, kombinować? Odpowiednia "choroba" + ew. urlop na żądanie
załatwią opornego pracodawcę jak należy. Dwóch zwolnień po kilka dni ZUS nie
da rady skontrolować, nie mówiąc o pracodawcy. Bądźmy praktyczni - niech
zapłaci i za zwolnienie i za urlop...

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:47d5o3-4ct.ln1@minskmaz.com PZ
> <p...@m...com> pisze:
>
>>> Jeżli zaczniesz zasłaniać się maksymalnie limitem kary (trzymiesięczne
>>> wynagrodzenie - art. 119 KP) to przeczytaj jeszcze art 122 KP.
>>
>> O czym Ty czlowieku piszesz!!!!!!!!!!!
>> Jesli sa elementy krytyczne w dzialaniu firmy to nalezy zapewnic
>> redundancje zasobow!!
>
>
> Panowie, panowie, przecież nie chodzi o jakieś odmowy, porzucenia itp. -
> wątkoczyńca napisał, że to jest wypowiedzenie 2-tygodniowe skierowane do
> pracodawcy-upierda.
> Tylko 2-tygodniowe.
> Po co tu odmawiać, kombinować? Odpowiednia "choroba" + ew. urlop na żądanie
> załatwią opornego pracodawcę jak należy. Dwóch zwolnień po kilka dni ZUS
> nie
> da rady skontrolować, nie mówiąc o pracodawcy. Bądźmy praktyczni - niech
> zapłaci i za zwolnienie i za urlop...
>
Witam

Sluszne podejscie.

Pozdrawiam
Przemek

do góry

Pięknego dnia Sat, 08 Jul 2006 18:34:54 +0200, PZ
<p...@m...com> zakodował:

>Jesli sa elementy krytyczne w dzialaniu firmy to nalezy zapewnic
>redundancje zasobow!!

O czym Ty bredzisz? Przecież firma, która ma "w zapasie" dubla dla
każdego stanowiska nie ma szans na przetrwanie - jest znacznie droższa
od konkurencji.

>Poza tym jak koparkowy zachla na amen to sie bierze podwykonawce na czas
>znalezenia nowego koparkowego, a nie budowa staje!!!!

Ale przynajmniej kilka dni albo i tygodni to trwa - i taka obsówa
kosztuje - zarówno płacę osób, które nie mają przez to co robić, jak i
koszty spóźnienia oddania budynku.

>Kierownicy jakby nie bylo maja maksymalizowac efektywnosc (ogolnie
>rozumiana) wiec w ramach swych obowiazkow maja tez zminimalizowac strate!

Dokładnie. Więc po co mają płacić zbędnym pracownikom?

Pamietaj, ze ciagle jest mowa o zmuszaniu pracownika do chodzenia do pracy
w okresie dwutygodniowego wypowiedzenia. Wlasnie po to jest ten okres
zeby pracodawca mogl sobie rozwiazac problem.

Jezeli wyciagniesz argument, ze pracownik zachorowal - to wtedy fakt,
ryzyko pracodawcy. Ale jak pracownik przestaje przychodzic do pracy bez
usprawiedliwienia - to juz jego ryzyko i odpowiedzialnosc za naprawienie
strat - podstawe KP podalem.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry