Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:cp32c1dpi59gri9pu7809usvvej6bmb84k@4ax.com...

> Czyli ktoś, kto upraszcza drzewo tak, jak ja, może zupełnie inne cechy
> wykazałby, gdyby rysował konia czy człowieka ;)
Nie zupełnie. Test drzewa bazuje na tym, że drzewo jako symbol (korzenie,
pień, korona) jest niezwykle mocno zakorzeniony w podświadomości ludzi wielu
kultur. Z koniem to już inna sprawa.

Sylwetki ludzkie też się wykorzystuje, np. przy badaniu rodzin
patologicznych. Polega to zgrubsza na tym, że dziecku daje się do
narysowania rodzinę. Rysunek mówi dużo na temat panujących w rodzinie
relacji.

A przy okazji anegdotka i ciężkie rozterki z ostatnich badań: jakim testem
projekcyjnym przebadać Azjatę z kraju obfitującego w palmy? :)