Witam!

Z tego co dowiedzialem sie w Zus-ie, z powodu opoznienia w oplaceniu
skladki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe (zaplacilem 19, a nie
10), musze zlozyc wniosek do Naczelnika mojego Zus-u, z prosba o
ponowne objecie tym ubezpieczeniem. Wie ktos moze jak powinien wygladac
taki wniosek? Przegooglalem, ale nie znalazlem.

Ps. Dzieki temu, ze to bylo tylko 9 dni spoznienia, zmiescilem sie w
kwocie 2zl odsetek karnych, ktorej to kwoty Zus nie dochodzi :) A
przede mna byli ludzie, ktorzy tez chcieli zaplacic odsetki - tyle
tylko, ze za 4 albo 6 miesiecy zwloki. Im juz nie jest wesolo...

--
Pozdrawiam,

Rafał Wawrzycki

Odpowiadajšc na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry

From: [Rafał Wawrzycki] - 2004-06-26 22:05:

> Z tego co dowiedzialem sie w Zus-ie, z powodu opoznienia w oplaceniu
> skladki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe (zaplacilem 19, a nie
> 10), musze zlozyc wniosek do Naczelnika mojego Zus-u, z prosba o
> ponowne objecie tym ubezpieczeniem. Wie ktos moze jak powinien wygladac
> taki wniosek? Przegooglalem, ale nie znalazlem.

To nie wniosek o ponowne objęcie ubezpieczeniem bo takiej możliwości nie
ma. Wniosek się składa o przywrócenie terminu płatności opóźnionej
składki. Przy 9 dniach możesz mieć problem. Ja walczyłem z ZUS za
jednodniowe opóźnienie składki. O tym, że się spóźniłem dowiedziałem się
po ponad pół roku kiedy poszedłem na zwolnienie i złożyłem papiery o
wypłatę zasiłku.
Wojna trwała ponad miesiąc i wygrałem tylko dlatego że winny był bank a
nie ja. Złożyłem przelew 10 a bank puścił dopiero 11. Inaczej bym pewnie
nic nie wskórał.
Przy okazji dowiedziałem się że wszystkie składki za ub. chorobowe,
które płaciłem po tym spóźnieniu ZUS sobie zabierał gdyż nie byłem
objęty tym ubezpieczeniem (w momencie nie wpłynięcia składki ZUS przyjął
że zrezygnowałem z dobrowolnego ubezpieczenia). Tzn. zabierał to może
trochę za dużo napisane. Po prostu powstała mi nadpłata na koncie.
Dopiero po przywróceniu terminu płatności składki wszystko się poustawiało.
Co do wzoru to ja napisałem zwykłe pismo z prośbą o przywrócenie terminu
płatności składki wynikającej z deklaracji numer xxx i w uzasadnieniu
opisałem niezależne ode mnie przyczyny opóźnienia wpłynięcia pieniędzy
do ZUS. I tu wracam do mojego pierwszego zdania bo jeśli przywrócą Ci
termin to automatycznie jesteś cały czas objęty ub. chorobowym a jeśli
nie to rejestrujesz się do ub. chorobowego całkiem od nowa.

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

W dniu 26 cze 2004 Pe.Ka <c...@t...cy> napisał(a):

> To nie wniosek o ponowne objęcie ubezpieczeniem bo takiej
> możliwości nie ma. Wniosek się składa o przywrócenie terminu
> płatności opóźnionej składki. Przy 9 dniach możesz mieć problem.
> Ja walczyłem z ZUS za jednodniowe opóźnienie składki. O tym, że
> się spóźniłem dowiedziałem się po ponad pół roku kiedy poszedłem
> na zwolnienie i złożyłem papiery o wypłatę zasiłku.
> Wojna trwała ponad miesiąc i wygrałem tylko dlatego że winny był
> bank a nie ja. Złożyłem przelew 10 a bank puścił dopiero 11.

No, to akurat chyba w banku powinno byc umieszczone gdzies w
regulaminie, albo chociaz w momencie dokonywania przelewu powinno sie
pokazac. Tak przynajmniej jest w mBanku.

> Po prostu powstała mi nadpłata na koncie. Dopiero po przywróceniu
> terminu płatności składki wszystko się poustawiało.

Tzn.? Co sie stalo z ta nadplata? Mogles ja sobie jakos potracic, czy
przepadla? Nie lapie.

> Co do wzoru to
> ja napisałem zwykłe pismo z prośbą o przywrócenie terminu
> płatności składki wynikającej z deklaracji numer xxx i w
> uzasadnieniu opisałem niezależne ode mnie przyczyny opóźnienia
> wpłynięcia pieniędzy do ZUS. I tu wracam do mojego pierwszego
> zdania bo jeśli przywrócą Ci termin to automatycznie jesteś cały
> czas objęty ub. chorobowym a jeśli nie to rejestrujesz się do ub.
> chorobowego całkiem od nowa.

To wiem. Wtedy w przypadku choroby moge domagac sie zasilku chorobowego
dopiero po 180 dniach terminowego placenia skladek.

Mi wlasciwie chodzilo glownie o tresc takiego pisma (co juz podales).

Tylko jaka date wpisac w tym pismie. Od jakiego dnia prosze o
przywrocenie terminu? Od dnia wyslania pisma, czy od dnia uregulowania
zaleglosci (u mnie 19 marca albo kwietnia - musze sprawdzic)?

I drugie pytanie, zeby nie rozpoczynac osobnego watku:
chce wziac "urlop". Jako ze prowadze jednoosobowa dzialalnosc, to moge
sie wyrejestowac z ubezpieczen i nie placic skladek przez tyle ile mi
sie podoba. Warunek: nie moge wystawiac rachunkow/faktur, nic wrzucac w
koszta. Wyczytalem tez, ze po 30 dniach takiego zawieszenia
dzialalnosci "traci sie ciaglosc placenia skladek". Tylko co to oznacza
dokladnie? Jakie sa tego konsekwencje? Chcialem urlop polaczyc ze
zmiana nazwy firmy i wejsciem w Vat, jak rowniez z rozpoczeciem
placenia podatku dochodowego (po 7 miechach przekroczylem magiczna
kwote 26xx zl.). Chce to wszytko zrobic na spokojnie, zeby nie latac
piec razy po Zus'ach, US'ach, UMiastach itp.

--
Pozdrawiam,

Rafał Wawrzycki

Odpowiadajšc na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry

From: [Rafał Wawrzycki] - 2004-06-26 23:36:

> No, to akurat chyba w banku powinno byc umieszczone gdzies w
> regulaminie, albo chociaz w momencie dokonywania przelewu powinno sie
> pokazac. Tak przynajmniej jest w mBanku.

Było ale przyjęli do realizacji 10 i nawet stempel dostałem na swoim
odcinku. To był generalnie bardzo dziwny bank jeśli chodzi o obrót
pieniędzmi klientów i szybko z niego zrezygnowałem.

> Tzn.? Co sie stalo z ta nadplata? Mogles ja sobie jakos potracic, czy
> przepadla? Nie lapie.

W momencie pozytywnie rozpatrzonego wniosku zastała zaliczona na składki
za poszczególne miesiące tak jak wpłacałem. Gdybym przegrał to mógłbym
sobie potrącić ją z bieżących składek na ubezp. społeczne. Tak mi wtedy
wyjaśnili.

> Tylko jaka date wpisac w tym pismie. Od jakiego dnia prosze o
> przywrocenie terminu? Od dnia wyslania pisma, czy od dnia uregulowania
> zaleglosci (u mnie 19 marca albo kwietnia - musze sprawdzic)?

Ja żadnej daty nie podałem. Poprosiłem o przywrócenie terminu płatności
składki za m-c wrzesień. Efektem całej sprawy było tylko to że pani w
ZUS wstukała w programie że składka wpłynęła 10 pażdziernika a nie 11
(czyli przywróciła właściwy termin płatności stąd chyba nazwa operacji).

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

W dniu 26 cze 2004 Pe.Ka <c...@t...cy> napisał(a):

> Ja żadnej daty nie podałem. Poprosiłem o przywrócenie terminu
> płatności składki za m-c wrzesień. Efektem całej sprawy było tylko
> to że pani w ZUS wstukała w programie że składka wpłynęła 10
> pażdziernika a nie 11 (czyli przywróciła właściwy termin płatności
> stąd chyba nazwa operacji).

Czyli byles przy tym jak wstukiwala? Ja chcialem wyslac poczta i
zapewne nie dowiem sie od jakiego dnia bede mial przywrocone
ubezpieczenie. Jak pisalem bylo to 9 dni. I nie wiem czy pisac o
przywrocenie od kwietnia czy od lipca/sierpnia. Wstecz to i tak chyba
bez sensu skoro nie chorowalem.

Tak sie zastanawiam, po co w ogole mi to ubezpieczenie. W sumie nawet
jak choruje to nie zglaszam tego do zus'u. Ale moze kiedys sie
przytrafic jakas dluzsza choroba i klops.


--
Pozdrawiam,

Rafał Wawrzycki

Odpowiadajšc na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry

From: [Rafał Wawrzycki] - 2004-06-27 01:46:

> Czyli byles przy tym jak wstukiwala? Ja chcialem wyslac poczta i

Przy tym to akurat nie. Przyszedł mi po kilkunastu dniach od złożenia
ostatniego pisma zasiłek więc uznali. Wysłać pocztą możesz ale tylko
"poleconym zpo" żeby się potem nie tłumaczyli że nie doszło.

> zapewne nie dowiem sie od jakiego dnia bede mial przywrocone
> ubezpieczenie. Jak pisalem bylo to 9 dni. I nie wiem czy pisac o
> przywrocenie od kwietnia czy od lipca/sierpnia. Wstecz to i tak chyba
> bez sensu skoro nie chorowalem.

Przywrócą Ci termin raty, którą spóźniłeś.

> Tak sie zastanawiam, po co w ogole mi to ubezpieczenie. W sumie nawet
> jak choruje to nie zglaszam tego do zus'u. Ale moze kiedys sie
> przytrafic jakas dluzsza choroba i klops.

Ja po tej zabawie zrezygnowałem :)

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

W dniu 27 cze 2004 Pe.Ka <c...@t...cy> napisał(a):

> Wysłać pocztą
> możesz ale tylko "poleconym zpo" żeby się potem nie tłumaczyli że
> nie doszło.

Tak robie zawsze w kontaktach z wszystkimi urzedami.

> Przywrócą Ci termin raty, którą spóźniłeś.

I to chcialem wiedziec.

> Ja po tej zabawie zrezygnowałem :)

Z drugiej strony to tylko ok. 35zl w moim przypadku, a moze sie nagle
przydac ubezpieczenie.
Pomysle jeszcze...

--
Pozdrawiam,

Rafał Wawrzycki

Odpowiadajšc na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry