Piotr Skawiński pisze:
> Witam
>
> Jak macie pomysly na dobry socjal dla pracownikow fizycznych ale fachowcow w
> swoich dziedzinach, taki zeby przywiazac ich do firmy.
A może zapytaj pracowników, np. za pomocą ankiety. Zbierz ich
wszystkich, powiadom że chcesz wprowadzić socjal, że informacje będziesz
zbierał za pomocą ankiety. Rozdaj, zlicz wyniki, ogłoś je na zebraniu.
Bo inaczej możesz nie utrafić w prawdziwe potrzeby. Wówczas wydasz
pieniądze na rzeczy, których nikt nie chce i nikt nie docenia. Czyli
koszty wzrosną a lojalność się nie zmieni.

Pozdrawiam
Maciek

--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

do góry

In news:faaa9j$t73$2@inews.gazeta.pl, *Maciek Sobczyk* wrote:
> Piotr Skawiński pisze:

>> Jak macie pomysly na dobry socjal dla pracownikow fizycznych ale
>> fachowcow w swoich dziedzinach, taki zeby przywiazac ich do firmy.

> A może zapytaj pracowników, np. za pomocą ankiety. Zbierz ich
> wszystkich, powiadom że chcesz wprowadzić socjal, że informacje
> będziesz zbierał za pomocą ankiety. Rozdaj, zlicz wyniki, ogłoś je na
> zebraniu. Bo inaczej możesz nie utrafić w prawdziwe potrzeby. Wówczas
> wydasz pieniądze na rzeczy, których nikt nie chce i nikt nie docenia.
> Czyli koszty wzrosną a lojalność się nie zmieni.

Ale lepsza jest ankieta z pytaniami zamknietymi + ewentualne miejsce na
uwagi i swoje prozpozycje.
Bo skoro tego socjalu nie bylo to pracownicy moga nie wiedziec czego
oczekiwac i o co prosic.
A jesli cos zaproponuje sam to moze im to przypasowac lub nie + ewentualnie
sami dodadza cos od siebie.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Użytkownik "Piotr Skawiński" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fa9tbh$hgh$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Dobrym sposobem jest cos takiego co duzo daje satysfakcji ale duzo nie
> kosztuje pracodawcy :)

Zjeść ciastko i mieć ciastko. Nie da się. Fachowcy w swojej dziedzinie raczej
będą potrafili przeliczyć pozapłacowy dodatek z powrotem na pieniądze i odkryć
podstęp :). Chyba, że potrafisz im załatwić coś (im potrzebnego), czego sami
za takie same pieniądze nie kupią (_znaczące_ zniżki na jakieś towary lub
usługi itp - ale pewnie nie masz dojść) albo zaoferować atrakcję związaną z
samym "świadczeniem pracy" - elastyczne godziny itp.

e.

do góry

Dnia Sun, 19 Aug 2007 17:49:34 +0200, Piotr Skawiński <b...@o...pl>
w <fa9os5$sag$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał:

> Witam
>
> Jak macie pomysly na dobry socjal dla pracownikow fizycznych ale fachowcow w
> swoich dziedzinach, taki zeby przywiazac ich do firmy.
>
> Wiadomo najpopularniejsze sa paczki czy bony na swieta ale do swiat daleko,
> trzeba sobie jakos radzic przez caly rok:)

Dofinansowanie obiadów (trzeba pogadać z najbliższą garkuchnią, albo
kilkoma, bo jakość żarcia w tej jedynej spadnie po jakimś czasie jak
będzie miała pewny zbyt), dofinansowanie sportu (szybko, nie raz na pół
roku po bojach, chociaż może nie dla fizycznych).
Ewentualnie jakiś grill czy coś takiego.
Problem jest taki, że ten socjal jest ozusowany i opodatkowany i
pracownik buli za to.

> Piotr

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

On Sun, 19 Aug 2007 17:49:34 +0200, Piotr Skawiński wrote:

> Witam
>
> Jak macie pomysly na dobry socjal dla pracownikow fizycznych ale fachowcow w
> swoich dziedzinach, taki zeby przywiazac ich do firmy.
>
> Wiadomo najpopularniejsze sa paczki czy bony na swieta ale do swiat daleko,
> trzeba sobie jakos radzic przez caly rok:)
>
>
> Pozdrawiam
> Piotr

Moim skromnym zdaniem nalezy postepowac wedlug piramidy Maslowa. Zabiegi
takie o ile wiaza sie z realnmi pieniedzmi dla poszczegolnych osob, nie
zmotywuja go do pozostania w firmie. Wiem to nie tylko z wlasnego, ale
rowniez z doswiadczenia pracodawcy. Zabiegi takie przydaja sie przy
zatrudnianiu pracownikow. Najlepszym tego dowodem jest polityczna kielbasa
dla mas. Jesli zapewnisz pracownikowi cos pozamaterialnego, co oczywiscie
"uderzy" w jego gusta to efekt bedzie troche lepszy. Niestety zabiegi
spelzna na niczym jesli pensja bedzie niska. Jesli sam czulbys sie
oszukany, lub nieusatysfakcjonowany takim postepowaniem pracodawcy, to
musisz to przyjac za pewnik w stosunku do pracownika. Jesli stac cie na
wiecej to tak po prostu zrob, bo inaczej moze sie okazac ze pieniadze
szybciej wyplyna z twojego portfela, nizeli zaufanie z pracownika. Glowna
zasada "primum non nocere". Dobrym pracodawca ten, ktory nie mysli, ale
promuje myslenie. Mozesz na przyklad zwracac czesc, badz calosc
poniesionych wydatkow na imprezy, ktore zaproponuje pracownicy.

do góry

rownowartosc 15 eoro za godzine tyle co w normalnym kraju, to powinno
wystarczyc

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry