-
1. Data: 2006-12-06 20:25:08
Temat: Tester gier komputerowych
Od: Srokus <s...@b...pl>
Oglądnąłem przed chwilą taki głupawy filmik "Grandma's boy" i doszedłem
do wniosku, że nie mam pojęcia co tak naprawdę robi tester gier
komputerowych. Wiadomo, gra. Ale konkretnie:
Jakie jest jego zadanie ? Czy jest to zajęcie bardziej w kierunku
recenzowania gier, czy raczej wyłapywania błędów ? Co należy do jego
obowiązków ? Jak wygląda jego dzień pracy ? Jakie powinien posiadać
umiejętności ? Na czym powinien się znać ? I na koniec, czy jest to
poważny zawód dla doświadczonego grafika/programisty czy raczej zajęcie
dla dzieciaka/studenta ze smykałką w tym kierunku. Coś w rodzaju
początkowego etapu kariery ? Itd.
Ktoś ma na ten temat jakieś pojęcie ?
Srokus
-
2. Data: 2006-12-07 03:34:03
Temat: Re: Tester gier komputerowych
Od: Jasek' <j...@p...onet.pl>
Srokus wrote:
Wiadomo, gra. Ale konkretnie:
> Jakie jest jego zadanie ? Czy jest to zajęcie bardziej w kierunku
> recenzowania gier, czy raczej wyłapywania błędów ?
IMO: Zgodnie z jedna z podstawowych zasad audytu, osoba taka zobowiazana
jest do opracowania planu/scenariusza testu ktory zawierac bedzie
mozliwe wszystkie warianty przejscia gry, testow poszczegolnych
komponentow, glupawych zachowan, bledow i wyjatkow ktorym tworcom do
glowy nie przyszly. Zakladam, ze sama gra to moze 20%, reszta to
myslenie i papierkologia. Zgaduje, ze taka praca jest potwornie nudna i
czasochlonna.
Pozdrawiam,
Jacek
-
3. Data: 2006-12-07 09:50:28
Temat: Re: Tester gier komputerowych
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Wed, 06 Dec 2006 21:25:08 +0100, Srokus <s...@b...pl>
w <el78v3$96l$1@news.onet.pl> napisał:
> Oglądnąłem przed chwilą taki głupawy filmik "Grandma's boy" i doszedłem
> do wniosku, że nie mam pojęcia co tak naprawdę robi tester gier
> komputerowych. Wiadomo, gra. Ale konkretnie:
> Jakie jest jego zadanie ? Czy jest to zajęcie bardziej w kierunku
Rozumiesz słowo tester?
> recenzowania gier, czy raczej wyłapywania błędów ? Co należy do jego
Rozumiesz różnicę pomiędzy słowami recenzent a tester?
> obowiązków ? Jak wygląda jego dzień pracy ? Jakie powinien posiadać
Wstaje rano, zaczyna grać, znajduje błąd, wypełnia zgłoszsenie, gra,
znajduje, wypełnia, gra, idzie do domu.
> umiejętności ? Na czym powinien się znać ? I na koniec, czy jest to
Umiejętności grania w gry. Gościu bez koordynacji oko-ręka
nieszczególnie ma co szukać w testowaniu gier, w których taka
koordynacja jest potrzebna.
Fajnie jest, jak się zna na programowaniu, bo jeżeli ma bezpośredni
kontakt z devem, mogą się szybciej dogadać.
> poważny zawód dla doświadczonego grafika/programisty czy raczej zajęcie
Uważasz, że doświadczony grafik/programista zarabia mniej niż tester?
> dla dzieciaka/studenta ze smykałką w tym kierunku. Coś w rodzaju
> początkowego etapu kariery ? Itd.
A taka kariera miała by być ...?
> Srokus
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
4. Data: 2006-12-07 14:37:51
Temat: Re: Tester gier komputerowych
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> IMO: Zgodnie z jedna z podstawowych zasad audytu, osoba taka zobowiazana
> jest do opracowania planu/scenariusza testu ktory zawierac bedzie mozliwe
> wszystkie warianty przejscia gry, testow poszczegolnych komponentow,
> glupawych zachowan, bledow i wyjatkow ktorym tworcom do glowy nie
> przyszly. Zakladam, ze sama gra to moze 20%, reszta to myslenie i
> papierkologia. Zgaduje, ze taka praca jest potwornie nudna i czasochlonna.
Zależy gdzie trafisz.
Duże firmy zwykle są bardziej "sproceduryzowane" i tam nie kichniesz, jesli
tego nie masz napisanego w procedurze. W mniejszych firmach testy zależeć
będą od Twojej inwencji, pomysłowości i samodzielności.
Zajmuje się cześciowo testowaniem oprogramowania. Pracujemy na ISO, ale
planu testów w rozumieniu Jasek'a nie wprowadza się. Po prostu ze względu na
to, że dla każdego programu taki plan musiałby byc inny i nie ma sensu
pisania procedury do jednorazowego użytku. Wyjątkiem od tej reguły jest
sytuacja, gdy wg jakiegoś szablonu powstają np. sterowniki urzadzeń. wtedy
powstaje obszerna procedura (napisanie takiej, to tyle czasu, co poświęcony
na testy). Oczywiście są firmy, w których wprowadza się takie procedury, ale
to juz się robi nadmiernie rozbuchanych pod względem audytów jakości, w
których nikt nie liczy się z kosztem pracy. Zwykle się tego nie robi i jest
to IMHO najbardziej optymalne.
--
Lukasz
Użytkownik "Jasek'" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:45778ada$1@news.home.net.pl...
> Srokus wrote:
> Wiadomo, gra. Ale konkretnie:
>> Jakie jest jego zadanie ? Czy jest to zajęcie bardziej w kierunku
>> recenzowania gier, czy raczej wyłapywania błędów ?
>
> IMO: Zgodnie z jedna z podstawowych zasad audytu, osoba taka zobowiazana
> jest do opracowania planu/scenariusza testu ktory zawierac bedzie mozliwe
> wszystkie warianty przejscia gry, testow poszczegolnych komponentow,
> glupawych zachowan, bledow i wyjatkow ktorym tworcom do glowy nie
> przyszly. Zakladam, ze sama gra to moze 20%, reszta to myslenie i
> papierkologia. Zgaduje, ze taka praca jest potwornie nudna i czasochlonna.
>
> Pozdrawiam,
> Jacek
-
5. Data: 2006-12-07 19:21:04
Temat: Re: Tester gier komputerowych
Od: Srokus <s...@b...pl>
Jakub Lisowski napisał(a):
> Uważasz, że doświadczony grafik/programista zarabia mniej niż tester?
Uważasz, że gdybym miał na ten temat jakiekolwiek pojęcie to trudził bym
się z pisaniem na grupy dyskusyjne, wymuszając Twoją błyskotliwą wypowiedź ?
>> dla dzieciaka/studenta ze smykałką w tym kierunku. Coś w rodzaju
>> początkowego etapu kariery ? Itd.
> A taka kariera miała by być ...?
Być może odniosłeś błędne wrażenie, że branża jest mi chociaż mgliście
znana. Ciekawe dlaczego ?
Srokus
-
6. Data: 2006-12-07 20:55:18
Temat: Re: Tester gier komputerowych
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Srokus napisał(a):
> Oglądnąłem przed chwilą taki głupawy filmik "Grandma's boy" i doszedłem
> do wniosku, że nie mam pojęcia co tak naprawdę robi tester gier
> komputerowych. Wiadomo, gra.
Nie. Nie gra. Szuka błędów w grze.
Najlepiej popytaj na pl.rec.gry.komputerowe, tam siedzi (a przynajmniej
siedziało) parę osób, które o testowaniu gier coś wiedzą.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
7. Data: 2006-12-08 08:53:21
Temat: Re: Tester gier komputerowych
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Thu, 07 Dec 2006 20:21:04 +0100, Srokus <s...@b...pl>
w <el9pir$tiv$1@news.onet.pl> napisał:
> Jakub Lisowski napisał(a):
>
>> Uważasz, że doświadczony grafik/programista zarabia mniej niż tester?
>
> Uważasz, że gdybym miał na ten temat jakiekolwiek pojęcie to trudził bym
> się z pisaniem na grupy dyskusyjne, wymuszając Twoją błyskotliwą wypowiedź ?
Zgaduję, że riserczu po googlach też nie zrobiłeś, prawda?
>>> dla dzieciaka/studenta ze smykałką w tym kierunku. Coś w rodzaju
>>> początkowego etapu kariery ? Itd.
>> A taka kariera miała by być ...?
>
> Być może odniosłeś błędne wrażenie, że branża jest mi chociaż mgliście
> znana. Ciekawe dlaczego ?
Bo, jak ktoś zastanawia się nad wyborem zawodu, to zazwyczaj coś na ten
temat wie.
No chyba że idzie na zarzadzanie i marketing, 'bo po tym dobrze płacą'.
Jeżeli chcesz podjąć jakąś pracę, to fajnie byłoby wiedzieć, co
chciałbyś robić za rok albo za pięć lat, jeżeli będizesz jeszcze
pracował u tego pracodawcy, mieć chociaż mgliście zdefiniowaną ścieżkę
kariery.
Natomiast czytając twój post odnoszę wrażenie, że 'tester gier
komputerowych' brzmi zajebiście, i może robota będzie podobnie
zajebista.
Ogólnie - nie będzie.
> Srokus
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
8. Data: 2006-12-08 13:36:43
Temat: Re: Tester gier komputerowych
Od: Jasek' <j...@p...onet.pl>
Lukasz wrote:
> Zajmuje się cześciowo testowaniem oprogramowania. Pracujemy na ISO, ale
> planu testów w rozumieniu Jasek'a nie wprowadza się. Po prostu ze względu na
> to, że dla każdego programu taki plan musiałby byc inny
to sie zgadza
> i nie ma sensu
> pisania procedury do jednorazowego użytku.
Zalezy od firmy, zalozen, oprogramowania i wymagan stawianych testom.
> Wyjątkiem od tej reguły jest
> sytuacja, gdy wg jakiegoś szablonu powstają np. sterowniki urzadzeń. wtedy
> powstaje obszerna procedura (napisanie takiej, to tyle czasu, co poświęcony
> na testy). Oczywiście są firmy, w których wprowadza się takie procedury, ale
> to juz się robi nadmiernie rozbuchanych pod względem audytów jakości, w
> których nikt nie liczy się z kosztem pracy.
Takie sa wymogi np. ISACA.
Zwykle się tego nie robi i jest
> to IMHO najbardziej optymalne.
>
Wszystko zalezy :) Taka mysl mi do glowy przyszla, masz gre typu Mortal
Combat, gdzie masz np. 10 postaci, kazda moze wyprowadzic 10 ciosow i 3
bloki. Jak masz sprawdzic czy prawidlowo ludki zachowuja sie w walce +
system punktowy, na moje oko musisz wyprobowac wszystkie kombinacje
ludzkia jednego vs. wszystkich kombinacji ludzika drugiego. Zatem bez
odpowiedniej dokumentacji mozna sie niezle zagmatwac. Od razu zaznaczam,
ze nie jestem testerem gier.
Jacek
-
9. Data: 2006-12-10 23:46:32
Temat: Re: Tester gier komputerowych
Od: Srokus <s...@b...pl>
Jakub Lisowski napisał(a):
> Zgaduję, że riserczu po googlach też nie zrobiłeś, prawda?
Zgaduję, że do końca życia będziesz już udzielał się w wątkach "Ile dni
urlopu ... ?" lub "Kiedy wypowiedzenie ... ?" lub "Zdjęcie w CV" bez
zająknięcia o googlach.
Może powinieneś sobie zrobić czasową przerwę od usenetu, bo generalnie
ciekawie piszesz.
> Bo, jak ktoś zastanawia się nad wyborem zawodu, to zazwyczaj coś na ten
> temat wie.
> No chyba że idzie na zarzadzanie i marketing, 'bo po tym dobrze płacą'.
>
> Jeżeli chcesz podjąć jakąś pracę, to fajnie byłoby wiedzieć, co
> chciałbyś robić za rok albo za pięć lat, jeżeli będizesz jeszcze
> pracował u tego pracodawcy, mieć chociaż mgliście zdefiniowaną ścieżkę
> kariery.
> Natomiast czytając twój post odnoszę wrażenie, że 'tester gier
> komputerowych' brzmi zajebiście, i może robota będzie podobnie
> zajebista.
> Ogólnie - nie będzie.
Ogólnie to wiem na czym polega Twój problem w tym wątku. Przeczytaj
jeszcze raz pierwotnego posta, zastanów się i na pewno też zrozumiesz,
bo inteligentny z Ciebie facet. Zrozumiesz dlaczego chcę wiedzieć
cokolwiek na ten temat, dlaczego ciężko by mi było znaleźć odpowiedź w
googlach i dlaczego nie mam pojęcia o czym piszesz powyżej.
Po raz drugi chcę Cię zapewnić, że nie mam nic wspólnego z żadną branżą
w minimalnym chociażby stopniu związaną z szeroko pojentą informatyką.
Nie wiem dlaczego mi nie wierzysz. Bo Outlooka nie używam, czy jak ?
Srokus
-
10. Data: 2006-12-11 09:39:39
Temat: Re: Tester gier komputerowych
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Mon, 11 Dec 2006 00:46:32 +0100, Srokus <s...@b...pl>
w <eli686$21t$1@news.onet.pl> napisał:
> Jakub Lisowski napisał(a):
>
>> Zgaduję, że riserczu po googlach też nie zrobiłeś, prawda?
>
> Zgaduję, że do końca życia będziesz już udzielał się w wątkach "Ile dni
> urlopu ... ?" lub "Kiedy wypowiedzenie ... ?" lub "Zdjęcie w CV" bez
> zająknięcia o googlach.
> Może powinieneś sobie zrobić czasową przerwę od usenetu, bo generalnie
> ciekawie piszesz.
Prawdopodobieństwo uzyskania odpowiedzi drastycznie wzrasta, gdy poda
się, co isę już w danej dziedzinie zrobiło.
Na przykład co się przeczytało, jakie hasła zostały użyte w wyszukiwarce
i tak dalej.
Bo inaczej, to wygląda tak, że osoba zadająca pytanie nie szanuje czasu
osób, które odpowiadają.
[ ... ]
> Ogólnie to wiem na czym polega Twój problem w tym wątku. Przeczytaj
> jeszcze raz pierwotnego posta, zastanów się i na pewno też zrozumiesz,
> bo inteligentny z Ciebie facet. Zrozumiesz dlaczego chcę wiedzieć
> cokolwiek na ten temat, dlaczego ciężko by mi było znaleźć odpowiedź w
> googlach i dlaczego nie mam pojęcia o czym piszesz powyżej.
>
> Po raz drugi chcę Cię zapewnić, że nie mam nic wspólnego z żadną branżą
> w minimalnym chociażby stopniu związaną z szeroko pojentą informatyką.
> Nie wiem dlaczego mi nie wierzysz. Bo Outlooka nie używam, czy jak ?
Na początek poczytaj http://www.joelonsoftware.com/ - niezły blog, ale
od strony developerskiej, jednak jest tam trochę o testerach.
Dawno temu czytałem fajny tekst, jak kijowo mają testerzy gier, ale nie
potrafię go teraz znaleźć, jak będę w domu i mi się uda, to rzucę linka.
Ogólnie mam wrażenie, że podchodzisz do problemu od dupy strony.
Jeżeli rzeczywiście chciałbyś pracować w przemyśle IT i to związanym z
programowaniem, testowaniem, to pytanie nie powinno dotyczyć tego, co ci
się wydaje pierwszym krokiem, tylko jak dojść do tego, co wydaje ci się
ostatnim etapem takiej kariery (etapem, który chciałbyś osiągnąć).
Wtedy będize ci mozna pokazać, gdzie popełniłeś błędy albo co źle ci isę
wydaje.
I jeszcze to:
http://groups.google.pl/group/pl.rec.fantastyka.sf-f
/msg/adf2d1927b1bfe0a?dmode=source&hl=pl
I sprawdź na pl.rec.gry.komputerowe.
> Srokus
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.