eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjesocjalisci atakujaRe: socjalisci atakuja
  • Data: 2005-10-15 14:05:10
    Temat: Re: socjalisci atakuja
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 15 Oct 2005 15:15:16 +0200, Matrix wrote:

    >sek w tym ze nie mam zadnego doswiadczenia zawodowego bo w tym roku w
    >czerwcu dyplom obronilem i wiem tez ze pewnie dlatego ze tego
    >doswiadczenia nie mam zawsze moje cv jest odrzucane :( tylko na to to
    >ja juz nic nie poradze niestety bo urzad pracy nie ma kasy na staze a
    >nikt bez doswiadczenia mnie nie zatrudni

    Normalnie to bym parę jobów posłał, bo trzeba się postarać żeby po
    studiach nie mieć doświadczenia zawodowego, jednak ze względu na to że
    nic to nie zmieni słać ich nie będę ;-)

    Generalnie to nie mam pojęcia dlaczego szukasz etatu, a nie zleceń. Ze
    swojego doświadczenia wiem że etat najbardziej rozleniwia i powoduje
    że człowiek wpada w rutynę. Może jednak spróbuj poszukać jakiś zleceń?
    Niezłą kase mógłbyś wyciągnąć jeśli sprzedawałbyś efekty swojej pracy,
    a nie gotowość do pracy.

    Jeśli koniecznie szukasz etatu, to popytaj znajomych ze studiów,
    którzy zapewne rozpełzli się po Polsce, o firmach z branży które
    szukają ludzi. Jako że od czerwca jakoś z głodu nie umarłeś to
    wnioskuję, że parę stów mógłbyś wysupłać na wyjazd i zabunkrowanie się
    w innym miejscu w Polsce, poza tym przez te 5 lat też jakoś żyłeś więc
    chyba masz te parę groszy.

    Jeśli mimo wszystko w ciągu ostatnich paru tygodni życie spłatało Ci
    niezłego figla (jak to życie), to spróbuj zdobyć tą kasę. Mimo
    wszystko proponuję schować dyplom i uderzać do jakiegoś McDonald's -
    praca nie jest taka zła (ciepło jest, nie mokniesz, ani nie stoisz po
    kolana w chemikaliach z wiadrem rozpuszczalnika w garści i maską na
    ryju zastanawiając się "co ja tu kurwa robię?"). Możesz to tak
    zorganizować, że w razie czego będziesz mógł praktycznie z miejsca
    ruszyć na ewentualną rozmowę kwalifikacyjną - w końcu jak Cię wyrzucą
    z padlinodajni to znajdziesz coś innego. Nie masz nic do stracenia.
    Jeśli byś zarabiał, to po miesiącu pracy miałbyś kasę na miesiąc
    przetrwania i w najgorszym wypadku siedziałbyś teraz gdzieś we
    Wrocławiu lub Poznaniu łażąc na rozmowy kwalifikacyjne.

    --
    pozdrawiam
    Bremse

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1