eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWynagrodzenie informatyka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 31. Data: 2005-02-15 14:20:32
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>

    On 2005-02-15, Larek <m...@a...pl> wrote:
    > PS. Ta, miałem problem z internetem, OE komunikował, że nie wysłał, a za
    > każdym razem wysyłał.... Generalnie kiepsko działa necik u mojego providera,
    > powinni tam komuś premie poobcinać - tak a propos wątku....
    Witamy na news.aster.pl :>

    Pozdrawiam
    Czesiu
    --
    "#gaduly to jak wenezuelski serial. Nieważne, ile odcinków opuścisz
    zawsze będziesz na czasie"
    /Czesiu/


  • 32. Data: 2005-02-15 14:22:28
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "Larek" <m...@a...pl>


    Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnd1419g.rv3.arturcz@blabluga.hell.pl...
    > On 2005-02-15, Larek <m...@a...pl> wrote:
    >> PS. Ta, miałem problem z internetem, OE komunikował, że nie wysłał, a za
    >> każdym razem wysyłał.... Generalnie kiepsko działa necik u mojego
    >> providera,
    >> powinni tam komuś premie poobcinać - tak a propos wątku....
    > Witamy na news.aster.pl :>

    Witam. W tym przypadku moje problemy dotyczą łącza...



  • 33. Data: 2005-02-15 14:43:48
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "Adam Liberacki" <a...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shady" <s...@p...nospam.fm> napisał w wiadomości
    news:D3nQd.49319$2e4.1676@news.chello.at...
    > Krótko napisze jak wynagradzany jest bliski mi informatyk :)
    > Stała pensja, dość wysoka i dość wysoka premia. Premia jest za ogólne
    > zasługi czyli nadgodziny (które osobno nie są rozliczane), skończone
    > kursy, szkolenia (fundowane przez firme), ogólną szybkość uczenia się,
    > radzenie sobie z nagłymi, awaryjnymi sytucjami, ogólne zdolności i
    > chęci do pracy i podwyższania swojej wiedzy.
    a tak konkretnie?
    bo z tego co napisałeś to ma dwie pensje:
    jedna to wynagrodzenie podstawowe a druga to premia
    (nazwa tak dla niepoznaki, tylko czego?)

    Pytania:
    tzn ktoś liczy te nadgodziny czy nie? a premia jest zależna od
    ilości tych nadgodzin czy nie?
    kursy, szkolenia - OK
    jak jest mierzona ogólna szybkość uczenia się?
    mój informatyk z definicji jest zdolny i chętny do pracy,
    inaczej by u mnie nie pracował
    tylko jak go wynagradzać aby nie zatracił tych chęci
    oraz korzystania ze swych zdolności? jak go zachęcić do
    podwyższania swojej wiedzy?

    jeśli dostanie wysoką płacę (obojętnie pensja czy premia)
    to wpadnie w rutynę, poza satysfakcją finansową (jakże istotną)
    raczej nie będzie miał satysfakcji z wykonywanej pracy,

    ustalić stawki, że za certyfikat dostanie tyle i tyle?
    miesięcznie czy jednorazowo?

    powtarzam: informatyk dostaje godziwą płacę za swoją pracę,
    czyli za to aby wszystko działało,
    ale jednocześnie, z czego zdaję sobie sprawę,
    nie jest on szwaczką ani nie kopie rowów,
    (stąd cała trudność w premiowaniu go)

    jak uniknąć sytuacji, że za 2 lata mi powie,
    że mu się nudzi i odchodzi bo znalazł sobie ciekawszą pracę?

    --
    Adam Liberacki


  • 34. Data: 2005-02-15 15:05:27
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "Adam Liberacki" <a...@p...onet.pl>

    Użytkownik <b...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:2s19e2-f33.ln1@rox.topaz.eu.org...
    > Adam Liberacki wrote:
    >> Chciałbym uniknąć sytuacji, że taki człowiek ma
    >> stałą pensję (pracuje czy leży).
    >> Oczywiście ma jakieś podstawowe wynagrodzenie.
    >> Ale nie bardzo wiem od czego miałyby zależeć premie.
    >> Od czego uzależnić wysokość premii?
    > Patrz -> chiński lekarz.
    a konkretniej?


  • 35. Data: 2005-02-15 15:35:02
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>


    Staruszek <s...@u...cad.pl> zapodał(a):
    > Adam Liberacki wrote:
    >
    >> trochę konfabulujesz, nic takiego nie napisałem
    > No może "trochę naciągnąłem":), ale głównie chodziło mi oto co innym w tym
    > poście, że jeżeli system chodzi poprawnie, a admin "leży" to jest to w
    > sumie tez powód do dobrej płacy.

    Ogólnie to właśnie tak jest - jak wszytko działa prawidło, to znaczy
    że administrator zapieprza ;)
    Żaden system nie jest autonomiczny.

    >>>> Oczywiście ma jakieś podstawowe wynagrodzenie.
    >>>> Ale nie bardzo wiem od czego miałyby zależeć premie.
    >>>> Od czego uzależnić wysokość premii?
    >>> Poza stałą pensją (godziwą) np. za wdrożenia usrpawniające,
    >>> przyśpieszające działanie systemu itp.
    >> o widzisz, to jest jakaś odpowiedź na moje rozterki
    >> tylko trochę trudno to zmierzyć i wycenić
    > Trzeba wziąść pod uwagę na jakiego informatyka stać firmę:)

    To jest też inna kwestia...
    W dzisiejszych czasach komuś, kto ma komputer od pół roku i potrafił
    podłaczyć w domu Neostradę wydaje się, że jest informatykiem.
    Potem taka osoba może sporo krzywdy narobić w firmie.

    --
    Dominik Siedlak (bachus)
    bachus(@)irc(.)pl


  • 36. Data: 2005-02-15 15:40:58
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "Tomasz" <t...@g...net>

    > Pytania:
    > tzn ktoś liczy te nadgodziny czy nie? a premia jest zależna od
    > ilości tych nadgodzin czy nie?

    eee... ktos liczy te nadgodziny???! premia za nadgodziny?!!! a moze po
    prostu za nie zaplacic! (wiem... ale, niektorym nie wydaje sie to oczywiste
    ze za nadgodziny sie po prostu placi... a nie 'nagradza premia')

    > kursy, szkolenia - OK
    > jak jest mierzona ogólna szybkość uczenia się?

    stabilnoscia systemu w ciagle zmieniajacych sie warunkach zewnetrznych
    zagrozen :)

    > mój informatyk z definicji jest zdolny i chętny do pracy,
    > inaczej by u mnie nie pracował

    a to napewno ;)

    > tylko jak go wynagradzać aby nie zatracił tych chęci
    > oraz korzystania ze swych zdolności? jak go zachęcić do
    > podwyższania swojej wiedzy?

    hmm... umozliwic mu to? bo w wiekszosci firma w ktorych pracowalem, to sie
    musialem uczyc za wlasne pieniadze... milo by bylo jakby taka firma
    doceniajac moja prace wyslala mnie na szkolenie, a nie tylko wskazala, ze
    przeciez te wszyskie informacje sa w sieci za darmo :( , albo z wielkim
    bolem kupila mi ksiazke (i mowie tu raczej o tytulach w oryginale... ktore
    niestety tanie nie sa :(

    > jeśli dostanie wysoką płacę (obojętnie pensja czy premia)
    > to wpadnie w rutynę, poza satysfakcją finansową (jakże istotną)
    > raczej nie będzie miał satysfakcji z wykonywanej pracy,

    to musialbys mu dawac nowe wyzwania... a to trudne... oczywiscie zawsze sa
    nowe problemy i bugi.. ale zwykle wyglada to tak, kontrola logow, zmiana
    tasiemek z backupem, przeglad prasy (oczywiscie specjalistycznej ;) )
    sciagnie latek, modyfikowanie systemu zeby byl 'bardziej' i normalna orka
    (konta, uprawnienia, logi, bledy i problemy) (oczywiscie informatyk = admin,
    lub inny odpowiedzialny za poprawne dzialanie systemu/sieci)

    no chyba ze informatyk, to u ciebie programista ktory co jakis czas ma nowe
    zadanie , no ale wtedy dajesz premie za wykonane zadania/moduly (linijki
    kodu? :-D ) i sprawa jest dosc prosta

    <dygresja> kumpel w duzej firmie za ciezkie pieniadze od ponad roku dlubie
    jeden modul - modyfikuje go pod kolejnych klientow... ostatnio powiedzial ze
    zmienia prace, bo juz nie moze wytrzymac... ztcw przenosi sie do mniejszej
    firmy, na nieco gorsze warunki (kasa pewnie taka sama, ale brak socjalek),
    ale za to takiej, ktora realizuje duzo roznych ciekawych
    projektow...</dygresja>

    > ustalić stawki, że za certyfikat dostanie tyle i tyle?
    > miesięcznie czy jednorazowo?

    imho juz samo wyslanie na szkolenie i mozliwosc zdobycia cert jest jakims
    tam bonusem (bo nie wszystkie firmy czuja taka potrzebe i np. dla mnie
    mozliwosc szkolenia sie i zaliczania kolejnych certow jest bonusem). (ztcw w
    niektorych firmach za odbyte kursy i posiadane certyfikaty dostaje sie
    jakies bonusy roczne - przelozony po prostu okresla jakiego typu wiedza jest
    potrzebna i za jej zdobycie premiuje pracownika... np. za nauczenie sie
    kolejnego jezyka obcego)

    > jak uniknąć sytuacji, że za 2 lata mi powie,
    > że mu się nudzi i odchodzi bo znalazł sobie ciekawszą pracę?

    :) jak dla mnie to wystaczy mozliwosc szkolenia, udzialu w ciekawych
    konferencjach/targach/prezentacjach etc... poza tym nigdy nie mozna byc
    niczego pewnym, bo zawsze sie znajdzie jakis kusiciel... a to lepsza pensja,
    a to ciekawsze wyzwana, a to bardziej powazana firma

    PS. podpytalem kumpla, i jednak wydawalo mi sie, bo ma 10% premii
    regulaminowej za zmieszczenie sie w budzecie, 30% za poprawne dzialanie
    sieci LAN, 30% za WAN i 30% za system sprzedazy. (siec malo zlozona i latwa
    w administracji, a system sprzedazy jest outsorcowany (hmm... jak to bedzie
    po polsku? :) ) wiec tak naprawde te 30% dostaje za poganianie serwisantow
    ;) ) i nic na temat okreslonych % za dni niedzialania systemu (moze
    pomylilo mi sie z umowa jaka maja podpisana z firma serwisujaca im system
    sprzedazy...)

    --
    Tomek



  • 37. Data: 2005-02-15 15:44:50
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Adam Liberacki" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:cut1sg$c49$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > mój informatyk z definicji jest zdolny i chętny do pracy,
    > inaczej by u mnie nie pracował
    > tylko jak go wynagradzać aby nie zatracił tych chęci
    > oraz korzystania ze swych zdolności? jak go zachęcić do
    > podwyższania swojej wiedzy?
    >
    > jeśli dostanie wysoką płacę (obojętnie pensja czy premia)
    > to wpadnie w rutynę, poza satysfakcją finansową (jakże istotną)
    > raczej nie będzie miał satysfakcji z wykonywanej pracy,
    >
    > ustalić stawki, że za certyfikat dostanie tyle i tyle?
    > miesięcznie czy jednorazowo?

    IMHO zrobic mu "sciezke kariery" i omowic z nim - w jakim kierunku chcialby
    sie rozwijac, jakie szkolenia, jakie certyfikaty i zrobic klarowny system
    podwyzek po osiaganiu kolejnych stopni wymagan. Jasny system awansow bardzo
    motywuje, gdy nagrody sa adekwatne do podejmowanych wysilkow.

    > jak uniknąć sytuacji, że za 2 lata mi powie,
    > że mu się nudzi i odchodzi bo znalazł sobie ciekawszą pracę?

    Zwiekszac mu zakres obowiazkow/odpowiedzialnosc stosownie do jego
    podwyzszanych kwalifikacji tak, zeby mogl wykorzystywac to, czego sie uczy.
    Jesli firma nie ma zapotrzebowania na bardziej wyrafinowane uslugi niz on
    obecnie swiadczy ani nie rozwinie sie tak, zeby rownolegle z jego rozwijem
    to zapotrzebowanie sie pojawialo, to w przypadku ambitnej osoby moze
    zaistniec problem nudy - wtedy mozna to probowac rozwiazac niefinansowymi
    benefitami, ktore uczynia jego zycie ciekawszym i stworza przywiazanie do
    firmy, ktorego konkurencja nie oferujaca takiego pakietu nie bedzie w stanie
    przelamac.

    I.



  • 38. Data: 2005-02-15 15:50:43
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "Tomasz" <t...@g...net>

    Immona wrote:
    [...]

    obiema rencami sie podpisuje, zaraz sobie wydrukuje ten fragment o 'sciezce
    kariery' i lece do szefa, moze w koncu uda mi sie go przekonac, ze to nie
    tylko moje widzimisie ;)

    (jest tylko maly problem... ja naprawde lubie pracowac w _tej_ firmie, wiec
    to mnie by bylo szkoda odchodzic... ;) )
    --
    Tomek



  • 39. Data: 2005-02-15 16:10:49
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "Adam Liberacki" <a...@p...onet.pl>

    Dzięki za szczegóły.

    --
    Adam Liberacki


  • 40. Data: 2005-02-15 16:15:34
    Temat: Re: Wynagrodzenie informatyka
    Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>

    > Pytania:
    > tzn ktoś liczy te nadgodziny czy nie? a premia jest zależna od
    > ilości tych nadgodzin czy nie?
    Tak, nadgodziny są liczone tak, że każdego pracownik wysyła ilość nadgodzin
    jakie przesiedział w danym dniu. Potem są one wliczane do premii. Owszem jej
    wysokość, MIEDZY INNYMI zależy od nadgodzin (bo tak jak mowie są one
    doliczane - czy wliczone jak kto woli - do/w premie).
    Tak mi się przypomniało - poza tym o czym pisałam, premia przyznawana jest
    także dla całego zespołu za oddany gotowy projekt. Albo dla danej osoby za
    np. zrobienie oferty handlowej projektu (jeśli firma wygra jego wykonanie
    dzieki tej ofercie)


    > kursy, szkolenia - OK
    > jak jest mierzona ogólna szybkość uczenia się?

    To jest niemierzalne. Dobra firma i dobry szef, widzi, że pracownik z chęcią
    się uczy i chce podnosić swoją wiedzę, stara się wykorzystywać w pracy nowe
    technologie ucząc sie jednocześnie nich. Zresztą "nauczenie" się przekłada
    się potem na efekty.


    > mój informatyk z definicji jest zdolny i chętny do pracy,
    > inaczej by u mnie nie pracował
    > tylko jak go wynagradzać aby nie zatracił tych chęci
    > oraz korzystania ze swych zdolności? jak go zachęcić do
    > podwyższania swojej wiedzy?

    Jak to jak? Powiedz mu: chłopie masz premie za to i za to. Jeśli
    wykorzystasz jakąs nową, lepszą technologie i pokażesz że działa lepiej -
    masz tyle i tyle premii.

    >
    > jeśli dostanie wysoką płacę (obojętnie pensja czy premia)
    > to wpadnie w rutynę, poza satysfakcją finansową (jakże istotną)
    > raczej nie będzie miał satysfakcji z wykonywanej pracy
    Pensja podstawowa to pensja podstawowa. Premia z natury jest motywująca. A
    satysfakcja? Jesli dasz mu wolną rękę w niektorych sprawach, czasem
    zafundujesz jakiś kurs czy szkolenie, satysfakcje bedzie miał.

    >
    > ustalić stawki, że za certyfikat dostanie tyle i tyle?
    > miesięcznie czy jednorazowo?

    U "bliskiego mi informatyka" :) nie jest to ustalone bardzo ściśle jeśli
    chodzi o stawki. W umowie o prace ma wpisaną premię uznaniowa, ale bez kwot.
    Dopiero w rozliczeniu RMUa, na papierze dokłądnie widać ile dostał premii. A
    z premią uznaniową jest tak, ze nie musisz ustalać konkretnych stawek (choć
    pewnie możesz) Dajesz wg. uznania i zasług.

    >
    > powtarzam: informatyk dostaje godziwą płacę za swoją pracę,
    > czyli za to aby wszystko działało,
    > ale jednocześnie, z czego zdaję sobie sprawę,
    > nie jest on szwaczką ani nie kopie rowów,
    > jak uniknąć sytuacji, że za 2 lata mi powie,
    > że mu się nudzi i odchodzi bo znalazł sobie ciekawszą pracę?

    Moja rada:
    1. Pochwal go czasem za to że odwala kawał dobrej roboty, powiedz że
    cieszysz sie ze mozesz z nim pracowac idt.
    2. Jesli ma mozliwosci pójścia w górę w Twojej firmie to daj mu to do
    zrozumienia
    3. Premijuj go, jesli nie co miesiąc to co jakiś tam czas ("bliski mi inf"
    ma premie praktycznie każdego miesiąca)
    4. Stosuj "pozapłacowe" formy motywacji
    5. Wyślij go na szkolenie jakie by chciał, w tym kierunki jakim chce się
    rozwijać - koszt wliczysz w koszty
    6. Poczytaj książki z zakresu managementu, motywacji i rozwoju osobowego,
    ścieżkach kariery itd...

    Pozdrawiam,

    Shady
    >
    >>>(Nadal nie mam pracy ;( )<<<<


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1