eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeStudenci zwolnieni z ZUS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-04-20 15:36:26
    Temat: Studenci zwolnieni z ZUS
    Od: "Zenek" <Z...@w...pl>

    http://info.onet.pl/1083905,10,item.html
    Co o tym sadzicie? Jak dla mnie bomba ;)

    student Zenek







  • 2. Data: 2005-04-20 16:05:35
    Temat: Re: Studenci zwolnieni z ZUS
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Zenek" <Z...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:d45st9$svo$1@julia.coi.pw.edu.pl...
    > http://info.onet.pl/1083905,10,item.html
    > Co o tym sadzicie? Jak dla mnie bomba ;)
    >

    A jak dla mnie kielbasa przedwyborcza, ktora bedzie oblozona masa obostrzen
    w przypadku realizacji - juz slyszalam, ze panstwo by sie i tak chcialo
    zabezpieczyc przed tym, zeby np.ojciec przedsiebiorca nie przepisal firmy na
    dziecko-studenta. Na pewno bedzie granica wiekowa, chyba studia dzienne,
    brak prowadzenia przedtem dzialalnosci gospodarczej etc. Takie plotki chodza
    po miescie, ale zobaczymy :)

    I.



  • 3. Data: 2005-04-24 20:21:45
    Temat: Re: Studenci zwolnieni z ZUS
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Zenek; <d45st9$svo$1@julia.coi.pw.edu.pl> :

    > http://info.onet.pl/1083905,10,item.html
    > Co o tym sadzicie? Jak dla mnie bomba ;)
    >
    > student Zenek

    Z opóźnionym zapłonem [bomba] - wszelkie takie wynalazki tylko opóźniają
    normalizację rynku, a i tak dla większości studentów końcem marzeń o
    wielkim biznesie będzie koniec studiów, kiedy to nagle się okaże, że nie
    są już konkurencyjni wobec firm aktualnych studentów - i tak aż do
    momentu, kiedy studentów będzie za mało, żeby sprostać zapotrzebowaniu
    rynku na "jeszcze_tańszą_siłę_roboczą". ;)

    Flyer


  • 4. Data: 2005-04-25 06:41:14
    Temat: Re: Studenci zwolnieni z ZUS
    Od: Jan Kowalski <J...@n...pisz.tu>

    > Z opóźnionym zapłonem [bomba] - wszelkie takie wynalazki tylko
    > opóźniają normalizację rynku, a i tak dla większości studentów
    > końcem marzeń o wielkim biznesie będzie koniec studiów, kiedy to
    > nagle się okaże, że nie są już konkurencyjni wobec firm aktualnych
    > studentów - i tak aż do momentu, kiedy studentów będzie za mało,
    > żeby sprostać zapotrzebowaniu rynku na
    > "jeszcze_tańszą_siłę_roboczą". ;)

    Bo mówisz ograniczając się tylko do zastępowania umów o pracę przez
    DG, a to w przypadku studentów jest fałsz: umowy zlecenie spełniają
    warunki obniżenia kosztów i DG jest zbądna.
    Plusem (wielkim) jest to, że wielu studentów zyska bodziec do
    nauczenia się inicjatywy i - właśnie pracy.

    J.K.
    --
    ====== kilka ofert zatrudnienia: www.zapraszam.pl/praca/ ======
    1 września o 12.00 Warszawa, Meissnera 5 - otwarcie jubileuszowej
    wystawy artysty Bronisława Tomeckiego: www.zapraszam.pl/exlibris/


  • 5. Data: 2005-04-25 19:44:14
    Temat: Re: Studenci zwolnieni z ZUS
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Jan Kowalski; <1...@n...pisz.tu> :

    > > Z opóźnionym zapłonem [bomba] - wszelkie takie wynalazki tylko
    > > opóźniają normalizację rynku, a i tak dla większości studentów
    > > końcem marzeń o wielkim biznesie będzie koniec studiów, kiedy to
    > > nagle się okaże, że nie są już konkurencyjni wobec firm aktualnych
    > > studentów - i tak aż do momentu, kiedy studentów będzie za mało,
    > > żeby sprostać zapotrzebowaniu rynku na
    > > "jeszcze_tańszą_siłę_roboczą". ;)
    >
    > Bo mówisz ograniczając się tylko do zastępowania umów o pracę przez
    > DG, a to w przypadku studentów jest fałsz: umowy zlecenie spełniają
    > warunki obniżenia kosztów i DG jest zbądna.

    Nie tylko - tenże student będzie silną konkurencją dla innych małych
    firm "niestudentów", które dodatkowo mogą zatrudniać 1-2 osoby [czego
    firma studenta zrobić nie może, chyba że na umowę zlecenia innych
    studentów, bo tylko wtedy nadal pozostanie konkurencyjna] - układ
    ekonomiczny w krótkim okresie czasu jest sztywny i zysk jednej osoby
    równa się stracie drugiej. Co więcej - "aktywizacja" studentów w ten
    sposób nie dość, że nie zmniejszy bezrobocia w krótkim okresie czasu, to
    jeszcze nie zapewni zmniejszenia jego w przyszłości, bo [jak pisałem
    wcześniej] firma "juz_niestudenta" przestaje być automatycznie
    konkurencyjna wobec nowych firm studentów, a i "zmysł biznesowy"
    przedsiębiorczego "byłego_studenta" może wtedy okazać się fikcją.

    > Plusem (wielkim) jest to, że wielu studentów zyska bodziec do
    > nauczenia się inicjatywy i - właśnie pracy.

    Szczerze wątpię - zresztą po co nam nowi "pracusie" w państwie z
    przerostem demograficznym? ;)

    Flyer


  • 6. Data: 2005-04-26 06:34:36
    Temat: Re: Studenci zwolnieni z ZUS
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:d4jhk2$nqm$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > jeszcze nie zapewni zmniejszenia jego w przyszłości, bo [jak pisałem
    > wcześniej] firma "juz_niestudenta" przestaje być automatycznie
    > konkurencyjna wobec nowych firm studentów, a i "zmysł biznesowy"
    > przedsiębiorczego "byłego_studenta" może wtedy okazać się fikcją.

    Chodzi o ulatwienie na start, zeby niektorym przez okres studiow udalo sie
    firme rozwinac na tyle, ze potem uniosa ciezar ZUSu - tak jak wiele firm go
    unosi. Studenci maja jednak zwykle male doswiadczenie i sadze, ze jeszcze
    mniejszemu niz ogolnie odsetkowi tych firm uda sie przetrwac... No ale nauka
    przedsiebiorczosci moze zaprocentowac w przyszlosci, a te firmy, ktore sie
    rozwina, moga stworzyc nowe miejsca pracy. Badzmy optymistyczni.

    Co do konkurencyjnosci, to student, jesli bedzie chcial zachowac status
    studenta, nie bedzie w stanie pracowac w tej swojej firmie 10 godzin
    dziennie, co moze mu obnizyc konkurencyjnosc w sposob troche niwelujacy ten
    ZUSowski przywilej. Szkoda tylko, ze to ograniczenie wiekowe bedzie. Brak
    ograniczenia wiekowego zmobilizowal by do pojscia na studia bardzo wiele
    osob :)

    I.



  • 7. Data: 2005-04-27 22:43:28
    Temat: Re: Studenci zwolnieni z ZUS
    Od: Jan Kowalski <J...@n...pisz.tu>



    > Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:d4jhk2$nqm$1@nemesis.news.tpi.pl...

    >> jeszcze nie zapewni zmniejszenia jego w przyszłości, bo [jak pisałem
    >> wcześniej] firma "juz_niestudenta" przestaje być automatycznie
    >> konkurencyjna wobec nowych firm studentów, a i "zmysł biznesowy"
    >> przedsiębiorczego "byłego_studenta" może wtedy okazać się fikcją.

    > Chodzi o ulatwienie na start, zeby niektorym przez okres studiow udalo sie
    > firme rozwinac na tyle, ze potem uniosa ciezar ZUSu - tak jak wiele firm go
    > unosi. Studenci maja jednak zwykle male doswiadczenie i sadze, ze jeszcze
    > mniejszemu niz ogolnie odsetkowi tych firm uda sie przetrwac... No ale nauka
    > Szkoda tylko, ze to ograniczenie wiekowe bedzie. Brak ograniczenia
    > wiekowego zmobilizowal by do pojscia na studia bardzo wiele osob :)

    Dokładnie! Przykładem np. Szwecja, gdzie bezrobotny jeśli się uczy,
    dostaje stypendium (zwrotne, ale potrącane jak już ma pracę w
    niewielkich kwotach) znacznie podwyższające kwoty zasiłku.
    Społeczeństwo staje się mądrzejsze...

    J.K.
    --
    ====== kilka ofert zatrudnienia: www.zapraszam.pl/praca/ ======
    1 września o 12.00 Warszawa, Meissnera 5 - otwarcie jubileuszowej
    wystawy artysty Bronisława Tomeckiego: www.zapraszam.pl/exlibris/


  • 8. Data: 2005-04-28 21:09:33
    Temat: Re: Studenci zwolnieni z ZUS
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Immona; <d4knmr$o3n$1@nemesis.news.tpi.pl> :

    >
    > Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:d4jhk2$nqm$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > > jeszcze nie zapewni zmniejszenia jego w przyszłości, bo [jak pisałem
    > > wcześniej] firma "juz_niestudenta" przestaje być automatycznie
    > > konkurencyjna wobec nowych firm studentów, a i "zmysł biznesowy"
    > > przedsiębiorczego "byłego_studenta" może wtedy okazać się fikcją.
    >
    > Chodzi o ulatwienie na start, zeby niektorym przez okres studiow udalo sie
    > firme rozwinac na tyle, ze potem uniosa ciezar ZUSu

    Nadal się nie rozumiemy - ta nauka przedsiębiorczości nie odbywa się w
    próżni - firma studenta prawdopodobnie w większości przypadków nie
    będzie oferowała innowacyjnych produktów i usług, ale to samo co oferują
    "normalne" małe firmy, tyle że za mniejszą cenę.

    > - tak jak wiele firm go unosi.
    > Studenci maja jednak zwykle male doswiadczenie i sadze, ze jeszcze
    > mniejszemu niz ogolnie odsetkowi tych firm uda sie przetrwac...

    Ale zanim sobie upadną wykończą pewną ilość "normalnych" firm.

    > No ale nauka
    > przedsiebiorczosci moze zaprocentowac w przyszlosci, a te firmy, ktore sie
    > rozwina, moga stworzyc nowe miejsca pracy. Badzmy optymistyczni.

    Ja nie jestem optymistycznie nastawiony, bo w odróżnieniu od polityków
    nie widzę problemu w braku zdolności przedsiębiorczości i chętnych do
    zakładania firm, ale w czynnikach niezależnych - demograficznych i
    ekonomicznych.

    > Co do konkurencyjnosci, to student, jesli bedzie chcial zachowac status
    > studenta, nie bedzie w stanie pracowac w tej swojej firmie 10 godzin
    > dziennie, co moze mu obnizyc konkurencyjnosc w sposob troche niwelujacy ten
    > ZUSowski przywilej.

    Eee tam - na UW na dziennym wydziale Zarządzania nie takie orły
    widziałem. ;) No chyba, że masz na myśli uczelnie medyczne albo trudne
    wydziały politechnik.

    > Szkoda tylko, ze to ograniczenie wiekowe bedzie. Brak
    > ograniczenia wiekowego zmobilizowal by do pojscia na studia bardzo wiele
    > osob :)

    Czyli tworzenie kolejnej fikcji - a ja bym chciał żyć w kraju, gdzie do
    dostania pracy nie trzeba być studentem, absolwentem, rencistą lub
    emerytem. :(

    Flyer


  • 9. Data: 2005-04-28 21:27:36
    Temat: Re: Studenci zwolnieni z ZUS
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:d4rjo6$fd$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Immona; <d4knmr$o3n$1@nemesis.news.tpi.pl> :
    >
    >>
    >> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    >> news:d4jhk2$nqm$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    >> > jeszcze nie zapewni zmniejszenia jego w przyszłości, bo [jak pisałem
    >> > wcześniej] firma "juz_niestudenta" przestaje być automatycznie
    >> > konkurencyjna wobec nowych firm studentów, a i "zmysł biznesowy"
    >> > przedsiębiorczego "byłego_studenta" może wtedy okazać się fikcją.
    >>
    >> Chodzi o ulatwienie na start, zeby niektorym przez okres studiow udalo
    >> sie
    >> firme rozwinac na tyle, ze potem uniosa ciezar ZUSu
    >
    > Nadal się nie rozumiemy - ta nauka przedsiębiorczości nie odbywa się w
    > próżni - firma studenta prawdopodobnie w większości przypadków nie
    > będzie oferowała innowacyjnych produktów i usług, ale to samo co oferują
    > "normalne" małe firmy, tyle że za mniejszą cenę.

    Tak, ale czy tej samej jakosci? Sa dobre firmy studenckie, ale z tego co ja
    pamietam ze studiow, jest to czas prob i bledow. Do wielu dzialalnosci
    trzeba miec wiecej doswiadczenia, kontaktow i kapitalu niz moze miec nawet
    bardzo zdolny 20-latek. Szacuje, ze raczej studenci masowo ulegalnia swoje
    tworzenie www, sprzatanie mieszkan, drobne robotki programistyczne,
    komputeropisania itd., ktore i tak w szarej strefie robia (i budzet zyska na
    tym na podatku, ktorego nie dostawal, zamiast stracic), niz ze stworza
    powazna konkurencje dla dzialajacych firm. A Googla stworzyli tez studenci,
    nie posiadajacy zadnych preferencji. W polskich warunkach - WorkService
    stworzony przez ludzi z mojej macierzystej uczelni. Gospodarka to nie
    zachwieje - z preferencjami czy bez, przetrwa malo, ci dobrzy nawet bez
    preferencji i tak zrobia konkurencje firmom obecnym.

    >
    >> - tak jak wiele firm go unosi.
    >> Studenci maja jednak zwykle male doswiadczenie i sadze, ze jeszcze
    >> mniejszemu niz ogolnie odsetkowi tych firm uda sie przetrwac...
    >
    > Ale zanim sobie upadną wykończą pewną ilość "normalnych" firm.

    Firmy sie codziennie wykanczaja wzajemnie i chyba z 80% nie przezywa
    pierwszego roku. Sa specjalne strefy ekonomiczne, koncesje, ustawiane
    przetargi, preferencje dla inwestorow - w calym tym swiatku przywilejow i
    regulacji nie bedzie to jakis radykalny przelom, zwazajac na to, ze
    wiekszosc studentow nie ma kapitalu i dziala w zageszczonych,
    konkurencyjnych branzach takich jak tworzenie www. Przesadzasz z wplywem.
    Wplyw bedzie wyborczy i edukacyjny bardziej niz ekonomiczny.

    >
    >> No ale nauka
    >> przedsiebiorczosci moze zaprocentowac w przyszlosci, a te firmy, ktore
    >> sie
    >> rozwina, moga stworzyc nowe miejsca pracy. Badzmy optymistyczni.
    >
    > Ja nie jestem optymistycznie nastawiony, bo w odróżnieniu od polityków
    > nie widzę problemu w braku zdolności przedsiębiorczości i chętnych do
    > zakładania firm, ale w czynnikach niezależnych - demograficznych i
    > ekonomicznych.

    Te demograficzne to ZUS? :)

    >> Szkoda tylko, ze to ograniczenie wiekowe bedzie. Brak
    >> ograniczenia wiekowego zmobilizowal by do pojscia na studia bardzo wiele
    >> osob :)
    >
    > Czyli tworzenie kolejnej fikcji - a ja bym chciał żyć w kraju, gdzie do
    > dostania pracy nie trzeba być studentem, absolwentem, rencistą lub
    > emerytem. :(

    Ironia nie zaznaczona smileyem jest jak widac narazona na newsach na
    niezrozumienie

    I.



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1