eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewyzysk? czy to ze mna cos jest nie tak? › Re: wyzysk? czy to ze mna cos jest nie tak?
  • Data: 2006-11-22 04:13:50
    Temat: Re: wyzysk? czy to ze mna cos jest nie tak?
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Feng Mei wrote:

    > Immona, to nie jest normalność.
    > Na wysokim poziomie, takim jak w Nowej Zelandii czy niektórych krajach
    > Europy, żyje ułamek populacji naszego globu. Reszta może sobie co
    > najwyżej pomarzyć.

    Ulamek to moze byc wprawdzie i jedna setna, i cztery piate, ale z
    Twojego kontekstu wynika, ze miales na mysli cos blizej tej jednej
    setnej. Tymczasem, jak sobie policzysz ludnosc krajow, w ktorych PKB na
    mieszkanca jest wyzsze niz w NZ, to Ci wyjdzie troche wiekszy ulamek.
    (http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_G
    DP_(PPP)_per_capita).

    Mylisz sie tez zakladajac, ze normalnosc definiuje jako dobrobyt. Nie -
    chodzi mi bardziej o mentalnosc i stosunki miedzyludzkie oraz o
    organizacje panstwa i gospodarki. Dobrobyt oczywiscie pomaga w byciu
    zyczliwym i traktowaniu ludzi z szacunkiem, ale sam z siebie tego nie
    powoduje i nie jest niezbednym warunkiem takiej postawy.

    > Dla przeciętnego Polaka czy Polki jedyna praktyczna możliwość wyjazdu do
    > NZ to... małżeństwo z osobą płci przeciwnej z NZ.

    Gwoli scislosci, moze byc tez zwiazek z osoba z tej samej plci, jak i
    bycie malzenstwem de facto, ale bez papierka - NZ uznaje te wszystkie
    wersje w ramach laczenia rodzin, bo to liberalny kraj.

    > I przy okazji - część
    > z nas podjęła świadomy wybór pozostania w Polsce,
    > by pomóc przekształcić ją w kraj o standardzie podobnym do NZ -
    > jakkolwiek utopijnie by to nie brzmiało :)

    Chyba mylnie zrozumiales moje wypowiedzi na grupie. Ja nie zachecam
    nikogo do wyjazdu do NZ (choc, jesli juz o tym mowimy, zachecam kazdego
    do wyjazdu na jakis czas gdziekolwiek, bo to rozwija). Wiem, ze sporo
    pisze o NZ, ale to jest po prostu dzielenie sie wrazeniami z przygody
    zwiazanej z dziedzina omawiana na grupia (rynek pracy/gospodarka) i
    poreczny przyklad dzialania w praktyce rozwiazan, ktore popieram
    (latwosc rejestracji firmy, brak ZUSu itp.).

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1