eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTragiczna pomyłka?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 31. Data: 2005-04-28 06:44:33
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: HERAKLES <h...@b...pl>

    Lazapatic napisał :

    > Użytkownik HERAKLES napisał:
    >>>10-letnim stażem pracy i chcących pracować za 700zł miesięcznie" chyba
    >>
    >> nie 700 tylko 500!
    > oczywiscie mowa o kwocie brutto
    aha
    --
    _____________________________


  • 32. Data: 2005-04-28 09:31:45
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: T.Omasz [Wed, 27 Apr 2005 18:10:08 +0200]:


    > Po prostu niesamowicie zaimponowało mi, w jaki sposób
    > i z jaką pewnością zidentyfikowałaś cechy pracownika
    > na podstawie tej _jednej_ przesłanki. ;)

    To jest moja prywatna ocena z ktora oczywiscie mozesz sie
    nie zgadzac. Tyle, ze jak to ja zatrudniam, to Twoje zdanie
    jest malo istotne i liczy sie to moje wrazenie, nie? ;)

    No ale dobra, dawaj:
    Jakie wrazenie robi na *Tobie* zasypywanie roznymi
    wersjami dokumentow w sytuacji, kiedy w zupelnosci
    wystarczy jedna z nich?


    Kira


  • 33. Data: 2005-04-28 10:00:46
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Thu, 28 Apr 2005 11:31:45 +0200, Kira <c...@-...pl>
    napisał:

    >
    > Re to: T.Omasz [Wed, 27 Apr 2005 18:10:08 +0200]:
    >
    >
    >> Po prostu niesamowicie zaimponowało mi, w jaki sposób
    >> i z jaką pewnością zidentyfikowałaś cechy pracownika
    >> na podstawie tej _jednej_ przesłanki. ;)
    >
    > To jest moja prywatna ocena z ktora oczywiscie mozesz sie
    > nie zgadzac. Tyle, ze jak to ja zatrudniam, to Twoje zdanie
    > jest malo istotne i liczy sie to moje wrazenie, nie? ;)

    Tak. Twoj biznes, Twoje prawo. :)

    > No ale dobra, dawaj:
    > Jakie wrazenie robi na *Tobie* zasypywanie roznymi
    > wersjami dokumentow w sytuacji, kiedy w zupelnosci
    > wystarczy jedna z nich?

    Takie samo, jak obejrzana dziesiątki razy reklama. Irytuje, ale zapada w
    pamięć.

    Napisałem już, że po prostu nie wierzę, żeby przy ocenie aplikacji miały
    wartość wyłacznie względy merytoryczne. Ja, _na przykład_, nie znoszę
    wręcz czcionek Times New Roman, Arial i Courier, preferuję (odpowiednio)
    Minion Web, Verdana i Lucida Console. To jest moja uświadomiona
    preferencja i ewentualnie mogę sobie ją kompensować przy pomocy woli
    zachowania obiektywizmu. Mimo więc, że krój fonta jest tym, co widzę zanim
    w ogóle przeczytam pierwsze słowo dokumentu, mogę walczyć z moim
    "pierwszym wrażeniem".

    A ile mam nieuświadomionych tego typu preferencji? Nie wiem.

    W każdym razie, jak powiedziałem, Ty masz święte prawo oceniać trzykrotną
    aplikację jako bezczelne nachalstwo ;) - a ja mam prawo zastanowić się,
    czy nie mam do czynienia z człowiekiem pozytywnie zdeterminowanym i
    świadomym pewnych niuansów.

    --
    Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
    <prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>


  • 34. Data: 2005-04-28 10:10:38
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: T.Omasz [Thu, 28 Apr 2005 12:00:46 +0200]:


    > Takie samo, jak obejrzana dziesiątki razy reklama.
    > Irytuje, ale zapada w pamięć.

    Ano. A chcialbys zatrudnic roznosiciela ulotek, ktore
    walaja Ci sie po calym ogrodku, czy raczej wywalilbys
    go za drzwi i ochrzanil? ;)

    > Napisałem już, że po prostu nie wierzę, żeby przy ocenie
    > aplikacji miały wartość wyłacznie względy merytoryczne.

    Bo nie maja. I wlasnie takie samopowtarzanie to jest to
    niemerytoryczne cos, co ma wplyw na odbior kandydata. W
    moim przypadku -- odbior calkowicie negatywny.

    > Ja, _na przykład_, nie znoszę wręcz czcionek Times New Roman,
    > Arial i Courier, preferuję (odpowiednio) Minion Web, Verdana
    > i Lucida Console.

    Wole Tahome, a kocham wrecz Dotum ;) Ale akurat czcionki
    w podaniach sa mi obojetne, natomiast juz formatowanie
    tekstu -- jesli czytam "doskonala znajomosc Worda" -- nie
    jest mi bynajmniej obojetne. Drobiazgi, ale istotne.

    > Mimo więc, że krój fonta jest tym, co widzę zanim w ogóle
    > przeczytam pierwsze słowo dokumentu, mogę walczyć z moim
    > "pierwszym wrażeniem".

    No ja tez moge. Tylko po co? Skoro pierwsze wrazenie jest
    ze wszech miar negatywne, a lezy mi przed nosem jeszcze z
    kilkadziesiat podan ktore tego negatywnego wrazenia nie
    robia, to po kiego mam ryzykowac?

    > a ja mam prawo zastanowić się, czy nie mam do czynienia
    > z człowiekiem pozytywnie zdeterminowanym i świadomym
    > pewnych niuansów.

    Jak najbardziej. I Ty ich sobie zatrudniaj, a ja jednak
    desperatow bede omijac ;)


    Kira


  • 35. Data: 2005-04-28 10:17:03
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Thu, 28 Apr 2005 12:00:46 +0200, T.Omasz <t...@f...pl>
    napisał:

    > W każdym razie, jak powiedziałem, Ty masz święte prawo oceniać
    > trzykrotną aplikację jako bezczelne nachalstwo ;) - a ja mam prawo
    > zastanowić się, czy nie mam do czynienia z człowiekiem pozytywnie
    > zdeterminowanym i świadomym pewnych niuansów.
    >

    Zapomniałem dodać najważniejszego: oczywiście oboje (tak, nawet Ty ;> )
    _możemy_ się mylic. :)


    --
    Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
    <prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>


  • 36. Data: 2005-04-28 10:21:25
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
    news:d4qd3k$hvo$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Re to: T.Omasz [Thu, 28 Apr 2005 12:00:46 +0200]:

    > > a ja mam prawo zastanowić się, czy nie mam do czynienia
    > > z człowiekiem pozytywnie zdeterminowanym i świadomym
    > > pewnych niuansów.
    >
    > Jak najbardziej. I Ty ich sobie zatrudniaj, a ja jednak
    > desperatow bede omijac ;)
    >

    Potwierdzam, wszystkie znane mi firmy, wieksze i mniejsze, przed desperatami
    bronia sie jak moga i blagac o prace oraz wykazywac rozpaczliwy entuzjazm
    szczeniaczka ze schroniska dla zwierzat na widok potencjalnego wlasciciela
    to jeden z lepszych sposobow, zeby jej nie dostac - chyba ze w firmie, w
    ktorej panuja niezdrowe stosunki miedzyludzkie.

    I.



  • 37. Data: 2005-04-28 10:24:29
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>


    Użytkownik "T.Omasz" <t...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:opspxsrkgsz2c1mg@blaster...
    > Napisałem już, że po prostu nie wierzę, żeby przy ocenie aplikacji miały
    > wartość wyłacznie względy merytoryczne. Ja, _na przykład_, nie znoszę
    > wręcz czcionek Times New Roman, Arial i Courier, preferuję (odpowiednio)
    > Minion Web, Verdana i Lucida Console.
    Jeszcze nagłówki pisane Myriad Pro :)

    > To jest moja uświadomiona
    > preferencja i ewentualnie mogę sobie ją kompensować przy pomocy woli
    > zachowania obiektywizmu. Mimo więc, że krój fonta jest tym, co widzę zanim
    > w ogóle przeczytam pierwsze słowo dokumentu, mogę walczyć z moim
    > "pierwszym wrażeniem".
    Więc zapytam wprost: czy masz tyle siły, by na 30 aplikacji napisanych Times
    New Roman zwymiotować 30 razy? Bo ja nie mam. I mimo bardzo zbliżonego
    poczucia estetyki, ostatnią rzeczą jaką oceniam jest typografia. Raz, że
    sztuki Gutenberga w szkole nie uczą (a szkoda!), więc trudno wymagać, by np.
    wybitny psycholog był jednocześnie wybitnym grafikiem, a dwa - szkoda mi
    samego siebie. Jest tyle rzeczy o które można się wkurzać, podniecać, tyle
    innych budzących zainteresowanie, że przejmować się w minimalnym stopniu
    typografią w CV to zdecydowanie zbyt duża rozrzutność energii i czasu.


    > A ile mam nieuświadomionych tego typu preferencji? Nie wiem.
    Ale potrafisz ustalić hierarchię, również tych nieświadomych preferencji.

    > W każdym razie, jak powiedziałem, Ty masz święte prawo oceniać trzykrotną
    > aplikację jako bezczelne nachalstwo ;) - a ja mam prawo zastanowić się,
    > czy nie mam do czynienia z człowiekiem pozytywnie zdeterminowanym i
    > świadomym pewnych niuansów.
    Z tym polemizować nie będę. Masz rację - jest to Twoje święte prawo i należy
    je uszanować. Dziwię się tylko Twojej cierpliwości, bo mnie już w szkole
    irytowało zadawanie sobie pytania - "co autor wiersza miał na myśli?" :)

    pozdrawiam
    m.


  • 38. Data: 2005-04-28 10:33:36
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: Krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Thu, 28 Apr 2005 12:24:29 +0200, Maciej Sobczyk <m...@o...pl>
    napisał:

    > Masz rację - jest to Twoje święte prawo i należy
    > je uszanować

    Rozne sa kryteria i zwyczje rekrutujacych.
    Ktos podawal na grupie przyklad, ze prace dostal kandydat, ktory odmowil
    wykonania polecen zwiazanych z testem psychologicznym, twierdzac, ze nie
    widzi sensu gdyz zadania sa niezwiazane z praca na ktora aplikuje.

    Akurat tutaj spodobalo sie to rekrutujacemu.

    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana


  • 39. Data: 2005-04-28 10:41:55
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Thu, 28 Apr 2005 12:24:29 +0200, Maciej Sobczyk <m...@o...pl>
    napisał:

    >> W każdym razie, jak powiedziałem, Ty masz święte prawo oceniać
    >> trzykrotną
    >> aplikację jako bezczelne nachalstwo ;) - a ja mam prawo zastanowić się,
    >> czy nie mam do czynienia z człowiekiem pozytywnie zdeterminowanym i
    >> świadomym pewnych niuansów.
    > Z tym polemizować nie będę. Masz rację - jest to Twoje święte prawo i
    > należy
    > je uszanować. Dziwię się tylko Twojej cierpliwości, bo mnie już w szkole
    > irytowało zadawanie sobie pytania - "co autor wiersza miał na myśli?" :)

    ...pisząc "komunikatywny angielski" :)
    na 200 aplikacji, 138 ma komunikatywny, 167 wpisało, że są kreatywni... :)

    (cały czas naciągam Was na zwierzenia o praktyce, a wy Mi tu sie prężycie
    swoim profesjonalizmem ;) )

    --
    Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
    <prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>


  • 40. Data: 2005-04-28 11:21:41
    Temat: Re: Tragiczna pomyłka?
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: T.Omasz [Thu, 28 Apr 2005 12:41:55 +0200]:


    > (cały czas naciągam Was na zwierzenia o praktyce, a wy
    > Mi tu sie prężycie swoim profesjonalizmem ;) )

    Ja Ci akurat czysta praktyke prezentuje.

    W teorii to powinnam pewnie przeczytac, zastanowic sie,
    docenic, rozwazyc. W RL mi sie tego robic nie chce, bo
    IMO jest to strata czasu i tyle.


    Kira

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1