eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzansa na pracę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 139

  • 121. Data: 2006-10-03 13:53:17
    Temat: Re: Szansa na pracę
    Od: AKWinner <e...@w...pl>

    Jakub Lisowski napisał(a):
    > Co to jest literatura piękna i dlaczego większość fantasy/sf jest od
    > niej gorsza?
    > A w przypadku publicystyki to bym się nie rozpędzał.

    Dlaczego większość fantasy/sf jest gorsza? a Choćby dlatego, że
    wydawnictwa nie przykładają się do korekty i zatrudniają jakiś tanich
    amatorów którzy puszczają książkę do druku z błędami stylistycznymi i
    ortami. Lub zatrudniają matołowatych, grafomańskich tłumaczy, których
    zasób słów jest na poziomie 10 latka...

    Uwielbiam sf i fantasy, ale niestety w większości, są to książki, które
    mnie odmóżdżają i dlatego czytam je stosunkowo rzadko.

    Pzdr

    Ewa


  • 122. Data: 2006-10-03 14:01:40
    Temat: Re: Szansa na pracę
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    AKWinner wrote:
    > Jakub Lisowski napisał(a):
    >> Co to jest literatura piękna i dlaczego większość fantasy/sf jest od
    >> niej gorsza?
    >> A w przypadku publicystyki to bym się nie rozpędzał.
    >
    > Dlaczego większość fantasy/sf jest gorsza? a Choćby dlatego, że
    > wydawnictwa nie przykładają się do korekty i zatrudniają jakiś tanich
    > amatorów którzy puszczają książkę do druku z błędami stylistycznymi i
    > ortami. Lub zatrudniają matołowatych, grafomańskich tłumaczy, których
    > zasób słów jest na poziomie 10 latka...

    Wiesz, pare lat temu (koniec lat 80-tych poczatek 90-tych), kupilem
    sobie lekture szkolna, poniewaz istotny byl dla mnie kazdy grosz, a w
    ksiegarni byly 2 wersje - tansza i drozsza, wybralem tansza, jakie bylo
    moje zdziwienie jak zobaczylem mnustwo literowek i podstawowe bledy
    ortograficzne w ksiazce. To czy jest to SF, czy inna ksiazka ma mniejsze
    znaczenie - wieksze ma kto to wydal i jakie ma opinie.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 123. Data: 2006-10-03 14:03:25
    Temat: Re: Szansa na pracę
    Od: AKWinner <e...@w...pl>

    Tomasz Kaczanowski napisał(a):
    > Wiesz, pare lat temu (koniec lat 80-tych poczatek 90-tych), kupilem
    > sobie lekture szkolna, poniewaz istotny byl dla mnie kazdy grosz, a w
    > ksiegarni byly 2 wersje - tansza i drozsza, wybralem tansza, jakie bylo
    > moje zdziwienie jak zobaczylem mnustwo literowek i podstawowe bledy
    > ortograficzne w ksiazce. To czy jest to SF, czy inna ksiazka ma mniejsze
    > znaczenie - wieksze ma kto to wydal i jakie ma opinie.
    >
    >

    Jasne, że tak, ale bardzo często to obserwuję w f/sf, zapewne kryminały
    i romanse mają taki sam problem, ale tego nie czytam, więc nie wiem.

    Pzdr
    Ewa


  • 124. Data: 2006-10-03 14:06:24
    Temat: Re: Szansa na prac
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    Any User wrote:
    >> Skonczenie studiów procentuje, bo człowiek nie będzie miał przynajmniej
    >> części debilnych przyzwycajeń z własnego odkrywania koła na nowo podczas
    >> progamowania.
    >
    > Ale też nie będzie miał doświadczeń związanych z uczeniem się
    > programowania poprzez codzienną, kilkugodzinną analizę kodu istniejących
    > programów.
    >
    > A zatem m.in. nie będzie miał ogólnego wyobrażenia, jaki program zawiera
    > jakie techniki i jak to można wykorzystać - zatem będzie wiele rzeczy
    > musiał odkrywać sam, względnie być skutecznie ich nauczony. Biorąc pod
    > uwagę stosunek tego, czego się nauczyłem na uczelni do tego, czego
    > nauczyłem się w domu (z zakresu programowania tylko), to śmiem wątpić,
    > czy na uczelni można się czegokolwiek nauczyć w stopniu większym, niż
    > aby zdobyć zaliczenie.
    >
    > I jakkolwiek ja jestem osobiście na zaocznych, to znam studentów i
    > absolwentów dziennych, którzy w zasadniczej większości tą regułę
    > potwierdzają.
    >

    Wystarczy, ze trafi do pracy, gdzie pracuje wiecej programistow no a
    czesc odeszla z firmy, to bedzie musial analizowac kody cudze by moc
    wprowadzic zmiany w kodzie. Analiza cudzych kodow jak i swoich to rzecz,
    ktora sie robi niezaleznie od tego czy sie studiowalo czy nie.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 125. Data: 2006-10-03 14:11:42
    Temat: Re: Szansa na pracę
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    AKWinner wrote:
    > Tomasz Kaczanowski napisał(a):
    >> Wiesz, pare lat temu (koniec lat 80-tych poczatek 90-tych), kupilem
    >> sobie lekture szkolna, poniewaz istotny byl dla mnie kazdy grosz, a w
    >> ksiegarni byly 2 wersje - tansza i drozsza, wybralem tansza, jakie
    >> bylo moje zdziwienie jak zobaczylem mnustwo literowek i podstawowe
    >> bledy ortograficzne w ksiazce. To czy jest to SF, czy inna ksiazka ma
    >> mniejsze znaczenie - wieksze ma kto to wydal i jakie ma opinie.
    >>
    >>
    >
    > Jasne, że tak, ale bardzo często to obserwuję w f/sf, zapewne kryminały
    > i romanse mają taki sam problem, ale tego nie czytam, więc nie wiem.

    Mozliwe, ze rzeczywiscie wydawnictwa wydajace sf mniej dbaja o jakosc,
    ale to oznacza tylko, ze tak samo nie zadbaja o inny rodzaj ksiazek.
    Dlatego nie ma co generalizowac. Mimo, ze sam raczej F/SF nie czytuje -
    no moze za wyjatkiem odkrytego na nowo niedawno Marcina Wolskiego, ale
    raczej bym tu nie rozgraniczal sf i literatury pieknej.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 126. Data: 2006-10-03 14:19:57
    Temat: Re: Szansa na pracę
    Od: "glosnetu" <g...@p...onet.pl>


    Tomasz Kaczanowski napisał(a):

    > no moze za wyjatkiem odkrytego na nowo niedawno Marcina Wolskiego, ale

    mowisz o jego odkryciu przez PiS i mianowaniu szefem radiowej Jedynki?

    mspanc.

    --

    glos


  • 127. Data: 2006-10-03 14:23:33
    Temat: Re: Szansa na pracę
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    glosnetu wrote:
    > Tomasz Kaczanowski napisał(a):
    >
    >> no moze za wyjatkiem odkrytego na nowo niedawno Marcina Wolskiego, ale
    >
    > mowisz o jego odkryciu przez PiS i mianowaniu szefem radiowej Jedynki?

    Nie jakis czas temu - zaczelo sie od opowiadan typu "Swinka" czy "Numer"
    a niedawno w antykwariacie upolowalem swietna ksiazke "Agent Dolu", w
    sumie mozna czytac ja od nowa ile razy sie chce i zawsze wciaga :) Teraz
    mam mniej czasu na chodzenie po antykwariatach, ale za pare tygodni
    powinienem znowy miec na to czas, moze znow sie upoluje jakas perelke :)
    Bo w sklepach niestety nic nie widzialem od dawna.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 128. Data: 2006-10-03 14:34:06
    Temat: Re: Szansa na pracę
    Od: "glosnetu" <g...@p...onet.pl>


    Tomasz Kaczanowski napisał(a):

    > Nie jakis czas temu - zaczelo sie od opowiadan typu "Swinka" czy "Numer"
    > a niedawno w antykwariacie upolowalem swietna ksiazke "Agent Dolu", w
    > sumie mozna czytac ja od nowa ile razy sie chce i zawsze wciaga :) Teraz
    > mam mniej czasu na chodzenie po antykwariatach, ale za pare tygodni
    > powinienem znowy miec na to czas, moze znow sie upoluje jakas perelke :)
    > Bo w sklepach niestety nic nie widzialem od dawna.

    przypomne ze, MW to rowniez "60 minut na godzine" i "Polskie ZOO".
    Osobiscie polecalbym rownie jak "Agent Dolu" metafizyczna "Krawedz
    snu".

    Bardzo cenie MW i niecierpliwie czekam na jego nowe ksiazki/programy.

    Nie zmienia to mojego zdania, ze satyryk nie jest najlepsza osoba na
    stanowisko menadzerskie.

    --

    glos


  • 129. Data: 2006-10-03 14:47:28
    Temat: Re: Szansa na prac
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Tue, 3 Oct 2006 15:46:20 +0200, Any User <a...@m...com>
    w <eftpk1$is9$1@news2.ipartners.pl> napisał:

    >> Skonczenie studiów procentuje, bo człowiek nie będzie miał przynajmniej
    >> części debilnych przyzwycajeń z własnego odkrywania koła na nowo podczas
    >> progamowania.
    >
    > Ale też nie będzie miał doświadczeń związanych z uczeniem się programowania
    > poprzez codzienną, kilkugodzinną analizę kodu istniejących programów.

    Spora głupota. Rzeczy, które wyprawiają tacy programiści mogą być
    nieodwracalne.
    Reverse kodu to jedna z gorszych rzeczy, które musiałem robić.
    I może prowadzić do programowania typu kultu cargo.

    > A zatem m.in. nie będzie miał ogólnego wyobrażenia, jaki program zawiera
    > jakie techniki i jak to można wykorzystać - zatem będzie wiele rzeczy musiał
    > odkrywać sam, względnie być skutecznie ich nauczony. Biorąc pod uwagę

    Program to się robi, i do tego używa się wiedzy.
    Bycie programista jednego programu to żadne osiągnięcie.

    > stosunek tego, czego się nauczyłem na uczelni do tego, czego nauczyłem się w
    > domu (z zakresu programowania tylko), to śmiem wątpić, czy na uczelni można
    > się czegokolwiek nauczyć w stopniu większym, niż aby zdobyć zaliczenie.

    Ależ można, wystarczy tylko chcieć.

    > I jakkolwiek ja jestem osobiście na zaocznych, to znam studentów i
    > absolwentów dziennych, którzy w zasadniczej większości tą regułę
    > potwierdzają.

    A ja odwrotnie. Właściwie to tylko słyszałem horror stories, co
    potrafili studenci studiów zaocznych.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.


  • 130. Data: 2006-10-03 14:49:40
    Temat: Re: Szansa na pracę
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Tue, 03 Oct 2006 15:53:17 +0200, AKWinner <e...@w...pl>
    w <eftq11$hic$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał:

    > Jakub Lisowski napisał(a):
    >> Co to jest literatura piękna i dlaczego większość fantasy/sf jest od
    >> niej gorsza?
    >> A w przypadku publicystyki to bym się nie rozpędzał.
    >
    > Dlaczego większość fantasy/sf jest gorsza? a Choćby dlatego, że
    > wydawnictwa nie przykładają się do korekty i zatrudniają jakiś tanich
    > amatorów którzy puszczają książkę do druku z błędami stylistycznymi i
    > ortami. Lub zatrudniają matołowatych, grafomańskich tłumaczy, których
    > zasób słów jest na poziomie 10 latka...

    To się nie kupuje wydawnictw, które tak masakrują książki.
    Dlatego na przykład Solaris ma u mnie bana.

    To samo można powiedzieć o całej literaturze popularnej.

    > Ewa

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1