Pracuję w firmie zatrudniejącej ponad 300 osób. Za duże koszty pracy nie
pozwalają by firma dalej utrzymała się na rynku. W związku z tym, by ratować
sytuację, zaproponowano nowe warumki w systemie zatrudniania. Postanowiono,
za porozumieniem stron, rozwiązać umowę o pracę z WSZYSTKIMI pracownikami
zatrudniając ich ponownie (podobno na tych samych warunkach) lecz jako
firmy. Każdy zakłada swoją działalność gospodarczą - jednoosobową i w tej
postaci świadczy usługi. Wówczas pominąć można wysokie opłaty ZUZowskie i
inne świadczenia, które to właśnie nie pozwalają przedsiębiorstwom
egzystować normalnie na rynku i często muszą uciekać się do np. takich
rozwiązań. Nieulega wątpliwości fakt, że głównie dzięki temu mamy taki
współczynnik bezrobocia, a nie inny. Pracodawcy nie opłaca się zatrudniać
pracowników. Niestety nic się nie robi w tym kraju by koszty pracy obniżyć,
a nawet jest wręcz przeciwnie.
Z tego co wiem to w wielu firmach przeprowadzono podobne operacje. Czy
ktoś spodkał się może z taką sytuacją? Jak to się sprawdziło w praktyce?
Podobno miała wejść ustawa, która miała zapobiec tego typu praktykom - czy
ktoś coś wie na ten temat?

do góry

Użytkownik "MG" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4akh6$5rq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pracuję w firmie zatrudniejącej ponad 300 osób. Za duże koszty pracy nie
> pozwalają by firma dalej utrzymała się na rynku. W związku z tym, by
ratować
> sytuację, zaproponowano nowe warumki w systemie zatrudniania.
Postanowiono,
> za porozumieniem stron, rozwiązać umowę o pracę z WSZYSTKIMI pracownikami
> zatrudniając ich ponownie (podobno na tych samych warunkach) lecz jako
> firmy. Każdy zakłada swoją działalność gospodarczą - jednoosobową i w tej
> postaci świadczy usługi. Wówczas pominąć można wysokie opłaty ZUZowskie i
> inne świadczenia, które to właśnie nie pozwalają przedsiębiorstwom
> egzystować normalnie na rynku i często muszą uciekać się do np. takich
> rozwiązań. Nieulega wątpliwości fakt, że głównie dzięki temu mamy taki
> współczynnik bezrobocia, a nie inny. Pracodawcy nie opłaca się zatrudniać
> pracowników. Niestety nic się nie robi w tym kraju by koszty pracy
obniżyć,
> a nawet jest wręcz przeciwnie.
> Z tego co wiem to w wielu firmach przeprowadzono podobne operacje. Czy
> ktoś spodkał się może z taką sytuacją? Jak to się sprawdziło w praktyce?
> Podobno miała wejść ustawa, która miała zapobiec tego typu praktykom - czy
> ktoś coś wie na ten temat?
>

Jesli sprawa dotyczy tylu osob, to wydaje mi sie, ze dobrze byloby wspolnie
wynajac prawnika, ktory zredaguje wam wzor umowy o wspolpracy, podpisywanej
przez wasze firmy z pracodawca.
Tam okresy wypowiedzenia umowy, platnosc za urlop, sposob fakturowania za
tenze..itp.


Jesli sytuacja ma trwac pare lat, to dobrze byloby rowniez skontaktowac sie
z jakas firma ubezpieczeniowa i zawrzec jakies ubezpieczenie grupowe (sa
takie dla zbiorowosci ;) zatrudnionej w jednym miejscu) poniewaz inaczej
wyglada wypadek w miejscu pracy pracownika, a inaczej osoby z firmy
wspolpracujacej.

Doradzam tez, jesli jest to mozliwe finansowo, uzupelnic obnizone wplaty na
ZUS III-im filarem. Przejscie na DG moze trwac ladnych pare lat, a emerytury
w nowym systemie sa scisle powiazane z wplaconymi kwotami, a nie
wynagrodzeniem w wskazanym okresie. Wazne zwlaszcza dla osob 20-30 letnich
bo dla nich skladki sa najnizsze.


O ustawie nic nie wiem, ale kazda ustawe mozna obejsc jesli sie chce.Jesli
postanowili, zwlaszcza, ze jest to warunkiem dalszego funkcjonowania
pracodawcy, to w jakis sposob to przeprowadza. Kiedys pracowalem w firmie, w
ktorej co miesiac platnosc dostawalem z innej "firmy". W sumie byly trzy
"firmy", a biurko caly czas te same w tym samym miejscu :)


Pzdr
Krzysztof




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"MG" <m...@w...pl> wrote in message
news:b4akh6$5rq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pracuję w firmie zatrudniejącej ponad 300 osób. Za duże koszty pracy nie
> pozwalają by firma dalej utrzymała się na rynku. W związku z tym, by
ratować
> sytuację, zaproponowano nowe warumki w systemie zatrudniania.
Postanowiono,
> za porozumieniem stron, rozwiązać umowę o pracę z WSZYSTKIMI pracownikami
> zatrudniając ich ponownie (podobno na tych samych warunkach) lecz jako
> firmy. Każdy zakłada swoją działalność gospodarczą - jednoosobową i w tej
> postaci świadczy usługi. Wówczas pominąć można wysokie opłaty ZUZowskie i
> inne świadczenia, które to właśnie nie pozwalają przedsiębiorstwom
> egzystować normalnie na rynku i często muszą uciekać się do np. takich
> rozwiązań. Nieulega wątpliwości fakt, że głównie dzięki temu mamy taki
> współczynnik bezrobocia, a nie inny. Pracodawcy nie opłaca się zatrudniać
> pracowników. Niestety nic się nie robi w tym kraju by koszty pracy
obniżyć,
> a nawet jest wręcz przeciwnie.
> Z tego co wiem to w wielu firmach przeprowadzono podobne operacje. Czy
> ktoś spodkał się może z taką sytuacją? Jak to się sprawdziło w praktyce?
> Podobno miała wejść ustawa, która miała zapobiec tego typu praktykom - czy
> ktoś coś wie na ten temat?
>
Pamiętaj, że to teraz ty będziesz musiał za siebie płacić zus, więc nie
zapomnij o sporej "podwyżce"

do góry

> Pracuję w firmie zatrudniejącej ponad 300 osób. Za duże koszty pracy nie
> pozwalają by firma dalej utrzymała się na rynku.

Czy mógłbyś napisać w jakich widełkach mieściło się wynagrodzenie
dotychczasowych etatowych pracowników w tej firmie ?

Pzdr BogdanK

do góry

>>Pracuję w firmie zatrudniejącej ponad 300 osób. Za duże koszty pracy nie
>>pozwalają by firma dalej utrzymała się na rynku.
>
>
> Czy mógłbyś napisać w jakich widełkach mieściło się wynagrodzenie
> dotychczasowych etatowych pracowników w tej firmie ?

Bardzo konkretne i na miejscu pytanie. Przejście na DG przy
wynagrodzeniu mniejszym niż 4-6 k to nieporozumienie.
Jeżeli koszty pracy dotyczą 300 osób to można je obniżyć zwalniając 50 -
przykro mi, albo wylatuje 50 albo za jakiś czas wszyscy.
Jako DG masz:
- zwiększoną odpowiedzialność materialną - w praktyce przy debilnści
w.s. nieograniczoną
- nie stajesz się bezrobotnym z chwilą wypieprzenia z roboty
- nie chronią cię żadne zapisy K.P. - i taki jest prawdopodobnie cel
zmiany charakteru umów - wypierdolić jak najwięcej bez płacenia odpraw
(dowiesz się o tym z punktu o terminie i sposobie rozwiązania umowy z
prowadzącycm DG)
- stajesz się wspólnikiem w zawarciu umowy dla pozoru, w celu uniknięcia
płacenia należnych danin (umowa o pracę zależy od jej charakteru, nie nazwy)
- formalnie jesteś partnerem pracodawcy,tzn. sam określasz co robisz,
kiedy i dlaczego - w praktyce - nie.

Obecnie coraz większe grono pracodawców uważa, że ZUS na DG i pewne
minimum kosztów, które trzeba pokryć to nie ich sprawa - być może Twój
piękny też już dojrzał do tej śmiałej decyzji - możesz go zapytać, czy o
przeprowadzanym eksperymencie gospodarczym zostaniesz poinformowany
pisemnie, czy masz się zadowolić odpowiedzią ustną.

Pzdr: Dogbert

Pzdr: Dogbert

do góry