eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjestracone pokolene, bezrobocie wśród młodychRe: stracone pokolene, bezrobocie w?r?d m?odych
  • Data: 2012-07-11 08:41:21
    Temat: Re: stracone pokolene, bezrobocie w?r?d m?odych
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-07-11 08:28, Emeryt pisze:

    >>> a była bezpłatna służba zdrowia
    >>
    >> Jasne, że bezpłatna. Lekarstwa materializowały się z dymu kominów
    >> fabrycznych, lekarze pensje brali w dodrukowywanych w miarę potrzeby
    >> banknotach, a u dentysty maszyna do borowania zębów napędzana była nożnym
    >> kołowrotkiem. Cud miód i orzeszki.
    >
    > Ty naprawde jesteś młodym idiotą powtarzającym slogany o których każdy kto
    > żył w tamtych czasach wie że to wierutne kłamstwo.

    > Więc dla przypomnienia
    > ludzie na leki wydawali grosze, emeryci i renciści mieli leki za darmo.
    > Spytaj sie swoich rodziców jak nie wierzysz że tak było. W wielkiej reformie
    > służy zdrowia w 1998 r nikt nie podnosił postulatu zmiejszenia kolejek do
    > przychodni i szpitali, bo kolejek nie było o dziwo.

    To nazwać można kłamstwem, czy głupotą, a może Ty leczyłeś się w
    szpitalu MSW, gdzie kolejek nie było? Jakoś WOŚP zaczął grać dlatego, że
    właśnie kolejki były i kombinowano jak je zmniejszyć przynajmniej dla
    dzieci...

    >>> (bez
    >>> kolejek do przychodni i szpitali), była bezpłatna nauka i studia, były
    >>> niedrogie mieszkania. To na to szły podatki ludzi, a nie na
    >>> wytransferowane
    >>> zyski zagranicznych koncernów czy międzynarodowych instytucji finansowych
    >>> lub na wille dla kolesi.
    >>
    >> I wszyscy mieli po równo i byli piękni i młodzi i w ogóle.
    >> To skoro było tak dobrze, to dlaczego było tak źle?
    >
    > Nie nie wszyscy mieli po równo, ale praktycznie wszyscy żyli bezpiecznie,
    > mieli prace, dzieci posyłali do szkół, a jak zachorowali to szli do lekarza
    > czy dentysty. Założyć rodzine można było bez problemów, doczekać się
    > mieszkania dzieci i wnuków.

    Tia - żeby dostać mieszkanie na przełomie lat 70-80 trzeba było czekać
    długie lata... tak po rodzinie wujek otrzymał po 10 latach, ciotka po
    12, inna osoba po 4 tylko dlatego, bo porzuciła dobrze płatna pracę na
    pracę w spółdzielni mieszkaniowej i jako pracownik miała "szybszą
    ścieżkę". Wiec może dość tej propagandy PRL-u.

    Jak byłeś w partii to może i bylo tak różowo jak opisujesz, ale inni tak
    słodko nie mieli.

    > Na to wszystko szły podatki.

    Raczej na wszystko szły pożyczki, które teraz dzieci tych osób muszą
    spłacać. I dlatego mają gorszy start...


    > Coś takiego mógł napisać tylko zwykły cham któremu poprzewracało sie w
    > głowie.

    Traktuję to jako Twoją samokrytykę.


    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1