-
21. Data: 2005-01-02 14:21:15
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Użytkownik JackyX napisał:
> innej pracy : )
więc tu trzeba płakać, a nie się uśmiechać
--
Witiia
-
22. Data: 2005-01-02 17:43:42
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:cr8sep$4ov$1@inews.gazeta.pl JackyX <j...@g...pl>
pisze:
> a w mojej firmie wszyscy się boją powiedzieć właścicielowi że za święta
> które wypadają w dzień wolny od pracy należy się wolne. Wiecie
> dlaczego?bo odpowiedziałby, że jak coś nie pasuje to poszukaj sobie
> innej pracy i ta osoba w najbliższym czasie musiałaby sobie poszukać
> innej pracy : )
Bywa. Ale tchórzy nie ma co żałować. Niech się boją dalej. Mają to, na co
pozwalają. Przecież normalnie to takiego gnoja się przed sąd stawia i
wygrywa.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
23. Data: 2005-01-02 19:38:31
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: "JackyX" <j...@g...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:cr9cdk$c28$1@news.dialog.net.pl... W wiadomości
> Bywa. Ale tchórzy nie ma co żałować. Niech się boją dalej. Mają to,
> na co pozwalają. Przecież normalnie to takiego gnoja się przed sąd
> stawia i wygrywa.
chyba za dużo nasłuchałeś się o niezwykle ostatnio modnej asertywności -
całkowicie oderwanej od rzeczywistości. W realu jest tak, że jak
podskoczysz to wkrótce wylecisz a w najlepszym wypadku następne pensje
będą niższe, dostaniesz dodatkowe obowiązki itd. Gdyby nie obecna
sytuacja na rynku pracy to nikt by się nie bał walczyć o swoje. Dla
przykładu dodam, że jak ktoś się poskarżył że się nie wyrabia to
usłyszał, że może sobie znaleźć inną pracę.
--
Pozdrawiam
JackyX
-
24. Data: 2005-01-02 22:10:00
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:cr9ijh$2vp$1@inews.gazeta.pl JackyX <j...@g...pl>
pisze:
> chyba za dużo nasłuchałeś się o niezwykle ostatnio modnej asertywności -
> całkowicie oderwanej od rzeczywistości. W realu jest tak, że jak
> podskoczysz to wkrótce wylecisz a w najlepszym wypadku następne pensje
> będą niższe, dostaniesz dodatkowe obowiązki itd.
W realu są instrumenty prawne. Niektóre nawet całkiem skuteczne. Wierz mi -
wiem, co mówię.
Jak ktoś sie boi z nich skorzystać, to zasługuje na swój los. Niech więc
sobie biedak ponarzeka z kumplami przy piwie a potem pójdzie dalej dawać
sobą pomiatać.
To jest po prostu bardzo krótkowzroczna postawa. Pracownicy nie egzekwujący
swoich praw sami uczą pracodawców, że mogą oni te ich prawa olewać.
> Gdyby nie obecna
> sytuacja na rynku pracy to nikt by się nie bał walczyć o swoje.
Pewnie. Łatwo być odważnym jak lew jest za kratą...
> Dla
> przykładu dodam, że jak ktoś się poskarżył że się nie wyrabia to
> usłyszał, że może sobie znaleźć inną pracę.
A czego to ma być przykład? Chamstwa? Mobbingu?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
25. Data: 2005-01-02 22:58:32
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: Mrówka <m...@b...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:cr74lo$unp$1@news.dialog.net.pl...
> Nieprawda. Rządzą tylko życiem tchórzy, złamasów, włazidupów itp.
>
Licz sie troche ze slowami bo to godzi w mojego meza,ktory gdy sie postawi
zostanie wylany a my zdechniemy z glodu(ja i dzieci no i on sam).
Magda
-
26. Data: 2005-01-02 22:59:54
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: Mrówka <m...@b...pl>
Użytkownik "JackyX" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cr8sep$4ov$1@inews.gazeta.pl...
> a w mojej firmie wszyscy się boją powiedzieć właścicielowi że za święta
> które wypadają w dzień wolny od pracy należy się wolne. Wiecie
> dlaczego?bo odpowiedziałby, że jak coś nie pasuje to poszukaj sobie
> innej pracy i ta osoba w najbliższym czasie musiałaby sobie poszukać
> innej pracy : )
>
No dokladnie,szef ma w dupie pracownika ktory sie buntuje bo na jgo miejsce
znajdzie sie stu innych co beda tanczyc jak on im zagra.
Magda
-
27. Data: 2005-01-02 23:00:35
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: Mrówka <m...@b...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:cr9cdk$c28$1@news.dialog.net.pl...
> Bywa. Ale tchórzy nie ma co żałować. Niech się boją dalej. Mają to, na co
> pozwalają. Przecież normalnie to takiego gnoja się przed sąd stawia i
> wygrywa.
>
Jassne,deczko naiwny jestes.
Magda
-
28. Data: 2005-01-02 23:02:25
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: Mrówka <m...@b...pl>
Uzytkownik "CanoE" <c...@n...lubie.spamu.org> napisal w wiadomosci
news:3bcdt0hoiureqaki9jl1spuaj1n0s2um5o@4ax.com...
> idiotyzm :(
> to przyklad zlego zarzadzania moim zdaniem.. przeciez remament mozna
> zaplanowac albo na inny dzien albo rozlozyc w czasie..
> wyobrazam sie w jakiej atmosferze przebiega praca heh
>
No ale potrzeba troche dobrej woli ze strony szefa :(
Kazdy zaciska zeby i pracuje :(
Magda
-
29. Data: 2005-01-02 23:03:26
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: Mrówka <m...@b...pl>
Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
wiadomości news:cr6sj0$q9n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W niektorych sytuacjach nie mozna, to znaczy mozna, narazajac sie sankcje
> karno-skarbowe.
Hm,a o tym to nie wiedzialam,o co dokladnie chodzi?
Magda
-
30. Data: 2005-01-02 23:03:55
Temat: Re: Sylwester w pracy
Od: Mrówka <m...@b...pl>
Użytkownik "JackyX" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cr6br2$316$1@inews.gazeta.pl...
> a może ma kogoś na boku ; )
>
Nie ma kiedy miec ;-)
Magda