-
1. Data: 2005-12-12 21:00:45
Temat: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: phpmaster <p...@o...pl>
Witam
Dostałem dzisiaj ofertę pracy na stanowisko programisty PHP ale
oczywiście przed podjęciem pracy musze pomyślnie przejść rozmowę
kwalifikacyjna, problem polega na tym, że jest to dla mnie pierwsza
oferta ,,z górnej półki". Ze względu, iż zależy mi na stałej i dochodowej
pracy a miejsce zatrudnienia jest oddalone o około 500 km (Warszawa) od
dzisiejszego miejsca zamieszkania (w grę wchodzi przeprowadzka) zwracam
się z pytaniami do tych, którzy mają już doświadczenie w takich sprawach:
- czego mam się spodziewać na miejscu i podczas rozmowy (prócz tuzina
chętnych na miejsce)?
- czego mam unikać jak ognia?
- w granicach jakich warunków finansowych mógłbym rozważać decyzję o
przeprowadzeniu się (domyślam się, że życie w Warszawie nie należy do
najtańszych)
- jutro pracownik firmy ma do mnie zadzwonić i podać szczegóły gdzie i
kiedy odbędzie się rozmowa... o co najlepiej pytać przed decyzją wyjazdu
do Warszawy (koszta transportu też się liczą a na darmo nie uśmiecha mi
się jechać)
-
2. Data: 2005-12-12 21:16:06
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "phpmaster" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dnkoe5$hca$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dostałem dzisiaj ofertę pracy na stanowisko programisty PHP ale
> oczywiście przed podjęciem pracy musze pomyślnie przejść rozmowę
> kwalifikacyjna, problem polega na tym, że jest to dla mnie pierwsza
> oferta "z górnej półki". Ze względu, iż zależy mi na stałej i dochodowej
Programista PHP i oferta z gornej polki?
> - czego mam unikać jak ognia?
Wydawania pieniedzy na bilet do wawy.
sz.
-
3. Data: 2005-12-12 22:13:48
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: "Krzysztof Kowalczyk" <w...@i...pl>
> - czego mam unikać jak ognia?
Z mojego doświadczenia - unikaj zastanawiania się nad tym, co mógłbyś zrobić
źle. Myśl pozytywnie. Poza standardowymi rzeczami (nie krzyżuj rąk ani nóg,
nie dłub w uchu itp.) ;) skup się na dobrej autoprezentacji. Przed rozmową
przekonaj sam siebie, dlaczego jesteś świetnym kandydatem na to stanowisko i
dlaczego jesteś lepszy od tego tuzina innych. Jeśli sam nie będziesz tego
pewien i nie przygotujesz się na tego typu pytania, to możesz mieć problem z
przekonaniem pracodawcy.
> - w granicach jakich warunków finansowych mógłbym rozważać decyzję o
> przeprowadzeniu się (domyślam się, że życie w Warszawie nie należy do
> najtańszych)
E tam, utrzymać się można spokojnie już za 1200-1400 netto, a mam znajomą,
która daje sobie radę za 800 złotych (czarodziejka - mieszka ze studentami
na stancji i chyba skromne posiłki jada). :) Ale sam sobie odpowiedz ile
chcesz pieniędzy za to, że przeprowadzasz się 500 kilosów od domu.
> - jutro pracownik firmy ma do mnie zadzwonić i podać szczegóły gdzie i
> kiedy odbędzie się rozmowa... o co najlepiej pytać przed decyzją wyjazdu
> do Warszawy (koszta transportu też się liczą a na darmo nie uśmiecha mi
> się jechać)
Nie pytałbym o wynagrodzenie od razu. Jeśli nie możesz zacząć pracy od
zaraz, to zapytaj, od kiedy chcą, byś pracował. Możesz zapytać ile godzin
dziennie miałbyś pracować oraz jakie dokładnie byłyby Twoje obowiązki (jeśli
jeszcze tego nie wiesz), bo to może Cię skutecznie zniechęcić (za trudne/za
nudne?)
Mam nadzieję, że pomogłem. :) POWODZENIA!
-
4. Data: 2005-12-12 22:53:34
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: phpmaster <p...@o...pl>
> Programista PHP i oferta z gornej polki?
Może źle się wyraziłem ale w okolicach, których mieszkam nie można
pogardzić taką ofertą a nie mówiąc już o stałej pracy.
> Mam nadzieję, że pomogłem.
Tak, nabrałem pewnego dystansu do sprawy.
-
5. Data: 2005-12-13 10:25:32
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: ".:Tomek:." <t...@w...poczta.onet.pl>
Użytkownik "phpmaster" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dnkoe5$hca$1@nemesis.news.tpi.pl...
> kiedy odbędzie się rozmowa... o co najlepiej pytać przed decyzją wyjazdu
> do Warszawy (koszta transportu też się liczą a na darmo nie uśmiecha mi
> się jechać)
Po paru wyjazdach z Poznania do Wawy jedynie na rozmowe, gdzie po 2-3
minutach i tak już wiedzialem, ze to nie jest to, od razu prosze o rozmowe
telefoniczna z osoba, z ktora mam sie spotkac i pewne, podstawowe sprawy
ustalamy juz przez telefon (niestety nie zawsze jest to mozliwe). Z reguly
ludzie sa wyrozumiali i wiedza, ze lepiej kilka minut porozmawiac przez
telefon, niz ciągać goscia niepotrzebnie przez pol Polski. Takze jesli masz
taka mozliwosc, to sprobuj najpierw na odleglosc pewnych, kluczowych dla
Ciebie spraw sie dowiedziec, bo moze Ci to zaoszczedzic sporo czasu, nerwow
i pieniedzy.
pzdr
Tomek
-
6. Data: 2005-12-13 10:50:23
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
> Dostałem dzisiaj ofertę pracy na stanowisko programisty PHP ale
> oczywiście przed podjęciem pracy musze pomyślnie przejść rozmowę
> kwalifikacyjna, problem polega na tym, że jest to dla mnie pierwsza
> oferta ,,z górnej półki". Ze względu, iż zależy mi na stałej i dochodowej
> pracy a miejsce zatrudnienia jest oddalone o około 500 km (Warszawa) od
> dzisiejszego miejsca zamieszkania (w grę wchodzi przeprowadzka) zwracam
> się z pytaniami do tych, którzy mają już doświadczenie w takich sprawach:
> - czego mam się spodziewać na miejscu i podczas rozmowy (prócz tuzina
> chętnych na miejsce)?
> - czego mam unikać jak ognia?
Niedopowiedzeń podczas rozmowy, Porusz wszystkie sprawy które Cię nurtują, pytaj
o wszystko co chcesz wiedzieć. Ilość godzin, obowiązki, przerwy, nadgodziny,
zastępstwa, itp. Najlepiej przygotuj sobie na kartce taki mały spis pytań :-)
Nie ma się co przejmować, Oni zadają pytania bo szukają odpowiedniego człowieka,
a Ty zadajesz pytania bo szukasz odpowiedniej firmy. A stawka jest wysoka -
przeprowadzka 500 km :-( Najlepiej jak error wyjdzie w rozmowie, a nie za
miesiąc w pracy... POWODZENIA
Pozdr
Kriss
-
7. Data: 2005-12-13 11:37:49
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Nie bede cytowac, bo chyba literki sie rozjechaly :(
Mieszkam i pracuje w Warszawie (m.in. jako programista PHP) Moge Ci
powiedziec, ze tuzina chetnych nie masz sie co spodziewac. Na 3 firmy, z
ktorymi utrzymuje staly kontakt wszystkie maja problemy z rekrutacja na
stanowiska programistyczne (w dowolnym jezyku).
Zastanow sie uile chcesz zarabiac, zastanow sie, jaka wiedze mozesz zaoferowac
firmie i na spokojnie z nimi rozmawiaj.
Powodzenia :)
Kania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2005-12-13 11:40:31
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
> Użytkownik "phpmaster" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dnkoe5$hca$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Dostałem dzisiaj ofertę pracy na stanowisko programisty PHP ale
> > oczywiście przed podjęciem pracy musze pomyślnie przejść rozmowę
> > kwalifikacyjna, problem polega na tym, że jest to dla mnie pierwsza
> > oferta "z górnej półki". Ze względu, iż zależy mi na stałej i dochodowej
>
> Programista PHP i oferta z gornej polki?
Dla wielu osob (zwlaszcza z rejonow wiekszego bezrobocia i posuchy na firmy
informatyczne) to oferta z gornej polki. Wiem, ze punkt widzenia zalezy od
punktu siedzenie i wiem, ze Ty akurat za PHP nie przepadasz, ale uwierz mi, ze
to calkiem niezly sposob zarabiania na zycie :)
> > - czego mam unikać jak ognia?
>
> Wydawania pieniedzy na bilet do wawy.
Oj warto... programistow jak na lekarstwo, mozna przebierac w ofertach, a
parcodawcy czekaja az sie zdecydujesz.
Przecwiczylam to osobiscie :)
Kania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2005-12-13 14:16:00
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3d79.00000014.439eb32f@newsgate.onet.pl...
> Dla wielu osob (zwlaszcza z rejonow wiekszego bezrobocia i posuchy na
firmy
> informatyczne) to oferta z gornej polki. Wiem, ze punkt widzenia zalezy od
> punktu siedzenie i wiem, ze Ty akurat za PHP nie przepadasz, ale uwierz
mi, ze
> to calkiem niezly sposob zarabiania na zycie :)
Pod warunkiem, ze sie ma klase i renome i mozna sobie pozwolic na
przebieranie w ofertach. W przeciwnym przypadku - zwlaszcza w DC - dostanie
warunki, dzieki ktorym bedzie mogl co prawda przezyc, ale nie bedzie mial na
rozwijanie sie.
I pomijajac moje prywatne zdanie na temat php - ilez mozna sie rozwijac w
tym temacie?
Nie jest przez przypadek tak, ze po jakims (krotkim) czasie okazuje sie ze
rozwoj nie ma nic z tym jezykiem wspolnego? Udowodnil to znany ci TD
przerabiajac z nudow moje raporty budzetowe na php w dwa popoludnia...
> Oj warto... programistow jak na lekarstwo, mozna przebierac w ofertach, a
> parcodawcy czekaja az sie zdecydujesz.
No to jak jest dobry niech dziala zdalnie.
W przypadku DC bycie "spoza" bywa atutem. Ale dlatego, ze stawia pod
sciana...
> Przecwiczylam to osobiscie :)
Przez przypadek znam twoje cv sprzed kilku lat. Teraz jak mniemam wyglada
jeszcze bardziej imponujaco. I tu jest ten szczegol :-)
sz.
-
10. Data: 2005-12-13 14:35:11
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
> Pod warunkiem, ze sie ma klase i renome i mozna sobie pozwolic na
> przebieranie w ofertach. W przeciwnym przypadku - zwlaszcza w DC - dostanie
> warunki, dzieki ktorym bedzie mogl co prawda przezyc, ale nie bedzie mial na
> rozwijanie sie.
Na chwile obecna sytuacja w DC wyglada nieco inaczej niz np na poczatku tego
roku. NIKT z moich znajomych nie szuka pracy, bo ofert jest wiecej niz
chetnych. Oczywiscie mowie o osobach, ktore posiadaja jakas wiedze i
doswiadczenie. Doszlo do tego, ze firmy uderzaja do ludzi proponujac im
warunki konkurencyjne do tych, ktore maja w obecnej pracy...
> I pomijajac moje prywatne zdanie na temat php - ilez mozna sie rozwijac w
> tym temacie?
Mozna :) Ale to rozmowa raczej na priv :)
> Nie jest przez przypadek tak, ze po jakims (krotkim) czasie okazuje sie ze
> rozwoj nie ma nic z tym jezykiem wspolnego? Udowodnil to znany ci TD
> przerabiajac z nudow moje raporty budzetowe na php w dwa popoludnia...
Hmmm... prawie 6 lat programuje w PHP - uwazam, ze przez ten czas moja wiedza,
swiadomosc bezpieczenstwa tworzonej aplikacji i wiele innych mocno sie
rozwinely :) Nie wspominajac o przejsciach z nizszych wersji na wyzsze, ktore
wymagaly pewnych zmian w dotychczasowym sposobie myslenia.
To nie oznacza, ze ograniczam sie do tylko jednego jezyka - tak sie nie da,
ale wciaz PHP jest podstawowym narzedziem mojej pracy. znajomosc Perla, czy
C++ ulatwia mi prace.
> No to jak jest dobry niech dziala zdalnie.
Nie kazda firma chce zdalnie.
> W przypadku DC bycie "spoza" bywa atutem. Ale dlatego, ze stawia pod
> sciana...
Tak, zwieksza motywacje do nauki nowych i ciaglego rozwijania posiadanych
umiejetnosci.
> > Przecwiczylam to osobiscie :)
>
> Przez przypadek znam twoje cv sprzed kilku lat. Teraz jak mniemam wyglada
> jeszcze bardziej imponujaco. I tu jest ten szczegol :-)
Duzo zalezy od tego, co rozumiesz pod haslem "imponujaco". Sa osoby, ktorym
nie podoba sie, to ze czesto zmienialam prace. Inni uwazaja, ze miotam sie
miedzy branzami i projektami. Adres sie nie zmienil, wiec mozesz zweryfikowac
swoje zdanie :).
Kania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl